Skocz do zawartości
kardiolo.pl

wymiana aorty+zastawki - gdzie się leczyć?


PIO

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

czytam forum i targają mną różne odczucia. Z jednej strony piszecie, że wszystkie ośrodki takie jak Zabrze, Anin, Banacha, Katowice, Kraków są porównywalne - nie ma tut. osób z przypadku. Z drugiej strony czytam, że są jakieś przepychanki w Zabrzu, gdzie finalnie na tym tracą pacjenci. Jestem przerażony. Mam do wymiany aortę wstępująca i dwupłatkową zastawkę aortalną i planowany zabieg w Zabrzu. Przy takiej decyzji nie wiem wtedy który szpital wybrać.

Możecie coś napisać o Waszych doświadczeniach z operacji wymiany aorty wstępującej w tych ośrodkach. W szczególności gdzie robią to w sposób mniej inwazyjny niż cięcie mostka.

Dziękuję, Paweł

Odnośnik do komentarza

Jan,

dziękuję za odpowiedź; natomiast w przypadku tego mostka: Banacha w W-wie robią sobie dojście bez cięcia mostka w postaci "okienka"; tzw. częściowa sternotomia (link tut bez żadnej mojej reklamy: https://www.kardiochirurdzy.pl/News/Maloinwazyjna-operacja-zastawki-aortalnej/index.html); 

Technika ta polega na wytworzeniu kilkucentymetrowego nacięcia i dojścia przez jedynie częściowe nacięcie mostka, bądź poprzez boczną torakotomię. Słyszałem, że robią tak również w Zabrzu;

Czy ktoś miał robione tą metodą?

pzdr

Odnośnik do komentarza

Mam do Was kolejne pytanie. Jak wyglądała Wasza mobilność po operacji, zwłaszcza dla osób przyjezdnych? Pociąg, mobilność, może samolot (tut. jakieś przeciwskazania)? To ważne zwłaszcza jak ma się do przejechania ponad 500 km.

Jakieś sugestie, co robić? czy jechać w trasę zaraz po operacji?

Odnośnik do komentarza

PIO,

nie martw się idziesz na planowany zabieg, w dobrym ośrodku dostaniesz najlepszy zespół i operatora wyspecjalizowanego dokładnie w zabiegu jakiego wymagasz. Tak kardiochirurdzy też się specjalizują. Ja jestem z południa Polski, byłem operowany w Rzeszowie i ten ośrodek będę zawsze polecał. Cięciem klaty zupełnie się nie przejmuj ważne aby to zrobili raz, a dobrze. Po 3 miesiącach mostek się goi, tylko z pływaniem raczej będziesz musiał poczekać. Załatw sobie ECHO jak najszybciej po wypisie ze szpitala Ja miałem tamponadę i po tygodniu od wypisu niestety wróciłem do szpitala na kolejne 3 dni. Miałem to szczęście, że SOR był w tym samym szpitalu, w którym miałem operację więc od razu mnie przyjęto. Najlepiej jakbyś miał kardiologa który się Tobą zaopiekuje po zabiegu i rehabilitanta, który będzie Cię miał na oku. Jeśli jesteś młody to sanatorium nie jest dla Ciebie. Przez kilka tygodni/miesięcy po operacji możesz mieć różnego rodzaju arytmie które miną - lekami można je trochę złagodzić. Zwróć uwagę, po operacji mogą się pojawić obawy, wątpliwości, lęki nawet depresja - nie lekceważ tego - możesz potrzebować wsparcia psychologicznego, najlepiej dobrego psychoterapeuty. Powodzenia i napisz jak będziesz po.

Odnośnik do komentarza

@PIO w zależności gdzie mieszkasz. Chyba najlepiej skorzystać z porad w szpitalu - ja tak zrobiłem gdzie pozbierałem rekomendacje.

@shine258Tak, spotkałem kilku lekarzy którzy też nie wysyłali mnie na rehabilitację wskazując właśnie mój wiek. Druga część lekarzy mówiła, że warto - nie zaszkodzi, może jedynie pomóc. Poszedłem na dochodną rehabilitację (2x w tygodniu) i pomimo dwudziestu kilku lat i bardzo sportowego trybu życia chwale sobie - cały czas pod obserwacją i można się upewnić, że wszystko jest w normie + ten czas po operacji dobrze być pod okiem specjalisty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Przed operacją w ramach przygotowania się do niej, należy wykonać zalecenia różnego typu, w tym m.in. leczenie stomatologiczne. Tak jak zdążyłem rozeznać już sytuację podejście jest różne w zależności od stomatologa na którego się trafi. Tak jak wyleczenie zmian próchniczych jest oczywiste, tak podejście do zębów leczonych kanałowo jest kontrowersyjne. Jest szkoła żeby usuwać wszystkie wyleczone kanałowo, nawet kiedy nie ma tam żadnych dolegliwości. Inne natomiast mówi,.. to zależy.

 

Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?

Czy ktoś z Was miał jakieś komplikacje po operacji wynikające z nie załatwionych problemów stomatologicznych?

Czy było od Was wymagane stosowne zaświadczenie od stomatologa?

Odnośnik do komentarza
W dniu 21.07.2023 o 11:12, PIO napisał(a):

Jest szkoła żeby usuwać wszystkie wyleczone kanałowo, nawet kiedy nie ma tam żadnych dolegliwości. Inne natomiast mówi,.. to zależy.

PIO, 

Stomatologia to prawdopodobnie najważniejsza rzecz przed i po zabiegu kardiochirurgicznym. Weź pod uwagę, że po zabiegu możesz być w leczeniu przeciwkrzepliwym co może komplikować niektóre zabiegi i zdecydowanie polecam zrobić wszystko przed operacją. Ja usunąłem zęby który nie rokowały na przyszłość (8ósemki) i na podstawie zdjęcia RTG (wykluczenie stanów zapalnych) oraz opinii lekarza stomatologii wydano mi zaświadczenie. Nie wiem jak z leczeniem kanałowym ale prawdopodobnie musisz zapytać dobrego stomatologa lub chirurga stomatologa. Biorąc pod uwagę, że idziesz na zabiegu kardiochirurgiczny - powinni wiedzieć która metoda postępowania jest lepsza, bezpieczniejsza / tworzy mniej komplikacji długoterminowo.

W dniu 21.07.2023 o 12:43, Jan1986 napisał(a):

Ostatecznie przemyślałem temat i stwierdziłem że te same ćwiczenia mogę wykonywać w domu, będę z dziećmi, będę miał o niebo lepsze jedzenie no i co swoje łóżko to swoje.

Jeżeli ktoś jest w domu, kto może ugotować to zdecydowanie polecam w domu ale trzeba sobie zapewnić na własną rękę dostęp do lekarza kardiologa i koniecznie badanie ECHO. Poza tym samodyscyplina: najważniejsze to codziennie ćwiczenia oddechowe, spacery niezależnie od pogody i ćwiczeniach ruchowe.

Odnośnik do komentarza

Jan,

no nie wiem, niby tak.. niemniej, zakładam, że mają jakiś plan rehabilitacji i mobilizują Cię do ćwiczeń; rozumiem, że w domu również można prawie wszystko.., niemniej każą Ci ćwiczyć zgodnie z jakimś planem, będziesz pod kontrolą kardiologa na miejscu bez konieczności jeżdżenia gdzieś tam, umawiania się i tłumaczenia, dodatkowo chory w domu to dodatkowe obciążenie dla domowników, dla których i tak nasza choroba to jakiś mega koszmar

rozumiem, że decyzja są indywidualnie prawie zawsze, niemniej pytam jak to u Was było - dzięki za info

pzdr

Odnośnik do komentarza

Wróciłem po zabiegu: wymiana aorty i zastawkI - zdecydowałem się na biologiczną. Byłem w szpitalu 3 tygodnie - długo, bo pojawiły się komplikacje. Niemniej jestem w domu i wracam do życia 🙂 szukam rehabilitacji, wracam do pracy. 

W szpitalu było różnie niemniej jedno napiszę z całą mocą - znajdują się tam profesjonaliści, wspaniali lekarze i cały zespół pracujących dla pacjentów pielęgniarek, opiekunów, rehabilitantów i pracowników administracyjnych - DZIĘKUJĘ Wam ogromnie!

 

ps.:

teraz ochrona mostka przez 3 m-ce i powrót do funkcjonowania. Napiszcie proszę czego bezwzględnie nie można przy wymienionej aorcie wstępującej i. zastawce biologicznej - żeby ta druga służyła jak najdłużej

Odnośnik do komentarza
W dniu 8.10.2023 o 21:23, PIO napisał(a):

teraz ochrona mostka przez 3 m-ce i powrót do funkcjonowania. Napiszcie proszę czego bezwzględnie nie można przy wymienionej aorcie wstępującej i. zastawce biologicznej - żeby ta druga służyła jak najdłużej

Gratuluje i życzę szybkiego powrotu do normalności. Szukałem informacji na temat ograniczeń przy wymienionej aorcie i nie wiele znalazłem. Jedynym ograniczeniem jakie znam to leczenie przeciwkrzepliwe tuż po operacji i przy zastawce mechanicznej.

Aby zastawka służyła jak najdłużej to na pewno leczenie infekcji do końca i dbanie o stomatologię - profilaktyka IZW czyli antybiotyk przed poważniejszymi zabiegami - dobry lekarz stomatolog powinien wiedzieć, brak cukrzycy, nadcisnienia itp itd zalecenie jak dla wszystkich. Na forum i w sieci krążą opinie że niektóre witaminy/suplementy służą zastawkom ale ciężko to ocenić. Mi w szpitalu zalecono tylko witaminę D i magnez - była zima więc niedobory są naturalne. Kiedyś na stronie producenta zastawek biologicznych widziałem zalecenie aby poziom wapnia we krwi nie był zbyt duży ... ale zakładam, że jak na coś nie chorujesz to masz to w normie, a tak poza tym zbilansowana dieta powinna wystarczyć.

 

Odnośnik do komentarza

Daniel,

dzięki za odpowiedź - temat z leczeniem infekcji do końca i antybiotykiem przed każdym. większym zabiegiem jest dla nas chyba mega ważny - bo często może to bagatelizujemy i nie leczymy np przeziębień do kocą, itd.

Witaminy - Di magnez - chyba trochę mało.. myślę dodatkowo o jakimś zestawie typu Centrum, probiotykiem przez 3 m-ce po operacji (tak mi poradził kardiolog);

jak natomiast wygląda temat z jakimś drinkiem okazyjnym przy jakiejś imprezie?

pzdr

Odnośnik do komentarza

PIO

Cześć wszystkim. Jeżeli mogę się dołączyć, to z chęcią to zrobię. Czeka mnie zabieg wymiana zastawki aortalnej i tętniak na aorcie wstępującej. W przyszłym tygodniu mam już zabieg (operację). Też miałeś taki strach mocny jak ja? Niczego nigdy w życiu się tak nie bałem, jak właśnie tego...

Gdzie miałeś to robione? Jak wyglądał Twój powrót do domu?

Odnośnik do komentarza
W dniu 26.10.2023 o 22:17, PIO napisał(a):

o jakimś zestawie typu Centrum,

Suplementów raczej unikam jak mam już coś brać to raczej staram się w postaci leku z apteki - przynajmniej jest nad tym jakaś kontrola jakości. 

W dniu 26.10.2023 o 22:17, PIO napisał(a):

jak natomiast wygląda temat z jakimś drinkiem okazyjnym przy jakiejś imprezie?

Drink jak najbardziej jeżeli nie jesteś w leczeniu przeciwkrzepliwym i nie bierzesz leków obciążających wątrobę to czemu nie. Oczywiście bez upijania się ale 1-2 lampki wina wytrwanego lub szklaneczka whisky okazjonalnie to jak najbardziej przy czym nie biorę żadnych leków przeciwkrzepliwych - jakbym brał to trzeba tym pewnie jakoś inaczej zarządzić.

 

W dniu 31.10.2023 o 18:18, Piter88141 napisał(a):

Czeka mnie zabieg wymiana zastawki aortalnej i tętniak na aorcie wstępującej. W przyszłym tygodniu mam już zabieg (operację). Też miałeś taki strach mocny jak ja? Niczego nigdy w życiu się tak nie bałem, jak właśnie tego...

Gdzie miałeś to robione? Jak wyglądał Twój powrót do domu?

Cześć Piter, ja jestem po naprawie zastawki aortalnej i wymianie aorty wstępującej jakieś 18 miesięcy. Oczywiście strach przed operacją łapał ale naprawdę nie można pozwolić mu się zdominować bo wejdzie Ci na głowę i dokona więcej szkód niż sama operacja. Pamiętaj, że idziesz na planowany zabieg i sztab ludzi będzie czuwał nad tym aby Cię wyleczyć. Jak dobrze pójdzie to tydzień w szpitalu i do domu, a potem będziesz mógł robić wszystko jak przedtem, a może i bardziej bo przecież zastawka naprawiona i tętniak usunięty. 

W moim przypadku powrót do domu był bezproblemowy. Tak naprawdę po tygodniu w szpitalu bardzo już chciałem być w domu. Oczywiście klata trochę bolała ale bez przesady. Wszystko ładnie się goiło. Jedyny istotny problem to podnoszenie się, z łózka z pozycji leżącej. W szpitalu są drabinki do podciągania, a w domu trzeba coś wymyślić - ja się ratowałem skakanką przymocowaną do ramy łóżka. 

Poza tym miałem drobne komplikacje jakiś tydzień po wyjściu ze szpitala (płyn w osierdziu) przez które musiałem wrócić do szpitala na kolejne 3 dni ale potem już było coraz lepiej. Potem tylko kontrolne ECHO. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.10.2023 o 18:18, Piter88141 napisał(a):

PIO

Cześć wszystkim. Jeżeli mogę się dołączyć, to z chęcią to zrobię. Czeka mnie zabieg wymiana zastawki aortalnej i tętniak na aorcie wstępującej. W przyszłym tygodniu mam już zabieg (operację). Też miałeś taki strach mocny jak ja? Niczego nigdy w życiu się tak nie bałem, jak właśnie tego...

Gdzie miałeś to robione? Jak wyglądał Twój powrót do domu?

czesc,

strach, czy się bałem - oczywiście, że tak - jedynie ktoś bez wyobraźni się nie boi - niemniej nie dałem się temu zdominować - podszedłem do wszystkiego pragmatycznie - przygotowanie (stomatolog, laryngolog, echo, angio, koronarografia, etc.), uporządkowałem sprawy osobiste (różnie może być), zrobiłem plany co chcę robić po operacji - to motywuje i mobilizuje, poukładałem tematy dojazdu i powrotu ze szpitala, rehabilitacji i powrotu do pracy;

miałem robione to co Ty - tętniak aorty wstępującej + zastawka; byłem w Zabrzu - MEGA zespół, lekarze - zaangażowani w to co robią - czułem się bezpiecznie i zaopiekowany niezależnie od komplikacji po operacji (osierdzie, opłucna, itd.) i powrocie do szpitala na blok operacyjny

JESTEM PO! czuję się coraz lepiej i planuję co dalej 🙂

Będzie dobrze - pamiętaj - przy stole operacyjnym nie ma przypadkowych ludzi - to lekarze z ogromnym doświadczeniem - za nimi jest całe zaplecze wspomagające i PAMIĘTAJ - jesteś szczęściarzem, że wykryto to wcześniej u Ciebie (przeżywalność przy rozwarstwieniu bądź pęknięciu to 2-6%). Ja się czuję szczęściarzem, że dostałem kolejną szansę na życie

- DAJ ZNAĆ PO - TRZYMAM KCIUKI! 

PIO

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.07.2023 o 22:27, PIO napisał(a):

Dzień dobry,

czytam forum i targają mną różne odczucia. Z jednej strony piszecie, że wszystkie ośrodki takie jak Zabrze, Anin, Banacha, Katowice, Kraków są porównywalne - nie ma tut. osób z przypadku. Z drugiej strony czytam, że są jakieś przepychanki w Zabrzu, gdzie finalnie na tym tracą pacjenci. Jestem przerażony. Mam do wymiany aortę wstępująca i dwupłatkową zastawkę aortalną i planowany zabieg w Zabrzu. Przy takiej decyzji nie wiem wtedy który szpital wybrać.

Możecie coś napisać o Waszych doświadczeniach z operacji wymiany aorty wstępującej w tych ośrodkach. W szczególności gdzie robią to w sposób mniej inwazyjny niż cięcie mostka.

Dziękuję, Paweł

Witam jak się czujesz po 2 latach od wymiany zastawki aortalnej? 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×