Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Duszności i kłucie w klatce piersiowej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jako nowy na forum .Więc mój problemem wygląda następująco.Mam 21 lat dotąd nigdy nie miałem jakichkolwiek problemów ze zdrowiem ale wszystko zaczęlo sie od konca lipca 2008 r. na praktyce od kłucia z lewej strony klatki piersiowej ale mi szybko przeszło wydaje mi sie że to ze zdenerwowania i dalej potym normalnie wszystko ok ale zaczął siie problem gdziesz ok końca stycznia zaczęła mnie boleć bardzo głowa i z lewej stony ból w klatce piersiowej więc postanowiłem iśćdo lekarza powiedziałem o co chodzi zmierzył mi ciśnienie i puls RR 150/80 puls 164 zaraz na EKG mnie wysłał zrobli mi EKG poszłem z nim do niego jak on zobaczył te EKG zaraz mnie wysłał na izbe przyjeec z tym EKG tam mi zrobiono na nowo EKG ciśnienie mi wskoczyło 190/100 podano mi metocard zaraz atarax i ceptopril przyszedł kardiolog zdziwiony w ogóle co ja tam robie zmierzył mi ciśnienie miałem 150/75 zbadał mnie zrobili mi morfologie wszystko w normie i echo serca serce hiperkinetyczne EF 65% przegrody ciągłe przepływy zastawkowe w normie bez płynu w osierdziu na koniec mnie zbadał jeszcze raz ciśnienie miałem 120/80 przepisał betaloc zok 50 i kazał mi sie zgłosić do kontroli za 2 miesiące brałem betaloc przez 2 miesiące i nadal mnie bolało w klatcce z lewej strony i miałem napady duszności mój lekarz skierował mnie na badanie tarczycy wszystko w normie zgłosiłem sie do kardiologa za 2 miesiące powiedziałem mu że nie ma poprawy że nadadl mam napady duszności i bóle w klatce a on na to że to jakaś patologia przepisał mi lokren 20 ale jakoś nadal nie widze poprawy co mi polecacie zrobić z tym fantem ?? pomocy
Odnośnik do komentarza
:) ja do serca hiperkinetycznego mam jeszcze tachykardie... . Juz nie mam pomyslow co mnie dolega - dalej slabo, zle itp, Kardiolog stwierdzil ze to nerwica, przepisal Coaxil na uspokojenie... . Od wczoraj siedze w depresji, nie mam ochoty sie ruszac z lozka! Koszmar jednym slowem. Boje sie chorob ukladu krazenia - np choroby wiencowej :(. Jak chcesz to pisz do mnie na gg 3258001, Mozemy pogadac. Moze chce ktos jeszcze mnie pocieszyc? Strasznie jest mnie zle :(.... Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×