Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Uczucie swędzenia wnętrzności po rzuceniu palenia


Gość bluber77

Rekomendowane odpowiedzi

ja mam podobne objawy ; (( , czuje jakby mi ploneły płuca , mialem kolatanie serca , oraz lęk przed smiercią . Mam 16 lat pale od około 3 lat. postanowiłem nie palić i nie pale 8 dni , i czuje sie mocny w swoich postanowieniach , jednak , objawy są bardzo dyskąfortowe;( . Byłem w szpitalu na badaniach , mialem holtery itp przeswietlnie klatki u laryngologa bylem , i wszystko OK . jednak mam objawy cięzkiego oddechu ( takiego ze nie moge złapac pełnego oddechu , płuca mnie **bolą** czuje ze płoną , rano czuje sie wporządku ale wieczorem i popołudniu mam to uczucie ;( . ogólnie jestem nerwowym człowiekiem i bardzo sie przez to martwie o mój stan zdrowia jednak wiem ze to wszystko przejdzie i bedzie dobrze niedługo . Pozdrawiam i zycze wytrwałosci wszystkim rzucającym palenie
Odnośnik do komentarza
Witam po kilku tygodniach. Chciałam się Wam pochwalić, że nadal nie palę. Czuję się coraz lepiej, chociaż kołatania serca jeszcze mnie dopadają i szybko się męczę. Rzucenie palenia to u mnie tylko dolanie oliwy do ognia, bo lekarze twierdzą, że mam nerwicę i dlatego tak źle się czuję. Ale jak najbardziej polecam wszystkim palaczom rzucenie śmierduchów. W końcu te męczarnie się skończą i będziemy zdrowi podczas gdy Ci co nie rzucili będą padać jak muchy na raka. Wielu palaczy których znałam już nie ma:( Wytrwałości życzę i Wam i sobie samej również!
Odnośnik do komentarza
Gość Danusia:)...
Witajcie czytam i teraz wiem skad u mnie takie bole*:)...Od 2 tyg nie pale pojawily sie bole w okolicy serca,dretwienia reki i ogolnie zle samopoczucie...Udalam sie z tym problemem do lekarza ogolnie wszystko jest ok ale zaproponowal zrobic Ekg wiec zobaczymy co z tego wyjdzie...Nie wiem jak tabletki Zyban ale ja i znajomi brali tabex jest na recepte i moge powiedziec ze dziala......powodzenia zycze wszystkim...:)))
Odnośnik do komentarza
Wiecie co? Jak tak czytam różne wypowiedzi to się zastanawiam, czy gdybym wiedział o tym wszystkim zanim się zdecydowałem rzucić palenie, to czy bym się zdecydował... Z jednej strony może faktycznie uspokajająco oddziaływuje świadomość, że to co wyprawia nasz organizm nie jest niczym nadzwyczajnym w sytuacji odstawienia nikotyny. Z drugiej strony jednak, ta wiedza działa przerażająco i zapewne zniechęci niejedną osobę... Z polecenia skorzystałem z terapii biorezonansem. 20 minut i 50 zeta. Jednorazowa sprawa i tak nie palę drugi tydzień. Nie ciągnie mnie do palenia. Gdy czuję zapach dymu jest mi on obojętny. Nie ssie mnie. Jedno co jest ewidentne, a czego nie było wcześniej to zawroty głowy. Czasem pojawia się ból, taki jak wówczas, gdy się napaliłem zbyt dużo. Paliłem 12 lat. W ostatnich latach paliłem 2 paczki czerwonych Marbloro dziennie. Każdy sam oceni czy to dużo czy mało i na ile silnie się uzależniłem. W moim przypadku nie wyobrażam sobie żebym miał sobie aplikować substytuty (preparaty nikotynowe) czy zmniejszać ilość wypalanych dziennie papierosów. Nie mam aż tak silnego charakteru żeby takie tortury wytrzymywać. Podjąłem decyzję, że po prostu nie palę. Jeśli wrócę do palenia, to wlezę na to forum i o tym napiszę. Jeśli tego nie zrobię, to będzie znaczyło, że nie palę... ;) Życzę wszystkim powodzenia!
Odnośnik do komentarza

Dobrze, że nie czytałem o rzucaniu, zanim postanowiłem rzucić hehe. Nie palę niemal rok, przez pierwsze ok 3 miesiące paliłem e-papierosa. Paliłem fajki ponad 20 lat. Ile teraz ramka kosztuje? około 10zł? heh, to jakieś 300zł miesięcznie, nieźle.. Przez dłuższy czas rzeczywiście czułem zmęczenie i to było zauważalnie męczące, ale nie odczuwałem nic z sercem ani płucami, ani nie byłem bardziej nerwowy, jak tu pisze wiele osób. Moją motywacją była forsa, policzyłem sobie, że kupię TV po kilku miesiącach niepalenia i tak zrobiłem :) Zresztą w ten sam sposób rzuciliśmy fajki z braćmi, w tym samym miesiącu :) Rzucajcie fajki, szkoda forsy i... podobno zdrowia ;)

Odnośnik do komentarza

Nie palę od 36 dni. Wypalałam ok. 10- ciu papierosów dziennie. Dokładnie miałam takie same objawy. Bole w sercu, kłucie takie ściskające, że nie mogłam złapać oddechu. Bol promieniował mi aż do barku i lewej ręki. Myślałam,że to jakiś nerwoból. Najgorsze były jednak myśli. Ciągły niepokój, lęk, trudności w zasypianiu. Zrobiłam badania krwi, EKG. Wszystko wyszło OK. Najgorsza była niewiedza - co to może być. Słuchajcie mo lekarz powiedział mi, że to są skutki odstawienia papierosów. Warto sie trochę pomęczyć, żeby raz na zawsze skończyć z nałogiem. Słuchajcie to sprawa dla nas najważniejsza. Życie:) A życie - to moja pasja! Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Paliłem przez ostatnie 37 lat tak średnio 20 papierosów dziennie chociaż bywało ,że i 30.Również mam taki problem, odkąd nie palę.Uczucie duszności ,bóle w klatce piersiowej ,w lewym ramieniu w ogóle cały jestem obolały.Myślę ,że jest to spowodowane brakiem nikotyny oraz brakiem wykonywania pewnych stałych czynności podczas palenia.Nie pałę już około 60 dni.Przyznaję ,że jest ciężko ale pociesza mnie myśl że po jakimś czasie będzie lepiej.Moja zona po rzuceniu palenia to samo przechodziła.Trwało to około roku i teraz czuje się bardzo dobrze.Muszę to po prostu przetrzymać.Najważniejsze to się nie zrażać pierwszymi dolegliwościami.Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Dla mających bóle polecam Tabex. Nie jest drogi (50 PLN) ale musi go przepisać lekarz. Wcześniej brałem Zyban, ale mi nie pomógł. Bardzo mocno redukuje objawy odstawienne. Wcześniej rzucałem tradycyjnie i była masakra - szczególnie kłucie między żebrami. Tabex polecił mi kolega który też rzucił palenie.

Odnośnik do komentarza

Nie palę *już* 5 dni, paliłem 10 lat około 10 papierosów na dzień, tak jak ktoś tu napisał - Wasze objawy po odstawieniu są spowodowane a raczej bardzo nasilone przez psychikę, przez strach. Ja tych objawów nie mam, cieszę się z każdego kolejnego dnia wolności.

Odnośnik do komentarza

Ja również nie palę teraz już 7 miesięcy :) Poczatek pamiętam, myślałam jak to będzie , czy dam radę, zleciało jest coraz lepiej psychicznie, nie ciągnie mnie, tylko momentami. Co mi najbardziej dokucza to ziewanie od jakichś 3 miesięcy, czasami cały dzień potrafię ziewać , męczące to jest , jak się to zaczęło to czasami mnie zatykało , nie mogłam złapać powietrza. Teraz zostalo ziewanie. Czy ktoś tak ma/miał? Bo nie wiem czy to wiązać z rzuceniem palenia, minęło przecież sporo czasu

Odnośnik do komentarza
Gość gabrycha

Mnie chyba też dopadło to co opisujecie. Bóle w klatce, drętwienie szczególnie lewego barku i ręki, bóle i zawroty głowy, stany lękowe, kłopoty z zasypianiem. W moim przypadku jednak sprawa ma prawdopodobnie bardzo dziwaczny początek. Na początku 2009 trafiłam do szpitala na dośc *łatwy zabieg*. Nie paliłam przez tydzień i oczywiście pierwsze co zrobiłam w domu to dymek :). Niestety okazało się że lekarz spartolił sprawę i z poważnym krwotokiem trafiłam znowu pod nóż, i tak jeszcze 2 razy w przeciągu 2-3 tygodni. Cały ten czas nie paliłam - jakieś 1,5 m-ca.W domu na początku też nie. W końcu jednak mnie pokusiło. Zaczęły się poważne kłopoty z koncentracją, snem, lękami, oddychaniem. Wiem, jako osoba po szpitalnych przejściach od razu mogę wskazac na nerwice. I nie wypieram się tego. Ale wierzcie że nerwicę nakręcam złym samopoczuciem, a nie na odwrót. Tak więc przez ostatnich 20 m-cy, na zmianę palę i nie palę. Czasem pale mniej czasem więcej. W listopadzie dostałam atak bólu zatok co mnie odrzuciło od palenia na kolejnych kilka tygodni. Czułam się świetnie, a i tak nałóg wygrał. Zaczęły się skoki ciśnienia, kołatanie serce, drżenie rąk, depresja, zmęczenie, sennośc taka że aż mnie przeraża. Nigdy nie sypiałam tyle co teraz a czuje się bardziej niewyspana niż kiedykolwiek. Bo tak naprawdę to moje palenie wygląda teraz tak że spalam kilka papierosów dziennie, ale można je liczyc na zaciągnięcia, bo rzadko kiedy wypalę całego. Przez te zawroty i skoki pulsu... Bardzo się martwiłam tymi moimi objawami, a teraz sądzę że już chyba wiem z czym to powiązac. Mój organizm już nie chce palic od bardzo dawna, a ja wciąż go do tego zmuszam. On chce się odtruc a ja wciąż go zatruwam... Teraz już wiem co robic. Trzymajcie kciuki. Dam radę! Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Odnośnik do komentarza

Nie pale 25 dzień, od dłuższego już czasu odczuwam okropne kołatanie serca i lęk (przed śmiercią albo że coś złego mi się za chwilę stanie). myślałam, że są to objawy oczyszczania organizmu i że po miesiącu miną, a wy tu piszecie o 3 miesiącach, roku. Naprawdę to aż tak długo trwa? To kołatanie jest straszne, do tego śpię po 16 godz (obecnie szukam pracy, więc mogę sobie pozwolić) i cały czas czuję się zmęczona, albo wstaję, wypiję kawę i muszę się położyć bo nagle czuję się tak zmęczona i bezsilna, że nie mam siły żeby się poruszyć. trochę to dziwne bo w ogóle nie myślę o fajkach i nie chce mi się palić więc skąd takie objawy skoro to tylko psychika działa?

Odnośnik do komentarza
Gość kinga456

Nie palę drugi tydzień. Z początku wszystko było jak najlepiej. Lepsze samopoczucie, więcej energii, itd. (no poza rozdrażnieniem i złością na cały świat ;). I wszystko dalej byłoby fajnie, gdyby nie to, że jakieś 4 dni temu zaczęłam odczuwać dziwne bóle (jakby kłucie?) w klatce piersiowej, zwłaszcza po lewej stronie. Do tego osłabienie, przygnębienie, bóle i zawroty głowy, rewolucje układu pokarmowego. Przestraszyłam się, ponieważ znajoma rzucająca palenie razem ze mną żadnych z powyższych objawów nie ma (co najwyżej lekkie kłucie przez pierwsze 2 dni). Dlatego nie do końca zgodzę się z tym, że to kwestia psychiki. Bo czytać o tych wszystkich symptomach zaczęłam dopiero w momencie, kiedy któryś z nich wystąpił i nie wiedziałam, czy to aby na pewno od niepalenia. Uważacie, że powinnam odwiedzić lekarza. Dodam, że mam 22 lata, paliłam jakieś 6 lat, przy czym przez ostatnie 4 lata przynajmniej paczkę dziennie.. Trwam w swoim postanowieniu i mimo że momentami wyobrażam sobie siebie z papierosem :P to jakoś mnie do tego nie ciągnie. A smród fajki wręcz odrzuca. Ach.. i jeszcze mam coś takiego, że mam w gardle taki jakby katar? nie wiem jak to inaczej nazwać. Nie kaszlę. Może to być objaw oczyszczania się płuc? Mam nadzieję, że pozytywne rezultaty szybko nadejdą, bo narazie takowych nie ma. Pozdrawiam wszystkich. Życzę wytrwałości. Damy radę! :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za to forum...dodało mi wielkiego animuszu do dalszej walki.. :) Myslałem ze jestem sam na tym świece...co ja juz nie wymyslalem jakie choroby wszystko juz bylo...zaczelo sie to tak ze 2 tyg temu zachorowalem na zapalenie dziąseł a do tego doszedl wyrwany zab..seraia antybiotykow i tygodniowe leczenie potem jeszcze 1 anybiotyk ale krotko...no i po kuracji myslalem ze zacznie sie popraiwac a tu...bóle w klatce piersiowej sennosc moglbym spac 24h na dobe...zmeczenie podkrazone oczy rano 7 poty...a to mam nadzieje wszystko przez te papierochy...paliłem 8 lat...obecnie mam ich tylko 21...a ne pale juz 16 dni i nie mam zamiaru do tego wracac jezeli moj organizm zaczal sie pozbywac tego swinstwa to jestem z nim :) pozdrawiam wszystkich rzucajacych!! warto sie pomeczyc 3majcie sie !!

Odnośnik do komentarza
Gość Koerbator

Ja znów mam trochę podobny problem. Paliłem/ pale od 16 lat. Od 3 miesięcy staram sie rzucić. Paliłem wcześniej po 20 -35 dziennie, na dodatek ostatnie dwa lata Ukraińśkie Classici, sama smoła. Od 3 miesięcy pale jakieś cienkie damskie papierosy, o ponad połowe słabsze i o połowe mniejszej zawartosci tych wszystkich trucizn. Zszedłem do 6-7 dziennie. Czasem zdarza się , że spalę 5 czasem 8 -9. Mimo wszystko jest mi trudno, bo wczesniej jak wypalałem 30 dziennie, a teraz te przerwy musze czymś wypełniac. Może to śmieszne, ale 7 papierosów o połowe słąnszych to dla mnie wyczyn. Jestem chory na nerwice lękową i depresję, więc to wcale nie pomaga. Mój problem polega na tym, że strasznie mnie swędzi gdzieś pod żebrami, jakby prawe płuco. Swędzenie bywa tak uciążliwe, że aż mi łzy w oczach stają. Najpierw swędziało jakby poniżej pachy, potem przeszło jakby w okolice sutka, potem meidzy sutkiem, a mostkiem, a teraz jak np. zapale papierosa kłuje mnie pod łopatką i podniebienie, aż do ucha. Do tego zaczyna mi się kaszel. Mam dużo ruchu. RTG miałem robione 7 mies temu i lekarz mówi, że jezeli nie ma zalecen po badaniu osłuchowym to mi nie da na nastepne RTG, bo musi byc min,. rok. Bada mnie co dwa tyg i nic w oskrzelach/ płucach nie słyszy. @ mies temu badania krwi wyszły nienagannie, OB -3. A ja jeste przerażony. Wszystk om isię zaczeło, jak pamiętam, w dniu kiedy chciałem całkiem rzucić palenie. Nie paliłem od 8 rano, do 22 giej. Jak zapaliłem o 22giej poczułęm ukłucie po d prawą łopatką :(. Zdnia na dzien swędzi pod żebrami coraz bardziej, nie ma się nawet jak tam podrapać :(. Cierpię też na silny reflux żoł - przełykowy co dokucza dodatkowo. Czy myślicie,że ograniczenie palenia z 30 do 7 o połwowe słabszych, może wywołąć takie objawy, czy to jakaś poważna choroba, czy moja nerwica ??? Błagam o pomoc, bo czuję ,że zwariuję :(

Odnośnik do komentarza
Gość Mariusz23lata

Dziękuje forumowiczom za te wypowiedzi. Paliłem około 1,5 roku rzuciłem palenie na 3 dni i było czułem sie niesamowicie lekki i strasznie pobudzony lecz przy piwku zapaliłem i dalej paliłem 15-20 fajek dziennie przez około 5-6 dni aż tu nagle chwycił mnie lekki ból w prawym płucu, teraz ciągle czuje jakby było tam małe piekiełko tylko rano jest dobrze. Długo śpie przy czym sie poce lub mam dreszcze chwilowe, małe lęki przed śmiercią i wieczorem lekką gorączkę. Zadaje sobie pytanie jak rzucić palenie bo teraz pale góra 2 papierosy dziennie przez ok 3 dni od napisania tego posta. Bede palił stopniowo az do Wielkanocy potem zaczne biegać zeby więcej powietrza świeżego wdzierało sie do płuc może pomoże ... tylko meczyć sie rok to masakra :( Lekarz też by się przydał :(

Odnośnik do komentarza

Rzucenie palenia jest niezwykle proste. Po pierwsze nie bawcie sie w terapie xaastepcze bo to nikotyna sprawia ze palicie wiec to ja rtrzeba odciac. Krotko ,przeczytalem ostatnio ksaizke Easy way to stop smoking -allen carr I mnie oswiecilo,odstawilem fajki od tak i nie zapalilem czy to przy piwku czy z nudow. Przeczytac uwaznie nie spieszyc sie i przestaniecie sie truc za wlasne pieniadze. Jesli ktos chce wiedziec cos wiecej dajta znac. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z przedmówcą, ta książka naprawdę działa, spróbujcie a nie pożałujecie !!! :) ja już nie palę prawie 2 miesiące w sumie to nie wiem ile bo już nie liczę tych dni :) wypowiadałem się już na tym forum...ludzie zróbcie to a poczujecie się lepiej :) zostawcie to świństwo :)

Odnośnik do komentarza
Gość Jurek65

Witam ma te same objawy paliłem prawie 30 lat nie palę już 5 miesięcy ,podejrzenie refluksu żołądka leki nie pomogły robione badania nic nie powiedziały jakieś zapalenie ale coś z nerkami bo jakieś krwinki wyszły.Jakiś miesiąc po odstawieniu dostałem kłucie w klatce piersiowej płucach z promieniowaniem do ramion i rąk a także do kręgosłupa pomiędzy łopatkami uczucie duszenia w gardle wychodzące gdzieś z żoładka,myśli o śmierci ittd/itp..Zastanawiało mnie to że objawy o określonej porze przeważnie po obiedzie nie wiedziałem co jest kilka razy u lekarza badania i znowu nic konkretnego.Zadne leki nie łagodzą tego uczucia bo nie nazywam tego bólem .Aż tu nagle EUREKA żona przypadkiem podała mi Estazolan lek na nerwicę i po kilku minutach jak bym się na nowo urodził wszystko ustąpiło niestety tylko na okres działania leku.Znowu lekarz no i podejrzenie nerwicy stwierdził że jestem histerykiem,miałem przedtem róże trudne fazy życia więc się kumulowało aż wyszło po zerwaniu z fajkami.Dostałem lek ZOMIREN ale mam z tym uważac bo można się uzależnic.Mam teraz uczucie jak bym miał wrzoda i chcę zrobic jeszcze test na Helicobakter Pyroli .Zobaczę co wyjdzie to napiszę mam też wizytę u lekarz i nowe badania do odczytu to zobaczymy.W 95% myślę że jest to nerwica a może nawet jakiś rodzaj depresji.Jako puentę dodam humorystyczną opinie lekarza w podeszłym już wieku wykonującego rtg klatki,na pytanie do czego mi potrzebne rtg klatki odpowiedziałem że rzuciłem fajki i mam takie dziwne dolegliwości odpowiedział *pan wie że rzucił palenie ale tam w środku u pana tego nie wiedzą i domagają się nikotyny* .Pozdrawiam i życzę wytrwałości nie warto się truc.

Odnośnik do komentarza

Witam wszyskich, pierwsze za co chciałem podziękować to internet dzięki, któremu mogłem to przeczytać, po drugie dziękuje wam ze zechcieliscie tu napisać :) mam 25 lat i pale od hm... 12:) moja historia z fajkami : Pewnego pięknego majowego dnia 23.04.2011 schylilem się po wąż ogrodowy i dostałem tak zwana odme nie polecam nikomu nawet nie radzę o tym czytać. Przestałem z automatu palić mija ponad 3 tydzień kiedy ńie palę oraz tymsamym od wypadku. Moje konkluzje? Wiecej przeżywam rzucenie palenia niż zapadniecie się płuca :) zwłaszcza wieczorami koło 20 mam ochotę jechac do szpitala bo tylko tam czuje się bezpiecznie , klucia przy oddechu ciągły niepokuj o życie duszności palenie w plucach jakby ktoś razil je prądem no jednym słowem masakra :) dzięki jeszcze raz za forum i 3mam kciuki za każdego ex palacza warto wytrzymać wkoncu ludzki organizm potrafi wytrzymać o wiele wiecej pamiętajcie o tym :)

Odnośnik do komentarza
Gość mirafioli500

4dzien a bole jak u was po tygodniach, wiec pocieszam sie, ze mocniej, szybciej i bolesniej wiec krocej powinno potrwac. jutro po zyban i tabex na wszelki wypadek bo nie wytrzymam wiecej kolatania w sercu, uczucia leku przez ten uciazliwy bol w klatce, zwlaszcza w okolicy serca i zoladka - ten mam uczucie ze sie skurczyl do wielkosci fasolki. na zmiane lykam rennie z ranigastem. masakra. zapalilem dzis faje z ciekawosci czy bol minie. nie minal. szkoda ze tego nie wiedza mlodzi palacze, nie zaczeli by.

Odnośnik do komentarza

Hehe, ja nie palę papierosów od 4 miesięcy, inhaluję się e-papierosem. na początku 6mg nikotyny, teraz 0mg, palę dla przyjemności, dla smaku (wiśnia). Nie wiem jak kiedyś mogłem się truć fajkami, 9lat:D ... dodam, że nie mam żadnych dolegliwości, czuję się inaczej, mogę wbiec na 4 piętro, palenie siedzi w głowie, więc albo zajmijcie czymś ręce/ciało (jedzenie:D sport) albo kupcie e-papierosa na rzucanie palenia, powoli...

Odnośnik do komentarza

Witam, rzucałem palenie kilka razy raz udało mi się nie palić 6 miesięcy Myślę ze można te wszystkie objawy łatwo i w miare szybko wyleczyć. po wielu doświadczeniach - tabex, plastry nikoret , mysle ze wiem jak wam doradzic i pomóc. Rzucenie palenia powinno przebiegac etapami razem z odpowiednia dieta i suplematacja! W diecie radziłbym zrezygnować całkowicie z niezdrowych rzeczy tj wieprzowiny i cukru! Następnie suplementacja witamina C w dawce min 500mg na dobę!(najlepiej tak okolo 1-2 gramy! Magnez min 100mg na dobę do 300 mg bez problemu! Czosnek może być swierzy mozna w tabletkach okolo 4-5 razy w tygodniu! Tylko wten sposob szybko i skutecznie mozna wyleczyć *symptony* magnez pomaga z *depresją* dodatkowo pomaga oczyscic organizm i dziala razem z witamina C- i tu rada dla palaczy nie bójcie sie o nerki mozecie spróbowac od mniejszej dawki wit C, obserwowac ale z doswiadczenia moge powiedziec ze w dawce 3-4 gramy nic sie nie dzoieje wazne zeby witmina byla dobrej jakosci np z olimpu sanwson now foods itd fajny preparat ma firma sanbios sto procent naturalna witamiana c z blonikiem (skorka rozy) - o pluca sie nie baliscie? A na watrobe polecam wam ostropest plamisty w dawce min 2x250mg na dobe! Mozecie sie smiac ale po 2 miesiacach takiej kuracji poczujecie sie jak byscie znowu byli nastolatkami tylko troche wam bedzie szkoda ze tak dlugo trwaliscie w glupocie nałogu! Pozdrawiam was

Odnośnik do komentarza

Witam.Paliłem przez 9 lat, nie palę od 1 miesiąca. Mam takie same objawy jak Wy. Zawroty głowy, stany lękowe, ogólne osłabienie organizmu. Byłem przez tydzień w szpitalu bo nie wiedziałem co mi jest. Zrobili mi niemal wszystkie badania i wszystko wyszło ok. Mam nadzieję, że to przejdzie po jakimś czasie. Piję teraz zioła przepisane od pewnego znachora, mają one pomóc w oczyszczeniu organizmu i ogólnie poprawiają samopoczucie, leczą nerwice. Zobaczymy czy pomogą. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×