Niedomykalność zastawki mitralnej i aortalnej

[Gość sylwia]

Witam. Kilka lat temu dowiedziałam się, że mam niedomykalność zastawki mitralnej (pierwszego stopnia). Poza tym czasami miałam zaburzenia rytmu serca i bóle w klatce piersiowej (ale bóle chyba spowodowane nerwami itp.). Dziś miałam robione echo serca i lekarz wykrył u mnie również lekką niedomykalność zastawki aortalnej.. ;/ Czy wada obydwóch zastawek może jakoś wpływać na stan mojego zdrowia? Czy mogą być z tym problemy w przyszłości? Jaki tryb życia powinnam prowadzić? Dodam, że w marcu zeszłego roku miałam robione echo i w aortalnej nic nie wykryto. dopiero dzisiaj.. czy mogło mi się w ten sposób pogorzyć w ciągu pół roku? czy może to być spowodowane ciężką pracą, jaką wykonywałam przez wakacje? Dodam, że od 3 tygodni mam duże zawroty głowy i nudności. ale może to z przemęczenia.. byłabym wdzięczna za odpowiedź.

[Gość sylwia.]

widzę, że każdy tu pomaga ;] tyle odpowiedzi, że aż się miło zrobiło. ;]

[Gość alrada]

Sylwio, pomiedzy obydwoma badaniami zawsze moga byc nieiwelkie róznice w interpretacji, spoodowane nawet nie tyle zmiana stanu zdrowia, ale subiektywna interpretacją echografiusty, jakością sprzętu, jego doświadczeniem zawodowym ect. Twoja niedomykalnośc jest niewielka. Aortalna jeśli śladowa - bliska fizjologicznej. Mitralna niestety ma tendencję do pogłebiania się z czasem na przesytrzeni kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Twoje odczuycia moga brać się własnie od tej prezypadłości. Musisz pozostawać pod kontrola okresową i życzę aby wszytsko było OK. Nie wiem ale na Twoim miejscu w przypadku I stopnia mitraklnej ( z 4) porozmawiałabym z lekarzem o konieczności profilaktyki IZW.