Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wysiłek fizyczny przy poszerzeniu aorty wstępującej


madox91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,mam 29 lat ,mam wadę serca-zastawka dwupłatkowa i niedomykalność 2-ego stopnia wraz z poszerzeniem aorty wstepującej do 49mm.Od badań,które miałem w zeszłym roku nie ma żadnych zmian,jeśli chodzi o szerokość aorty. W zasadzie to ja mam wiele pytań,ale szczególnie nurtuje mnie jedno,tzn,zmagam sie z nadmiarem tkanki tłuszczowej i chciałbym trochę poćwiczyć m.in na mięśnie brzucha,z pół godzinki dziennie na siłowni,oczywiście z małym obciązeniem(dużo serii i dużo powtórzeń) oraz biegi z tetnem 130 uderzeń na minutę.Ciekawy tez jestem czy po operacji serca wogóle będe mógł uprawiać ćwiczenia na pozbycie się tkanki tłuszczowej? Pamietam jeszcze post w którym ktoś zadał pytanie(ale nie usłyszał odpowiedzi) ile sie żyje po takiej operacji,może to śmieszne pytanie ,jak dla kogo ,ale dla mnie zupełnie poważne.Czy sa powikłania po takiej operacji?
Odnośnik do komentarza
madox91, mam podobny problem. Zadawałem wiele razy podobne pytania i ile przypadków tyle innych odpowiedzi. Na dzień dzisiejszy sam nie wiem jak to jest naprawdę. Polecam poszukać informacji na zagranicznych stronach, szczególnie z USA. Tam jest więcej materiałów odnośnie operacji, a także przeżywalności ludzi po takiej operacji. Jak dotąd wyczytałem gdzieś, że jakiś człowiek żyje już przeszło 30 lat od czasu wymiany zastawki. Ja postanowiłem nie myśleć już o tym wszystkim, oczywiście w miarę możliwości, ponieważ co jakiś czas moja dysfunkcja daje o sobie znać. Co do samych ćwiczeń to myślę, że ćwiczenia aerobowe po operacji będą jak najbardziej wskazane (oczywiście stopniowo zwiększając intensywność). Ćwiczenia izometryczne, czyli te z ciężarami raczej odpadają. Głowa do góry! Korzystaj z życia póki możesz. Pozdrawiam i życzę zdrowia!
Odnośnik do komentarza

Madox, ja jestem po 3 operacjach serca, czeka mnie kolejna właśnie w związku z poszerzoną aorta (u mnie to 5,8 cm, więc Ty nie panikuj). Przy wadach serca odpadają ćwiczenia na siłowni, chyba ze jazda na rowerze stacjonarnym. Najlepszą formą rekreacji dla osób po takich operacjach jest spacer, pływanie, jazda na rowerze, ale o to tez trzeba zapytac lekarza, bo każdy przypadek należy rozpatrywac indywidualnie. No i koniecznie trzeba zmienić dietę, bo sam ruch to za mało. Co do długości życia po operacji, to nikt nie może tego wiedzieć, tak jak u człowieka zdrowego. Ja miałam pierwszą operację 22 lata temu, zastawkę płucną dostałam 13 lat temu i jest jeszcze w dobrym stanie. Poza tym coraz częściej zastawki będą wszczepiane przezskórnie, bez otwierania klatki, by nie obiążać organizmu, ktory juz ma za sobą klasyczną operację

Odnośnik do komentarza

Ewa naprawdę głęboki szacunek mam do Ciebie.Przeszłas tak wiele.Miałaś kilka operacji serca.Nie sposób sobie tego wyobrazić.Trzymam mocno kciuki za Ciebie i za Twoje zdrowie.Jednak ja już w tych wszystkich odpowiedziach dostałem mętlika.Ile osób wypowiadających się w temacie dotyczacym wysiłku,tyle różnych odpowiedzi.Gdzieś czytałem,i nawet widziałem młodego człowieka w jednym z amerykańskich stron internetowych,który gra w koszykówke pomimo przebytej operacji serca.Gdzie indziej pisze,że ludzie moga prowadzić normalne życie,że maja wiecej energii po operacji serca.Znalazłem też stronę na której jest napisane jakie powinno byc prawidłowe max. tętno podczas wysiłku po operacji serca.Oczywiście nie od razu ale po jakims tam czasie max tetno nie powinno przekraczać 135 uderzeń serca na minutę do końca życia.Szkoda,że nie ma osób,które po operacji zastawki i aorty mogłyby sie tutaj wypowiedzieć.Ponieważ szukam informacji wszelakich aby móc ćwiczyć bezpiecznie i tak żeby nic się nie stało.

Odnośnik do komentarza

Madox: dzięki za uznanie, ale przy mojej wadzie kilka operacji to nic nadzwyczajnego. Lekarze zalecają umiarkowany wysiłek fizyczny po operacjach serca. Przeciez nawet oosby po przeszczepach uprawiają rekreacyjnie sport. Są też sportowcy z wadami serca, np. Shawn White, mają tez tetralogię Fallota, przeszedł dwie operacje w pierwszym roku po urodzeniu się. Medalista olimpijski w snowboardzie i czymś jeszcze. Małgorzata dydek tez miała problemy z sercem arytmię, a jednak uprawiała sport wyczynowo. Co do tętna, to trzeba słuchać lekarzy, którzy znają osobę, wadę, rokowania. U mnie najbezpieczniejsze tętno to ok. 100 na minutę.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie po operacji serca jest potrzebny wysiłek do spalania zbędnej tkanki tłuszczowej,której po operacji serca i po zażywaniu różnych leków nazbierało się sporo.Wygląda to nieestetycznie i niezdrowo.Tkanka tłuszczowa,która znajduje się w organiźmie jest bardzo niezdrowa ,niezdrowa jest również dla serca.Najodpowiedniejsza dla osób po operacjach serca jest szczupła sylwetka.Jednak bez diety oraz ćwiczeń o taką sylwetkę bardzo trudno,podkreślam ćwiczeń,bo sama dieta da nam niewiele efektów bez odpowiednich ćwiczeń.Sam osobiście nie będę prezentował swojej sylwetki tutaj na forum,w postaci zdjęcia ale dodam może tylko,że tkanki tłuszczowej jest naprawdę sporo.Bez odpowiedniego wysiłku nie pozbędę się nadmiaru sadełka.Mój strach ćwiczeniami,zarówno bieganiem,gimnastyką jest spowodowany tym,że bardzo nieprzyjemnie odczuwam moje serce po wysiłku fizycznym.Przed operacją serca nie było tego,nie wiem czy to jest związane z wymianą aorty.Czy osoby po wymianie samych zastawek też tak mają,że czują mocne uderzenia serca,gdy wezmą głęboki wdech i się wyprostują w plecach.Serce tak mocno bije jakby chciało wyskoczyć z klatki piersiowej.Trochę się tym martwię,bo przed operacją tego nie było i gdy pomyślę,że przyjdzie mi z tym defektem żyć.Nie wiem jak ćwiczyć,bo ciągle czuję mocne bicie serca.Może niech ktoś się wypowie czy też tak ma. Mam też takie pytanie odnośnie renty,bo nie chcą mi jej przyznać.Czy renta po operacji zastawki aortalnej i aorty wstępującej się należy? Jestem 3 lata po operacji serca i odebrano mi rentę socjalną,pisząc,że jestem osobą zdolną do pracy.A jak mi przyjdzie nosić ciężkie rzeczy w pracy?Bo roboty takiej za biurkiem to na pewno nie dostanę. Kiedyś ktoś mi powiedział,że jestem już wyleczony,że jestem zdrowy.Co według mnie jest niesłuszne,bo bez przerwy trzeba się ograniczać w życiu i trzeba uważać na wszystko,życie jest inne. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Madox: Co do renty socjalne, to powinieneś sioe odwołac, dostarczajac całą dokumentacje lekarską. Ja rok temu dostałam ją, dożywotnio, ale jednocześnie ZUS mi ja zawiesił, bo mam za duże dochody, bo limit wynosił wtedy ok. 960 zł brutto 9śmiech na sali). Nie wiem, dlaczego uwazasz, ze nie dostaniesz pracy umysłowej? Ja pracuję od 5 lat jako dziennikarka i nie mam żadnych problemów. Większośc znanych mi osób po operacjach serca pracuje i to qw różnych zawodach: pielęgniarka, nauczycielka, naukowiec, urzędnik, informatyk itp. Jako osoba niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym przysługuje mi o 10 dni dłuższy urlop i zasiłek pielęgnacyjny (153 zł, wypłacany przez MOPS) :-) Masz orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z miejskiego lub powiatowego zespołu orzekania o niepełenosprawności? Ja takie orzeczenie mam od urodzenia, niestety, odkąd skończyłam 18 lat przyznają mi na 3 lata. W poniedziałwek akurat stane kolejny raz przed komisją.

Odnośnik do komentarza

Tak,mam takie orzeczenie,jednak nie na stałe a na czas okreslony do listopada tego roku.Otrzymałem to orzeczenie bodajże na 2 lata.Rente socjalna,bo chyba o takiej rencie jest mowa brałem przez chyba 3 lata do końca czerwca tego roku.Dalej mi nie przedłużyli.Właśnie to bardzo dziwne ,bo dla przykładu mój sąsiad po bajpasach bierze rente inwalidzką co najmniej 5 lat.Inny kolega ma zwężenie aorty i też bierze rente inwalidzką,a mnie nie chcą przyznać.Odwoływałem się już 2 razy ,teraz sprawa ma być w sądzie.Chciałbym dostać tą rentę ale już nie wiem czy dostanę,bo ZUS jest nie ugięty.Złożyłem też papiery na rente socjalną ale boję się tej renty,bo gdy praowałem w ostatnim Zakładzie Pracy Chronionej ów zakład żle przeliczył moje zarobki.Koniec końców wyszło tak,że to ja powinienem być odpowiedzialny za swoje zarobki,a nie pani księgowa,czyli co,że ja mam sobie ustalać zarobki.Nie zrozumiałe to jest.No i ukarali mnie kwotą 3 tys .złotych.Tak sobie pomysle **ludzie w jakim kraju my żyjemy*.Dodam tylko,że zarobki były przekroczone minimalnie. Też bym chciał mieć jakiś zawód ale jestem po szkole rolniczej,bo nigdy ja nie wiedziałem o swojej wadzie.Teraz to tylko pozostaje mi praca fizyczna.Na dodatek ZUS wogóle mi nie pomaga ale próbuje zniszczyć. Jak myślicie,czy sa wsród Was osoby,które były lub maja zamiar wyjechać za granicę.Czy to byłby rozsadny wybór?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×