Atak trzepotania serca

[Gość Tommy]

Cześć! Przede wszystkim przepraszam, że zawracam głowę chyba stosunkowo niegroźną sprawą, ale widzę, że wiele osób pisze tu o swoich problemach z sercem i może liczyć na serdeczne rady więc i ja pozwalam sobie skrobnąć o moim problemie. Mam 27 lat i niestety prowadzę siedzący tryb życia. Fatalna kondycja, łatwo się męczę, ale nie palę i zdrowo się odżywiam. Dodatkowo spory stres. Objawy: Raz na jakiś czas kilkuminutowy atak trzepotania serca. Serce bije szybko i z całych sił, tak że aż cała klatka skacze. Nie odczuwam przy tym bólu, ale jest to bardzo nieprzyjemne uczucie. Potem pojawia się słabość. Czasem zdarza mi się usnąć w pozycji siedzącej i gdy coś nagle mnie obudzi to pojawia się właśnie to trzepanie połączone z uczuciem słabości na sercu. Dodatkowo wspomnę, że mam naturę histeryka i bardzo łatwo się denerwuję. Czuję wtedy różnej maści usicki, słabość, drganie etc. Byłem u lekarza o dobrej renomie. Nie znam się na badaniach, ale chyba miałem EKG/UKG, na pewno nie miałem testu wysiłkowego czy Holtera. Lekarz powiedział, że wszystko OK, ale zalecił magnez, glucardiamid, aspargin, czyli raczej łagodne leki. Proszę o drobny komentarz. Dziękuję i pozdrawiam!

[Gość kasia]

chyba jest normalne? sama nie wiem... ostatnio moja mama miala ponad 210 ! Z tym ze ona nie pozwolila wezwac pogotowia,nie zazywa zadnych lekow i nie chce pojsc do lekarza... miala ten czestoskurcz+cisnienie 160/220-80/135 przez okolo 8 godz dopiero teraz powiedziala ze miewa te czestoskurcze od 10 lat a teraz ma 51 lat. Ja swoj pierwszy czestoskurcz (podczas spoczynku)mialam w czerwcu i mam 21 lat.Najbardziej martwie sie mama bo nie wiem jak jej pomoc a wiem ze czestoskurcze moga byc grozne a zwlaszcza ze tak dlugo je ma i je nie leczy...

[Gość Monia]

Jest kilka badań, które wyświetlą wszystkie dolegliwości serca: Holter (czyli 24 godz zapis EKG), Echo serca (rodzaj USG, które pokazuje budowę serca i przepływ krwi) oraz EKG wysiłkowe. Jeśli te 3 badania wyjdą ci dobrze to znaczy, że to tylko nerwica.

[Gość Tommy]

Dzięki za odpowiedź. Tłumaczę sobie, że skoro lekarz nie zdecydował się na te wszystkie badania to dolegliwość nie może być poważna. Rozumiem też, że podczas wysiłku musi pojawić się ból, a samo łatwe męczenie się jest jedynie kwestią słabej kondycji... Pozdrawiam!

[Gość Lucyna]

Powinieneś zrobić sobie Holtera - samo badanie ekg nic nie wykazuje, bo raczej nie robisz go w chwili, gdy masz częstoskurcz (bo o to cię podejrzewam), a holter daje większą szansę, że wyłapiesz przyspieszone bicie serca i można będzie określić, co to jest. Zbadaj też poziom hormonów tarczycy - też powoduje kolatania serca.

[Gość kasia]

Podczas tego *trzepotania* zmierz sobie puls. Ja tez mam takie trzepotanie,tetno do 190 i mam napadowy czestoskurcz nadkomorowy. Musisz sobie zrobic badania ktore juz Ci ktos doradzil :)

[Gość Lucyna]

190 - to sporo masz. Ja mam max 160 i panicznie sie boje, zeby nie bylo wiecej :) Rozumiem, ze 190 jest normalne w czestoskurczu nadkomorowym? W odpowiedzi na : Re: prosba laika o komentarz wysłane przez kasia dnia 2006-10-02 18:50:50: : Podczas tego *trzepotania* zmierz sobie puls. : Ja tez mam takie trzepotanie,tetno do 190 i mam napadowy czestoskurcz nadkomorowy. Musisz sobie zrobic badania ktore juz Ci ktos doradzil :)

[Gość magdalena]

nie myŚlałas o ablacji ????????????

[Gość kasia]

do tej pory mialam czestoskurcz dwa razy,przerywam go propranolem. mam niedomykalnosc zastawki i/ii stopnia. lekarz nie proponowal mi takiego rozwiazania a pozatym balambym sie strasznie :)

[Gość magdalena]

pytam bo mój syn 16 lat miał 3 razy epizod częstoskurczu i 28.07.06 przeszedł ablacje w Zabrzu , dziś czuje się ok , jesteśmy szczęśliwi :):):):) Myśle że warto chociaż rozważyć , przecież jest to jedna z metod leczenia , a arytmia może być groźna W każdym bądż razie ja sie jej bałam. I zapewniam Cie nie taki diabeł straszny mozna to przeżyć , a metod by nie czuć bólu jest wiele!!! pozdrawiam Magda

[Gość kasia]

Ja rowniez boje sie tych czestoskurczy ... Z tego co czytalam musi byc tam jakas dodatkowa droga ktora sie wypala. Mialam robiony holter gdzie wyszly dodatkowe skurcze i czes. nadkomorowy ale pozatym nic lekarz wiecej nie powiedzial.Jesli czestoskurcze beda sie czesto powtarzac z pewnoscia zapytam o ablacje lekarza.Goraco pozdrawiam :) ciesze sie ze u syna powiodla sie ablacja :)

[Gość Vertico]

Tommy to trzepotanie to prawdopodobnie tzw. salwy pobudzeń nadkomorowych (z przedsionków). Czuje się jej dokładnie tak jak opisałeś - jak trzepotanie, bulgotanie :) Zrób sobie holtera, echo i próbę wysiłkową. Jeżeli zdarza ci się to sporadycznie, to nie masz się czym przejmować. Idź sobie do gastrologa - przyczyna może być w przełyku (przedsionki są tuż za nim)

[Gość fsfsfsfsfs]

ja nie zamierzam sobie robic operacji na sercu zbyt ryzykowne lekarze to konowały! więc powazne ostrzezenie. Skad pewnosc ze to nie od alkoholu albo kawy? u mnie trzepotanie serca powoduje kawa

[Gość Annnn]

Do Tommy. Miałam to samo. Pomógł MAGNEFAR. Od roku spokój.

[Gość Magda78]

Witam,tez mam takie ataki silnego bicia serca zwlaszcza gdy zrobie cos nagle,zaczne sie smiac albo biegnac,mam to od 15 roku zycia w tej chwili mam 34 lata.Przez te wszystkie lata lekarze nie potrafili powiedziec co mi jest i dlaczego tak mam,dopiero pare miesiecy temu jeden lekarz,ktory przypadkiem zastepowal mojego lekarza zrobil mi elektroserca i z samego tego elektro wyczytal,ze mam wade serca ,ktora nazywa sie Parkinson Wolf withe ,ktora polega na tym ,ze mam dwie drogi w sercu zamiast jednej przez ktora przebiega prad i czasami te drogi lacza sie i wtedy mam to kolatanie serca.Polecil mi zrobienie ablacji,narazie sie zastanawiam czy mam sie jej poddac.Chcialabym wiedziec Czy ktos z was ma taka wade i czy poddal sie ablacji.Pozdrawiam wszystkich.

[Gość niezadowolony]

Ja już miałem 3 ablacje i zawsze po dwóch tygodniach nawraca trzepotanie