Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady duszności, kołatanie serca, osłabienie i drętwienie a nerwica


Gość Michał

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Michał
Witam mam na imię Michał i mam 21 lat. Od pewnego czase bardzo podupadłem na zdrowiu. mam strasznie dziwne objawy i powiem szczerze że obawiam się o siebie :( mam napady duszności ( nie moge do końca złapać takiego głębokiego oddechu), czasem wydaje mi się że moje serce wariuje (albo wali jak głupie, albo cichutko bije) często z serducham mam takie akcje przy jakieś nerwowej sytuacji... czuje się jakbym był nieobecny w moim ciele... nie boli mnie nic, ale jestem bardzo osłabiony... ostatnio wydawło mi się żę zemdleje... w głowie mam dziwne myśli że może jestem śmiertelnie chory i że już umieram :( miałem ostatnio sporo stresu ale teraz w sumie chyba go nie ma a nadal się tak czuje... Głowa mnie nie bioli, ale czuje się jakbym wogóle jej nie miał, jakbym był kimś innym :/ nie mam już tyle energii ile miałem... byłem ostatnio na ekg i wszytko ok... wczoraj gdy kładłem się spać to tak jakbym dostrał chwilowego praliżu i baaardzo trudno mi siię oddychało, po chwili to minęło... prosze Cię pomóżcie mi co to może być... czy to jakaś nerwica czy może jakaś poważna choroba :( pozdrawiam...
Odnośnik do komentarza
Gość natalii
To sa typowe objawy nerwicy lekowej,psychika i tyle.Nic Ci nie jest a sam sie nakrecajac nic dobrego nie robisz dla siebie.Walcz,nie daj sie psychice,owtarzaj sobie ze jest wszystko ok.Bo wlasnie tak jest.Pozdrawiam cieplutko:)
Odnośnik do komentarza
Gość Andrzej
Michale: nic sie nie dzieje bez przyczyny. Psychika, motywowanie siebie - też ważne. Często niewytłumaczalne perturbacje zdrowotne mają jednak swoje podłoże w zwiększonym zapotrzebowaniu na substancje odżywcze; brak niektórych z nich powoduje też stany opisane przez Ciebie. Tu *walka* w stylu nie dam się nic nie zdziała. Warto zainteresować się suplementacją Twojej diety. Suplementacją naturalną, nie chemiczną. Zapraszam do kontaktu: andyi@wp.pl Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość Felipe
Witam! Mam 26 lat i mam podobne ojawy. Generalnie zawsze uwazalem sie za osobe w 100% zdrowa ale od momentu pewnego *ataku* caly czas czuje sie chory. Stalo sie to po kilku dniowej imprezie na ktorej przesadzilem z iloscia red bulla ii alkoholu. Skutki tego odczulem dopiero nastepnego dnia wieczorem bedac zupelnie trzezwym. Na poczatku byly to napady dusznosci niepokoj oraz mrowienie dloni. skonczylo sie to tym ze zdretwialy mi zupelnie rece a dokladniej opuszki palcow tak jak by kosci mialy sie zaraz przez nie wydrzec. jezyk mi zdretwial oraz warga do tego stopnia ze nie mowilem tylko seplenilem. Serce walilo mi jak oszalale i poczulem dwa potezne uderzenia w serce jak by mi je cos przeszywalo. Po kilku minutach zupelnie mi przeszlo natomiast od tamtego momentu mam wrazenie ze jest cos nie tak. Bylem na badaniach Ekg w szpitalu gdy mialem drugi podobny lecz juz bez az takich zdretwien i przeszywajacego bolu w sercu i podejrzewali WPW. Wyslali mnie na EKG na biezni echo serca i nic.ODrzucili WPW bo cos tak moglo wygladac ale generalnie jest ok. Przypisali mi brac codziennie MAGNEZ I POTAS i tak wlasnie robie. ZEby rozwiac watpliwosci mialem miec robiona stymulacje przezprzelykowa ale niestety chwile przed moim terminem rozwiazali umowe z NFZ*em i musze czekac jakies 3 mieisace. Od tamtego ataku czasami czuje delikatne klucie-bol w sercu a gdy zdazy mi sie pic alkohol (male juz ilosci i lekkie alkohole) to na drugi dzien tak samo wieczorem mam dusznosci i niepokoj pojawia sie takze zimny pot na czole i stopach po ktorych czuje sie jak bym mial zaraz zemdlec choc za chwile przechodzi. NIe moge usiedziec w miejscu bo zaraz dopada mnie to samo. CZasami mija choc nie do konca jak zaczynam sie czyms zajmowac i staram sie o tym nie myslec ale nie czasem po prostu to jest silniesze i czuje sie po prostu mega zle. Dodam tylko do tego ze przy kluciu w sercu moja lewa reka jest jak by slabsza. Mam wrazenie ze od tamtej pory nie moge zacisnac do konca piesci. CZuje sie generalnie slabszy i mniej odporny. Moze ktos z was wie co moze mi byc lub czuje sie podobnie.
Odnośnik do komentarza
Witaj Michał!Tak jest,,razem damy radę**.To jest taka choroba która włada naszym umysłem i psychiką.Jesli tylko poddamy sie jej --to po nas .Ja długo o to walczyłam ale wydaje mi się lub może wydaje mi się ze z nią wygrywam,i daj Boże zeby tak było, bo mam jej naprawde dośc ,tyle złego we mnie zdazyła zrobic .Ktoś kiedyś własnie na forum mi podsunął pomysł ,własnie w ten sposób walczyc z nią(chorobą) i..........to daje efekty.Oby tak dalej.Grunt to nie dac się!Ina nic leki lub coś innego,walka i tylko walka ,wiara w siebie.pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Michał
Takie słowa pomagają :) naprawde trzeba pozytywnie myślec :) trzeba się cieszyć tym co jest wohół nas... Ja tak staram się teraz tak włąsnie robić... mam nadzieje że moja energia i chęć do życia wrócą na nowo... Pozdrawiam ciepło :)
Odnośnik do komentarza
mam 28 lat, od 3 lat cierpie na nerwice lekową. Trzy lata temu dostałam dziwnego ataku kołatania serca i drętwienia lewej ręki. Cała drżałam. Rodzina wezwała do nie karetke i okazało sie ze mam nerwice. Leczyłam sie u psychologa, dostałam jakieś leki przeciwdepresyjne i powiem wam ze bardzo mi pomogły. Po 1,5 roku przzestałam je brac i moje zycie wyglądało normalnie. Jednak miniony rok był dla mnie cięzkim rokiem, sporo przeszłam. I choroba znowu dała o sobie znać. Jednak objawy zaczęły sie w glowie. Lekarze pierw mysleli ze mam problemy z kregosłupem, ale jednak nie. Lekarka skierowała mnie na masaże i dała leki przecowdepresyjne. pociesze Was, z tą chorobą da sie zyć... raz juz ja pokonałam i pokonam tym razem. Grunt to nie dać sie zwariować podświadomości, a to jest bardzo cięzkie i najważniejsze w zwalczaniu tej choroby. Życzę wszystkim powodzenia i sobie też. :)
Odnośnik do komentarza
hej ja też dołączę do Was i też zapytam o objawy,które co prawda znam kołatanie serca,duszność,napady paniki,uczucie kulki w gardle w nocy myślę czasami,że serce zatrzymuje sięna chwilkę jedank ostatnio dołączyły zawroty głowy po prostu mam juz dość zrobiłam ogólne badania krwi morfologia mieści się w dolnej granicy normy ,jednak jest w normie ,żelazo,sod potas,glukoza w normie ,kwasu moczowego mam tylko za mało. stresuję się tymi zawrotami głowy,może ktoś z Was miał podobne objawy?
Odnośnik do komentarza
Witaj ilse!Od zawrotów głowy właśnie zaczęła się moja nerwica.Nie wiedziałam jeszcze o tym.Podejrzewałam,że mam jakąś niewykrytą chorobę.Lekarze przez pierwsze 2,3 lata mnie zbywali,ale to było w przychodniach i nie mam dobrego zdania o państwowej służbie zdrowia.W końcu jakaś pani doktor w pół prywatnej klinice zaczęła podejrzewać,że to na tle nerwowym.Zaczęłyśmy *kopać*.Okazało się po wielu badaniach,że mam nadczynność tarczycy,a po jakimś roku przełamałam się i poszłam do poleconego psychiatry i diagnoza-nerwica lękowa.To było w 2005.Od tamtej pory nie mam zawrotów głowy takich jak wtedy natomiast dopadła mnie schiza na temat chorób serca i umierania.Wolałam już te zawroty głowy ponieważ jestem już wykończona ciągłym strachem,że nagle umieram na atak serca bądź coś podobnego.Od wczoraj albo czuję albo sobie znów wmawiam dziwny ból w mostku.
Odnośnik do komentarza
Witajcie.Jestem nowa na forum, chociaż już od dłuzszego czasu zaglądam i czytam posty. I dopiero dzięki forum uświadomiłam sobie ile jest ludzi, którzy mają podobny problem jak ja. Po krótce o mnie: od prawie 2-óch lat nie mieszkam w Polsce, i w sumie to wszystko było ok ze mną, przy okazji pobytu w domu zawsze robiłam sobie badania( regularnie od kilku lat). I jakieś pare miesięcy temu miałam pierwszy objaw, że się zbliża ONA. Zbagatelizowałam to. Nie dała mi spokoju i pomału zaczęła atakować, także ostatnio myslałam już, że mam najgorsze choroby świata i już mi duzo czasu nie zostało. Nie będe się rozpisywać jakie objawy miałam, czy też mam bo u mnie jest jak i u innych z nerwicą. Ale chcę się z wami podzielić pewnymi radami jak z nią walczyć. Otóż dla niektórych wyda się to śmieszne,ale naprawde działa. Ja postanowiłam, że nie będę się szprychować lekami, po których się mogę uzależnić, szkoda wątroby. Czy któś z was zna metodę samoleczenia BSM?Proszę przeczytajcie sobie informacje w necie, ja ją stosuję od prawie 2 tygodni, niesamowita poprawa, poważnie. uspokoiłam się i czuję się naprawde duzo lepiej. Do tego zaczęłam zażywać tabletki Mleczko pszczele, które kupiłam sobie na allegro. Szczerze polecam Forever Royal Jelly (około 120 zł) za 60 szt. Poczytajcie w necie a sami się przekonacie. Pewnie część z was się teraz śmieje z tego, ale chociaż spróbujcie. Ja stosuję metodę samoleczenia i sama po sobie widzę,że jest naprawde poprawa, a jeszcze 2, 3 tyg i mam nadzieje zapomnieć że miałam nerwicę. Pozdrawiam wszystkich agnieszka
Odnośnik do komentarza
zawroty glowy,bole w klatce piersiowej,bole serca,dusznosci, uczucie ze za moment zemdleje,przewroce sie,umre masa badan wszystkie wyniki w porzadku i ciagla mysl ze cos jest ze mna nie tak to ostatnio moja codziennosc. Zawroty glowy czasem mijaja na kilka dni ale zawsze wracaja jak bumerang. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze wychowuje 1,5 rocznego synka z ktorym czesto zostaje sama w domu(maz pracuje rodzina mieszka daleko) i wciaz przesladuje mnie myskl co maly zrobi gdy ja zemdleje,umre tro jest okropne.czy ktos moze udzielic mi rady jak z tym zyc???
Odnośnik do komentarza
Gość burberry 26
witam wszystkich serdecznie! Ja chyba zwariuje, nie wiem co sie dzieje, dusze sie nie moge nigdzie wyjsc z domu bo boje sie ze zaraz zrobi mi sie słabo, dretwienie rak, czasem tylko lewej, bol i ucisk w klatce piersiowej, drzenie miesni, problemy z oddychaniem, tetno 130 itp serce wali jak szalone .Morfologia ok., tarczyca ok, ekg dobre, czekam teraz na holter i echo, nawet jak to nerwica to wole sie upewnic.dzisiaj znowu miałam atak silny, wyladowałam w szpitalu, a tam cyrk !! z góry na dół* na odddzial ratunkowy niech pani pojdzie, teraz nie przyjmiemy lekarza nie ma , a co sie dzieje ?Prosze na 3 pietro do poradni kardio itp na oddziale w poradni kardiolog. prosze stąd iść lekarza nie ma* ...LUDZIE!!! Powiedzialam ze jak mi nie zrobia EKG to pójdę pod brame szpitala i zadzwonie po pogotowie:) to juz parodia ja sie dusiłam , czy to nerwica czy nie powinni mnie zbadać tym bardziej ze mam skierowanie do kardiologa, istna szopka w tej slużbie zdrowia i.....KOSZMAR Mam 26 lat Napiszcie prosze jakie macie jeszcze objawy, niech mnie ktoś pocieszy czy ja umieram??:(((
Odnośnik do komentarza
Chciałbym podzielić sie moim problemem.Jestem bardzo zmęczony nie wiadomo czym,wpadam bezpowody w histerię,oczy mam obolałe jak bym nie spał parę dni a dopier co wstałem.w palcach u rąk czuję jak by mi szpik był wiciskany (słabość) to samo na dole kręgosłupa.Pije Melise i biore tabletki uspakajające ale to nie daje rezultatów.Wydaje mi sie że tracze świadomość ze rzewistością, a dokładanie tak wsuchuje siebie, mówią mi, że mi nie jest to ja nie słyszę :( Ide dziś do internisty, zobaczymy co to jest .
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich Mam nadzieje ze ktos to przeczyta i mi pomoze. Nie wiem czy dobrze trafilam ale chce sie poradzic ludzi ktorzy maja podobny problem do nie go z tego co czytam.Ten rok jest dla mnie bardzo ciezki duzo sie wydarzylo i dobrego i zlego. Zawsze bylam osoba nadpobudliwa i nerwową ale radzilam sobie z tym. OD jakis 2 miesiecy niesttey nie moge sobie poradzic sama z soba. Mam czesto bole glowy (zazwyczaj migrenowe) ale nigdy nie byly tak czesto jak sa w tej chwili, kolotania serca, drzenie rąk, jakby dretwienie jezyka ( do tego stopnia zewole sie nie odzywac aby sie nie zajaknąc) a ostatnio zdarza mi sie to coraz czesciej, dusznosci zawsze bylam zmarzlakiem a od jakiego czasu wciaz mi zimno , goraco i tak na zmiane, no i najgorsze to ucuzcie jakbym miala za chwile zemdlec probuje nad tym panowac hoc czasem juz sama sobie mowie ze kurde niech zemdleje niech mnie wezmie pogotowie niech mnie zbadaja i powiedza co mi jes?????bo sie mecze jak nie iwem.
Odnośnik do komentarza
Dodam może ze badanie ogólne jest OK, badanie EEG glowy jest OK, tarczyca OK choc poszlam do USG tarczycy i lekarz mi dal Aspargin i Traxene (jak dobrze pamietam). Pierwsze biore juz 3 tydzien i jest lepiej choc w poniedzialek mialam znowu *atak* mysle ze tak to mozna nazwac mniejszy niz poprzednie ale jednak byl z kolei tego drugiegu leku jeszcze nie bralam bo czytalam ze uzaleznia i wole sie skonsultowac z neurologiem czy jest to konieczne a do niego ide niedlugo. Dodam tez ze w tym roku mam slub i nie widze siebie wogole w kosciele i na uroczystosci skoro boje sie takze rozmawiac przez telefon ze znajomymi z obawy ze zemdleje, isc do sklepu itd. A w tym dniu musze by cpiekna i usmiechnieta ale jak to zrobic? jak mam sobie pomóc? co to jest? czy to jest nerwica? juz tak zaawnsowana. Podam moze moj numer gg jesli ktos moglby mi pomóc:2108060.
Odnośnik do komentarza
cześc mam 24 lata . napadów paniki oraz lęków nabyłam 5 msc temu to było okropne,w zasadzie jest nadal, lęk niszczy radośc mojego życia, niszczy wszystko, leczę sie u psychiatry , chodzę na terapię,nawet wylądowałam w szpitalu psychiatrycznym ,było już bardzo żle, mam dokładnie te same objawy jak u ilse, boję się,że dostane zawału,wylewu, że zemdleję,zwariuję biorę lexapro, miałąm msc spokoju znów zaczęło się, zrobiłam już wszystkie chyba możliwe badania czy jestem zdrowa potyrafiłam być co 3 dni u kardiologa zawsze u innego,bo było mi wstyd:( nikomu nie ufałam , że jestem zdrowa , przecież jak można mieć takie objawy!? boję się każdego dnia, chciałabym cieszyć się życiem,lecz tracę nadzieję, że kiedyś tak będzie :( może ktoś zna jakieś inne leki? Pozdrawiam was i podziwiam tych którzy potrafią walczyć z napadami lęku Mam nadzieję, że znajdę tu kontakt z kimś kto wyszedł z tej choroby i że ja też z niej kiedyś wyjdę,chyba niczego tak nie pragnę...
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×