Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Niskie ciśnienie o poranku po Valsacorze


kinga10

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,zdiagnozowano u mnie nadciśnienie,ale nie o jakichś tam szalonych wartościach(max 198/110) i przepisano Valsacor 160mg.Problem polega na tym,że dosłownie po paru dniach stosowania leku rano mam ,jak na mnie, bardzo niskie ciśnienie-107/55-a wieczor wraca do wysokich wartości.Zastanawiam się,czy nie można by zażywać leku nie rano,ale koło południa,tak aby nie obniżać i tak niskiego rannego ciśnienia? bo lekarz się upiera,że koniecznie trzeba rano...a ja nie wiem,czy ma rację?może ktoś z Państwa miał podobny dylemat? i drugie pytanie: coraz częściej przy łupaniu w głowie ciśnienie mam 110/100-to co to jest-ciśnienie mieszane czy jak?
Odnośnik do komentarza
Ja to mialem tak:jak mialem czasem wysokie wieczorem to bralem jakas tam ilosc leku wystarczajaco zeby obnizyc do prawidlowych wartosci bez wiedzy lekarza nawet jak spytalem lekarza czy poprostu moge czasem wziasc gdy mam podwyzszone to powiedzial ze tak.A to rozkurczowe Pani to rzeczywiscie zle niema pojecia skad sie to bierze skoro bierze pani leki na nadcisnienie. Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia .
Odnośnik do komentarza
Witam.Nie podała Pani żadnych informacji czy to pierwszy rodzaj leku, jaki to rodzaj nadciśnienia, ile Pani ma lat (może być około). Leki na nadciśnienie nie zawsze da się dobrać za pierwszym razem. Najczęstszą formą nadciśnienia jest nadciśnienie tętnicze pierwotne, zwane też samoistnym, a więc takie, którego przyczyna jak dotąd nie została dokładnie poznana. Większość osób z podwyższonym ciśnieniem krwi ma nadciśnienie tętnicze pierwotne. Występuje ono szczególnie często przy towarzyszącej nadwadze i gdy inni członkowie rodziny cierpią na to schorzenie. Nadużywanie soli kuchennej w codziennej diecie, regularne spożywanie alkoholu i przyjmowanie niektórych leków, np. antykoncepcyjnych lub preparatów zawierających sterydy, ale bywają i inne. Tylko u 5% pacjentów z nadciśnieniem tętniczym jest ono spowodowane schorzeniem organicznym. Niektóre choroby nerek i nadnerczy mogą doprowadzić do nadciśnienia. A jeśli chodzi o wartości Pani ciśnieia to są one raczej szalone i wypada potaktować sprawę poważnie. Życzę powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Gość kinga10
dziękuję.mam 33 lata,jest to pierwszy lek,lekarz mnie nie uświadomił,jaki to rodzaj nadciśnienia,on jest w ogóle małomówny i trzeba od niego wszystko wyciągać.Możliwe,ze mam skłonnosci genetyczne-pare osób w bliskiej rodzinie rzeczywiście miało problemy z sercem i cisnieniem,dziadek nawet miał pierwszy zawal,bedac w moim wieku,nie biorę sterydów ani antykoncepcyjnych,alkoholu nie tykam,kawy unikam.........moim grzechem jest nikotyna i nieznaczna nadwaga.Co do tych ostatnich niezwykłych wartości typu 110/100,to wyczytałam gdzieś w sieci,że to jest ciśnienie zrównujące,czy jakoś tak ,ale na czym to polega i czy należy się niepokoic to nie wiem? dużo zdrowia życzę
Odnośnik do komentarza
Witam Kingo10. Nie jestem *specem* mam 32 lata i bardzo podobną sytuację do Ciebie (palę i pałam dużo kawy). Ciśnienie pierwotne pojawiło się nagle ok. 3 tyg. temu. Najwyższe jakie zanotowałam to 178/112 (już bardzo wysokie jak nasz wiek). Leżałam na to w szpitalu, teraz przyjmuję leki - najpierw acurental i lexotan, teraz valsacor i ipres long, bo pierwsze nie działały tak jak trzeba. Lekarz powiedział, że po kilku dniach stosowania będę mieć nawet za niskie, wtedy mam zmniejszyć valsacor z 1/2 tabletki do 1/4. Najważniejsze, że ciśnienie Ci spada, musisz tylko dowiedzieć się, czy nie powinnaś zmniejszyć dawki leku lub w ogóle go zmienić. Pamiętaj też, że tak jak we wcześnieszym poście, rzadko trafisz za pierwszym lrazem na odpowiedni lek. Pozdrawiam i życzę zdrowia:))
Odnośnik do komentarza
witam, nie polecam tego badziewia valzek bo głowa od niego boli i nie można podzielić tabletek bo sie kruszą. Wracam do valsacoru i dziwię się jak ktoś pisze że jest tańszy, u mnie w aptece właśnie valsacor kosztuje 19 a valzek chyba z 25. pozdrowienia.
Odnośnik do komentarza

Czytam Wasze spostrzeżenia i chciałabym dodać swoje. Myślałam, że ludzie przed czterdziestką nie chorują na nadciśnienie!A jednak okazuje się, że cywilizacja dopada nawet młodych. Ja mam 48 lat i przyjmuję Valsacor ponad dwa miesiące.Przedtem miałam różne inne bo i lekarze się zmieniali.Bezpośrednio przed zmianą przyjmowałam przez kilka miesięcy Gopten(ten to dopiero kosztuje!), ale z bardzo marnym skutkiem. Zmieniłam więc lekarza, który zastosował na próbę Valsacor.I trafił! Po ostatniej wizycie lekarz zapomniał mi powtórzyć leku i 3 dni nie brałam. Myślałam, że zrobił to celowo, bo świetnie się czułam, ale bez niego moje ciśnienie ze 125/90 podskoczyło do 180/110, mało tego ból głowy był taki, że nie mogłam otworzyć oczu.Teraz znów jest ok! Myślę, że na własnym zdrowiu nie powinniśmy oszczędzać, zwłaszcza jeśli jesteśmy tak młodzi! Trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza
Gość czytelnik TJ

Jak czytam Wasze wpisy do ogarnia mnie przerażenie, ale nie z powodu Waszego ciśnienia tylko stanu polskiej medycyny. Jak można ludzi 30-letnich faszerować lekami nie obojętnymi dla zdrowia zamiast poszukać przyczyny? Nadciśnienie jest u niektórych ludzi rzeczą w miarę *normalną*, ale po 50-tce. Lekarze idą po najmniejszej linii oporu - garść tabletek i następny proszę. Tylko co ci ludzie zrobią na starość - o ile dożyją.

Odnośnik do komentarza
Gość BrygadaRR

Czytelniku TJ...ależ szuka się przyczyn,robi sie furę badań,zmienia sie tryb życia itd. ale przy tak wysokich wartościach po prostu trzeba to cisnienie zbijać na bieżąco,bo pomijając zagrozenie jakie ono stwarza,po prostu nie bardzo sie da normalnie funkcjonować przy 200/110-u mnie np.rozsadzający głowę ból,dezorientacja,lęk i szczękościsk...no nie da rady...

Odnośnik do komentarza

Ja biorę te tabletki drugi dzień, miałam już dziś tylko 120/90, aż byłam w szoku ... mam 27 lat, wysokie ciśnienie (150/100 ... 160/110), miewam od dość dawna, nie mam żadnych innych chorób ale w rodzinie wszyscy maja nadciśnienie, a do kardiologa wybrałam się gdyż oprócz bólu głowy, zaczęłam lecieć mi krew z nosa podczas wysiłku (typu rower !) ... takie rzezy trzeba leczyć !

Odnośnik do komentarza

U mnie Co-Valsacor kompletnie się nie sprawdził. Przez tydzień brałem po 1/2 tabletki na dobę (320 mg + 25 mg) - bez rezultatu. Po tygodniu lekarz zwiększył mi dawkę do całej tabletki na dobę - również bez rezultatu, za to po kilku dniach pojawił się piekący ból języka , tak jak przy oparzeniu. Lek musiałem odstawić.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×