Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wypadanie płatka zastawki dwudzielnej


Gość gocha

Rekomendowane odpowiedzi

hej. Ja niedawno tez dowiedziałam się oficjalnie (na badaniu echo serca) że mam zespół Barlowa choć juz od dawna domyslałam się, że to właśnie ta wada.Staram sie życ normalnie choc chwilami jest ciężko.Szybko sie męczę,mam kołatania serca, dodatkowe skurcze, od czasu do czasu częstoskurcze zwłaszcza jak sie pochyle a do tego nerwice lękowa która jest być może wynikiem tych dolegliwości, które napawaja mnie lękiem.Mam dni, że mogłabym góry przenosić ale więcej jest dni bez energii do życia.Często czuję ogólne osłabienie i słabośc w mięśniach jakbym za chwilę miała zemdleć. Najgorzej jak taki stan dopadnie mnie w pracy, wtedy nie mogę sie skoncentrować, zaczynam się nakręcać i czuję sie coraz gorzej. Czasami nie wychodziłabym z domu taka jestem zmęczona niczym. Danusia, ja tez mam troszke problemów z tarczycą mianowicie mam małego guzka na tarczycy na razie nie kwalifikuje sie do wycięcia. Wszystkie badania terczycowe sa w normie choć mam wiele objawów podobnych do nadczynności (jestem bardzo szczupła, za sczupła, zimne dłonie, stopy, nieraz drżenie rąk) ale wiele z nich to chyba objawy nerwicy. Pozdrawiam.Jęśli ktoś chciałby pogadac na ten temat mój nr.gg 402314
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich. mam 33 lata i od ok roku też mam wypadanie płatka zastawki. Wcześniej było to niedomykanie teraz jest wypadanie.Biorę leki ijakoś to moje serce się uspokoiło. Czasami zaczyna wariować ale mniej niż przed zastosowaniem lekarstw. Ale dodatkowo nabawiłam się przy tej dolegliwości nerwicy lękowej i to jest teraz mój główny problem.Czytałam że nerwica często towarzyszy tej dolegliwości serca. Czy ktoś z Was może to potwierdzić?
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witam wszystkich cieplutko:) Mam 17 lat i prawie pół roku temu dowiedziałam się że wypada mi płatek zastawki mitralnej.Był to dla mnie szok.Ale kardiolog powiedział że nie mam się czym przejmować bo to nic groźnego i 80% osób szczupłych to ma i przepisała mi tylko Magnez z witaminą B6. Na szczęście już przyzwyczaiłam się do tych kołatań i rzadkiego kłucia w okolicach serca. Na dodatek mam silną nerwicę lękową i ta choroba powoduje że kołatania występują częściej i są bardziej intensywne.Ale no cóż jakoś trzeba z tym wypadającym płatkiem żyć:) Pozdrawiam Was kochani:)
Odnośnik do komentarza
ja nie niestem smukła i też mam wypadanie płatka ale moja wada dała znać o sonie kiedy się odchudzałam (w niecały rok 10 kilo). teraz po urodzeniu dziecka przytyłam a serducho i tak daje znać o sobie. pozdrawiam. serce z wypadającym płatkiem może wytrzymać bardzo du żo uwierzcie mi, pa
Odnośnik do komentarza
RECEPTA: Witam, nie czytalem wszystkich stron, ale chcialem dorzucic remedium: 2 miesiace temu tez zaczalem miec dodatkowe skurcze, nadkomorowe i komorowe (ok 1000 na dobe w holterze), bylem non stop pobudzony itd, trwalo to chyba z 2 tyg, kardiolog powiedziala ze mam wypadajacy platek zastawki (no i co z tego? wiele ludzi to ma a nie odczuwaja objawow...) i zebym sie nauczyl z tym zyc, dlatego zaczalem szukac tego co moglo sie stac ze zaczely sie skurcze: - niedobor/nadmiar mineralów - nieprawidlowa gospodarka elektrolitowa Rozwiazanie: - zbadanie poziomu Magnezu, Wapnia, Potas, Sodu we krwi, dodatkowo analiza pierwiastkowa wlosow - Suplementacja odpowiednich mineralow u mnie wyszedl potas za maly we krwi, sod na granicy w analize pierwiastkowej wyszlo ze mam za malo magnezu i mase wapnia (oj jadlo sie sporo nabialu :( Po odpowiedniej suplementacji WSZYSTKIE objawy sercowe odeszly aha no i jeszcze mialem odwodniony organizm, niestety 5 herbatek dziennie nie wystarczalo, teraz pije ponad 2 litry dziennie wody mineralnej i czuje sie genialnie (przeszlo nawet zmeczenie, bo bez tego nie moglem wejsc po schodach na 3 pietro, teraz na luzie wchodze na 9) Do wyregulowania gospodarki elektrolitowej potrzebny jest np. wodoroweglan sodu (soda oczyszczona), jest on w wodzie muszynianka np. albo po prostu kupic sode i mala ilosc rozpuscic w wodzie, pic 2 razy dziennie. Wszystkich kardiologow ktorzy piep...a takie rzeczy, kiedy objawy pojawiaja sie z dnia na dzien powiesilbym za j...a, niestety prawda jest taka ze biora kase i nie mowia jak rozwiazac przyczyne, albo sa po prostu niedouczeni Ale lepsza rzecz, to tajemnica swiata na temat raka i aids, pierwsze da sie wyleczyc przez oczyszczenie organizmu i wzmocnienie ukladu immunologicznego, a drugie przez samo wzmocnienie ukladu immunologicznego, to sa rzeczy na ktorych firmy farmaceutyczne robia ogromne zyski. Zachecam do samodzielnych poszukiwan nt. roznych chorob i sposobow wyleczenia. polecana strona: www.earthclinic.com (niestety po angielsku) pozdrawiam i zycze zdrowka wszystkim !
Odnośnik do komentarza
U mnie tez wykryto wypadanie płatka w zastawce. W podstawówce kardiolog zwolnił mnie z lekcji WF. Rozpoznano Syndroma Barlowi. Straszono operacją. Kazano brać leki. Obecnie mam 37 lat żadnych leków nie biorę. Operacji nie było. Po prostu troszkę zwolnić tempo. Nie palić. Unikać stresów. Nie szaleć. Nie dać się zwariować.
Odnośnik do komentarza
Paweł ma racje, ja tez wydalem majatek zanim nie trafilem na przyzwoitego lekarza. Ludzie sprawdzcie sobie rownowage mineralow (badanie wlosa + wydalanie z calodobowej zbiorki moczu + mineraly z surowicy). Ja dochodze juz powoli do siebie od paru miesiecy po przykrych zapasciach i atakach leku zarazem. Bylem kompletnie wyplukany z mieneralow (w szczegolnosci z cynku i magnezu), a to przez niestety dlugoletnie nie wylewanie na kolnierz :) tak zaburzylem elektrolity i rownowage w organizmie, ze spotkalo mnie to co spotkalo. nadal mam troche arytmie, ale czuje sie znacznie lepiej niz pare miesiecy temu.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich na forum. Mam 27 lat i synka 2,5 rocznego. Ja też mam wszystkie powyższe doleglowości. Zmagam sie z nimi od dzieciństwa. W wieku 15 lat dowiedziałam sie że mam lekkie nadginanie płatka, czym się zupełnie nie przejełam. W tamty czasie skarżyłam sie na kucie serca, słabłam. Ale oczywiście wszyscy zwalali to na nieskie ciśnienie.... i tak jakoś leciało. Zaczełam pracować pojawił się stres. Moje zasłabniecia, migotonia zaczeły mnie napadac raz w miesiącu. Oczywiście nadakl zwalałam to na niskie ciśnienie. Oczywiście magnez i glukardiamid na podniesienie ciśnienia zawsze w kieszonce. Az w końcu zdazyło mi się zasłabnąc na ulicy i lekarka karetki zmobilizowała mnie do zrobienia badań, ponieważ z objawów wynika że to wypadanie płatka. Fart chciał, że 2 miesiące później zaszłam w ciąże i dopiero zaczeły się jaja.......... Holter i EKG wyszły bardzo źle. Odrazu zwolnienie lekarskie do końca ciązy. Z miesiąca na miesiąc było gorzej. Garść witamin. I co najlepsze, mimo brania dodatkowo Potasu Magnezu. Wszystkie elektrolity na min. Wzmożona Tachykardia. Pod koniec ciązy musiałam brać Isoptin. Od momentu urodzenia dziecka wszystkie objawy pozostały co wiąże się m.in. z nieprzespanymi nockami. Widziałam ostatnią wypowiedż Pawła i jak najbardziej się z tym zgadzam. Chociaż mimo powyższym mam tez gorsze dni. Za to polecam rekreację miłą i przyjemną. Mi to pomaga i napewno mnie wzmacnia. Wtedy żadziej słabnę
Odnośnik do komentarza
Mmam pytanie . czy tez tak macie,że są dni ze możecie góry przenosić i nie odczuwacie dolegliwosci sercowych a pewnego pieknego dnia budzicie sie i czujecie ze dzis będzie źle.Ręce sie trzęsa, serce wali bez powodu, osłabienie, nogi jak z waty, i nieuzasadniony lęk wewnątrz. Ja tak mam ale nie widzę w tym jakiejś regularnosci, choć próbowałam jąznaleźć.
Odnośnik do komentarza
Gość stracatella
Miałam echo - mam płatek i I st niedomykalności trójdzielnej. Dodatkowo miałam kilka mc. temu zamknięte PFO. Cierpię na tachykardię zatokową... i ponoć nerwicę. Parę dni temu źle się czułam i poszłam do przychodni - lekarz zrobił mi EKG i powiedział ze widzi tam jakiś BLOK ODNOGIi jakieś spłaszczenia w odprowadzeniu 6 i jeszcze jakimś. Wysłał do szpitala a tam lekarz powiedział ze bloku nie widzi tylko niemiarowość i szybkość. Pierwszy to internista a drugi ... ortopeda :))) Wizytę mam dopiero za tydzień... trochę się tymi nowinkami przejęłam co odrazu widać w samopoczuciu ciśnionko z 90/60 skacze mi na 140/90, podniesiony puls i odpuszcza jak sobie uświadomię ze to tylko nerwy... a może to ten blok? Może ktoś z was wie czy blok moze się pojawić nagle? Czy może też zniknąć w ciagu paru godzin?
Odnośnik do komentarza
Wiatm! Czytam to forum bo jestem w ogromnym stresie za tydzień mam wizytę u kardiologa, gdyż lekarz w czasie badań okresowych osłuchując mnie stwierdził *ma pani wadę serca i to poważną*. Kurcze czy osłuchując mozna stwierdzić coś takiego??? Dodam że mam nerwicę i teraz to juz widzę same czarne scenariusze:( Dodam że zdarza mi się czasem robić słabo i wtedy serce bije jak szalone, ale do tej pory obwiniano za to nerwicę... Nie wiem jak to mozliwe że 2 lata temu urodziłam dziecko, bez problemów i miałam robione EKG i wszystko było ok a teraz nagle *powazna wada*? Nie wiem jak dozyje do tej wizyty u kardiologa? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam mam na imię Gosia (27 lat) i u mnie stwierdzono to parę dni temu. Mówiąc szczerze jeszcze to do mnie nie dotarło, a najbardziej chyba to, że czeka mnie operacja, nie teraz jak powiedział lekarz ale w przyszłości na pewno. Natomiast jedno mnie wkurzyło, ta wada rozwijała się od dziecka, jak mogli jej lekarze nie zauważyć? Teraz ma rozmiary takie, że lekarz twierdz iż rzadko się zdarza by ta wada była tak rozległa!
Odnośnik do komentarza
u mnie wykryto wypadanie płatka 1,5 roku przed urodzeniem dziecka urodziłam naturalnie i to nie małe dziecko lekarz powiedział mi że ta wada się nie pogłebia a wręcz z wiekiem staje się mniej dokuczliwa. Poza tym lekarz powiedział że z tym żyje się normalnie, byłam też u takiej pani doktor która teła wypadanie płatka i urodziła dwoje dzieci i żyła normalnie tylko do żytcia i problemó w trzeba podchodzić z dystansem.
Odnośnik do komentarza
Czy ktoś wie, jak ma się wypadanie płatka zastawki do nadciśnienia? Od kilkunastu lat mam wypadanie płatka ale przy niskim ciśnieniu. Dolegliwości podobne jak u Was zdarzają się u mnie tylko przy silnym stresie. Przez lata brałam Metohexal, było ok. Ostatnio po kilku stresujących sytuacjach zaczęło mi rosnąć ciśnienie,lekarz zmienił mi tabletki na Prenesse, ale jest jeszcze gorzej. Poprzednio ciśnienie nie przekraczało nigdy 120, obecnie dochodzi do 160 i na dodatek strasznie skacze w ciągu dnia, od 120 do 160. Czy ktoś może coś poradzić?
Odnośnik do komentarza
Gość stracatella
Kochani mylicie dwie rzeczy. 1. Jeśli tylko wypada - to nie operuje się tego i trzeba z tym żyć mimo dolegliwości - bierze się ew. leki. 2. Jeśli wypada płatek a do tego jest niedomykalność to już inna rozmowa i trzeba brać pod uwagę zabieg w odpowiednim momencie. 3. Jest jeszcze trzecia sprawa - nadciśnienie w obydwu przypadkach jest szkodliwe i może pogłębić wadę. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Małgosiu kardiochirurg to nie kardiolog ma troche inne spojrzenie, daj mu i sobie szansę. Stracatello, zadziwia mnie Twoja znajomośc rzeczy, jesteś kardiologiem?, kardiochirurgiem? O jakiego rodzaju dolegliwosciach myslisz, jakich objawach klinicznych? echokardiograficznych? Jakie nadcisnienie? tętnicze czy płucne?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×