Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dwuplatkowa zastawka aortalna u dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

Gość kryst16q

Witaj.

Ja mam wrodzoną wadę w postaci zastawki dwupłatkowej.
Ogólnie to jestem rocznik 91 więc wtedy tego nie wykryto na echo mimo że jeden lekarz mówił że słyszy szmery, w wieku 25 lat miałem różne arytmie i duszności, poszedłem do kardiologa gdzie dowiedziałem się że mam wrodzone BAV (zastawka dwupłatkowa) z niedomykalnością, do tego niedomykalność mitralna i trójdzielna. No i zespół Barlowa czyli zespół objawów towarzyszący niedomykalności. 

Coś się synowi dzieje? ma jakieś objawy? Ja przez lata nie miałem żadnych, czasem mocne bicie serca ale byłem szczupłej budowy ciała więc może dlatego.

Teraz w sumie też nic mi się nie dzieje, mam się tylko kontrolować u kardiologa i unikać dźwigania bardzo ciężkich rzeczy gdyż to może przyspieszyć postęp niedomykalności.

 

Trafiłem na bardzo dobrego kardiologa, moja rada jest taka kontroluj syna chociaż co 2-3 lata u kardiologa jeśli nic się nie dzieje, dodatkowo pokieruj go tak żeby wyuczył jakiś zawód w którym nie będzie musiał dźwigać mega ciężkich rzeczy, niech lepiej nie pali papierosów dla swojego dobra.

Ogólnie kardiolog mi mówił że zastawka dwupłatkowa ma tendencje do niedomykalności, w moim przypadku pewnie kiedyś czeka mnie operacja, (mam nadzieje że za wiele lat) wymiany zastawki jeśli niedomykalność będzie postępować.

 

Nie przejmuj się to nic strasznego...

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za odpowiedź. Moj syn jest kontrolowany od urodzenia z powodu otworu owalnego, dziurki ktora się juz zrosla. Mial robione echo co roku. I za piatym badaniem okazalo się, ze ma dwuplatkowa zastawke. Dla mnie byl to szok bo przecież mial tyle razy robione echo. Zastawka dziala dobrze z minimalna niedomykalność. Duzo czytalam na ten temat i martwi mnie ta aorta wstepujaca 2, 8cm czy na ten wiek nie jest to za duza wartość. A zapomnialam sie spytać kardiologa jaki jest próg normy dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
Gość kryst16q

U mnie też na echo wykonywanym kilka lat temu nie wykryli tego. 
Obecnie kardiolog powiedział mi że ma lepszy sprzęt i wszystko dokładniej widzi, jeśli u mnie mieli problem żeby to zobaczyć to u dziecka pewnie tym bardziej.

Myślę, że jeżeli byłoby coś nie w porządku z aortą to kardiolog sam by o tym powiedział. 
Kontroluj syna i tak jak mówię niech się uczy na tyle żeby nie musiał pracować na budowie bo kiedyś (być może) będzie lepiej żeby nie dźwigał codziennie mega ciężkich rzeczy.

 

Odnośnik do komentarza

Hej Kanuca,

Nie chciałbym Cię denerwować, ale u mnie problem wyglądał podobnie, też jako 10 latek ufałem się do lekarza rodzinnego z moim tatą (miałem zwykle przeziębienie) po odsłuchaniu Pani doktor mnie, stwierdziła szmery na sercu, następnego dnia już byliśmy prywatnie na wizycie u Pani kardiolog w Poznaniu, która "odkryła" u mnie niedomykalność zastawki aortalnej dwupłatkowej, w stopniu lekkim, jest to przypadłość taka że nie wiadomo kiedy się pogłębi, bardzo trzeba zwrócić szczególną uwagę na okres dojrzewania u dziecka, wtedy wada może się pogłębić najbardziej, dziecko wtedy rośnie a wraz z nim może urosnąć wada, (mi się nie pogłębiła w tym czasie w sposób wyraźny) Na dzień dzisiejszy mam 34 lata i jestem 3 tygodnie po operacji serca, niedomykalność zastawki była już ciężka i pojawił się tętniak aorty wstępującej, który też był operowany, bo niestety niedomykalność prowadzi do poszerzenia aorty. Żeby mnie Pani źle nie zrozumiała, nie straszę, tylko pisze historię mojej choroby w wielkim skrócie. Pozdrawiam, będzie wszystko dobrze!!!

 

Odnośnik do komentarza
Gość kryst16q

Adam a jak szybko Ci się wada pogłębiała?

Jakie miałeś objawy?

 

Ja mam obecnie niedomykalność I stopnia aortalnej z zastawką dwupłatkową.

Ale mam też niedomykalność I/II stopień mitralnej i I (ślad) trójdzielnej. 

Także pewnie też mnie czeka kiedyś operacja mam nadzieje że za wiele lat.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość kryst16q napisał:

Adam a jak szybko Ci się wada pogłębiała?

Jakie miałeś objawy?

 

Ja mam obecnie niedomykalność I stopnia aortalnej z zastawką dwupłatkową.

Ale mam też niedomykalność I/II stopień mitralnej i I (ślad) trójdzielnej. 

Także pewnie też mnie czeka kiedyś operacja mam nadzieje że za wiele lat.

Szczerze, to pogłębiła mi się rok temu z umiarkowanej na ciężka, tak jak pisałem wyżej, jest to wada która może stać długo w miejscu lub niestety szybko się poglebic

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość kruk75 napisał:

U mnie dwupłatkowa zastawka aortalna została wykryta jak miałem 26 lat, już wtedy niedomykalność była na ++/+++. Po paru latach pogłębiła się na +++, operacja jak miałem 39 lat w 2014 roku.

Zazdroszczę Ci tyle lat po operacji, ja jestem 3 tydzień i niestety zmagam się z wahającym pulsem raz 100 za chwilę 50 i kołatania serducha ( czy też przerabiałem podobny temat po operacji?

Odnośnik do komentarza

Hej, ocena na tzw. "plusy" czyli ocena jakościowa jest mocno subiektywna (określa do którego momentu lewej komory sięga fala zwrotna w rozkurczu (w przypadku niedomykalności aortalnej). Jest to ocenianie za pomocą kolorowego dopplera, czyli trochę jak kto widzi. Natomiast ważniejsze są pomiary ilościowe, które de facto decydują o klasyfikacji do danej kategorii ciężkości (np. frakcja niedomykalnośći, prędkość fali zwrotnej tip.) czyli trzeba patrzeć na opis echo i tego jak we wnioskach lekarz opisujący echo zakwalifikował wadę. Czasami ciężko jest określić czy jest to ciężka niedomykalność czy na granicy ciężkości.

Jeżeli chodzi o wymiar aorty wstępującej u dziecka to jak wszystko u dzieci należy to odnosić do siatek centylowych. Czyli oprócz wagi syna musisz podać jego wzrost.

Z własnego doświadczenia wiem jedno echo niepodobne do innego (jedno potrafi mieć pół strony opisu, drugie prawie 2). Najlepiej znaleźć lekarza który się tylko tym zajmuje (np. jego praca na oddziale to głównie robienie echo).

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza

 

10 godzin temu, Gość Adam napisał:

Zazdroszczę Ci tyle lat po operacji, ja jestem 3 tydzień i niestety zmagam się z wahającym pulsem raz 100 za chwilę 50 i kołatania serducha ( czy też przerabiałem podobny temat po operacji?

Adamie, a czy zostałeś zaopatrzony jakimś lekiem? Np. B-blokerem w celu kontroli częśtości pracy komór?

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Gość Lek napisał:

Hej, ocena na tzw. "plusy" czyli ocena jakościowa jest mocno subiektywna (określa do którego momentu lewej komory sięga fala zwrotna w rozkurczu (w przypadku niedomykalności aortalnej). Jest to ocenianie za pomocą kolorowego dopplera, czyli trochę jak kto widzi. Natomiast ważniejsze są pomiary ilościowe, które de facto decydują o klasyfikacji do danej kategorii ciężkości (np. frakcja niedomykalnośći, prędkość fali zwrotnej tip.) czyli trzeba patrzeć na opis echo i tego jak we wnioskach lekarz opisujący echo zakwalifikował wadę. Czasami ciężko jest określić czy jest to ciężka niedomykalność czy na granicy ciężkości.

Jeżeli chodzi o wymiar aorty wstępującej u dziecka to jak wszystko u dzieci należy to odnosić do siatek centylowych. Czyli oprócz wagi syna musisz podać jego wzrost.

Z własnego doświadczenia wiem jedno echo niepodobne do innego (jedno potrafi mieć pół strony opisu, drugie prawie 2). Najlepiej znaleźć lekarza który się tylko tym zajmuje (np. jego praca na oddziale to głównie robienie echo).

Pozdrawiam

 

Witaj. Jezeli chodzi o echo mojego syna to sa 3 zdania. Lekarz nie pytal sie o wzrost ani o wagę. Wzrost mojego syna to 145cm czyli nie należy do najmniejszych. Szukam dobrego lekarza kardiologa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.05.2021 o 01:29, Gość Lek napisał:

 

Adamie, a czy zostałeś zaopatrzony jakimś lekiem? Np. B-blokerem w celu kontroli częśtości pracy komór?

Hej, 

Dostałem beta blokery, które przepisała mi moją Pani kardiolog w moim małym mieście, jak zaczepem brać beta blokery, jednego dnia przyjechało do mnie pogotowie, mega kołatania serca, wzięli mnie na SOR i stwierdzili że wszystko gra, następnego dnia wylądowałem już w szpitalu, kołatania serca i mega zwolnienie serca podczas leżenia 30 tętno, lekarze stwierdzili że to od beta blokerów, więc je odłożyłem, w chwili obecnej mam mniejsze problemy, puls całodniowy ok 85-100, podczas położenia się spada momentalnie do 45-50, jak wstaje od razu wraca do 85-100. W chwili obecnej mam sobie holter 48h a w sobotę kardiologa w Poznaniu, miejmy nadzieję że coś wymyśla 😑 bo mnie to męczy że szok

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×