Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wypadanie płatka zastawki dwudzielnej a arytmia


Gość Robert 31

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam pytanko czy ktoś ma wypadanie płatka zastwaki dwudzielnej, które wpływa jakoś na arytmię? (np. skurcze dodatkowe, szarpnięcia w klatce, kołatania). Ja miałem to zdiagnozowane jako pierwszą dolegliwość kilka lat temu, potem na podstawie innych badań stwierdzono u mnie zespół preekscytacji (WPW - dodatkowa droga przewodzenia i byłem poddany ablacji). Myślę sobie, że tak naprawdę że to niewielkie wypadanie płatka może wpływać jakoś arytmicznie (skurcze dodatkowe i zaburzenia przewodzenia) i może dawać błedny obraz innych badań dlatego może wcale nie mam tego WPW. Czy ktoś z was ma to wypadanie płatka i podobne objawy? Jakie macie wyniki Holtera ? JA mam kilka dziesiąt pobudzeń nadkomorowych i komorowych bez zaburzeń rytmu. W opisie Holtera - nie pełny przenijający zespół WPW ( a moze to ten płatek miesza? ). Jestem osobą nadpobudliwą i zestresowaną. Napiszcie proszę
Odnośnik do komentarza
Witaj Robert. Też mam wypadanie zastawki dwudzielnej z małą niedomykalnością i podobne do ciebie objawy. Mój lekarz twierdzi, że wszystkie te atrakcje - kołatania, potknięcia serca itp. mogą być spowodowane wypadaniem płatków zastawki i trzeba to zaakceptować... Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, że wypadającą zastawkę miałam zdiagnozowaną już całe lata temu, a opisane powyżej objawy pojawiły się ni z tego ni z owego dopiero ok. rok temu. Piszesz, że jesteś nadpobudliwy i zestresowany, no cóż - ja również; może tu leży klucz do naszych dolegliwości? W końcu lekarze uparcie twierdzą, że niewielkie wypadanie płatka zastawki to nic groźnego.
Odnośnik do komentarza
Witajcie Mam identyczną dolegliwośc. Zastawki chyba od zawsze miałam takie, bo pamietam z dzieciństwa jak lekarze mówili, że mam szmery w sercu.Nic na to nie dostawałam, a czułam się normalnie. Dopiero od roku zaczęłam odczuwać arytmię. Mam dodatkowe skurcze serca. Wyszły na Holterze. Nie jest ich strasznie duzo, ale miałam też i dni gdy dokuczały mi przez godzinę. Kardiolodzy dali ma Propranolol, ale to jeszcze bardziej podkręciło skurcze, inny kardiolog zmienił mi na Biosotal 40. Mam tez nerwicę-wreszcie wiem, że na pewno bo poszłam do psychiatry. Leczę ją lekiem antydepresyjnym. Jest o tyle lepiej że skurczy mam mniej a i nie boję się w ich trakcie.Dawniej wpadałam w panikę i leki z tego powodu.mam też taką swoją teorię pojawiania się tych skurczy- a mianowicie zawsze jakoś są one połączone ze wzomżoną pracą jelit. Czuję jakby wzdecia byly ich powodem. Czy macie podobne wrażenia? Gastrolog u którego byłam nie wyklucza takiego powiazania, internista też. Poza tym zyję jakoś z tym wszystkim, chociaż dawniej bez arytmii bywało lepiej. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Cześć, ja już po kardiologach troszkę się nabiegałem i pewne wnioski się mi nasuneł. Otóz to też tylko ludzie i nie zawsze wiedzą co nam tak naprawde dolega. Jak powiedziałem swojej kardiolog ( bardzo miła kobieta) o skurczach dodatkowych i o ablacji i o wypadaniu płatka no i otym że jestem nerwowy to zaproponowąła mi betabloket (concorcor 1.25 i hydroxyzynę na noc) ja jednak oporny na wszelką chemię od 1.5 miesiąca popijam ziołowe hrbatki uspokajające i łykam magnez B6 i możecie wierzyć lub nie ale naprawdę czuje się lepiej (no może jakbym jeszcze piwko odstawił.....) aha jak z waszymi wynikami Holtera ? Mieliście robiony ? pozdr
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×