Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wada zastawki aortalnej i tachykardia zatokowa


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zostala u mnie stwierdzona wada zastawki(niedomykalnosc) oraz tachykardia zatokowa. Pani doktor stwierdzila,ze wystarczy jak bede pic 2litry wody plus maly wysilek i bedzie ok. Zastanawiam sie czy faktycznie to wystarczy,czy po prostu zostalam odprawiona z kwitkiem ze wzgledu na mlody wiek. Jezeli sa osoby w podobnej sytuacji do mojej prosze o kontakt.
Odnośnik do komentarza
Bardzo dziekuje za uwage. szczerze powiem,ze sama dokladnie nie wiem jak duza jest ta niedomykalnosc(zastawki aortalnej).Lekarz stwierdzila,ze potrzebny mi wysilek np.jazda na rowerze, fitnes itp. Co do wizyty kontrolnej to wedlug pani doktor jest ona nie potrzebna. Poprostu chcialabym wiedziec czy jezeli mam ta dziwna wade to czy powinnam sie jakos leczyc? Czy jak to moja wspaniala pani doktor powiedziala-pic wode i jezdzic rowerem...
Odnośnik do komentarza
Gość agusiajster
heeh..skad ja to znam...:P nasza kochana sluzba zdrowia. Moj kardiolog nawet mnie nie zbadal a juz mi powiedzial, ze jestem zdrowa:)a takie dziwne kolatanie to przez zblizajaca sie mature...dziwne, zebym to przezywala od kilku lat:) ech...widocznie choroby serca sa tylko dla ludzi dojrzalych:)
Odnośnik do komentarza
marcelka, nawet jesli niedomyukalnośc jest niewielka to i tak na twoim miejscu okresowo bym kontrolowała. Nie rozumiem dlaczego zdaniem lekarza potrzebny jest ci wysiłek fizyczny. Nie żebym była jego przeciwnikiem, ale po prostu nie rozumiem . Co do wody to juz wogóle nie rozumiem, ale może ktoś to fachowo wytłumaczy. Choroby serca zdaniem jednego z lekarzy wynikaja z gum do żucia i chipsów :( Na szczęście sa tez lekarze dobrzy.
Odnośnik do komentarza
Witam Ja cierpię na objawową nieadekwatną tachykardię zatokową i do tej pory 4 lekarzy powiedziało mi, że jestem za młoda aby mieć coś poważnego z sercem i nie robią żadnych badań prócz holtera. Biorę leki bo troszkę obniżają puls ale i tak jestem nie do życia. Bez leków puls średni to 100 a najwyższy zarejestrowany na holterze to 170. Lekarze twierdzą że to nic a ja już tracę chęci do życia :(
Odnośnik do komentarza
Gość marcelka4477
Hej Malwino, wiesz w zupełności Cie rozumiem. Moj kardiolog stwierdzil,ze z tachykardia sie zyje calkiem normalnie :) Tyle,ze to latwo komus mowić. Do mnie nawet pogotowie nie chcialo przyjechac jak uslyszeli ile mam lat. Jak juz wreszcie przyjechali to sami sie zszokowali moj puls doszedl do 185 i nie moglam zlapac oddechu.To poprostu masakra,ze osoby mlode sa tak lekcewazone.Dlatego postanowilam tez napisac tu,moze ktos powie mi co powinnam robic.Bo lekarze twierdza,ze bede zyla..... do smierci :)))))
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×