Rehabilitacja po wymianie zastawki, aorty, wszczepieniu by-passa i rozrusznika

[winkleros]

Szukam osób, które udzielą mi odpowiedzi na kilka pytań.Ile mianowicie trwa dochodzenie do siebie? operacja miała miejsce 3 tygodnie temu,a żona (32 lata) miast mieć się lepiej, ma się coraz gorzej. chodzi o silne bóle, praktycznie wszystkiego, zawroty głowy, ogólnie złe samopoczucie. z pewnością wiele z tego wiąże się z betalociem,który musi brać, ale...no właśnie ale. codziennie też bierze przeciwbólowy ketanol, ale powoli przestaje na nią oddziaływać. tak swoja drogą żona szła *tylko* na operację zastawki i aorty, a w *międzyczasie* pojawił się i by-pass i rozrusznik. tak więc jeśli znalazłaby się osoba, która jest po podobnych *przejściach* i mogłaby służyć odpowiedzią, to będę bardzo wdzięczny. ciężko mi patrzeć na żonę jak cierpi...

[Gość minia]

czemu Pan sadzi ze to po betalocu to dopiero trzy tygodnie cierpliwosci a bedze dobrze ja tez zarzywam betaloc i nic sie nie dzieje serdecznie pozdrawiam napewno bedzie dobrze

[Gość ixi]

skąd ten bypass i rozrusznik u tak młodej osoby? A swoją drogą to poważne przejścia - trzy tygodnie to z pewnością za mało. Po kwartale pół roku mozna mówić o tym że wszystko zacznie sie normować - psychika dochodzi dłużej - rok a anawet dwa... cierpliwości pozdrawiam

[Gość mąż]

na poczatku miala byc *tylko* zastawka i aorta. w trakcie operacji powila sie koniecznosc *wmontowania* by-passa,pozniej serce nie chcialo pracowac tak jak powinno, wiec rozrusznik. podobne komplikacje zdarzaja sie w 2 przypadkach na 100. coz, trafilo akurat na moja zone...

[Gość Stanisław]

Mam Pytanie. We wrześniu wszczepiono mi rozrusznik serca, ciągle mam uczucie ciepła w miejscu wszczepienia.. Jak długo takie odczucie mogę mieć.? Czy się nic złego nie dzieje.? Czekam na informacje. ;) Pozdrawiam.

[Gość ada]

Witam, moja mama ma niewydolnosć serca i miazdzycę. Tez ma mieć koronografie, by passy i rozrusznik. Zastawka też jest do wymiany. Jesy bardzo cierpiąca, ma dusznosci, jest słaba. Ma 53 lata. Napiszcie moze gdzie polecacie takie operacje, Bydgoszcz, Toruń, Gdańsk? Proszę o odpowiedz

[grazia35]

witam ja idę na rozrusznik 5.01 i pytałam już wszystkich specjalistów czy to konieczne niestety tak,ale wierzę że będzie dobrze mam 35 lat sama wychowuję 3 dzieci i robię to dla nich więc wszystkim życzę optymizmu i cierpliwości w powrocie do zdrowia. a tak na marginesie ja po zażyciu ketonalu wylądowałam w szpitalu (podobno ok 60% pacjentów ma nietolerancję na ten lek).Pozdrawiam