Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie !! U mnie mrożno w dalszym ciągu ,ślisko jak cholerka a ja musze dziś troszke pojeżdzić.Mam wizytę u ortodonty z synem a potem sporo biurokratycznych spraw do załatwienia.No cóż jak mus to mus Maleńka trzymam za Ciebie kciuki aby ten dzisiejszy dzień był sto razy lepszy od wczorajszego. A co do męża ....byc może i on wczoraj nie miał humoru .Czasem przecież tak jest ,że zły nastrój dopada nawet ludzi zdrowych. Freciu a co Ty dwa razy w roku urodzinki obchodzisz??????? Krysiu Iwonko co się z Wami dzieje? Nati owocnej pracy życzę!!!!
Odnośnik do komentarza
Oj Nati, to ja myslalam ze bede pierwsza,malenka pisala wczoraj.Wiecie co ten kto wymyslil kawe jest wspanialy,popijam sobie kawe,patrze przez okno na snieg,powoli sie rozkrecam bo do pracy ide dopiero o 15,i jest mi tak dobrze,ze nie da sie tego opisac,moje dziewczynki a wy co???no co tak tu cichutko,to juz 8.52,Dorotka cos juz tworzysz?dlaczego ty tak dalko mieszkasz,ja chyba cie przywioze na jeden dzien z tym twoim komputerkiem tajemniczym , popatrzysz wprawnym okiem na moje pokoje i sworzysz cos pieknego,co ty na to?nie wiem tylko czy mnie stac ....Frecia nie martew sie ciebie tez przywioze,uporzadkuje twoje wlosy,caluje wszystkich.Malenka widze ze masz strasznego dola,moze powinnas w takich momentach rozmawiac ze swoim psychologiem, otoczenie nie zrozumie ciebie, maz jest zly bo czuje twoje napiecie,czesto obwiniamy innych,aleniestety w tej chorobie to najczesciej my prowokujemy pewne sytuacje,nieswiadomie,wiem ze nie moge zwiezac sie osobom ktore tez maja duze problemy, to jest wspolne napedzanie sie,ja tak robilam kiedy moja siostra rozwodzila sie, ja jej swoje ona mi swoje,nie wyszlo nam to na dobre,teraz ograniczamy pewne tematy,jest duzo lepiej,pozdrawiam wszystkich pozytywnie,snieznie,cieplutko
Odnośnik do komentarza
...Ech Dorma zazdroszczę ci tej kawusi..mnie została tylko kawa bezkofeinowa,potem będzie piwo bezalkoholowe...a potem to juz nie chce myślec pewnie zaaplikują mi sex bez orgazmu hahahah.Myśl o tej kawie zlasowała mi mózg i zapomniałam się z Wami przywitac co niniejszym czynię ;)))Dorotka u nas tez ślisko ,za oknami szaro i brudno ,ale gdzieś w oddali wychodzi słoneczko moze potem ja też gdzieś się przejadę.Narazie afirmuję się pozytywnie ,więc dzis nie będe tutaj narzekała ;)))Zabieram się za obiad i prasowanko.Buzka dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Czarna fakt ja też kawusi zero .piwko -hmm od czasu do czasu nie zaszkodzi ale sexu chyba do cholerki nikt nam nie zabroni hahahah.Okazuje się ,ze to jedyna przyjemność jak nam pozostanie o ile damy radę hahahah Dorma na jeden dzień to troszkę za mało.Musiałabyś sie ze mną pomęczyć ze 3 dzionki!!!!Oj nie wiem czy byś to wytrzymała!!!
Odnośnik do komentarza
Dorotka ja wytrzymam i 4 dni,jesli mialabys z tej mojej budy zrobic cos fajnego, zapasy asentry mam,wyrozumialego meza tez,dzieci sprzedam komus na te kilka dni, takze widzisz organizacja to polowa sukcesu,czrna a czemu to kawy nie pijesz, serduszko nie pozwala?
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
witajcie kochani:) byłam u lekarza z tym moim kolanem bo nic ono lepiej nie wygląda tyle że mogę dzisiaj już je zginać. Lekarz dała mi antybiotyk,skierowanie na prześwietlenie kolana i na morfologię czy nie ma zapalenia. No i w czwartek ma się okazać co to za cudo w tym kolanie.A co do kawusi to ja też pić nie bardzo mogę bo telepawki dostaję ale ostatnio taki myk zrobiłam jak byłam z kolegą na kawce, zamówiłam kawę z mlekiem i czekoladą i muszę przyznać że telepawki nie miałam:d powoli udaje mi się oszukiwać tę naszą nerwicę:P hihihi
Odnośnik do komentarza
witajcie ,ja juz po pracy ,dalam rade było bardzo sympatycznie ,nawey przyszli uczniowie z gimnazjum dlaczego ich zostawiłam i przyszłam do podstawówki. dorotko niewiem co z tymi urodzinami ,jakś pomyłka ja mam 20 grudnia ,ale moge dwa razy nie bedzie miło. malenka mam nadzieje ze dzis lepszy masz dzien ,trzymaj sie bedzie lepiej. u mnie pogoda straszna ,jeziora na drogach masakra,ciezko sie chodzi ,jutro jade do psycholog juz sie nie moge doczekac. małgos trzymaj sie z ta noga,mam nadzieje ze nic złego. dorma czekam na ciebie .ja sie nawet zajme twoimi dziecmi,zrobisz mi i wiktori fryzurke.wypijemy kawke ,pogadamy. zajrze wieczorem ,papa kochani..
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Freciu ja za żadne skarby świata bym nie chciała uczyć w gimnazjum bo teraz dzieciaki są takie że aż mi czasami szkoda tych nauczycielek. A co do nogi to jakoś to będzie;) A właśnie tak mi się przypomniało czy ktoś z Was biegle włada językiem rosyjskim??
Odnośnik do komentarza
Wiecie jeszcze nigdy nie miałam urodzin dwa razy w roku ,a dzis mam ,tyle zyczeń na nk ,ale fajnie .WCZORAJ USZYKOWAŁAM SOBIE KLUCZYK DO SKLEPIKU I szykuje sie do pracy jeszcze wczoraj kluczyka nie ma ,przeszukałam wszystko łącznie z kiblem i lodówką nic zniknął . JUZ zaczełam myśleć ze zbzikowałam no bo przeciez wiedziałam gdzie połozyłam ,dzwonie do bartka on nic niewie ,dzieci wyzwane ,psu sie oberwałao juz zakładałam ze go połknął . Po 3 godzinach wraca bartek ja ryk ze nie ma klucza ,a on go wyciąga z kieszeni i mówi ze pomylił ze swoim kluczem od pracy ,myslałm ze go zatłukę. Jutro wika próbny egzamin ,ona sie nie stresuje ,jeszcze jutro do sklepiku ,tylko zeby pogoda sie zmieniła bo mi dom odpłynie. MAŁGOSIU mój rosyjski konczy sie i zaczyna na wierszyku o 3 maja ale ty chyba potrzebujesz czegoś wiecej.
Odnośnik do komentarza
Witajcie :) oj duzo tego wszystkiego teraz u mnie, ale jakos dajemy rade z zaliczeniami :) mimo zmeczenia, jeszcze aby te dwa tygodnie i oby bez poprawek sie udalo... Iwonka;/ tez tak czesto mam z tymi postami, wiec nie dziwie sie, ale nie denerwuj sie, buzka ;* Małgosia, ja ruski na maturze zdawalam i w miare mi ok poszedl, ale czy tak biegle to nie wiem, ale orientuje sie co i jak, buzka ;* Buziaki Kochani, wieczorem postaram sie wiecej napisac :***
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich! dzis tez czuje sie nie szczególnie,bije sie z myslami boje sie isc jutro do pracy mysle jaka tam bedzie jutro atmosfera a w domu tez milcze nie mam ochoty pytac zaczynac tematu,i zostawie wszystko tak jak jest niech sie samo poukłada bo ja juz nie mam siły,
Odnośnik do komentarza
Maleńka nieduś tego w sobie porozmawiaj z mezem ,zrób herbatke i pogadajcie ,napewno cie zrozumie .SAMA wiem jak ciezko jest dusić w sobie ,a potem jakie szczescie jak sie człowiek wygadac.W szkole dzisiaj w podstawówce (bo kiedyś pracowałam w gimnazjum) atrakcją był mój tatuaz ,wszyscy chcieli zobaczyć az mi głupio było ,bo gorąco w tym sklepiku na max ,a dzieciaczki zamiast kupowac bajerzyły ,a czy to boli ,a co to jest ,a ja tez jak bede duza sobie zrobię i jakoś zleciało ,a na obiad w szkole była kapusta kiszona ,bo czuć było w całej szkole . DZISIAJ był dobry dzien ,a teraz sie zastanawiam od czego to kurna zależy ,dzisiaj zero drżenia rąk ,zero uczucia gorąca w głowie ,poprostu tak jak kiedyś czy nie mogło by tak zostać ,tęsknie za tym.....a teraz nastąpiło głębokie westchnienie.......
Odnośnik do komentarza
Witam dziewczynki No ja dzisiaj ledwo żyję, prawie cały dzień w pracy, jestem zmęczona ale zadowolona, zrealizowałam to co miałam zaplanowane na dzisiaj :) U mnie też straszne roztopy, dzisiaj było jak na wiosnę, 9 stopni na plusie, słoneczko, tylko ta chlapa niefajna. Freciu ja myślę, że tak dobrze się czujesz bo dziś nie siedziałaś w domu i nie myslałaś tylko o tym jak się czujesz, głowę miałaś zajętą pracą, pobyłaś między ludźmi i właśnie to jest efekt dobrego samopoczucia. :)) Ja myślę, że jak byś poszła na stałe do pracy, nawet na 1/2 etatu to byś sie lepiej czuła. W domu to człowiek robi już wszystko mechanicznie i tylko się wsłuchuje we własny organizm, znam to z własnego doświadczenia. A egzaminami to się nie martw, to zwykła formalność. Wiesz co iwonko mi też kiedyś wcięło posta, opisałam się jak głupia i nagle zero, myślałam, że mnie trafi. I też już nie pisałam drugiego :) Madzia dasz radę, tylko się nie rozchoruj na grypę,( ponoć bardzo się rozpanoszyła), bo wtedy by było kiepsko się uczyć. Kurczę, Madziu ale Ty się przejmujesz ta sesja, żeby mój syn w połowie się tak przejmował to by było dobrze, a On tylko mówi, że będzie dobrze i żebym się nie martwiła, z tymi chłopakami to szok :) Dziewczyny są bardziej pracowite i bardziej odpowiedzialne ale to faceci , niestety robią większe kariery, bo my kobiety, to dzieci, rodzina itd. itp. Kochani idę już pod prysznic, jakaś kolacja i spać. Dobrej nocy wszystkim życzę, buziaczki.
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczyny, Frecia jaki utarg?Jak ja sie ciesze ze sie nie trzeslas, ty kochana do roboty,bo to ci dobrze robi,a gdyby mi tak mąż kluczyk przez pomylke zabral to ja bym go ......nie powiem co.Malgosia rosyjskiego uczylam sie 11 lat,z matury za jezyk rosyjski 5,ale teraz nie panimaju.Frecia zo z tymi urodzinami,ja ci takie zyczenia napisalam,wiesz co niech ci Bartus prezent kupi, stringi z czekolady.POzdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
spicie juz napewno słoneczka a ja dalej bije sie z myslami rozmowa była ale nie czuje ulgi poniewaz jutro do pracy boje sie tej atmosfery tych kłutni dziewczyn z szefową mysle jak znowu cos sie powtorzy takiego ja rezygnuje z pracy bo az jelita mi skreca jak tego słucham dobranoc wszystkim
Odnośnik do komentarza
Dobry wieczór drogie panie...jestem i nie strajkuję ;) tylko, że z tą nerwicą to jak w tym przysłowiu : *jak trwoga to do Boga*, a właściwie trzeba by napisać *jak trwoga to na forum* ;) teraz znowu lepszy okres i nastrój, więc praca, dzieci i życie pochłania czas, ale jestem tutaj, czytuję i czuwam ;) Weekend upłynął pod znakiem nartowania, ale teraz to już chyba po zimie...wszystko płynie :( pewnie większość się cieszy , ale ja bym wolał jeszcze z 1,5 miesiąca żeby biało było... jutro wizyta u lekarza, ale w sumie to dobrze się czuję...dobra zmykam..papa dobranoc ;)
Odnośnik do komentarza
Witam! Sorki ,że wczoraj tak maluśko pisałam .Na swoją obronę mam fakt ,że niezły zapierdziel mnie dopadł. Tak jak pisałam sporo załatwiania w urzędach,ortodonta a na dodatek telefon od mamy abym przyjechała jej pomóc do apteki bo straszne kolejki się stworzą.Tak więc pojechałam i na kilka godzin zmieniłam zawód.Przyjmowałam towar,zaksięgowałam ,metkowałam i układałam pudełka na półeczkach.Mama w tym czasie spokojnie mogła realizować recepty .We trzy stały za ladą i słowo ,że nawet nie miały czasu aby herbatę wypić. U nas przychodnie zawalone,grypa zaatakowała na całego a w dodatku w szkołach panuje ospa. No ale co ja będę Wam opowiadała,przecież mówią o tym w TV a poza tym na pewno w Waszych miejscowościach jest podobnie! Dzisiejszy dzień zapowiada mi się równie pracowicie.Podpisuję umowę z klientem,muszę jechać do urzędu gminy zapłacić podatki i wodę a potem chyba znów pomogę mamie. Pogoda w moich okolicach fatalna.Pada deszcze ,straszne mgły i ogólnie do bani. Samopoczucie po japońsku co przy takiej aurze raczej nie powinno dziwić a poza tym wszystko ok. Kochani jak tylko wrócę do domku to się do Was odezwę a tymczasem trzymajcie się cieplutko,niczym się nie stresujcie--uśmiechy na gębulkach i do przodu!!!!! Buziaczki!!!!! Pa!!!!!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×