Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość krystyna 3]

Witam moja rodzinko U mnie też Uf gorąco życzę wszystkim miłego dzionka Buziaczki

[majkak55]

Witam ,ukrop , w cieniu 28 a w sloncu 42 ledwie zipie.TRZYMAJCIE SIE MILEGO DNIA.

[Gość a28aga28]

Witajcie, dostalam skierowanie na papierze z uzredu do pracodawcy jako konsultant telefoniczny, sama juz nei weim co robic, znajomy tam pracowam i mowil ze tzreba byc silnym psychicznie bo tzreba umiec ludziom wciskac produkt a ja nie mam takiego gadanego i tzreba byc gzrecznym nawet jak klient cie wyzywa bo rozmowy sa nagrywane-mierza wydajnosc pracy eh, musze jutro tam sie zglosic ale scze zre nie chialabym tam pracowac ;-/ nie umiem uzerac sie z ludzmi a po 8 godzinach wysluchiwania i wyzywania eh nie dla mnie ale musze isc bo dostala skeirowanie eh

[Gość martin82]

Dzien dobry Wam ludki krasnoludki Trzymam kciuki WETERANKO za twoja wazną sprawe. Pozdrawiam Wszystkich :-):-):-)

[Gość spinka]

Dzień dobry! Komu za gorąco (mi;) to nadchodzi front atmosferyczny. Fajnie? hihii Na dodatek spada ciśnienie, oj, oj. Aga, taka praca rzeczywiście jest niewdzięczna. Codziennie odbieram po kilka, kilkanaście takich telefonów. Jest to mocno irytujące, tym bardziej, że niepotrzebnie odrywa od pracy. Nie raz cisną mi się na usta niezbyt miłe słowa, kiedy konsultant za wszelką cenę chce mnie przekonać i wciąż nie daje za wygraną. Jednak mam świadomość, że na tym polega praca tej osoby, że za to dostaje wynagrodzenie i musi to wykonywać. Tylko dlatego zawsze staram się być uprzejma (na ile się da), grzecznie dziękuję za ofertę, nigdy nie zdarzyło mi się wyzwać kogoś, ani być niemiłą. Bo zdaję sobie sprawę, jaka to praca. Osobiście chyba też nie dałabym rady z takim zajęciem, tym bardziej, że niewiele osób podchodzi do tych rozmów tak jak ja... No cóż, trochę empatii nie zaszkodziłoby... Aga, jedyne co Ci mogę powiedzieć, to gdy do mojej firmy przychodziły osoby z urzędu pracy, wiadomo było od razu kto chce pracować, a kto nie. Jedni mówili wprost, że to nie dla nich (ryzyko takie, że potencjalny pracodawca wpisze odmowę przyjęcia pracy), inni natomiast zapewniali że chętnie podejmą pracę...ale są chorowici i często będą korzystać ze zwolnień lekarskich... ;))

[Gość nerwusek30]

Dzien dobry:) Udanego dnia dla wszystkich. Wereranko,rowniez trzymam kciuki, niech ta wazna sprawa pomyslnie sie zakonczy. Buzka dla Wszystkich.

[nati12]

Witam kochani. Weteranko, skarbie ja też trzymam kciuki, od samego rana, jeden kciuk za Ciebie drugi za córkę, dzisiaj pisała fizykę. Córka nawet zadowolona a jak TY ? Napisz koniecznie co to za wazna sprawa i czy się udało ?? Aga, jak poszło Ci sprawie dotyczącej pracy ? U mnie tez cieplutko dzisiaj ale........ zanosi się na burzę, szkoda, w sumie fajnie jak świeci słoneczko i jest ciepło :) Ja już niedługo zacznę być ogromnie pociągająca ha ha ha, a to za sprawą alergii na pyłki traw, które już lada moment zaczną się panoszyć wszędzie. No bo przecież, żeby nie było za fajnie to jeszcze muszę sobie pocierpieć przez około 2 miesiące z powodu alergii. Uwierzcie, nie jest to miłe, poza lejącym się katarem, drapaniem w gardle, zapaleniem spojówek jest fatalne samopoczucie, owszem biorę leki ale jak bardzo pyli to ............ Święty Boże nie pomoże :( Zbawieniem są wtedy deszcze, zmyją pyłki i jest troszkę lepiej.......ech, co tam, jakos musze przeżyć ten maj i czerwiec, no czasami troche jeszcze lipca....... Miłego dnia wszystkim.

[Gość weronikaTjm]

Hej wszystkim na nerwice lecze się dwa miesiące łykam antydepresyjne leki no i była poprawa spora a od kilku dni jest nie fajnie nie cały czas ale momentami tak jakbym nadal miała to.. martwię się bo było już ok nawet psychiatra się cieszyl a teraz co znowu mimo leczenia się cofa to czy jak. nie chce martwić rodziny ale jest mi ciężko nie wiem może to ten upał bo serce mi przyspiesza. pozdrawiam wszystkich walczących

[Gość a28aga28]

Witajcie Nati dzis bylam zaniesc papiery i gadalam z szefowa, jutro mam rozmowe konkretna, jest kilka chetnych i musza nas jakos sparwdzic pod katem czy nadajemy sie do tej pracy czy nie, zobazce jak bedzie, jak nie wyjdzie zalicze to do doswiadczenia kolejnego i tyle ;-), ale sama mysl ze juz cos sie ruszylo u mnie ddaje mi checi do zycia ;-), coprawda jelita juz cierpia-bol i latanie do kibla ale coz takie zycei ;-P. Pozdrawiam Wszystkich papapa

[Gość a28aga28]

Weroniki ja lykam antydepresanty kochana juz ponad rok, mam nerwice mieszana, uwierz mi ze to tak jest w nerwicy ze jest ok a sa dni moze tygodnie ze jes gozrej, nie martw sie bo taki jest urok-natura nerwicy. Mi sporo zcasu zajelo aby lek unormowal mi weikszosc moich lę►kow męczących ale duzo juz poszlo w niepamiec.Daj czas lekom aby zadzialaly, ja nawet biorac tak dlugo mialam i mam nadal rozne dni takie cos w stylu wahan nastroju.koniecznie zapisz sie na jaks terapie na nfz bo leki nie zalatwia same wszystkiego i to nie pigulki sczescia ktore sparwia ze wszystko bedzie latwe.Ja juz teraz marze o tym aby zejsc z leku powoli ;-) oj

[Gość a28aga28]

Czytaj Weroniko tez jaknajwiecej o tej chorobie w sensie poznania jej-a nie doszukiwania sie objawowo innych osob u siebie, polecam watek z nerwicy sie wychodzi, poczytaj sobie artykuly umieszczanie dosc zcesto tam na te tematy pzrez pania Jadwige szpaczynska jak i inne osoby ktore doardzaja opisuja jak sobie radza z nerwica, co robia.Mamy tez ebooki do poczytania na temat nerwicy jesli chchesz daj znac pzreslemy.Doradzam zalozenie sobie zeszytu w ktorym bedziesz opisywala w danym dniu jakie masz lęki, zcego sei boisz, co tzn jakie wydarzenie moglo dany lek wywolac.A czy moze nie stalo sie cos ostatnio co moglo spowodowac nawot lęku u cEibie? Mysle ze 2 miesiace to jesze malo, to zcas wchlaniania sie leku, moj elk dopeiro zaczal dzialac u mnie po 3 miesiacach co nie znaczy ze bylo kolorowo, dopeiro teraz moge powiedziec ze jest lepiej ;-).Powinnas tez jakos sama pracowac nad soba, tez duzo osob poleca formy relaksu albo jakies zajecie ktore w ciagu dnia choc nachwilke odciagnie cie od nerwicy, poszukac w necie metode schulca i jakobsona-muzyka relaksacyjna, polecam stronke zenforestwordpress-rozwoj i swiadomosc, robienie zreczy ktore wywoluja u ciebie lęk-tak ja tak zcesto robilam-instynktownie a teraz weim ze to dawalo mi sile, pzrewage nad nerwica.

[asie25]

Witam ja tez mam gorsze chwile a biorę leki od marca... niestety też za każdą gorszą chwilą boję się że to wróci... ale jest w sumie do tej pory więcej dobrych mam nadz że tak będzie... Aga możesz mi przysłać te ebooki na adres mail: zaznacz42@wp.pl też chciałabym zacząć coś robić chociaż jakoś nie mogę uwierzyć ze pomaga bo długo się starałam i nerwica miała nade mną przewagę... jak się nie leczyłam. Pozdrawiam

[Gość WeronikaTsj]

Aga nie raczej nic się nie wydarzyło co wywołałoby te lęki.. no może tylko to ze dokładnie rok temu choroba się zaczęła zatrzymywaniem serca i tachykardia.. myślałam ze to serce ale mówią ze nerwicowe lekarze. i tak może ma to związek nie wiem tylko ze dla mnie upaly przez nerwice stały się złe a były super kiedyś. dziękuje za rady.

[Weteranka]

Weroniko witaj w naszej rodzince ! Mówie Wam, ja to chyba skazana na takie krzyże od życia - znów szansa i dupa ! Nic nie pomogło !!!!!!!!!! Jestem zalamana !! MOJE króliczki znów bedzie dół ! Sprawa wzieła w łeb !!!!!!! Minie kilka dni i ta franca uderzy, bo ona musi sie najeść !!!i rozkoszować zwyciestwem ! Wywróciła mi znów wszystko do góry nogami !! Dziekuje, że byliscie ze mną, to duzo dla mnie - moi kochani ! Natuś, Spinka ( ty cholernico - moi najblizsi sasiedzi, to CMENTARZ - karaoke nie zaszkodzi !! hihi ), Nerwusku milutki ( taki sentyment do Ciebie przez morze ) Agusia - długoterminowa kolezanko - jestem z Toba ! Martin, Ty to jak syn prawie - bardzo za Ciebie trzymam..... Natuś - za Hanie i za pyłki i za co chcesz gimnastykuje nadal !!!!!! Dobranoc moje kochaniutkie nerwuski !!!!!! trzymać się !!!!!!!!!!!!

[Gość spinka]

Dzień dobry! Dzisiaj popadało (mam nadzieję ,że u Nati również), trochę zmyło tego kurzu i pyłków. Weteranko, ja zapomniałam o tym cmentarzu na śmierć! hihihi Trzymaj się dzielnie, nie dawaj się tej francy! Ja czasami jak czuję, że zaczyna się zbliżać, to wyobrażam sobie, że daję jej potężnego kopniaka, żeby odfrancoliła się w końcu ode mnie ;)) Pozdrowionka :)

[Gość nerwusek30]

Dzien dobry wszystkim:) U mnie tez franca sie odezwala i tak trzyma od kilku dni - czuje lek w srodku i serduszko troszke szaleje. Moze jest cos w powietrzu, skoro kazdy z nas cos odczuwa w mniejszym lub wiekszym stopniu? No, ale musimy sie trzymac, nie? Dzisiaj 13 piatek, zycze, aby dla kazdego okazal sie jednym z najszczesliwszych dni w zyciu:) Sciskam Wszystkich! Weteranko, sasiadow sie nie wybiera, nie? Ty chociaz mozesz sobie pospiewac na cale gardlo, a u mnie nawet dziecko nie moze sie glosniej smiac,bo przemila sasiadka wali w sufit!!! No, ale juz przestalam sie nia przejmowac, przeciez nie bede dziecku kneblowac buzi.No,ale dlugo bym mogla o niej pisac.Kiedys robilam schabowe na obiad, wiadomo trzeba rozbic mieso, zaczelam tluc pierwszego kotleta, a tu pukanie do drzwi - ona z pretensja,ze wale. Normalnie myslalam,ze sie rozrycze z bezsilnosci do tej baby, mowie do meza, to co mamy jesc juz tylko mielone? No, ale moj moz powaznie z nia pogadal,powiedzial,ze jesli bedzie nas dreczyla, to zglosi to na policje, bo przeciez, nie robimy zadnych imprez, przestrzegamy godzin ciszy nocnej, jestesmy spokojna rodzina, a ze dzieci sie bawia i czasmi chce zrobic kotlety na obiad? No dobra i tak sie rozpisalam:) To jeszcze raz udanego dnia!

[Gość spinka]

Nerwusku, to masz przeboje z sąsiadką. Ale mnie się wydaje, że groźba policją powinna pomóc. Niestety, jak się mieszka w skupisku, trzeba się liczyć z różnymi odgłosami. Ciekawe co ona by zrobiła, gdyby mieszkała w domku i sąsiad za płotem codziennie przez kilka godzin ciąłby drzewo elektryczną pilarką ;))

[Gość a28aga28]

Witajcei moja rodzinko 2 ;-) dzis niespodziewanie wpadl do mnie chlopak ;-) chwilke posiedzielismy a potem na miasto jakichs spodni szukac, bylismy w fajnym sklepie z odeza wojskowa kupil fajne ;-) ciesze sie bo zarobil sobie ceizko praca umyslowa na te spodnie co mu sie chwali ;-). Powiedzial mi ze zcesciej bedzie tak wpadal hehe ;-). ja dzis szybko tez obskoczylam w 2 miejsce jogurta weilkeigo i sok se wizelam ;-). u mnie starsznie zimny wiatr dzis eh pzreszywajacy wrecz ;-/ wczoraj cos jakies lęki tez mi sie odezwaly ale to chwilowo. Za jakis zcas spadam na te rozmowe rekrutacyjna juz chche miec ja za soba ;-).buzka dla wszystkich udanego weekendu ;-) odpoczywajcei kochani ;-0 papapa

[asie25]

Witam Was no u mnie też od kilku dni serce trochę szybciej niż zwykle bije nie wiem czemu, od kiedy sie leczę zwykle biło wolno po 60, 70, do 72 w spoczynku, wiadomo że jak cos robię to chyba przyspiesza, ale teraz nawet w spoczynku jest 75, 80, 72 i mnie to wkurza bo boję się że tak podskoczy tak do 130 jak było w tej francy głupiej... ja odnoszę wrażenie ze sama stworzyłam sobie ten problem z liczeniem pulsu tylko czemu... po co jaki to ma sens... Pozdrawiam

[Weteranka]

Dzien dobry promyczki kochanieńkie ! U mnie rześki poranek, ale słoneczko piękniusie ! ( napiszcie jak u Was, bo w telawizorach to cyganią ). Spineczko - wiesz ile ja ta france nakopałam ! a jak ja przezywam - ty...................................................................................................................................................................................... !!!!!!! no uffffff.Miłej sobotki i niedzielki tez :) Nerwusku - to co, masz same ciche obiadki gotowac !! kurcze, jak naszego narodowego schaboszczaka po macoszemu traktowac - no jak ! Wole moich * cichutkich * natłok, niż jedną Twoja babę ! Przytulam cieplutko ! Agusia - napisz koniecznie jak po rozmowie ! Buziol ! Asieńko - sorki, ze Cie ostatnio ominęłam ! Popatrz, sama sobie odpowiedziałas - * STWORZYŁAM SOBIE PROBLEM * - nie mierz tego cholernego pulsu !!!!!!!!!! a jeszcze z taka zegarmistrzowska dokładnościa ( 72 ) !!!!!!!!!! Fajnie mówic, ale ja TEZ to robiłam hahahahaha ! odeszło w siną dal ! U mnie lepiej ( duzo pomaga mi Jadwiga- zrozumieć pewne rzeczy ), może ta fr...mnie nie połechta tym razem ! Natus - miałas wolny piatek i co tak cicho siedzisz ????????? a klikac tu z nami !!!!!! buziaczek !!!!!! Przytulanki dla Wszystkich - przepięknej soboty !!!!

[Gość Rolnik 1973]

Witam.

[Gość Rolnik 1973]

Admin znowu 3 nie napisał wrr..wrr.

[Gość Rolnik 1973]

U mnie też pięknie świeci słonko, franca ledwo zipie bo roboty kupa. Nerwusek tłukiem sąsiadkę. Napiszę mało to wyemituje admim.

[asie25]

Weteranko tak z dokładnością hehe:) wiem że to nie jest normalne dlatego się leczę :) ale z tym pulsem mam ciągle przeboje niestety... jak jest kilka dni wyższy niż zwykle to już sygnał dla mózgu że może chore serce,,, czasem myślę że takich jak ja powinno się leczyć poważniejszymi metodami bo każdy sobie jakoś radzi a ja zawsze gdzies ujrzę problem.. Pozdrawiam serdecznie wszystkich walczących i wymiękających :)

[Gość a28aga28]

Witajcie kochani Weteranko na rozmowei bylo dziwnie, 1 raz sie spotkalam z taka forma pzreprowadzania rekrutacji, weic nie weim, w poniedzialek mam sie doweidziec c o i jak. U mnie pogoda brzydka, chlodny wiatr i bez slonca. Nerwica nie weim sama jest, wczoraj dawala znaki i kilka dni wczesniej ale bardziej symptomy, tydzien mialam dosc ruchliwi i pelen zalatwiania weic szybko zlecial ;-). Na terapei jade 17.5 to dobzre ze juz zaneidlugo, lekow na depresje narazie nie biore, chce jakos sie dzwignac naarzie sama, Weteranko mi tezr p Jadwiga uswiadamia pewne sprawy, Jej slowa jakos tak potrafia mi sie wryc w pamiec i zawsze jakos poceisza ;-), dobzre ze sa tacy ludzie ze chca sei dzielic weidza i pomagac innym ;-). Asia25 poprostu mas ztaki tyo nerwicy, ja mam na punkcie pzrelykania jedzenia niejedzenia a Ty na punkcie serducha i chorob-jeden czort-nerwica lękowa!!.Koniecznie na terapie idz aby zrouzmeic mechanizm dzialania francy!!!!. Dzis wybralam sie z mama i psiakiem na spacerek i po do weterynarza-ceizko z nim, wolmniej chodzi, kaszel ciagly leki srednio mi pomagaja ale pocalowalam klamke-dzis zjazd mial weterynartz-konferencja. Mi dzis dokucza znow silne zaplenie pzecherza mam dosc, tyle antybiotykow wybralam juz w zyciu, dzis se kupialm to co pani mlynarska reklamuje, z zurawina tez juz sie zapoznalam ;-) i mam urosept, weic w poniedzialek znow siuski zaniose , do ginekologa tzreba isc bo nie mge wyseidziec z bolu ;-/ nie weim juz szczerze skad to sie beizre ;-/ eh. Trzymajcie sie kochani, prosze o odzew pozostale osoby, jak sei czuja? co porabiaja? smutno tak bez reszty ;-/. pozdarwiam kcohani ;-* papap musze jakos ogarnac mieszkanie. papa