Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[wiiola]

Dzisiejszej nocy śpię we własnym wyrku ale za to wczesnym rankiem wybywam do robotki.Pracuję w dziurze zabitej dechami w tandetnym hotelu w recepcji. JAK SIĘ NIE MA CO SIĘ KOCHA - TO SIĘ KOCHA CO SIĘ MA Tu chodzi o moją pracę.Marzyłby mi się jakiś pensjonacik z prawdziwego zdarzenia ale cóż... jakoś propozycje na lepszą posadkę nie spadają z nieba . PRZEŻYJĘ JAKOŚ !!!

[Gość czarna]

wiiola, a czemu niby mamy przestać pisać?tu może pisać każdy , kto czuje taka potrzebę, a ja np. czuję:) głowa do góry, może ktoś nas tam w końcu polubi hehehehe(mimo, że mamy własne zdanie)

[Gość czarna]

wiiola, widzisz jak sie ma pracę, to każdy mówi:ciesz się, że ją masz, ale tak naprawdę w każdej nawet najbardziej ulubionej(np takiej jak moja) zdarzają sie chwile, że masz ochote wszystko piz....ąć i pobyc w domu nawet najfajniesza praca daje w kość, nie mówiąc o takiej, do której chodzi sie , bo sie musi ale pomysl, że kiedyś może jakis mały pensjonacik własnie spadnie ci z nieba?:)

[Gość matiiaga]

Czarna no kurczę ale słowa dla mnie - wielkie dzięki:) ales mnie zaskoczyła:) Wiiola Czarna zawsze była stanowcza i bezpośrednia i to było poniekąd przyczyną jej odejścia z forum:) nie wszyscy to przyjmowali. Ale prawdą jest to że każdy anonimowo czy bezpośrednio w sposób jaki chce może się tu wypowiadać, dołaczać do nas i rzeczywiście nie powinno się mówić że to nasza paka czy jakoś tak. Oczywiście znając się z niektórymi kilka latek tworzymy poniekąd *zgraną paczkę*, ale zawsze znajdzie się tu miejsce dla nowych osób, oczywiście miłych i nie obrażających innych jak to bywało w przeszłości. Dandy ja jeszcze raz do ciebie. Nie złość się tak. Jestem osobą, która nie wypytuje innych o czyjeść sprawy. Nie odsyłaj wszystkich do Iwonki, bo Ona nie jest stacją przekaźnikową. Jeśli byś chciała lub mogła to sama byś napisała np do mnie czy jak tam uważasz. Ale jesli sama robisz z czegość wielką tajemnicę i masz powody by tutaj nie pisać (co jest zrozumiałe pod różnymi względami), to nie mów aby robić z tego tajemnicę poliszynela. W ten sposób tworzą się różne historie i nieporozumienia. A tego napewno obie nie chcemy. Masz czy miałaś kłopoty nieważne dla mnie jakie to współczuję, ale nie pisz do mnie w takiej tonacji, jakbym nie wiem co ci zrobiła. Sama wiesz że od długiego czasu zagladałam tutaj dosyć rzadko, więc nie zawsze byłam w temacie. A szczególnie w okresie letnim i jesiennym, gdzie dosyć poważnie chorowałam i poprostu nie miałam sił na pisanie i czytanie codziennie was, poniekąd po lekach byłam wyłączona z życia. Tak bywa. Pomijając wszystko pozdrawiam cię bardzo i życzę aby twoje sprawy ułożyły się jak najlepiej. Iwonko gdzie się podziałaś? Jak się czujesz? Krysiu rzeczywiście chyba już wystarczy. Masz rację. Ściskam:) Małgosiu nie wszyscy są tak dorośli jak ty:) Słońce sama wiesz jak to jest kiedy ktoś cie obraża lub wypisuje dziwne słowa o tobie. Również nie pozostałabyś bez emocji i odpisania. Wiem po twoich akcjach że też masz charakterek więc daj i mi w końcu się wkurzyć i popisać. A sama wiesz że jak ty prowadziłaś *wojenną* konwersację to nikt z forum nie rezygnował, więc ty również nie powinnaś. No ale jesteś dorosła więc wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam. Dorotko - jesli czytasz wiesz co masz zrobić:) będzie po staremu z małymi zmianami:) Buźka. Ściskam wszystkich bez wyjątków - tych co mnie tolerują i akceptują, jak również tych co mnie olewaja i mają gdzieś:) Kurcze ale mnie natchnęło - to chyba ten pył co jest na chmurkach:)

[Gość Iwona P..]

.......Dobry wieczor)**.. ,,,Matiiago ...jestem ,,,jestem,,,zrobilam sobie mala dzemke ,,no i chyba przyjdzie mi dlugo posiedziec ,,jestem wyspana na maxa...a jak tam twoje maludy,,nic dzisiaj o nich nie pisalas,,,caluski dla nich... ....Krysienko ....mam nadzieje ,ze jutro rano wyjdzie sloneczko i zmieni sie wszystko,,,,a ty kochana w niedziele na impreze co???,,caluski dla Amelki i Patrusia... ,,,,..Freciu...a gdzie ty dzisiaj,,nie podpisalas listy heeee,wiesz ja juz mam zasiane warzywka w ogroku,,,a jak twoj ogrudeczek... ...Malenko....Seba mi cos mowil o tej chmurze,ale poki co nie nakrecajmy sie.... ,,,Malgosiu ...ja cie przeloze przez kolano jak nie bedziesz wiecej pisala,nie ma sie co denerwowac,,,kazda z nas byla w szoku,ale temat zamkniety..... ...Nati...kochanie co u ciebie... ,,Madziu ... sliczne fotki na nk,,, ....Dandy ,,,jesli chcesz kochana napisz dziewczynom sama,,ja w pierdolki sie nie bawie,ty do mnie to napisalas ,wiec pozostawiam to dla siebie... ...

[Gość czarna]

uuuuuuuu mattiago aleś pojechała, naprawdeś natchniona, tak długiego postu chyba w życiu nie napisałam:))) nie tylko bezposredniość i stanowczośc były przyczyna mojego odejścia, ale równiez to, że niektóre osoby , które uwielbiałam zarzuciły mi cos , czego nie zrobiłam i mimo ttej mojej twardości i stanowczości zrobiło mi sie zajebiście przykro; póxniej jeszcze kilka razy chciałam wrócic, czytałam was, ale trudna sytuacja w domu odsunęła jednak forum na 2 plan dziękowac mi nie musisz mattiago, ja po prostu odbieram cie jako świetną babkę, przede wszystkim mająca swoje zdanie - co cenię taaaaaa.... ja sie dziś chyba doprawiłam zbyt lekkim ubraniem, bo słonko i te sprawy, (poza tym zawsze byłam gorąca kobietą) no i juz zaczynam czuć się podle zapodam sobie aspirynę i chyba do wyrka ściskam wszystkich

[robo4]

znowu atak 2 symptomy 1 trzesiawki calego ciala od wewnatrz 2 bol w okolicy trzustki koszmar i serce wali jak szalone

[robo4]

i oddech pulsacyjny

[robo4]

i co teraz warte sa klutnie czy pieniadze,niczym sa.znowu prosze boga o koniec tej meki

[robo4]

ile jeszcze,przestan juz prosze..

[robo4]

za dlugo bylo w normie,dziaduwa sie upomialao swoje

[robo4]

jak klecze i wyginam sie w lewo ,czyje lekka ulge.ale to zludzenie

[robo4]

udlaw sie mym cialem bladzio wrednia nawet nerwosolu nie mam

[robo4]

co mi tak telepoce w srodku na litosc boska czy dam rrade to mocne uderzenie jest staram sie skupic na czyms ,wlaczam smieszne filmy na you tube ale nie pomaga.muzg za bardzo pochloniety tym co sie we mnie dzieje.to tak trudne do opanowania

[robo4]

i zawsze brzuch mi wydyma zawsze a przeciez p tomografii jestem i niczego tam nie ma to co meczy jk nic nie ma bozeeee

[Gość aga28]

Witajcie czy tez ktos tak ma, albo mial biorac tabletki, od paru dni adziwnie boli mnir glowa, jakby zatoki i cala glowa z tylu ale glownie bol czolo i nos jakbym miala zaraz miec krwawienie z nosa i mie mdli ten dziwny bol glowy , musze nosic okulry bo zle widze i to uczucie pieczenia w klatce piersiowej i taki dyskomort w brzuchu , co jest, nic nie jadla zeby sie zatruc a ta glowa i wrazenie ze zaraz zwymiotuje straszne to.

[robo4]

moja droga ja to juz chyba wszystko mnialem ,twoje syndromy tez .tylko ze u mnie skacze to po calym ciele

[Gość matiiaga]

Aga28 a może to migrena? Migrena również może się wydobyć na tle nerwowym. Robo cholera opanuj to zanim zwariujesz. Kurcze nie możesz zostawać w domu bez jakiś uspokajaczy. Wytrzymaj - musisz wygrać.

[Gość aga28]

wicie co to tak jest ze jakby bol calego lba i takie goraca ciala calego, nir mam gorczki ;-( oczy otwieram i juz czuje bol.robo wiem ze moze to dziwne co powiem ale kiedys jeden z forumowiczo podpowiedzial mi taka metote, poweim Wam ze tez jak wspomnialam nerwica w tym roku dala mocno znac ale to co wyrabiala i wyrabia ze mna to koszmar,ah szkoda gadac ale wracajac do sposobu, w nocy afirmuje, i tez uzdrawiam moj przewod pokarmowy bo mama w mojej nerwicy schizy wookol jedzenia, przelykania itd, to okropnie upierdliwe, uleczczam kladac reke na szyi i wpuscie i mowie uleczam swoj przeod, jest tak cieplo wtedy i czuje sie bezpiezna i naprawde lepiej, to mi daje poczucie ze i mogejakos na to wlynac w roznym stopniu bo od dnia zalezy ale jest lepie!pozdrwiam kochani, trzymajcie sie.

[majkak55]

Witajcie kochani pogoda dzis przecudna ,cieplo i swieci slonce .Dajcie spokoj juz tym klutniom zycie jest tylko jedne i wzajemnie nie uprzykszajmy je sobie.Najlepiej od tej chwili zostawmy te spory z tylu i zacznijmy od nowa ,piszmy o swoich chorobach ,odczuciach ,marzeniach tak jakby tamto nie zaistnialo ina czej z tego nie wyjdziemy.Wiem ze moze to byc dla niektorych trudne bo przy naszej chorobie jestesmy bardziej wrazliwi ale tylko w ten sposob z tego wyjdziemy. U mnie dosc spokojnie nie wiem czy choroba troche odpuscila czy sie przyczaila,ale w tej chwili jest dobrze czego rowniez wam wszystkim bez wyjatku zycze, trzymajcie sie cieplo i usmiechajcie do siebie , za krotkie mamy zycie na klutnie .Buzka wszystkim.Pozdrawiam CIE DOROTKO.

[frecia3]

Robo dzisiaj jest nowy dzien ,mam nadzije ze dla ciebie lepszy. Opieka nad teciem staje sie z dnia na dzien trudniejsza ,jak to mówi mój maz pacjent nie współpracuje. naprawde robimy wszystko zeby cos zjadł ,ale nie chce ,dzisiaj bartek zawiózł tacie galaretke ,zawsze ja chetnie jadł ,zobaczymy ,jest uparty i niemily .Ale Bartek znosi to dzielnie. Mam tez klopot z Wika ,ale to napisze pózniej bo to głebszy temat ,a jakos dzis nie mam checi o tym pisac. U mie piekna pogoda ,rano zasadzilam bez . Pozdrawiam was mocno ,zycze miłej spokojnej niedzieli.

[Gość matiiaga]

Freciu rzeczywiście pacjent nie współpracuje, niestety nie będzie. Jest uparty i niemiły. To niestety normalne w takim stanie. Z jedzeniem będzie coraz trudniej i powinni wam pomóc w tej chwili lekarze i opieka domowa z hospicjum. Pozdrawiam wszystkich w słoneczną sobotę. Dzisiaj jadę na swoją działeczkę posadzić truskawki:) Kupiłam wczoraj sadzonki i w zeszłym roku posadziłam porzeczki i agrest oraz maliny i przyjęły się więc mam taki skrawek na granicy działki i tam wsadzę dzisiaj truskaweczki. Na drugi rok może już będą:) Poza tym trzeba jechać dzisiaj na działkę, bo przyjeżdża facet od kopania studni i musimy kilka rzeczy stalić. Buziaczki.

[Gość czarna]

mattiaga jak ja ci zazdroszczę własnego domu, ja juz przez 13 lat bujam sie po wynajetych mieszkaniach, no w tym zakotwiczyłam sie na troche dłużej, bo 8 lat juz w nim mieszkam;ale tak bardzo chciałabym miec swoje, tylko narazie moge sobie tylko pomarzyć, o domku tym bardziej:) (chyba , że znajde starego bogatego faceta i przydusze go podusią...:) u mnie na mazurach ciepło i wiosennie, ja juz od 6 na nogach teraz wrócilismy z moim dziecięciem ze spaceru ogólnie czuje sie dobrze, dzis rano tylko jakos mnie telepało, więc wzięłam zomiren, ale niepokoi mnie to , że strasznie puchna mi nogi w kostkach i to nie po jakims wielkim chodzeniu, ale nawet rano, kiedy wstaje mam je jak bańki, to chyba cos z krążeniem co? trza walić do doktorów, ubolewam, bo nie moge zakładać szpilek, a ile kobieta może chodzic w balerinkach? za chwile przyjeżdża mój kumpel, wiec popołudnie będe miała wesołe wiiola, a ty nadal w recepcji?kiedy wracasz? piąteczka dla wszystkich, lece robić obiad

[Gość Nati]

Witam U mnie też dzisiaj piękny dzień, wprawdzie nie jest najcieplej ale za to bardzo słonecznie :) Ja dzisiaj zaliczałam samych fryzjerów, najpierw zawiozłam córkę na podcięcie włosów, a później pojechałam zrobić fryzurę mojej .......psince he he he. Po zimie miała takie długie włosy i trzeba przyznać, że troszkę skołtunione ( brak systematycznego czesania ) a to york, to wiadmo, że kołtunki szybko się robią. Ale teraz obie dziewczyny sa piękne :) Chociaż moja yorczka przypomina bardziej grzywacza chińskiego, bo prawie cała wygolona tylko na łebku ma wloski, no i kucyczek obowiązkowo :)) Ja też trochę popracowałam w ogródku, kurczę tej zimy zmarzły mi 3 pienne róże, dzisiaj je wycięłam, aż żal ściska serce bo jednak przyzwyczajam się do swoich roślin, a jeszcze róże...........moje ulubione .......no ale cóż, trzeba kupić i zasadzić nowe. Robo fatalną noc miałeś kurczę, a jak teraz się czujesz, przeszło trochę, jest lepiej ?? Aga28, ja cały czas uważam, że masz źle dobrane leki, skoro dalej masz takie problemy to znaczy, że te leki które bierzesz nie działaja tak jak powinny. Popatrz kochanie na naszą forumowiczkę Majkę, u niej było podobnie, po którejś zmianie leków w końcu trafiła na odpowiedni i zobacz, jakie optymistyczne posty pisze :) Pomyśl o tym Aguś :) Freciu, to ciężka sprawa teraz z teściem, wspólczuję Ci kochana. A mój bez ma całą masę pączków kwiatowych, a ma dopiero 3 lata :) Czarna, ile Twój synuś ma latek ? Chyba masz pociechę z niego...... Krysiu, Ty pewnie już się pomału szykujesz na jutro, no to ważny dzień będzie, buziaki. Idę teraz odpocząć, mój kręgosłup coraz bardziej się buntuje. Całusy dla wszystkich.

[Gość poetka30]

Agus ...tez tak mysle ze ten lek nie dzilaa dobrze ,takie goraca sa gdy popdwzgorze zle dziala i osrodek termoregulacji pada .mnie ten zasrany zoloft tez nic nie pomaga od 3 miesiecy zadnych zmian ,praktycznie mam caly czas ataki od rana do nocy i czasem w nocy .do dupy jest bylam u psyche ale nie zapisala mi nic nowego bo jak widac nie ma pomyslu ,ej ci nasi lekarze to chuja wiedza .np ona mi mowi ze te leki nie uzalezniaja ,no jak nie to czemu sie nie da odstawiac z dnia na fdzien i czemu przestaja dzialac . ....ja ide aga do szpitala na tydzien zrobic badania bo to jak widze nic sie nie poprawia tylko stoi w miejscu a juz tyle rzeczy bralam i probowalam i nic . ....robo 4 ....dobrze ze miales ten lepszy czas ...hi hi zawsze to cos ...,ja miewam tak po 3 godziny max spokoju czasem a potem znowu .dostalam w koncu GABA i biore ale narazie zero efektow ,nawet mi sie zdaje ze mnie zamula nieco.ale probuje jakby mi gowno dali tez bym brala . .....moze mi zrobia ablacje ,,,ja mysle ze to sie tak skonczy . ...albo niech mi przeszczepia bebechy ze swini to nie bede miala juz takich problemow. .....aga28 a moze cie ten pyl wulkaniczny tak zaatakowal ,bo moja corka tez ma takie alergiczne objawy.a moze jestes przed okresem ,bo te leki czesto powoduja objawy menopauzy przed okresem tak nawet do dwoch tygodni przed .czyli uderzenia goraca ,poty ,migreny ,takie zmulenie,zmeczenie,pieczenie policzkow,napiecie .pomysl o tym .