Wymiana zastawki płucnej

[Gość Noni]

Karolinko, myślę, że tu możesz pisać i się wygadać. Może będzie ci lżej. Mi pomaga.  🙂 Są tu osoby na forum, które dzielą się swoim doświadczeniem, ale też wspierają. 

[Gość Karolina]

Mam pytanie ile po takiej operacji leży się w szpitalu. Pytalam tak mniej więcej bo wiadomo każdy przypadek jest inny. I ile czasu do chodziliście do siebie po powrocie do domów? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź 

[Gość Noni]

Ja po pierwszej operacji leżałam chyba krótko. Skleroza. Ale miałam wtedy 34 lata. Szybko po zwolnieniu wróciłam do pracy. Operacja w kwietniu, a latem pływałam kajakiem. No, z pomocą. Druga operacja mega długo. Ale była też walka z sepsą i miałam pewne powikłania. Buźka obok nie daje się skasować. Ale oki to znak, że pracuję nad pogodą ducha.🙂

[Gość Ewa39zToF]

Karolino, generalnie szpitale nastawiają się na jak najkrótszy pobyt pacjentów. Średnio po tygodniu od operacji wypuszczają do domów. Oczywiście, wszystko zależy od przebiegu operacji, powikłań w jej trakcie i po niej. Wiem, że miesiąc po operacji jest wizyta kontrolna w poradni kardiochirurgicznej.

Pociesz się, że nie masz tak daleko do Warszawy, jak ja, bo o 200 km mniej. Ja jadę zwykle 8-9 godzin  w jedną stronę. Owszem, Pendolino to 5 godzin, ale bilet na ten pociąg jest tak drogi, a i warunki jak dla mnie wcale nie są super, że wolę jechać dłużej,ale wygodniej i duuużo taniej.

Co0 do warunków zapisania si9ę na termin operacji,to najpierw musisz zrobić kilka badań (oznaczyć grupę krwi, poziom antygenów HBS - jeśli się szczepiłaś przeciw żółtaczce) i zdobyć zaświadczenia od ginekologa, laryngologa i dentysty, że nie masz infekcji i wtedy zadzwonić do Kliniki Transplantologii i Kardiochirurgii, żeby Cię wpisali na listę oczekujących.

[Gość Karolina]

Powiedźcie mi co sądzicie o tej szczepionce?Bo jesteśmy w ala grupie ryzyka ale ja wam powiem tak szczerze że ja niechce tej szczepionki i boję się czy nie będę zmuszona podać się jej przed operacja :(. 

[Gość Noni]

Karolino, ja do tej pory próbuję zakupić szczepionkę przeciwko grypie. Niestety ciągle jej brak. Co do szczepionce przeciwko covidowi to jest wiele niewiadomych i wiele opinii. Ciekawe, czy lekarze też będą szturmem się szczepić skoro są pierwsi w kolejce? Gdybyś miała takie wytyczne z Anina to niejako problem rozwiązał by się sam. Mus to mus. Ale gdzieś słyszałam opinie lekarza lub wirusologia, który analizował plusy i minusy szczepionki, że na ten moment lepiej jest zaszczepić się niż zachorować na cowid. 

[Gość Ewa39zToF]

Ja nie mam zamiaru się szczepić, bo jest za dużo niewiadomych. To jest eksperyment medyczny, nie ma danych o skutkach długofalowych, o wpływie na organizm obciążony innymi chorobami. Szczepię się przeciw grypie, owszem, ale też z obawami. Poza tym już przeszłam Covid-19, więc mam nadzieję, że jakaś odporność mi zostanie. 

[Gość Karolina]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Ja nie mam zamiaru się szczepić, bo jest za dużo niewiadomych. To jest eksperyment medyczny, nie ma danych o skutkach długofalowych, o wpływie na organizm obciążony innymi chorobami. Szczepię się przeciw grypie, owszem, ale też z obawami. Poza tym już przeszłam Covid-19, więc mam nadzieję, że jakaś odporność mi zostanie. 

Czy mocno przeszłaś covid jeżeli mogę spytać? I jak się czujesz? 

[Gość arsen]

Ja też nie mam zamiaru się szczepić ponieważ na dzień dzisiejszy nic nie wiemy o tej szczepionce ,  ale czy to szczepienie nie będzie wymuszone to nie wiem np żeby jechać za granicę trzeba będzie mieć szczepionkę . Zobaczymy na razie co się będzie działo . 

[Gość Ewa39zToF]

Karolino, Covid przeszłam bardzo łagodnie, lepiej niż zapalenie oskrzeli w lutym. W październiku miałam tylko trochę kaszlu i kataru, a najgorszym objawem był zupełny brak smaku i węchu. Nie miałam w ogóle apetytu, bo wszystko smakowało jak..nic, jak powietrze. Po dwóch tygodniach smak i zapach wróciły, ale do tej pory nie w takim stopniu, jak przed chorobą.

[Gość Karolina]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Dziękuję za odpowiedź. Życzę dużo zdrowia. Sama chce iść zrobić sobie przeciw ciała na covid. Bo raz miesiąc temu miałam kilka dni straszne osłabienie jak nigdy ciężko było mi zwlec się z łóżka trochę kaszlu II duszności. Ale duszności przy mojej wadzie to nic dziwnego nieraz mam. Ale nie miałam tempery ani nie straciłam węchu czy smaku więc nie dopaswalam tego do covidu. Mam jeszcze jedno pytanie a jak radzicie sobie z maseczkami jak się duszę jak mam duszą chwilę zakryty nos i usta. Muszę odkryć nos bo nie daje rady

Czy mocno przeszłaś covid jeżeli mogę spytać? I jak się czujesz? 

[Gość Karolina]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Witam pisze w sprawie szczepienia czy któraś osoba już się zaszczepiła? Jak się czuje? I czy w Aninie wymagają szczepienia przed operacja? Z góry dziękuję za odpowiedź 

[Gość Karolina]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Witam pisze w sprawie szczepienia czy któraś osoba już się zaszczepiła? Jak się czuje? I czy w Aninie wymagają szczepienia przed operacja? Z góry dziękuję za odpowiedź 

[Gość Karolina.]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Witam pisze w sprawie szczepienia czy któraś osoba już się zaszczepiła? Jak się czuje? I czy w Aninie wymagają szczepienia przed operacja? Z góry dziękuję za odpowiedź 

[Gość Karolina.]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Witam pisze w sprawie szczepienia czy któraś osoba już się zaszczepiła? Jak się czuje? I czy w Aninie wymagają szczepienia przed operacja? Z góry dziękuję za odpowiedź 

[Gość ksiaze]

Nie ma przymusu szczepień, w aninie nie domagali aby się zaszczepić przeciw covid-19.

[Gość Karolina]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Dziękuję za odpowiedź 

[Gość Karolina]

Dziękuję za odpowiedz

[Gość Karolina]

W dniu 11.12.2020 o 11:44, Gość Ewa39zToF napisał:

Witam mam pytanie czy jest może ktoś już po szczepieniu? I jak się czuje? Czy na obecną chwilę wymagają w Aninie szczepień? Czy przyjmą na oddział bez szczepienia? 

[Gość Karolina]

W dniu 24.02.2021 o 14:33, Gość ksiaze napisał:

Nie ma przymusu szczepień, w aninie nie domagali aby się zaszczepić przeciw covid-19.

Witam mam pytanie czy jest może ktoś już po szczepieniu? I jak się czuje? Czy na obecną chwilę wymagają w Aninie szczepień? Czy przyjmą na oddział bez szczepienia? 

[Gość Karolina]

Witam mam pytanie czy ktoś z Państwa szczepił się?? I jak się czuje??? 

[Gość Karolina]

Witam mam pytanie czy ktoś z Państwa szczepił się?? I jak się czuje??? 

[Gość Noni]

Witaj Karolinko. Czy już się zaszczepiłaś? W Aninie przed przyjęciem na oddział każdy ma robiony test. Czasem dzień wcześniej, a ci z daleka w tym samym dniu. Jeśli jest możliwość to osoba czekająca na wynik leży sama w sali. Ale testowanie nie chroni do końca przed zarażeniem się. Czasem na oddziale ktoś ma z opóźnieniem covida i zaraża innych. Albo mimo wszystko covida przynoszą pracownicy. Czasem przez to są wstrzymane operacje. Ja miałam jedno szczepienie astrą i czułam się nieco bezpieczniejsza. Potem przyjęłam drugą dawkę. Objawy z pierwszej dawki nie powtórzyły się. 

[Gość Karolina]

Witam nie poszłam na szczepienie bo się boję. Nie jestem antyszczepionkowcem ale poprostu tej szczepionki się boję ponieważ unas w miejscowości 3 osoby zmarły na zakrzepice po niedługim czasie od szczepienia. Przeszłam covid 3 tygodnie się męczyłam ale dałam radę. Mam przyjęcie na oddział pod koniec sierpnia i dlatego pytam jak to wygląda. Jeżeli piszesz ze na oddziale można się zarazić z resztą jak wszędzie to jak to wygląda czy kwarantannę można odbyć w domu czy na ten czas zostaje się w szpitalu. Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. 

[Gość Noni]

Karolino, pewnie o każdej takiej sytuacji decyduje lekarz. Osoby zarażone są odizolowane na oddziale i leczone. Albo wywożone do innego szpitala.