Wymiana zastawki płucnej

[Gość ksiaze]

Witam ile czasu są ważne badania, mam wszystkie badania gotowe ale rok grudzień 2019.r. czy muszę wszystko zrobić na nowo.

Przymusowa wymiana zastawki płucnej z naturalną na sztuczną. Występuję u mnie duży puls serca 150ud/min i częsta arytmia.

Dziękuję za odpowiedź ksiaze.

[Gość Andrzej]

Ksiaze pierwsza operacja czy już miałeś jakieś? i jak z resztą zastawek ?

[Gość Wymiana zastawki płucnej]

Cześć nie na sercu już miałem 89r. teraz mam powtórkę trochę stracha mam 😞

[Gość Andrzej]

89r???? to jest 31lat jaka to zastawka była że tyle wytrzymała. 

[Gość Ewa39zToF]

Cześć, Książę! Mnie też czeka w tym roku wymiana zastawki płucnej (wytrzymała ponad 21 lat!) i aorty wstępującej. To będzie moja w sumie czwarta operacja, trzecia na otwartym sercu i jestem naprawdę podłamana, mimo że wiedziałam, że kiedyś trzeba będzie wymienić ten homograft.

W sprawie ważności badań zadzwoń do szpitala,w którym masz przejść operację. Ja dostałam ponad tydzień temu skierowanie na oddział kardiochirurgii i transplantologii w IK w Aninie, gdzie miałam dwie ostatnie operacje, obie w 1998 r.

[Gość Ewa39zToF]

Cześć ja od czasu do czasu padam, i wczoraj ładny opieprz dostałem pani doktor.

[Gość Gość Andrzej]

Bo to moja naturalna teraz na sztuczną 😞 bo za często padam.

[Gość ksiaze]

3 minuty temu, Gość Gość Andrzej napisał:

Bo to moja naturalna teraz na sztuczną 😞 bo za często padam.

 

[Gość Ewa39zToF]

Książę, nie podszywaj się pode mnie i pod Andrzeja 😉 Co to znaczy, że padasz? Mdlejesz? Za co Cię lekarka opieprzyła?

[Gość ksiaze]

Przepraszam was oboje, teraz będzie dobrze. No co padam i serce wali do 160 ud/min. Opieprzyła mnie że długo załatwiałem badania.

[Gość Andrzej]

twoja naturalna ?? to co miałeś robione w 89e plastykę ?

[Gość ksiaze]

Wiesz jutro ci napiszę dokładnie,dzisiaj to mnie cała klata boli 😞

[Gość Ewa39zToF]

Andrzej, operacje serca polegają nie tylko na wymianie czy plastyce zastawek. Też miałam pierwszą operację w 1989 r., w USA, pewnie Książę podobnie. Wtedy wycięli moja własną zastawkę płucną, bo była zarośnięta i wstawili w jej miejsce łatę z osierdzia, a nowa, ludzka, wszczepili 9 lat później, zamykając jeszcze ubytek międzykomorowy. A trzy miesiące przed tą ostatnią - zamknęli jedno z naczyń krążenia obocznego, dostając się do prawej tętnicy płucnej z dostępu bocznego.

[Gość ksiaze]

Ewa39zToF ja jutro dzwonię do prof.Różańskiego umówić się na zabieg i ciekawe co powie.

[Gość ksiaze]

Jak długo może trwać ból w klatce piersiowej? Tydzień temu miałem arytmie prawie godziną i do tej pory ból trwa.

[Gość Maria]

Ja mam arytmię prawie 40 lat , różne  :komorowe , nadkomorowe skurcze dodatkowe oraz napadowe migotanie przedsionków a teraz od 6 lat utrwalone migotanie i nigdy nie miałam boli w klatce piersiowej. U Ciebie tak myśle  jest ze stresu bo masz przecież Ciężki czas bo czekasz na zabieg .

[Gość ksiaze]

Współczuje ci Mari z tymi napadami, ja nawet czasem się męczę w nocy mam uczucie jak by serce się zatrzymywało. Miałem to doktor powiedzieć ale dostałem ochrzan że przyjechałem jako pacjent nie planowy po poradę 🙂 kosmos.

[Gość Maria]

Wiesz Książę przyzwyczaiłam się do arytmii , teraz mając utrwalone migotanie jest przynajmniej dla mnie lepiej , nie czuje go wcale no chyba , ze w dużych emocjach także spoko żyje normalnie biorąc leki.

[Gość ksiaze]

Ja po wymianie chcę wrócić na siłownie ciekawe czy to będzie możliwe 😞

[Gość Karolina]

W dniu 18.06.2020 o 20:41, Gość Ewa39zToF napisał:

Cześć, Książę! Mnie też czeka w tym roku wymiana zastawki płucnej (wytrzymała ponad 21 lat!) i aorty wstępującej. To będzie moja w sumie czwarta operacja, trzecia na otwartym sercu i jestem naprawdę podłamana, mimo że wiedziałam, że kiedyś trzeba będzie wymienić ten homograft.

W sprawie ważności badań zadzwoń do szpitala,w którym masz przejść operację. Ja dostałam ponad tydzień temu skierowanie na oddział kardiochirurgii i transplantologii w IK w Aninie, gdzie miałam dwie ostatnie operacje, obie w 1998 r.

Mam pytanie bo tez

 

W dniu 18.06.2020 o 20:41, Gość Ewa39zToF napisał:

Cześć, Książę! Mnie też czeka w tym roku wymiana zastawki płucnej (wytrzymała ponad 21 lat!) i aorty wstępującej. To będzie moja w sumie czwarta operacja, trzecia na otwartym sercu i jestem naprawdę podłamana, mimo że wiedziałam, że kiedyś trzeba będzie wymienić ten homograft.

W sprawie ważności badań zadzwoń do szpitala,w którym masz przejść operację. Ja dostałam ponad tydzień temu skierowanie na oddział kardiochirurgii i transplantologii w IK w Aninie, gdzie miałam dwie ostatnie operacje, obie w 1998 r.

Mam pytanie czekam za terminem w IK w Aninie czeka mnie wymiana zastawki pnia płucnego. Plastykę balonowa miałam 91 roku. Ile czeka się za terminem 

[Gość Ewa39zToF]

We wrześniu usłyszałam,że przynajmniej 3-4 miesiące.Może się spotkamy na miejscu,Karolino? Też masz ToF?

[Gość Karolina]

Profesor Hoffman powiedział że mam ciężka niedomykalność zastawki i jest do wymiany i że kieruje mnie do kliniki i że będą się że mną kontaktować i podadzą termin i dlatego pytam czy długo się czeka. Jestem przerażona bo nie wiem jak to wygląda i jak to będzie. Całe życie leczyłam się w centrum zdrowia dziecka w Warszawie i plastykę balonowa miałam w 91 roku kolejnej operacji się nie doczekałam. W Poznaniu nie chcieli mnie leczyć wszędzie gdzie szlam do lekarza to słyszałam że jestem ciekawym przypadkiem i z moją wadą serca żyje się statystycznie do 30 roku życia. Mam 34 lata i żyje 🙂 mam 2 dzieci 🙂 dopiero profesor chce mnie leczyć. 

[Gość Ewa39zToF]

Karolino, IK w Aninie to świetny ośrodek kardiochirurgiczny, z wszelkimi wygodami. I ma duże doświadczenie w operowaniu osób dorosłych z wrodzonymi wadami serca.

Skoro miałaś plastykę balonową zastawki, to musisz być dużo młodsza ode mnie, bo mnie w 1989 w USA wycięli moją własną i wstawili łatę z osierdzia. A dwie kolejne operacje miałam już w Aninie, obie w 1998 r. 

[Gość Noni]

Witaj Karolino. Będzie dobrze. 🙂 Każdy z nas ma stracha, obawy lub lęki. Ale dajemy radę. Ja pierwszą operację miałam w 2004r. Miałam zwężenie zastawki aortalnej. Początkowo miało być poszerzenie balonikiem. Nie udało się. Więc była operacja. Znowu pierwsza wersja z zastawką czy metodą Rossa nie doszła do rezultatu, nie pamiętam dlaczego, więc doc. Różański wykonał plastykę, nacięcie. W 2014 z powodu IZW wymienili mi aortalną i w mitralną wstawili pierścień. Teraz borykam się na niedomykalnością mitralnej i z niedomykalnością aortalnej, która wyjaśniona ma być podczas badania w Aninie. Przed pierwszą operacją bałam się okrutnie, zwłaszcza, że miałam chyba nerwicę na punkcie koronarografi. Bałam się jej i bardzo długo czekałam. Ale przed pierwszą operacją już w szpitalu wiele osób, które przeszły zabieg, mnie wspierało. Usłyszałam, że w szpitalu w Aninie lekarze nie pozwalają pacjentom umierać. Wiadomo, że sens tych słów dotyczył wysokich kompetencji lekarzy, talentu i zaangażowania. Statystyk? Ale dał mi otuchę. Teraz mimo pewnych doświadczeń nadal czuję się jak nowicjuszka. Nie wiem, nie pamiętam, na przykład, co się dzieje po otrzymaniu skierowania na zabieg. Czy wtedy w szpitalu ustalają kto ma nas operować? Czy rozmowa z  operującym lekarzem odbywa się przed pójściem do szpitala czy już na oddziale? Ale czytam, że rozmawiałaś z profesorem a terminu nie znasz? Wydaje mi się, że spowodu pandemii i reżimu sanitarnego procedury są modyfikowane, albo opóźniane z dnia na dzień.

[Gość Karolina]

Byłam na wizycie prywatnej Pan profesor wypisał skierowanie i powiedział że je osobiście dostarczy i będą do mnie dzwonic 3 razy sprawdzał czy na pewno numer telefonu się zgadza zanim mnie wypuścił z gabinetu. Do Warszawy mam 300km ale nikt bliżej niechce mnie leczyć :(. Dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi bo nie mam nawet z kim porozmawiać przy dzieciach muszę być uśmiechnięta a niestety rodziców już nie mam