Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Operacja zastawki aortalnej i mitralnej - na mechaniczną czy biologiczną?


Gość Magdalena

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Magdalena

Dzień dobry, 

Mam 22 lata i zostałam zakwalifikowana do operacji zastawki aortalnej i mitralnej. Stoję przed wyborem zastawek - czy biologiczna czy mechaniczna. Przez ostatnie lata rozmawiając z lekarzami zdecydowałam sie na biologiczną, ponieważ byloby to bezpieczniejsze przy chęci założenia rodziny. Parę dni temu lekarz wykluczył mi opcję biologicznej, co mnie załamało, jednak nie chce tracić nadzieji. Chcialabym się upewnić - czy napewno nie mogę wybrać zastawek biologicznych? By urodzić, założyć rodzinę?  I zapytać jak wygląda sprawa ciąży w przypadku zastawki mechanicznej? Czy jest tu ktoś, kto miał operacje tych dwóch zastawek i wybrał zastawki mechaniczne i urodził zdrowe dziecko? 

Jak wyglada kwestia życia na zastawkach mechanicznych? Czy będę mogła jeszcze kiedyś pobawić się na weselu? Wypić i potańczyć? Jeździć długimi trasami rowerowymi? Chodzić po górach? Biegać z dzieckiem? O ile będę mogła je mieć.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena

Tak, gdy mialam 1,5 roku przeszłam pierwsza operację: kumisurotomie aortalną, więc od małego wiedziałam,ze czeka mnie kolejna operacja, do której właśnie mnie zakwalifikowano. Lekarz stwierdził,że biologiczna moglaby być, gdybym miała do wymiany tylko jedną zastawke, a mam do wymiany i aortalną i mitralną, więc trzeba użyć zastawek najmniejszego kalibru, a takie są mechaniczne (stwierdził również,że mam małe serce i takie są dla mnie odpowiednie). Tak, od poprzedników słyszałam,że biologiczna wytrzyma do 10 lat,ten lekarz stwierdził,że mogą wytrzymać z 2 lata i nie zdążę zajść w ciążę,a już zdegenerują, bo jestem młoda, a u młodych szybciej degenerują. Postraszył mnie,że nie zdąży się to wszystko pozrastac i okaże się,że nie zajdę w ciążę,a kolejnej operacji nie będę mogła mieć i zostane z niczym. Ten lekarz założył,że mogę tylko mechaniczne mieć i zniszczył nadzieję na wszystkie inne opcje. Trzymał sie jednego. Był młody, więc po prostu liczę,że niedoswiadczony, choć jestem świadoma,że to moja nadzieja podsuwa mi takie myśli.. 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena
22 minuty temu, Gość Andrzej napisał:

Cześć z jakich powodów zaklasyfikowano cie na operację ,czy problemy miałaś od dzieciństwa , i czemu wykluczył biologiczną przecież czyta się że te nowe mają wytrzymywać bardzo długo .

On tych nowych nawet nie brał pod uwagę, bo twierdził,że to tylko teoria,a w praktyce tego nie ma..

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena
26 minut temu, Gość Andrzej napisał:

Cześć z jakich powodów zaklasyfikowano cie na operację ,czy problemy miałaś od dzieciństwa , i czemu wykluczył biologiczną przecież czyta się że te nowe mają wytrzymywać bardzo długo .

Tak, gdy mialam 1,5 roku przeszłam pierwsza operację: kumisurotomie aortalną, więc od małego wiedziałam,ze czeka mnie kolejna operacja, do której właśnie mnie zakwalifikowano. Lekarz stwierdził,że biologiczna moglaby być, gdybym miała do wymiany tylko jedną zastawke, a mam do wymiany i aortalną i mitralną, więc trzeba użyć zastawek najmniejszego kalibru, a takie są mechaniczne (stwierdził również,że mam małe serce i takie są dla mnie odpowiednie). Tak, od poprzedników słyszałam,że biologiczna wytrzyma do 10 lat,ten lekarz stwierdził,że mogą wytrzymać z 2 lata i nie zdążę zajść w ciążę,a już zdegenerują, bo jestem młoda, a u młodych szybciej degenerują. Postraszył mnie,że nie zdąży się to wszystko pozrastac i okaże się,że nie zajdę w ciążę,a kolejnej operacji nie będę mogła mieć i zostane z niczym. Ten lekarz założył,że mogę tylko mechaniczne mieć i zniszczył nadzieję na wszystkie inne opcje. Trzymał sie jednego. Był młody, więc po prostu liczę,że niedoswiadczony, choć jestem świadoma,że to moja nadzieja podsuwa mi takie myśli.. 

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa39zToF

Mnie pięć lat temu odebrał nadzieję kardiochirurg, który mnie operował już dwa razy. Teraz też czekam na decyzję, kiedy kolejna operacja, i czy poza zastawką płucną, która wytrzymuje ponad 21 lat, i kawałkiem aorty, nie wymienią mi też zastawki aortalnej, a mechanicznej bym nie chciała ze względu na jej cykanie i konieczność brania leków przeciwzakrzepowych.

Odnośnik do komentarza

Pani Ewo twarda z Pani kobieta ja myśle sobie ze jak bym miał wymieniona zastawkę to bal bym sie już zakładać rodzine ze coś może potem pójść nie tak i ze ich zostawię samych . Pani miała w dzieciństwie problem z płucna a teraz z aortalną i tętniak to wszystko czy jeszcze ma Pani jakieś problemy ? A i jakie niedomykalnosci ma Pani ma innych zastawkach .    Widać jestem człowiekiem który się wszystkim przejmuje i bardzo to przeżywam .😢

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa39zToF

Pani Magdaleno: w temacie szans na dziecko. Miałam wtedy 35 lat, osobę, z która chciałam założyć rodzinę, ale się wszystko posypało.

Pani Andrzeju: U mnie to skomplikowana sprawa, podobnie jak u Pani Magdaleny. Mamy wady wrodzone serca, które wymagają naprawy, ale jedna operacja to za mało, bo po jakimś czasie od niej znowu coś wymaga w sercu poprawienia.

W mojej wadzie, złożonej, największy problem jest z zastawka płucną, która teraz jest już mocno niedomykalna, zwężona no i zwapniała (każdy wstawiony element szybciej się zużywa niż naturalny). Inne zastawki tez są niedomykalne, ale w mniejszym stopniu. Aorta też była od zawsze poszerzona, bo jest źle ułożona, więc tętniak to nie jest nic zaskakującego. Generalnie serce jest źle zbudowane i zawsze będzie coś w nim nie tak, jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena

Przykro mi Pani Ewo, tym bardziej,że wiem co Pani czuje. Ja mam 22 lata, dopiero dowiedziałam się,że tak to u mnie wygląda i po prostu jestem posypana na kawałki, nic tylko płakac i szukać nadzieji we wszystkim co możliwe. Ciągle wierzę,że mi sie uda i to daje mi siłę. Pani musi być dużo ciężej. Życzę Pani szczęścia, dużo szczęścia, bo po tych przejściach musi wisieć nad Panią czarna chmurka, lecz wierzę,że za nią czeka na panią słonko, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×