Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Plastyka zastawki


Gość Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety pojawily sie u mnie powikłania.

Mam wodę  w opłucnej 3.5 cm muasze ćwiczyć wdech wydech ta pompka a jak to nic nie da to beda zakładać dren.

Dzisiaj tez miałem echo zastawki .naprwione mitralna i trojdziela smigaja ale w aortalnej ciutke powiekszyla sie nieszczelnosc. Czeka mnie dalsza diagnostyka . byle sie dobrze skonczylo.....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Arsen czyli Te zastawki naprawione domykają się całkowicie ? Powiedz jeszcze ty pierwsze byłeś w Zabrzu potem skierowali cię na Rzeszów ? Myślałem ze taki ośrodek jak Zabrze również robi przez cięcie boczne podaj jakieś namiary na ten Rzeszów .Jak się teraz czujesz i kiedy wychodzisz .  A i najwarzniejsze pytałeś czemu twoje zastawki uległy niedomykalnosci znaczy się przez co (zwapnienie ,zerwanie nici ,wydłużenie nici )weź tam dopytaj jak byś miał okazje pomożesz nam a może i sobie ta wiedza 

Odnośnik do komentarza

SCCS w Zabrzu jest jednym z dwóch referencyjnych (Zabrze i Anin) szpitali kardiochirurgicznych w Polsce. Na pewno zakres wykonaywanych zabiegów nie jest mniejszy niż w Rzeszowie. 

https://www.sccs.pl/struktura-szpitala/katedry-i-oddzialy-kliniczne/katedra-i-oddzial-kliniczny-kardiochirurgii-transplantologii-chirurgii-naczyniow-1/historia-kliniki

I jak spojrzymy na ranking oddziałów kardiochirurgicznych to pod względem ilości procedur zastawkowych sytuacja przedstawia się następująco:

1. Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu - 726

2. Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej w Rzeszowie - 684

3. Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach  - 614

4. Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku - 604

5. Instytut Kardiologii w Warszawie - 523

Zabrze na 1 miejscu, ale referencyjny Anin jest na 5 miejscu pod względem ilości procedur zastawkowych, a Rzeszów na 2. Szpital w Rzeszowie wyspecjalizował się w procedurach zastawkowych. Gdy przed Covid-19 obserwowałem kolejki do szpitali kardichirurgicznych w Polsce, to w Rzeszowie trzeba było czekać najdłużej na operację serca.

tu cały ranking:

https://rankingi.wprost.pl/szpitale

 

 

Odnośnik do komentarza

Zabrze, Anin,  Kraków to wiodące szpitale kardiochirurgiczne w Polsce i wykonują chyba wszystkie operacje serca jakie wykonuje się w Europie. Myślę, że większość oddziałów kardiochirurgicznych naprawia zastawki z mikrodostępu, ale z tego co wiem to Rzeszów specjalizuje się w naprawach zastawek. No i Rzeszów współpracuje/współpracował z Zabrzem, a te 3 wymienione ośrodki w pewien sposób konkurowały kiedyś ze sobą.

Można sobie popatrzyć na ranking szpitali "wprost" i Zabrze było najlepiej notowanym  szpitalem w Polsce i wykonywali najwięcej procedur zastawkowych. Rzeszów pod względem ilości procedur zastawkowych był nr 2.

https://rankingi.wprost.pl/szpitale

Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu - 726

Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej w Rzeszowie - 684

Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach - 614

Uniwersyteckie Centrum Kliniczne - 604

Instytut Kardiologii w Warszawie - 523

Odnośnik do komentarza

Witam

Dzisiaj mi wyciagli drena mialem robione 2 zdjecia i jest ok.

Nie powiem ten dren dal mi popalic bolało jak cholera musialem lykac tabletki. Ten pierwszy po operacji byl mniej bolesny.

Zastawki naprawiane mitralna i trojdzielna zamykaja sie szczelnie.

Natomiast aortalna ma niedomykalnc

Lekka wpadajaca w umiarkowana. 

Nie do wymiany na dzien dzsiejszy.

Metoda boczna i tak by nie mogla byc wymieniona. 

Ile na niej pochodze nie wiadomo jest trojplatkowa profesor mowil ze ciezko powiedziec 

Pytalem o lewa komore powinna sie zmniejszyć ale szalu nie bedzie poniewaz aortala ma przeciek.

Dlaczego te zastawki sa slabe nit nie potrafi powiedziec na 100%raczej wada genetyczna w 80%  mozliwe wydłużenie nici opowiada za to wszystko

Ja bylem w Krakowie i chcieli naprawiac mitralna i ewentualnie wymienic aortalna . Operacja tylko przez środek.

Pytalem lekarza o metode tvi poniewaz na oddziale byly osoby 71-78-84 lata ktore mialy naprawiane zastawki mitralne i aortalne.

Dziadki po takim zabiegu doslownie dostaja drugie zycie efekt znakomity!!!

Podobno nie wszczepiaja mlodym poniewaz ta technika nie wiadomo na ile lat wystarczy. Tzn czy da sie usunąć ta zasawke w razie uszkodzenia. 

Starsze osoby by mogly nie przezyc zwykłej takiej operacji a tavi bez problemu wszystko na bijacym sercu przez zyle w pachwinie . 

Lekarz mowil ze sytuacja jest dynamiczna i moze z jakis czas beda mlodym wszczepiac.

Jutro moze do domu wyjde jak bedzie ok.

Przez 3 miechy musze sprawdzac krew pod katem krzepliwosci.

Jak bede mial kompa to napsze wiecej ...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

 

W dniu 13.06.2020 o 17:55, Gość Asen napisał:

Nie wiem czy udalo sie zamknąć niedomykalność bede wiedzial ostatecznie przy echu przy wychodzeniu ze szpitala. Mi zaraz po wudzieniu mówił ze operacja przebiegla pomyslnie

Plastyka moze byc do 90% do 20-30 lat a 10% do 10 lat wszystko zależy od zastawek. Pytalem sie moje dziecko i powiedzial ze karmienie mgnezem itp nic nie da moze isc w tym samym kierunku co u mnie lub nie ciezko powiedziec ale operacja ja tez kiedys czeka.

Janusz Arsen a po rakim czasie możliwa znowu plastyka jesli nie będzie zwapnień czy już sztuczna zastawka ?

Odnośnik do komentarza

Metoda TVI to po prostu spinacz którym złączają płatki zastawki, jest raczej metodą "paliatywną".

Jest jeszcze nowa metoda HARPOON, kilka osób w Polsce było operowanych w MEDICOVER. W skrócie to wygląda tak, że takim przyrządem jak gruby gwóźdź wbijają się w serce, i przyszywają nim nici płatków zastawek. Zabieg odbywa się bez zatrzymania serca, a kontrola szczelności domykania jest na bieżąco.

Odnośnik do komentarza

Tą metodą HARPOON to pewnie jeszcze sie bardzo mało robi bo pewnie nowa i nie wiadomo jak będzie się spisywałą z czasem . Ale czy po takiej plastyce czyli wszyciu pierścienia i nici ,jak to już sie zepsuje to jeszcze raz można robić plastykę czy już tylko wtedy nowa zastawka? A o tym łączeniu płatków to gdzieś czytałem ale to chyba nie jest zbyt trwałą metoda korekcji tej wady .

Odnośnik do komentarza

U mnie troszeczkę nie ciekawie poniewaz w ta noc mialem 37.4 co dwie godziny pocenie i36.6 i znowu stan pogoraczkowy. Dwonilem do Rzeszowa i mowili ze to normalne . Jak bedzie powyzej 38 stopni moge sie martwic.

W razie czego mam wziasc paracetamol ktory mi codzinnie rano i wieczorem dawali.

Caly czas monitoruje sprawe poniewaz boje sie izw....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór, jestem tu nowy, aktualnie czekam na zgodę od największego magika z Rzeszowa prof. Kazimierz Widenka.

Czy ktoś ma info albo leczył się u tego człowieka, który ma ponoć największą w Polsce wiedzę i skuteczność w kwestiach zastawek? Ciągle czekam na termin, a moja zastawka aortalna przecieka.... i cierpliwie czekam na zielone światło od profesora.

Wolę zaszycie lub łatkę na tej mikrodziurce niż wymianę całej zastawki, dziurkę mam na płatku... Wiem, że ten prof takie rzeczy właśnie robi, ktoś? coś?

Odnośnik do komentarza

Zastawke aortalna to sie tylko chyba wymienia. W Rzeszowie ponad tydzien temu mialem naprawiana mitralna i trójdzielna z bocznego dostepu. Aortalna tez przecieka ale powinna jeszcze polatac troszeczkę .W gre wchodzi tylko wymiana .

Profesor Ci powiedzial ze da rady ja naprawić?

Jaka masz niedomykalnosc.?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Czekałem na decyzję Rzeszowa i ponoć nie chcą się za to brać ( zaszycie płatka ) tylko za całą wymianę na sztuczną zastawkę, a to mogą mi też zrobić w Łodzi, więc raczej bliżej jestem miejsca zamieszkania. Decyzja koło czwartku. Dzięki wszystkim za każde słowo. Rzeszów dał odpowiedź, że jak mnie otworzą to wtedy zadecydują, czy jest szansa na zeszycie dziurawego płatka, ale po oględzinach moich badań, są za wymianą całej zastawki... 

Edytowane przez gabant81
Odnośnik do komentarza

Dzisiaj miałem masakryczny dzień myślałem że to koniec........

A wszystko się zaczyna gdzieś około 1 w nocy , po wypuszczeniu kota na pole i przejściu 16 stopni odczuwam szybkie bicie serca , słabszy oddech . Sprawdzam ciśnienie a tutaj cały czas wywala błąd , po jakimś czasie udaje się puls 110 a ciśnienie 90.60 za 2 min puls 60 a ciśnienie 120/80 i tak w koło skakanka . Czytam na necie migotanie przedsionków !! . Myślę przejdzie ale nic z tego zimne poty itp tak z 2 godziny , postanowiłem jechać do szpitala . Szybko mnie podłączają , migotanie przedsionków.... tak z dwie godziny leżałem i się poprawiło pełna stabilizacja . Zadzwoniłem do Rzeszowa powiedzieli że to możliwe po zabiegu .

Kardiolog  w moim szpitalu powiedział że czeka mnie kardiowersja ale po 5 godzinach stwierdził że wszystko ok i skończy się farmakologicznej . 

Zrobili mi echo serca , frakcja mi spadła do 50 ( po operacji miałem 59 a przed operacja 65 ) zastawki naprawiane szczelne ) 

Lewa komora już ma 55 mm ( przed operacją 69mm ,  4 dni po operacji 59mm ) to akurat wielki plus 

Teraz czuje się dobrze ale boję się takiej samej akcji , nigdy wcześniej takiego czego nie miałem i nikomu nie życzę .

Jak poczytałem czy grozi takie migotanie to mam niezłego pietra. 

 

Odnośnik do komentarza

gabant81 decyzja należy do Ciebie , ja leżałem z gościem z Łodzi .  Tam w szpitalu podszedł do niego lekarz i powiedział żeby zrobił plastykę w Rzeszowie . 

Nie wiem jak u Ciebie możliwe że lepiej bo bliżej zrobić to w Łodzi.  Byłeś prywatnie na konsultacji w Rzeszowie ?? 

Odnośnik do komentarza

Hmm, ja też byłem zafascynowany Rzeszowem ale po dzisiejszej rozmowie telefonicznej, że oni się tego raczej nie podejmą i ostateczna decyzja będzie po rozpruciu klaty... ale szanse są prawie zerowe.... Trochę "spadła" moja fascynacja prof Kazimierzem Widenką, choć to ponoć mega kot w kwestiach zastawek.... Czy ktoś z kolegów/koleżanek miał z nim do czynienia ( oko w oko )...? Ja widziałem tylko kilka wywiadów na youtube i czytałem kilka rozmów z prasy. Wrażenia mam bardzo dobre... 

PS u mnie frakcja po tej ablacji, która się udała ale cewnik utknął w płatku zastawki i szarpnęli za mocno... spadła z 37 do 20, także pisząc o 50, to trochę dla mnie bujanie w obłokach 😉

Edytowane przez gabant81
Odnośnik do komentarza

gabant81  co to profesora to byłem u niego dwa razy prywatnie w Rzeszowie , ale nie ukrywam że miałem pełne gacie jak się okazało że nie będzie mnie operował (dzień przed operacją ) Kolega z Łodzi zastrzegł sobie na wizycie u niego że tylko on może go operować mi to do  głowy nie przyszło.....

Na następną wizytę umówię się do chirurga który mnie operował .  Widenka jest szefem i ma gigantycznie dużo spraw na głowie i trzyma ten cały oddział na wysokim poziomie .  Ale także są minusy dzisiaj w nocy dzwoniłem do nich , lekarz ( młody ) kazał iść do lekarza rodzinnego... tylko pytanie po co ? po 10 mogłem mieć już udar itp .

Dobrze że pojechałem na pogotowie i szybko się wszystko potoczyło .

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×