Kardiowerter / defibrylator serca (ICD)

[Gość majka26]

Cześć wszystkim :) mam wszepiony ICD od ponad pół roku, miałam już jedno wyładowanie z powodu migotania komór. Mam pytanie czy ktoś z was usuwał zęby a konkretnie ósemki w takim stanie zdrowia jak my? Czy wogóle można poddawać się takim zabiegom lub czy się trzeba się jakoś specjalnie zabiezpieczyć trzed takim zabiegiem? Bardzo proszę o jakieś wskazówki. Dzięki

[jarek1983]

Ja mam ICD od 8 lat usuwałem zęby przed operacją wym. zastawki na mechaniczną brałem tylko dlomox asekuracyjnie. A było to w zeszłym roku. Na wszelki wypadek skonsultuj sprawę z kardiologiem i dentystą a potem rwij!

[Gość majka26]

Dzięki za odpowiedz, życzę zdrowia i spokoju, pa

[Aniam]

Witaj Majka. Ja także mam wszczepiony def.Miałam wyrywaną ósemkę,nie brałam żadnych leków i na szczęście wszystko było ok. Powiedz tylko stomatologowi, że masz chore serce i wszczepiony def.Powodzenia

[SALOMEA1969]

Witam wszystkich sercowców serdecznie!Mam wszczepiony ICD od 2006 roku i czeka mnie wymiana baterii ,chciałam zapytać jak to wyglada od strony pacjenta,bo opis zabiegu wytłumaczył mi lekarz,a przy okazji chce robić ablację tylko jeszcze nie wiedzą w którym miejscu serca.Mam 42 lata ,sama generuję sobie impulsy elektryczne,które powodują migotanie komór,nie wiem jak to robię.Miałam już kilka wyładowań,nie należą do przyjemnośći ,ale mogę żyć spokojnie!Tak przy okazji też usuwałam zęba i robiłam to u chirurga szczękowego i znieczulenie nie mogło mieć wpwu na rytm serca.

[Gość HENRYK]

witam wszystich z problemami serca.ja mam już trzeci kardiowerter i muszę wszystkim którzy mają wątpliwośći powiedzieć żeby nie te wspaniałe urządzenie które zresztą wymyślił nasz krajan to dawno by mnie na tym świcie nie było.przez te kilkanaśćie lat kardiowesji miałem około czterdziestu.największego stracha to miałem jak mi bateria wysiadła a nie miałem nowego.

[jarek1983]

Ja też już chodze 9 lat z ICD i wcale nie jestem zadowolony wręcz wściekły że go mam. Teraz przez niego musze iść na wymiane elektrody bo się przeciera.

[jardec]

Posiadam kardiowerter wszczepiony od 16 miesięcy. Dziś po raz pierwszy zadziałał. Podczas wycieczki rowerowej nagle poczułem się słabo i byłem nieomal pewny, że spadnę z roweru. Nagle, strzał, aż odskoczyła mi głowa. Nie bolało ale bardziej zbudziło mnie z tego zapadania się w omdlenie. Doszedłem do najbliższego murku, usiadłem i doszło do mnie co się wydarzyło. Gdyby nie to urządzenie, już by mnie nie było. Po 10 minutach spokojnego siedzenia czułem się zupełnie normalnie, chociaż do domu odwiozła mnie już małżonka a rower pojechał w bagażniku. Postanowiłem zabrać się za siebie i przejść na zdrowe odżywianie oraz o ile to możliwe wyeliminować niepotrzebny stres w pracy. Pozdrawiam wszystkich a szczególnie lekarzy ze szpitala Marciniaka we Wrocławiu

[jarek1983]

A wiesz ze po kazdzm wyladowaniu trzeba zglosic sie na kontrole. Bo niekoniecznie slusznie cie uderzl.

[jardec]

Byłem, na nastepny dzien, sprzet zadzialal podobno tak jak nalezy. Z odczytu wynika, ze po przekroczeniu pewnego limitu pulsu (prawie 200, chociaz wcale nie czulem) zaczal ladowac, po kilku sekundach znow zmierzyl i zaladował mi strzała. Fajnie sie o tym mówi analizując zapis EKG z tych kilku feralnych minut. Chyba kupie urzadzenie do mierzenia pulsu, zeby podczas cwiczen nie przekraczac 160 - 170

[Gość majkaICD]

Cześć wszystkim, ja mam ICD 10 miesięcy i zadziałał już 3 razy. Z czego ostatni raz zadziałał dziś. Czy to są częste wyładowania według was? I czy ktoś z was wybiera się lub przeszedł ablację? ja się chyba będę musiał nad tym poważnie zastanowić... Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia:)

[Gość mareczek]

Czym się różni kardiowekter dwujamowy od trzyjamowego t/z DDDR ,proszę o informacje jeżeli ktoś z was wie cos na ten temat,to znaczy że serce jest w gorszym stanie jeżeli chcą go wymienic na 3 jamowy z dwujamowego

[Gość Piotrek1996]

Witam ! Mam wszczepiony kardiowerter - defibrylator od grudnia 2009 r. Mam pytanie : Czy mogę się bawić modelami rc ? Bo na liście którą mi dali jest napisane, że należy unikać zbytniego zbliżania do okolicy kardiowertera pilotów do sterowania drogą radiową sprzętu i zabawek. Ja to rozumiem, tak że mogę się nimi bawić, ale nie mogę zbliżać pilota do defika. Proszę o szybką odpowiedź.

[Gość Kasar]

Witam wszystkich którzy mają wszczepiony kardiowerter. W sierpniu tego roku lekarze w Aninie zdiagnozowali u mnie chorobę BRUGADY , aby żyć normalnie (wogóle żyć) konieczne jest wszczepienie kardiowertera defibrylatora . Nie mam go jeszcze , nie mogę się zdecydować , dlatego bardzo proszę niech się ktoś kto z powodu choroby BRUGADY ma wszczepiony kardiowerter do mnie napisze : *mariokasarwp.pl@wp.pl*. Chciałbym się dowiedzieć jak to jest z tym urządzeniem , jakie objawy tej choroby były przed wszczepieniem i wogóle . Bardzo proszę niech się odezwie każdy kto ma ten problem co ja *BRUGADY* . Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia . Zbyszek .

[Gość Iwa39]

Hej.Kardiowerter mam juz prawie roczek.Wszczepiono mi go po nagłym zatrzymaniu krążenia i godzinnej reanimacji.Okazało się ,że choruję na ARVD(arytmogenna dysplazja prawej komory).Nie wiedziałam.Ponoć to cud ,że żyję.Od tego czasu nie miałam żadnych interwencji ze strony defika.Ale ponoć w każdej chwili mogę się zatrzymać.I dlatego go mam.Normalnie pracuję.Jestem pielęgniarką ,ale już nie pracuję na oddziale.Moja praca musi być lekka i taka jest.

[Giedorek]

Witam. Kardiowerter 3 jamowy czesto stosują przy arytmi. Prawa i lewa komora nie są zsynchronizowane przy skurczu i rozkurczu. Czyli prawa i lewa komora kurczy sie i rozkurcza w roznym czasie co powoduje że serce tak naprawde nie bije tylko sie kołysa. Najprosciej mówiąc dodają jedną wiecej elektrodę która przechodzi dookola serca (od tyłu) az do *dna* lewej komory co spowoduje synchronizacje obu komór. Jest to zabieg określany jako bardzo skomplikowany. Jeśli ktoś bedzie mial wszczepianą dodatkowa elektroda lub CRT-D niech się upewni ze jest pod opieką specjalisty. Ponoć stosunkowo niewielu lekarzy ma na to uprawnienia. Ryzyko polega na tym że bardzo łatwo można uszkodzić żyłe ponieważ musi elektrode przepchnąć dookoła serca. Przy mnie doktorek się napocił ponieważ mam kardiomopatię rozstrzeniową i moje serce jest naprawde ogromne to na dodatek kiedy normalnie człowiek ma 2-4 żyły biegnące dookoła to ja mam tylko jedną i to jeszcze pozawijaną jak wąż. :) Jeśli żyła zostałaby przebita to cały zabieg nie miałby już sensu i jedynym ratunkiem byłby przeszczep. A tak poza tym jestem że tak powiem szczesliwym posiadaczem CRT-D od troche onad miesiaca i mialem tylko jeden wystrzal i to jeszcze w szpitalu. Puki co czuje sie dobrze i moja kondycja fizyczna z prawie zerowej do może być. (spacer 1.5-2 km bez odpoczynku) Moja frakcja wyrzutowa wynosiła 11% a teraz jest 27%. Wiec nie jest źle Pozdrawiam i ZDROWIA życzę :)

[krzys669]

szukam kontaktu z ludzmi z rozrusznikiem w zespole wazowagalnym. odezwijcie się. krzys669@interia.pl

[krzys669]

mam pytaniia 1.czy włączający się rozrusznik słychać, jak długo ? 2.czy pozostaje blizna na piersi (mam okresowe badania do pracy z bronią , to może w istotny sposób zburzyć mi plany)? pozdrawiam

[Gość pchelek]

Rozrusznika nie slychac jak sie wlacza i poraza pradem mnie raz tzrepnal - bylo to jakbymwsadzil palec do kontaktu i dostal pradem najpierw poczulem sie kiepsko i duszno mi sie zrobilo usiadlem na lawce trzepnal mnie najpierw lekko potem tzry razy mocnej uczucie paskudne ale do zniesienia zawiezli mnie do szpitala karetka [wezwana] ustawili [a mialem go juz rok] i jest w porzadku teraz musze uwazac na potrawy zawierajace witamine K - z daleka od nich Ale mam drugie zycie Pytanie mam do tych co sie znaja Nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi na pytanie czy moge przebywac w okolicach elektrowni - kiedys jechalem samochodem - przejezdzalem w poblizu elektrowni wodnej i poczulem obecnosc tego mojego rozrusznika - nie znaczy ze zadzialal ale w taki sposob co nie potrafie go okreslic dal mi znac o sobie. Kiedys tez przeszedlem przez nieuwage przez bramke [taka jakie sa na lotniskach]. Nic sie nie stalo ale tez mnie ostrzegl - mialem *miekkie* nogi pzrez chwile. Wiem ze tzreba uwazac na takie urzadzenia.Ale te elektrownie to mi nie daja spokoju. Przeciez ich jest pelno i trudno z palcem na mapie je wyszukiwac i omijac szerokim lukiem.

[jarek1983]

Pchelek psychika ci wysiada to urojenia przy elektrowniach wodnych przebywałem siadałem na ławce popijałem zimne piwko i nic, przez bramki przechodziłem i też nic. A chodze z ICD 9 lat więc już jakieś pojęcie mam. A co do witaminy K i potraw które ją zawierają to też bez paniki nawet beczka kapusty kiszonej ci nie zaszkodzi, żeby coś ci zagęściło krew to musiałbyś jeść tylko to przez kilka tygodni w dużych ilościach.

[Gość pchelek]

Jarku - masz beczke piwa u mnie za te info - faktycznie urojenia potrafia czynic cuda jak czesto chodzisz na kontrole tego kardiowertera - po odczyt ???

[jarek1983]

Nie ma problemu piwka nigdy nie odmówię. Kontrole mam średnio co pół roku ostatnio miewałem co 2 miesiące bo elektroda mi sie przecierała ale i tak chodziłem na własne życzenie ponad rok. Jeżeli bateria zbliża się ku końcowi to ściągali mnie co 2-3 miesiące. A ostatnią wizytę miałem w styczniu następna w lipcu.

[Gość pchelek]

Ops - rok nie bylem - sie dobrze czuje - nic sie nie dzieje - praca, obowiazki, zajecia - no i w sumie nigdy nie choruje i lekarzy nie *lubie*- czasami raz na miesiac jestem slabszy [ale to mie astma wlacza i stres] - ale po urlopie juz pojde bo mnie ten moj lekarz zamorduje ja mam rozrusznik drugi rok dopiero

[jarek1983]

No ja musze to pilnować bo mam jeszcze zastawke mechaniczna. No i we Wrocku to dają termin wizyty i trzeba być bo inaczej przypomną że sie nie było.

[Gość pchelek]

Zobligowales mnie i sie zapisalem