Jak się umiera na niedomykalność zastawki aortalnej?

[Gość Mirek84]

Witam Mam niedomykalność zastawki aortalnej +++ , jestem pod opieką kardiologa , Wiem że to jest straszne pytanie ale mój kardiolog nie chciał mi odpowiedzieć na to pytanie , chodzi mi głównie o to czy to jest tak że się poloże spać i już nie wstane albo nagle dostane zawału i koniec czy raczej stan się stopniowo pogarsza i jest czas na operacje wymiany zastawki , biorę na stałe leki beta bloker , prestarium i amlozek , z góry dziękuje za odpowiedź

[Gość LUBELL]

MIREK, spokojnie, masz zbyt czarne myśli :) Jeśli miałbyś poważny stan zagrażający życiu, to kardiolog nie wypuściłby Cię do domu. Twoja wada, czyli niedomykalność zastawki aortalnej wymaga obserwacji (echo co roku lub wcześniej) o ile reszta parametrów jest w naciąganej normie lub ciut więcej - o tym też poinformowałby Cię kardiolog. Z czasem, jeśli wada będzie się pogłębiać i powodować zmiany w budowie serca (powiększanie lewej komory i aorty), a Ty zaczniesz odczuwać spadek kondycji, szybkie męczenie, zawroty głowy itp, wtedy jest decyzja o wymianie zastawki (podejmuje ją kardiochirurg). Póki co nie panikuj, to nie jest zmiana nagła, że tydzień temu miałeś wszystko ok, a nagle zrobiła Ci się niedomykalność +++. Masz wrodzoną wadę zastawki? Czy raczej wynika to z przebycia infekcji np? I jak wygląda reszta parametrów?

[Gość Mirek84]

Skąd się wzięła niedomykalność nie wiadomo , lewy przedsionek 39mm , lewa komora 62mm , ef 60 % ,niedomykalność aortalna +++ , fala zwrotna 50% , łatwo się męcze i często mam zawroty głowy oraz kłucia i ból w klatce , ciśnienie z reguły mam 140/50 i często pokazuje znaczek arytmi

[Gość LUBELL]

Lewą komorę masz ciut powiększoną (norma do 56mm około), ale nie jest źle, jak dobrze pamiętam są osoby, które miały dużo większe, np. 77mm (chyba KRUK, odezwij się:) ). EF w normie, ciśnienie typowe przy dużej niedomykalności, czyli spore ciśnienie tętna (różnica między skurczowym i rozkurczowym). SERDI też coś o tym wie, odezwij się również :) Kardiolog mówił, żebyś się zastanowił nad operacją? Można zrobić badania dodatkowe, najlepiej umówić się z kardiochirurgiem, żeby zlecił dalszą diagnostykę, bardziej szczegółówą i podjąć decyzcję. Jeśli się męczysz to jest sygnał, że trzeba działać.

[Gość Mirek84]

Dziękuje za odpowiedzi a czy do kardiochirurga można dostać się na nfz i jeśli tak to w jaki sposób

[Gość LUBELL]

Z tego co wiem, musisz mieć skierowanie od kardiologa, np. wtedy, gdy po echo stwierdzi, że wada wymaga konsultacji kardiochirurgicznej. Ale poprawcie mnie :)