Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Iwona mnie tak przez miesiąc leki dreczyly. ale tak na maska jeszcze lekarz powiedział mojemu mężowi żeby mnie pilnował bo na początku mogą wystąpić myśli samobójcze których nigdy nie miałam:-)chodził za mną nawet do ubikacji he he kochany mój tak sie o mnie martwił....a tym zwariowaniem. nie wiem czy mam rację czy.nie ale chyba każdy nerwus. tak ma że boi się choroby psychicznej i że straci nad sobą. kontrole .sama nawet zapalam się na.tym że kontroluje się co mówię i.jak się zachowuje hehe trochę dziwne to jest większość x nas. tutaj miała kiedys w młodości problemy z rodzicami najczęściej z powodu alkoholu lekarz mi mówil ze tutaj tkwi całe sedno choroby w problemach z lat naszej.młodości

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za odpowiedzi,trzymajcie kciuki za dzisiejszą noc bo jak będzie taki koszmar jak poprzedniej to nie wiem czy depralin nie wyląduje jutro w śmietniku.Strasznie się boję chyba już wszystkiego i nerwicy i leków i lęków i tego całego leczenia ale mam dwoje cudnych dzieci i męża który objeżdził ze mną województwo żeby znależć pomoc dla mnie,nie mogę się poddać choć jest mi bardzo trudno....

Odnośnik do komentarza

Dasz radę napewno jak tak źle się czułam. na początku ale się nie podałam chodziłam cały czas do pracy chociaż lekarz chciał mi.dać l4 ją leczę się już 4 miesiąc i widzę duży efekt najlepszy dowód jest taki że stoję w przodzie kościele a tak zawsze stalam. przy drzwiach bo zawsze był atak.też walczę bo mam synka i.ukochanego męża.i pomyslaly kto że mogę mieć problem skoro mam wszystko pracę dom pieniądze i najważniejsze rodzinę i najlepszych przyjaciol. na świecie którzy zawsze mnie wspierają

Odnośnik do komentarza

Witam Iwona jezeli bedzie Ci to pomocne to ja jestem na lexapro a ten twój lek jest jego zamiennikiem,a wiec tak ja biore od 7 pazdziernika pierwsze dni były tragiczne wszystko wyłaziło ze zdwojoną siła tak trwało to ok,2 -3 tygodnie ,i pózniej było juz tylko z górki ,dzis jest extra ,pusciły dusznosci,mrowienia ,dretwienia,LĘĘĘĘĘkkkkkkkk,i wszystkie inne diabelstw ,odzyskałam chec do zycia,czuje sie tak jak przed tą francą,uwiez naprawde jest lepiej,aby było tak dalej,a mam nerwice lekową z napadami paniki,ale mysle ze na ten dzien mam z nią spokój,tak wiec łykaj i badz cierpliwa,jak moge cos pomóc to służe pomocą pozdrawiam wszystkich.:)))

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny fajnie byłoby być takim optymistą , ale dlaczego to takie trudne jest :(( mnie ta głowa tak pobolewa znowu od wczoraj wieczora w różnych miejscach i takie uczucia gorąca znowu w niej mam.. to mnie w uchu ukłuje , to w głowie , a za chwilę w gardle.. cały czas beczeć mi się chcę i tak mnie wszystko dookoła denerwuje że nie mogę !! już nawet pomyślałam że właśnie od tego że przez dzień mnie ktoś denerwuje , to potem po paru godzinach to wszystko wychodzi i ten łeb cholerny boli :((( może tak być ?? macie tak ?? bo ja już sobie wmawiam cały czas że to *tylko nerwica* bo znowu te natręctwa mam że to nie to , tylko jakiś guz czy coś :((( no bo to takie dziwne dla mnie uczucie jest ,że nie taki normalny ból głowy, tylko taki tępy , a zaraz potem ukłuje gdzieś, i tak jak bym tam gorącą wodę miala w środku.. i tak codziennie od kilku miesięcy.. teraz mi w skroni pulsuje...

Odnośnik do komentarza

KAMEA2 nawet nie wiesz jak już mi pomogłaś-myślałam że jużnie ma dla mie leku ,że kolejny do wyżucenia,ale skoro ma tak być to trzeba to jakoś przetrzymać.Na razie wspomagam się jeszcze afobamem bo inaczej nie dałabyn rady.Jestem ciekawa jaką dawkę brałaś bo ja na razie 5mg,od przyszłego tygodnia ma być 10mg-nie wiem jak to przetrwam.Bardzo Ci dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Ja pierwszy tydzien brałam 5 ,pózniej 10 i tak zostało,tez wspomagałam sie xanaxem,afobam to zamiennik,tylko ja xanax brałam 3 lata i nie mogłam odstawic a 17 dni temu odstawiłam z dnia na dzien ,bez skutków ubocznych a próbowałam wczesniej wiele razy i nic a teraz przy lexapro poszło jak z płatka,prosze badz cierpliwa a bedziesz miała wynagrodzone naprawde ja tez miałam ochote pieprznąc nim do kosza ale lekarz mówił wytrzymac i dałam rade wieze ze Ty tez dasz rade i gdzies za trzy ,cztery tygodnie bedzie ok.....ja naprawde znów ciesze sie życiem,widze rzeczy które nie interesowały mnie z ta franca a które kiedys widziałam naprawde jest zmiana na duzy plus,powodzenia pisz jak cos bedzie trzeba.....buziaczki.....

Odnośnik do komentarza

Aniso kurcze ja mam takie coś tylko w żołądku jakbym miała gorący kamień,myślałam że to od zgagi ale zgagi już nie mam a ten gorący żołądek mam często i też w nodze tak mi pulsuje czasem taka jakby gorca kluska.kiedyś panikowałam ale już się do tego przyzwyczaiłam.a głowa jak mnie boli to zawsze mam w niej wrzątek tak że nie jesteś z tym sama kochana.wkońcu to samo puści i nie będziesz o tym pamiętać....życzę ci tego z całego serducha i wogule wszystkim zdróweczka.hop hop futerko gdzie jesteś???

Odnośnik do komentarza

Gracja :) bardzo Ci dziękuje . takie pulsowania też mam ale koło żołądka po lewej stronie, jak by tam jakaś mysz wskoczyła i biegała ! ale i drętwienie rąk i nóg też mam , raz jak mnie mąż zawoził na pogotowie to nie mogłam z auta wysiąść bo takiego paraliżu nóg dostałam .. boże jakie to wszystko jest niesprawiedliwe że tak musimy cierpieć , fizycznie i co gorsza psychicznie.. tak bym chciała przestać się codziennie bać że coś mi się stanie i każdego wieczoru przed zaśnięciem , to myślenie żeby tylko do jutra wytrwać ! i nie chcę o tym myśleć i wyrzucam to z głowy ale to samo na siłę się wdziera !! na pewni wiesz o czym mówię.. wczoraj pierwszy dzień wzięłam pramolan w południe i potem na noc, bo wcześniej przez 3 dni brałam tylko na noc, no i już jak wzięłam wczoraj tą druga na noc to jakichś myśli dostałam że ta głowa może od tego mnie boli bardziej.. i teraz jak meliskę wypije to mam zamiar wziąść tabletkę i właśnie już myślę czy odstęp 10 godzin miedzy jedną tabletką a drugą to nie za krótko prawda ?? no bo nie pamiętam dokładnie ale lekarz mi chyba tak mówił że koło południa i na noc.. no właśnie , gdzie jest futerko ??

Odnośnik do komentarza

Choruszek, ja próbowałam się leczyć coaxilem ale był dla mnie za słaby i zrezygnowałam ale np. mojej koleżance, która nie leczy się stale tylko doraźnie bardzo pomaga już po jednej tabletce i dziwi się że na mnie nie działał...i oddałam jej 2 opakowania, które wykupiłam. Nie miałam czasu dziś pisać, bo córka mi blokowała kompa, a jak bym mogła siedzieć to żarcie musiałam robić gdyż córka jest u mnie gościem i muszę się nią nacieszyć na zapas, bo w Nowy Rok wyjeżdża...a baaardzooo rzadko przyjeżdża. DOBRANOC!!!

Odnośnik do komentarza

Hej, kurcze jakoś nie mogę się przebić na tym forum, a szkoda :/ też przydałoby mi się *przytulanie raz na tydzień* :) biorę leki od 2 miesięcy i nic się nie zmienia, zaburzenia wzroku, poczucie odrealnienia i paniczny lęk przed śmiercią... chodzę do psychiatry o którym wszyscy się rozpisują jako o najlepszym specjaliście, a ja niestety nie mogę napisać tak, jak kasiaaa, że czuję się jak nowonarodzona i po lekach mogę wszystko... nie wiem czy złe leki czy za mała dawka czy co... a może to fakt, że nie chcę uwierzyć w to, że fizycznie jestem zdrowa i żyję w przekonaniu, że na pewno coś mi jest, że to nie może być nerwica... najgorsze jest to, że utknęłam w miejscu gdzie już nie chce szukać nowego lekarza czy nowych leków bo i tak mnie wszyscy odsyłają i bagatelizują moje objawy, więc odpuściłam wszystko, łącznie z walką... :( bardzo chciałabym mieć regularny kontakt z kimś, kto przeżywa podobne rzeczy, lub może był chory, ale wyszedł z tego (może GG), desperacko potrzebuje motywacji do tego,aby zacząć wychodzić na prostą ! pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Asiula777 :-) Przykro mi, ze tak marnie się czujesz. Z moich doświadczeń w walce z nerwica mogę podzielić się z Tobą tylko taką sugestia, że jeżeli badania niczego nie wykazały, to znaczy, że nic Ci fizycznego nie dolega. Masz nerwicę. Nerwic jest wiele odmian, ale wszystko, to choroby naszej psychiki i Twoje nastawienie do leczenia jest podstawą powodzenia. Sam fakt, ze poszłaś do lekarza już świadczy o tym, że chcesz być zdrowa, ale jeszcze musisz nauczyć się wierzyć lekarzom. Nikt nie ma takiej możliwości i władzy nad Twoją psychiką jak Ty sama. Leki są tylko wspomagaczem, reszta należy do Ciebie. Jak pozwolisz sobie na bycie zdrową, to zdrowa będziesz i tyle. Dlatego lekarze tak bardzo namawiają na psychoterapię i Ty powinnaś z psychoterapii korzystać. To, ze wpadłaś w nerwicę jest wynikiem rzeczy, które działy się i dzieją w Twoim życiu. Rzeczy, z którymi sobie nie radzisz i jednocześnie nie umiesz niczego w swoim życiu zmienić, bo może nawet nie wiesz, co powinnaś zmienić. Zapisz się psychoterapię i bądź z terapeuta szczera do bólu i sama przekonasz się, że jak sobie pozwolisz na wyzdrowienie to wyzdrowiejesz... Przytulam Cię mocno i wierzę z całych sił, że potrafisz sobie poradzić... Ewa

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×