Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość Magdzik23]

Widzicie jak dziecko!! muszę tak zrobić bym przestala sie tak zachowywać. bo wiem ze to złe

[Gość Magdzik23]

Postaram się to potem w żart obrócić i poprosić by dzwonił wczesniej bo mi ciezko

[Gość Magdzik23]

Poki co sciska mnie w glowie bardziej i plakalam pod kadra

[Gość Magdzik23]

Jadę do psychologa, już dobrze wiecie z czym mam problem, jak ktoś słowa nie dotrzymuje, okropna sie wtedy robie a nie chce bo taka nie jestem. z tata juz zaczelismy sie smiac, ale i tak mi przykro. dziekuje dziewczyny za wsparcie ,wiecie lepiej mi bylo jak napisalam a czytajac wasze komentarze to juz calkiem dobrze sie zrobilo

[Gość agnieszkaficek]

U mnie straszna duchota dzis juz przeczytalam pol tej ksiazki

[Gość kasiaaaa]

Madzik, skad ja to znam, tez nie moglam byc sama, wtedy szalalam normalnie nie wiedzialam co robic, glupie to uczucie..ale teraz zostaje sama, zajmuje sie czyms wieesz, to najlepszy sposob. Sluchajcie bylam dzis w tym banku!!!!!!!!!!! Z samego rana 4 razy w kiblu bylam, juz mnie brala panika ze nie wystoje w tym banku, ze zemdleje...ale szybko przestalam o tym myslec! pomyslalam sobie bedzie ok, bedzie fajnie, jestem silna, zrobilam makijarz, wszytsko ok, pojechalam............ BEZ WALIDOLU, BEZ XANAXU.... tylko gume zulam, to mi dodaje odwagi. Sluchajcie bylo ok, maz nie mogl zemna isc bo musial w samochodzie siedziec, bo pod brama zaparkowal, i wzielam coreczke 4,5 latka ma ze soba. W banku super, klimatyzacja, odrazu milo mi sie zrobilo, i tak zalatwilam sprawe, poprostu skupialam sie na corce, spineczki jej poprawialam itp, szybko potem podpis w banku i wyszlam, po drodze do samochodu, kupilam corce loda z automatu, rece mi sie nie trzesly, wszystko bylo ok, mimo ze dzis taki uapal ze oddychac nie mozna! Dziewczyny, dzis jest jeden ze szczesliwych dni w zyciu, gdzie poszlam, przelamalam strach!!!!!boze jak sie ciesze, myslalam ze tego nie przezyje!! nawet mniej zawrotow dzisiaj mam, chcialabym tak codziennie sie czuc, byc silna tak jak kiedys, musi mi sie udac, i Wam kochane!!Damy rade tym glupim myslą, i nerwicy!! Aha nawet w aptece bylam, ej kupilam tabletki INOZYTOL poczytajcie o tym... mam nadzieje ze mi pomoze. to poprawia nastroj, wytwarza w mozgu ten hormon szczescia. wczesniej bralam tonisol, tez dosyc dobrze sie po nim czulam, przynajmniej nie placze, tylko sie usmiecham. Dziewczyny dacie rade..... trzeba sie skupiac na czyms innym, nie na sobie, nie wczuwac sie w swoje cialo, mowie wam...

[baskabaska]

A ja właśnie wolę być sama w domu, jestem taka swobodna i robię to co chcę i w tym czasie co mi odpowiada np. obiad robię kiedy jestem głodna, a nie wtedy jak domownikom odpowiada, oglądam TV kiedy chcę i co w danym momencie mi odpowiada. Oczywiście długo sama bym nie wytrzymała ale te 3 dni tak, odpoczywam Kasiaaa, czytałam o tym inotyzolu i powiem Wam hmm, chyba sobie kupię...

[aniaania]

Czesc dziewczynki moje poczucie odrealnienia trwa nadal, od kwietnia i juz zaczynam byc naprawdę tym zmęczona, tym bardziej, ze nie mam zadnych stresowych sytuacji zyciowych, mam własny dom, samochód, pracę, mimo ze się boje robic wiele rzeczy, po prostu je robie, a to uczucie nie mija. biore leki, cwiczę i poprawy nie widac. jak czytam wasze posty o trudnej sytuacji zyciowej i objawach, jakie u was występują, to az cięzko mi uwierzyc ze dajecie sobie rade, wy na prawdę musicie byc cholernie silne zeby to wytrzymac, skoro mnie zwykłe uczucie zmęczenia wyprowadza z równowagi

[Gość Paulaaaa]

Czesc dziewczyny, ja zasnelam przed 5 nad ranem! Myslalam,ze szalu dostane, co chwile wstawalam,kladlam sie, spac mi sie nie chcialo... Wstalam niedawno,czeka mnie wyjscie do miasta niedlugo... :( Ile bylyscie u psychiatry? Tzn. ile trwala pierwsza wizyta? Bo ten z ktorym ja sie umowilam napisal mi ,ze na 11 ma juz pacjenta ,a ja mam przyjsc na 10:30. Wizyta kosztuje 100 zl.

[Gość Paulaaaa]

Kasiu gratuluje! :) Teraz jak Cie cos podobnego zlapie,jakas panika to przyomnij sobie dzis.... ze dalas rade, jestes silna! Teraz mnie czeka wyjscie z domu,do centrum...

[Gość agnieszkaficek]

Kasia gratulacje ja sie dzis paskudnie czuje taka slaba jestem mam niskie cisnienie a znow puls 92

[Agniesia]

Agaficek ja tez źle się dzisiaj czuję. W środku jestem taka roztrzęsiona,w gardle mnie sciska. U nas sie zachmurzyło. A jest tak parno i duszno,że zaraz pewnie będzie burza i deszcz

[Agniesia]

Baskabaska jaka u Was pogoda? Gorąco,czy tak w sam raz.

[Agniesia]

Powiedzcie mi Wy też tak reagujecie na każdą zmiane pogody? Bo ja okropnie. A tak ciężko mi się oddycha.

[Gość agnieszkaficek]

Aniesia ja zauwarzylam ze na burze ja tak zle sie czuje

[Agniesia]

Agaficek ja na każdą zmiane,ale na burze najbardziej. Trzęse się jak galaretka,niewiem co ze sobą zrobic,nawet usiedziec na chwile nie mogę. Juz neospazminę wypiłam.

[baskabaska]

Agniesia, pogoda dziś można powiedzieć, że ładna, nie jest jeszcze duszno tylko wiatr był duży ale teraz coś zaczyna się chmurzyć. powiem Wam, że u mnie tego lata jeszcze takiej porządnej burzy nie było(i to mnnie cieszy), a w nocy dziś lało. Ma byś od środy jakiś upał ale to zobaczymy czy u nas też.. ja też dziś nie czuję się dobrze, jeszcze mnie taka znajoma wkurzyła, już synowi dziś kazałam jak przyszła,że by wszedł i zapytał czy jestem już gotowa, niby że gdzieś idziemy, stresuje mnie ona bardzo, energię mi wysysa..brrr

[Agniesia]

Baskabaska u nas zapowiadają cały tydzien upały po 32 stopnie,ale pewnie z burzami. Dzisiaj do południa było fajnie teraz ciemno i okropnie duszno,nawet podłogi nie chcą wyschnąć,bo umyłam.

[baskabaska]

Znów mnie naszło na mierzenie ciśnienia kilka razy dziennie, w dzień mam dobre, a wieczorem wysokie. Aniaania, też tak myślę, że dziewczyny sobie jeszcze dają radę bez leków, ja biorę i będę brać te minimalne dawki, a w sytuacjach *ciężkich* nawet więcej, uważam, że jakbyście miały takie objawy jak ja w pewnym momencie miałam to byście nawet g***o zjadły żeby pomoglo, w tym momencie człowiek myśli, że wariuje, umiera, a nawet wreszcie obojętnieje.

[baskabaska]

Agniesia , ile stopni jest u was? u mnie jest 23 stopnie i nie jest duszno. Jedziesz jutro?

[Gość agnieszkaficek]

Wiecie ja wyczytalam w tej mojej ksiazce ze jak sie ma atak paniki to jak czlowiek za szybko oddycha to jego miesnie tego moga nie wytrzymac i moze byc zagrozenie zycia po co ja to czytalam juz piernicze zadnej ksiazki nie czytam

[Agniesia]

Baskabaska teraz jest 28 stopni,ale jest okropnie duszno. Raczej tak,jedziemy. Kurcze a mi az tak ciężko śline się połyka i chrząkam,chrąkam jak prosiątko.

[Agniesia]

Z rąk to mi potok płynie haha

[baskabaska]

Agnieszkaficek, ja też wolę nie czytać...dosyć mam stresówi rozmów o chorobach na co dzień. Jak mi w sobotę jena powiedziała, że jej znajomy czy znajoma dostał wylew przy ciśnieniu 120 to zaraz miękko w nogach mi się zrobiło i potem się zalałam.

[baskabaska]

Ręce i nogi i pod pachami to mi się lało jeszcze w młodym tak jak Wy wieku, teraz jakby mniej, nawet jak sobie przypomnę to śmiać mi się chce...szyłam sobie takie *potniki* pod pachy na bluzki, żeby nie było widać mokrego jak się spocę...hihi, teraz raczej nie potrzebuję.