Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwne uderzenia serca co kilka sekund.


Gość Dave911

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kormoran

Łatwo powiedzieć nie pij piwka jak żyć się nie chce a to jedna z niewielu przyjemności no ale wiem wiem i nie piję od 2 miesięcy wypiłem może z 5 piw a wcześniej też nie byłem alkoholikiem bo tak zachwalam ten alkohol i ktoś by mógł pomyśleć ,że chlałem bez umiaru :D nie wypiję dłuższy czas teraz i zobaczę czy będzie mniej skurczy bo wydaje mi się ,że po piwku na drugi dzień miałem sporo więcej aaa niee już wiem wypiję sobie w dzień założenia holtera :P o 18 zakładam to jeśli na drugi dzień będzie więcej to przynajmniej się więcej zapisze. Ten ciśnieniomierz odróżnia arytmie od migotania? bo wiesz mnie to się wydaje ,że on pokazuje arytmie ale nie odróżnia czy to skurcze czy przedsionki. U mnie tylko raz pokazał arytmie i mnie wystraszył bo nie wiedziałem co to jest a tymbardziej lipa bo akurat wtedy wcale nic nie czułem żadnej arytmii a na ciśnieniomierzu wyszło.

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry wszystkim ja jestem po ciezkiej nocy,praktycznie caly czas mialam akcje. wzielam dodatkowa tabletke bisocardu i nic nie pommagala,chcialam jecchac z 10 razy na pogotowie ale maz mnie uspokajal ze to tylko nerwy i jakos usnelam z potwornego zmeczenia o 4rano. teraz wstalam i odrazu jeden za drugim i juz nie moge ........ rece mi sie trzesa mam atak paniki i dalej mi palpituje jak szalone. jade do szpitala lekarza nie wiem gdzie, niech mnie zbadaja i dadza leki bo tak sie nie da zyc. czekam na meza ma sie zwolnic z pracy i odrazu jedziemy mnie ratowac. o Boze tez macie tak czesto i caly czas tak? zaraz sie potne z niemocy

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Ana po pierwsze to niech ci przepiszą coś na uspokojenie jeśli nie hydroxyzyne to coś innego ale nie wiem czy coś lepszego wymyślono. Bez uspokajacza nie wychodź od lekarza bo nawet jeśli byś miała mniej tych skurczy to pewnie i tak się będziesz bardzo denerwować. Betablokerów samemu lepiej sobie nie zwiększać naprawdę uważam hydroxyzyne za bezpieczniejszą bo każdy lekarz mi to przepisywał i kazał brać również kardiolog. Co prawda trochę się obawiam jej wziąć z blokerem ale jeślibym wpadł w panikę poważniejszą to wcale bym się nie oglądał i bym wziął. Kiedy skurcze mi się zaczęły to najgorsze i całodniowe miałem jestem przekonany na 100000% od nerwów. Nie chcę tutaj o tym pisać na ogólnym forum jaki wtedy miałem problem który wywołał te skurcze ale uwierz mi ,że kiedy sprawę załatwiłem to w ciągu godziny a nawet mniej arytmia spadła niewyobrażalnie! z ciągłych i złożonych salw na godzinę od momentu gdy ciśnienie ze mnie spadło były już tylko pojedyncze skurcze. Skoro miałaś już ablację to na pewno nic ci nie grozi a ja mam na holterze ponad 300 zjawisk R/T i trafiłem na takiego kardiologa który ma to w nosie więc naprawdę inni są w jeszcze gorszej sytuacji chociaż to pewnie marne pocieszenie. Musimy dać radę!! aha na mnie bisocard chyba wcale nie działał teraz biorę sotalol i coś tam chyba działa ale tylko odrobinę jest lepiej. Dave nie rozumiem jak zmiana pulsu? po skurczu puls ci przyśpiesza czy po przyśpieszeniu pulsu masz skurcz? no ja to można powiedzieć ,że właśnie po przyśpieszeniu skurczu kiedy wstane np. to wtedy mam skurcze. Martulka wstawaj śpiochu :P potrzebujemy Cię tutaj i twojego optymizmu.

Odnośnik do komentarza

Hejka wszystkim :-) ja już dawno nie śpię,mam teraz chwilę to lukam.Kormoran mam ciśnieniomierz który wykrywa arytmię i migotanie przedsionków,gdy tylko nierówny puls serduszko mi miga po zakończonym pomiarze,a gdy AF(bo tak pokazuje) to i serduszko też miga.Dzisiaj znowu wstałam z migotaniem przedsionków,jakoś dziwnie głowa mnie bolała,mierzę ciśnienie i jest,trochę mną telepało,ale zaraz wzięłam tabletkę i po pół godziny przeszło.Od rana mam niski puls,właściwie od wczorajszego wieczora.U mnie problem jest w tym,że gdybym chciała wzywać pogotowie to nie zrobię tego bo zazwyczaj jestem sama z dziećmi i nie mam ich z kim zostawić.Tak że przy silnych napadach mimo,że źle się wtedy czuję,czekam aż minie,jak coś to łykam drugą tabletkę.Staram się nie panikować,ale czasami to chodzę po domu.Na wzięcie drugiej tabletki mam pozwolenie od kardiologa.Jestem ciekawa co mi się tam na tym Holterze zapisało,jakoś się nie denerwuję tym,co ma być to będzie.A propos ile te wasze tabletki kosztują.Ja za Bibloc 1,25 mg płacę czasami 10zł,czasami 8zł,niestety są 100%płatne.Nie załamujcie się,trzeba wyjść z domu,nie można każdym skurczem się przejmować,ja zawsze sobie mówię że zaraz będzie i zaraz minie.Ana będzie dobrze,głowa do góry :-).Miłego dzionka wszystkim życzę.

Odnośnik do komentarza
Gość kormoran

Pisałem już o tym to jest przerwa wyrównawcza. To jest tak jakby uderzenie z tej przerwy jest wcześniej tak jakby dwa w jednym i to właśnie czujemy jako silne uderzenie a po nim jest ta przerwa właśnie. na holterze to jest chyba opisane jako pauza i jej długość trwania. Na holterach jest opis ilość pauz powyżej 2,5 sekundy. Możliwe ,że martulka ma dość długie te przerwy i dlatego ma te omdlenia. Wymądrzam się ale do końca nie wiem czy to wszystko jest tak jak piszę :P no ale to jest przerwa wyrównawcza na 100%

Odnośnik do komentarza

Wlasnie wrocilam ze szpitala spedzilam tam trzy godziny glownie czekajac na wyniki krwi. i znowu to samo, cisnienie ok,puls ok,krew ok,ekg ok. ale nadal mi ciagle skacze i mowie to lekarzowi a on czy nie pije kawy czy nie mam stresow a ja ze nie do jasnej cholery. oni nic nie poradza bo wyniki sa w normie. tylko ze mi caly czas skacze to serduszko kurce psychika mi siada jak nie wiem co. mam isc do swojego lekarza po skierowanie do kardiologa i po recepte na xsyzine bo w szpitalu mi nie wypisal. ide o 15:30 i zobaczymy co dalej o i znowu zabilo mocniej o i jeszcze raz i minuta spokoju i znowu. mam ochote wyjsc z sibie i stanac obok. nie radze sobie wcale.

Odnośnik do komentarza

Bradykardia to chyba poniżej 50 puls,czy się mylę? To trzecie omdlenie miałam przy ciśnieniu 9153 i pulsie 41,wtedy pod wieczór już lepiej się czułam i nagle znowu fik w wannie.Gdy miałam Holtera akurat trafiło na te lepsze dni,podstępna jest ta arytmia.Ana wyluzuj trochę,nie możesz tak panikować,może miałaś jakiś skurcz,ale przed badaniem się wyskurczował,zazwyczaj tak bywa.Aaaa zapomniałam Tomek witaj wśród nas :-)

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Ci lekarze to się nadają ale tylko do brania kasy za wizyty :P mnie to by było głupio wziąć od kogoś pieniądze za taką poradę aby się nie denerwować i proszę łykać magnez :P przecież to każdy kretyn tak może powiedzieć i nie trzeba mieć z tego specjalizacji. Jeden z drugim gdyby mu tak serce fikało raz czy drugi to może wtedy by coś zrozumiał. Na zwykłym badaniu ekg to prawie nigdy nie wyjdzie arytmia a do holtera to chyba trzeba by było być podłączonym przez 3 miesiące aby zarejestrować najpoważniejsze zaburzenia. Dlaczego nigdzie się o tym nie słyszy? wiele osób na to cierpi i musi to robić w samotności i w ciszy. Może to jakoś nagłośnimy? :P z tego co wiem to aktorka z m jak mdłości miała skurcze Dominika Ostałowska czy jakoś tak się nazywa i chyba ją wyleczyli. Teraz napiszę coś głupiego wybaczcie. Nad ludźmi którzy np. stracili rękę czy nogę każdy się lituje i współczuje bo to widać na pierwszy rzut oka. Jeśli kogoś od środka dobija serce to nikogo nie obchodzi bo przecież normalnie funkcjonujesz i nie masz prawa narzekać na swój los. Oczywiście wszystkim niepełnosprawnym bardzo współczuję ale niech z nas przynajmniej lekarze nie robią wariatów. Taki apel hehe

Odnośnik do komentarza

Kormoran poszukaj dobrego kardio na NFZ,na pewno są w twoich okolicach.Ja już ci pisałam wcześniej,możesz powiedzieć że źle się czujesz i nie wierzę w to,że cię nie przyjmie.Ci prywatni(nie wszyscy) chcą tylko kasy i naciągają ludzi wciskając im czasami niestworzone choroby,żeby tylko zarobić.Jeszcze nie słyszałam w tv żeby o arytmii się mówiło.Aaa mówili o jednym naszym piłkarzu który miał arytmię i ablację,no cóż kto będzie miał jak nie oni hehe.Ja nie narzekam na swojego lekarza,chociaż czasem szybko odprawia pacjentów,ale wcale się nie dziwię bo ma ich mnóstwo i nie zdążył by wszystkich przyjąć za trzy godziny.

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranJasny

Na NFZ to ja raczej nie pójdę bo strasznie nie lubię się prosić :( a mój rodzinny to miny wali nawet jeśli się chce zbadać krew ;-/ zaciekawiłaś mnie z tym piłkarzem bo nie kojarzyłem tego faktu. Wiem ,że Marek Saganowski miał jakieś arytmie ale ablacji nie miał robionej. No ale co ja wyczytałem w tym necie dzięki tobie to szok!! Cristiano Ronaldo przeszedł ablacje serca jak był nastolatkiem!! nie miał może skurczy ale jakąś tachykardię a teraz przez tyle lat jest maszyną a nie człowiekiem. To mnie tylko utwierdza w tym ,że bardzo bym chciał aby mi lekarz zaproponował ten zabieg. Dodam ,że podobno Justyna Kowalczyk też miała ablację a podobnie jak CR również jest jak niezniszczalna maszyna fizycznie. Jeśli to prawda to ich podziwiam jeszcze bardziej ponieważ ja się boję szybszy krok zrobić tak mnie straszą te skurcze a oni tak ciężko ćwiczą i nie ma w nich obawy. Dziwne ,że z tym krystiankiem to nie słyszałem wcześniej o tym bo akurat jestem wielkim kibicem Realu Madryt no i piłka to moje życie. Mam wreszcie lepszy humorek ponieważ odnalazłem wkońcu ważne dla mnie stare fotki a już się przejmowałem ,że je straciłem no a moje serce jest nadwrażliwe i sobie popłakiwało na taką myśl :D Martulka jak ty nie chcesz tej ablacji to idę za ciebie :P

Odnośnik do komentarza

J a juz nie rozumiem tych lekarzy wclae W szpitalu kazali isc do przychodni po skierowanie do kardiologa no to ide a lekarka laske mi zrobila musialam nawet jej mowic ze w szpitalu kazali, bo ona cisnienie sprawdzila osluchala i nie widzi podstaw a ja do niej ze bylam w szitalu i kazali no to wtedy dala. tylko tutaj jest tak ze to oni umawiazja wizyte i przychodzi i list z data wizyty. i teraz nie wiem czy bede miala za dwa dni wizyte czy za miesiac jaja co? a potem kolejka do holtera... nie wiem jak to tutaj wyglada. przeciez ja sie wykoncze do tego czasu znowu sie boje nocy i jutra co to bedzie czy spoko czy bardzo zle...... a no i nie przepisala mi xsyzyny bo ona moze powodowac dodatkowe skorcze,tylko ja ja bralam tyle lat i mi pomagala, musze czekac do piatku w Polskiej aptece z pod lady kupie. a narazie musze sie ratowac melisa i mam taki syrop Diphergan i jak cos to go wezme. Trzymajcie sie cieplutko kochani

Odnośnik do komentarza

Tak bardzo chce zeby mi to przeszlo odeszlo sobie i zebym zyla jak dawaniej. bo jak nie to ja nie wiem co to bedzie. teraz czekac i ta niewiadoma kiedy wizyta u kardiologa noz kurcze. jutro chyba tam pojde i sie zapytam ale pewnie powiedza ze mam czekac na list wiec nie ide.achhhh zwarjuje chcialabym cos napisac milego ale narazie nie mam sily i tak walkuje tylko o sobie sorki jak mi przejdzie o ile przejdzie to bede sie udzielac na forum a narzaie to kiepsko ze mna serio zalamka totalna jeszcze raz goraco pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Kormoranjasny

Spoko Ana możesz się nam żalić my to naprawdę rozumiemy. Ja sobie dzisiaj kupiłem persen forte na nerwy ciekawe czy coś to da kiedy będę w strachu. U mnie dzień się zaczął od skurczy zaraz po przebudzeniu i sobie myślę no pięknie to cały dzień cierpienia ale na szczęście nie jest tak źle dzisiaj.

Odnośnik do komentarza

Wiecie najważniejsze jest to żeby nie przejmować się tymi skurczami,nerwy jeszcze bardziej je potęgują jak już wystąpią.Ja to albo stuknięta jestem albo jeszcze nie dotarło do mnie,że może być coś poważnego.Ja tylko przy tych bardzo silnych napadach trochę się denerwuje.Póki co to jeszcze jest dobrze bo burz nie ma.A właśnie zauważyłam,że przed burzą one mi się nasilają,kurczę czy serce aż tak może odczuwać zmianę pogody.Zapowiadają u mnie burze,zobaczę co się będzie działo.

Odnośnik do komentarza
Gość kormoraniec

Ja polecam filmy Hitchcoka (czy jak on się pisze). Tak człowieka pochłaniają ,ze się nie myśli o skurczach. Nie doceniałem kolesia ale naprawdę może zostać moim ulubionym reżyserem. Psychoza super dzieło a teraz skończyłem oglądać m jak morderstwo i też całkiem spoko kryminał. Tylko na horrorach to wiadomo na serce też trzeba uważać :P ale te są wybitne nie jak te głupoty które obecnie są nakręcane w kinie. Dla nas jednak najstraszniejszym horrorem jest arytmia i nawet Alfredzik by takiego czegoś nie wymyślił jak nasze życie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×