Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lekowa


marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AGATA33

Witam Was kochani! U mnie fatalnie, weekend jakoś przetrwałam. W piątek jak wracałam do domu jakoś mi się dziwnie zrobiło, duszno jakoś i lewa ręka mi mrowiła. W sobotę głowa dokuczała - piekła, ściskała. Wczoraj z kolei w klatce i w plecach kłucie, odbijanie okropne i pieczenie w klatce. Boję się, że zaraz dostanę zawału, bo dzisiaj też od rana mnie męczy dyskomfort w klatce i gula w gardle. Mama wczoraj mnie opieprzyła, że wmawiam sobie wszystko, że to wszystko nerwica i hipochondria. Ja już sama nie wiem.... Pięciu lekarzy stwierdziło, że wyniki są dobre, echo wyszło ok (oprócz niewielkich zwyrodnień płatków - ale kardiolog powiedział, że to nic poważnego). A ja cały czas czuję się jakby wisiało nade mną jakieś nieszczęście. Budzę się nad ranem i koniec spania, przewalam się z boku na bok myśląc co mnie dziś trafi. Czuję się strasznie wyczerpana........ Wyć się chce!!!

Odnośnik do komentarza

Agunia - po bieganiu z chytrości chciałem oszczędzać prąd i schylając się do gniazdka po ładowarkę.... tak już zostałem w tej pozycji. Jazda była nie z tej ziemi... tablety, zastrzyki... i nic... całkowita porażka. Dopiero kolega mi wskazał fizjoterapeutę który robi terapię manualną w Olsztynie. Zrobiłem rezonans aby wiedzieć co w trawie piszczy... no bo neurolog na NFZ powiedział, że to nic takiego.. a ja prawie chodzić nie mogłem. Po zabiegu u fizjoterapeuty (a byłem sceptyczny) wyszedłem jak nowy. Naprawiny do stanu pierwotnego. Jak relacjonowałem żonie co i jak to podobno śmiałem się jak głupi z zadowolenia. Tak, że mi pomogł. Od roku mam spokój z kręgosłupem. Miesiąc temu byłem u niego z odcinkem szyjnym. Nastawił C5/C6 i jest super. A mam już trochę latek na karku. Moje podejrzenia są może na wyrost. Może zasadne. Nie wiem może to zbiego okoliczności, źe w kwietniu ubiegłego roku po 3 dniach od zabiegu serducho mi zaczeło dokazywać. W tym czasie miałem wiele innych emocji które mogły się tak objawić. Ale zabieg u dobrego magika... jak najbardziej polecam.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Franku no właśnie rezonans....u mnie to inna historia. Ja tego badania nie zrobię chyba że w narkozie...juz mi słabo na samą myśl o tym ja mam takie lęki i klaustrofobie że za chiny nie wlazę do tej tuby...ja tomografu nie mogłam zrobić no serce mi tak nawalalo że nie mogłam wylezec minuty. To taki kregarz pewnie będzie się bal dotknąć jak nie ma badania obrazowego więc jestem w punkcie wyjścia..

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Agata to wszystko nerwica nam robi, hipochondria pewnie też w moim przypadku jak najbardziej.... ( wmawiam sobie wszystkie możliwe choroby ) i też mam dość i chciałabym się czuć dobrze To te leki które bierzesz nie bardzo Ci pomagają na te lęki?

Odnośnik do komentarza

Nie koniecznie... rezonans.. tomograf.. to wynalazki obecne.. a co ? Jak ich nie było to nie nastawiali ? Myślę, że dobre Rtg z opisem też daje dużo info dla nich. Ten do którego ja chodzę to Pan 70 lat. Robi to o zarania dziejów. A kiedyś nie było tych cudeniek ... jak rezonans. Zresztą powiem Ci tak. Ja miałem odcinek lędźwiowy. A facet mnie obejrzał podotykał ponaciągał, i powiedział, że jeszcze tk i tamto mam spieprzone w kręgosłupie. I Wiesz co ? Obecnie mam cały kręgosłup po rezonansie.. i wcale się nie mylił. Natomiast co do fobii w rezonansie.. no tak.. to nie tomograf tam nie ma takiej tuby... ja na rezonansie śmiałem się, że to taka próba prze kremacją.. bo wjeżdżasz jak do pieca :) natomiast już tak poważniej... to są też odkryte rezonanse.. za takim się porozglądaj jak coś. W takim leżysz na całkowicie odkryta.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Agunia ja już tak wariuję, że chyba naprawdę się wykończę :( Biorę ten pramolan, ale oprócz tego, że ręce mi się nie trzęsą to nie czuję się jakoś bardzo spokojna. W przyszły wtorek do psychiatry i bardzo liczę na zrozumienie i dobrą diagnozę oraz zapisanie leków, które zniwelują chociaż trochę te lęki o odczucia somatyczne. Pewnie potrzebuję dodatkowo psychoterapii. Już mam naprawdę dość życia z ciągłym lękiem, że zaraz dostanę zawału i umrę...... Agunia pocieszyłaś trochę...Dzięki! Choć nadal siedzę jak na szpilkach, cała spięta...

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Dzięki Franku trochę mnie pocieszyles bo ja jestem straszne strachopudlo :) na tomografie nie dałam rady ulezec bo tam głowa nie można ruszać a ja jak na złość co chwila jakiś tik i drgawki no nie dało się. A rezonans tak jest otwarty ale też trzeba leżeć bez ruchu i to długo co w moim przypadku nadpobudliwości może być nie lada wyzwaniem. Rzeczywiście kiedyś nie było tych badań i kregarze pomagali ludziom, tylko trzeba trafić na dobrego który ma naprawdę intuicję i czuje to. Poszukam może w Białymstoku kogoś nawet niech mnie obejrzy znaczy mój kręgosłup może coś pomoże :) Agatko psychiatra dobierze Ci lek i będziesz się lepiej czuła bo męczysz się strasznie. W razie co pisz jak byś źle się czuła zawsze raźniej Ci będzie :) trzymaj się

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Dzięki Agunia! :) No właśnie piszę co mi dolega, co mnie boli bo wiem że tutaj znajdę choć trochę zrozumienia. Ludzie, którzy nie wiedzą, co przeżywamy nie potrafią nas zrozumieć. Mój mąż też już mnie *olewa* i twierdzi, że wszystko sobie wmawiam i mam przestać o tym myśleć. Łatwo powiedzieć..... Najgorzej to nie mieć wsparcia od najbliższych... Ojjj aby do następnego wtorku. Też się trzymajcie kochani! Agunia a Ty miałaś robić tomografię głowy czy kręgosłupa bo nie pamiętam?

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Agata ja miałam mieć tomograf głowy z kontrastem a na odcinek szyjny kręgosłupa mam skierowanie na rezonans wlaśnie. Tak nikt nie zrozumie co czujemy jeśli sam nie miał choć raz nerwicy, mówią uspokój się,zrelaksuj zajmij czymś wszystko brzmi bardzo pięknie ale jak to zrobić ? Czasem się to udaje ale kiedy fala objawów sie rozkręca to trudno myśleć racjonalnie. O psychoterapii też warto pomysleć, tam się wygadasz może uda się dotrzeć do przyczyny lęków.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

A na rezonans już się zapisałaś? Dokładnie, przy fali objawów człowiek się tak na sobie skupia, że nie jest w stanie zająć się czym innym. Wczoraj już myślałam nawet o wezwaniu pogotowia takie już miałam jazdy.

Odnośnik do komentarza

Czesc kochani. Ja tez mam kongo bongo z kregoslupem. Krzywy jak hak haha. Od dziecka sie garbie poniewaz jestem wysoka mam 176cm i w szkole lawki byly za male wiec wada postawy od zawsze. Potwornie boli mnie przewlekle kregoslup piersiowy, okresowo ledzwiowy ale nie moge sie zgiac tylko kucam. Do tego szyjny ktory czesto mi dretwieje i wydaje mi sie ze cos tam uciska bo czasem mi jakby pulsuje w uszach i nie slysze dobrze, jakby mi sie uszy przytykaly na kilka minut. Ale jakos to olewam, nerwica mi sie tu nie schowala. Moja nerwica chowa sie glownie w serduchu i przewodzie pokarmowym. To sa dla mnie absolutnie newralgiczne narzady, moze dlatego ze od dziecka sie nasluchalam bo mama od zawsze choruje na serce a ojciec na wrzody i biegal na gastro i kolonoskopie. Co do dzialania citalku to sie rozkreca bardzo fajnie. Ale tak jak mowilam lek wszystkiego nie zalatwi. Musze uporac sie z ta panika przy bolu. Agatko w koncu jestes juz myslalam ze ci minelo i nas opuscilas. Kochana ten pramolan to ja go bralam jako dodatek do glownych lekow jakis czas temu. On jest bardzo slabiutki.wtedy bralam Lafactin ten co Marzena bierze pod inna nazwa plus spamilan jakis na wyciszenie i pramolan na noc. Agunia porob te badania kurcze i nie bedziesz nerwowa bo zobaczysz nic z nich nie wyjdzie na milion procent. Franek jak tam dzis skurczybyki? Mi od rana dokuczaja ale jakby lzej kopia. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Witaj Agnieszka :) U mnie dzisiaj.. normalnie. czyli coś tam się telepie.. ale staram się nie zwracać na to uwagi.. no ale jak ja tak.. no to na(nerwic) tak.... czyli tak jakby mnie zapierała w klacie i brak tchu... no to ja na rower.. a wtedy Ona(nerwica) się chowa i czeka aż się położę odpocząć.. no i wtedy jazda. A uwielbia jak lezę na wznak.. lub na lewym boku.. A brak poczucia równowagi... to się przed niczym nie ugina.. jedyny sposób to absorbujące zajęcie.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Agnieszka jestem jestem. W weekendy staram się w ogóle nie siadać do komputera, bo wystarczy mi 40 h tygodniowo w pracy. Dlatego uaktywniam się w poniedziałek. Jak widzisz Aga w poprzednich moich wpisach to nie jest ze mną najlepiej, a wręcz mogę powiedzieć, że ch...owo.... Wczoraj miałam fatalny dzień, przyjechało kilkoro przyjaciół, widzieli, że coś ze mną nie tak. Nie zachowywałam się jak zwykle, raczej byłam słuchaczem niż rozmówcą. Zaczęli podpytywać co się dzieje, więc przyznałam się z czym się borykam. Na szczęście zachowali się super - wykazali zrozumienie i jakoś tak mi lżej się zrobiło. Agniecha a Ty jak się czujesz? Jak Ci idzie pisanie?

Odnośnik do komentarza

Franek: MAM TO SAMO ABSOLUTNIE! Lewy bok to dramat haha. No kurde trzeba uwierzyc ze to nerwica i jej nakopac do dupy!!!! Agata wiem rozumiem jak bardzo cierpisz. Mi juz lepiej na duszy.jakos drgnelo w gore choc sa ciezkie chwile nie ukrywam. Dzis mam powera latam sprzatam jak nie ja. Ksiazka idzie do przodu malymi krokami. W kazdej wolnej chwili siadam i pisze. Uszy do gory kochana wyjdziemy z tego! Agunia rozumiem twoje obawy ale pogadaj z lekarzem, moze ci dadza jakas hydroksyzyne albo cos i bedzie ok. Jak nie to UWIERZ ze nic Ci nie jest bo na bank nie jest i olej wszystko. Marzena jak tam?

Odnośnik do komentarza

Podpytam.. tak ogólnie... hmmm a BORELIOZĘ przerabiałyście w swoim życiu.. bo ja tak.. wprawdzie leczona była.. ale jak poczytam spectrum objawów... to w moim przypadku 90 % się pokrywa z moimi. Myślę jaki test zrobić miarodajny.. bo te dostępne na rynku polskim są takie sobie. - zawroty głowy - sztywność mięśni -zmęczenie -apatia -bóle dużych stawów -bóle głowy -arytmia -kłopoty z pamięcią krótkotrwałą -drżenie mięśni- -impulsywność -objawy lęku i nerwicy -problemy z koncentracją noooo... kto coś takiego ma.. no to łapka do góry... Nie napisałem tak sobie tego.. ale skoro nie można u mnie nic zdiagnozować.. a przechodziłem boreliozę.. to kto wie czy też ona nie maskuje się pod somatyką. Zresztą każdy z lekarzy u których byłem, wypytywał o boreliozę.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Franku tak ja już o tym myślałam bp wszystkie objawy bardzo pasują tylko próbuje skojarzyć kiedy mnie ugryzł kleszcz i jakoś chyba bardzo dawno temu więc pewnie u mnie to nie to Serio już byłam w takim stanie ostatnio że chciałam to badanie zrobić....

Odnośnik do komentarza

Ja kleszcza miałem w 2004 roku. Dermatolog mnie wysłał na badania bo miałem rumień. Ale wtedy jako facet młody.. i bardzo mądry.. zlekceważyłem to. I tak przełaziłem do 2010 roku kiedy zrobiłem badania... no i wyszło szydło z wora. Leczyłem kilkoma seriami antybiotyków. Ale tego nie wyleczysz.. tylko zaleczysz. Obecne badania Western Blot oraz IGG i IGM wskazują na to że jestem czysty. Ale ostatnio syn podesłał mi opracowanie naukowe z USA na temat boreliozy.. no i wg. najnowszych badań można sobie te testy w buty włożyć. Są jakieś dostępne w Polsce oparte chyba na analizie DNA a wyniki robione sa w Berlinie. Ale to tylko moja historia... i nie należy powielać na siebie. Ja też nie wiem jak i kiedy użarł mnie bydlak :)))

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Agniecha tętno spoczynkowe 65 jest jak najbardziej w porządku więc nic sobie nie wkręcaj. Jak nosiłam holter to w zapisie wyszło, że w środku nocy tętno mi spadło do 50 i kardiolog powiedziała, że to normalne. Wczorajszy występ mojej córki poprawił mi humor. Popołudnie jakoś miło mi minęło. Dzisiaj od rana za to znowu lęki - ucisk w klatce,odbijanie, ręce mi się trzęsą, momentami szczękościsk i wrócił mi ból w nodze o którym już wcześniej pisałam. Jak to jest, że wczoraj było ok a dzisiaj już jest jakaś masakra??? Marzenka fajnie, że zaczynasz się lepiej czuć.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×