Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Witam szukam pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

Gość LUBELL

Wiem SERDI, ja też ciągle np w sytuacjach stresowych mierze sobie puls na nadagstku, albo szyi, i patrze czy mi serce równo bije. A jak zarwie (dodatkowy skurcz) to ło matko, poty zimne zalewają, gorąco w klatce, gula w gardle, stres, ciśnienie od razu do góry, skurcze się wtedy nasilają i tak się kręci. Też mam problemy ze snem budzę się w nocy kilka razy bez powodu. A najlepiej się czuje po alkoholu, bo się wtedy luzuje i nie myślę o tym, oczywiście nie nadużywam, mówię o kilku drinach na weekend. Tylko potem z rana cierpie i się czuje roztelepany i starch i stres narasta ze zdwojoną siłą

Odnośnik do komentarza

Wgl. jeden nałóg posiadam i ciężko mi się z nim rozstać mianowicie pale papierosy i też wszyscy zawsze mnie pytają jak to możliwe, że boje sie zatruciem po tabletce, że umre jak wyjde z domu itd. a nie boje sie raka płuc od papierosów,ani innych chorób zwiazanych z tym nałogiem, ale faktycznie nawet mi nie przyszło do głowy, że przecież papierosy to rak płuc i inne. a nawet jak sobie to uświadomiłam, to jakoś wyparłam to z głowy, szkoda że z innymi rzeczami wypieranie nie idzie mi tak dobrze

Odnośnik do komentarza

Wgl. jeden nałóg posiadam i ciężko mi się z nim rozstać mianowicie pale papierosy i też wszyscy zawsze mnie pytają jak to możliwe, że boje sie zatruciem po tabletce, że umre jak wyjde z domu itd. a nie boje sie raka płuc od papierosów,ani innych chorób zwiazanych z tym nałogiem, ale faktycznie nawet mi nie przyszło do głowy, że przecież papierosy to rak płuc i inne. a nawet jak sobie to uświadomiłam, to jakoś wyparłam to z głowy, szkoda że z innymi rzeczami wypieranie nie idzie mi tak dobrze

Odnośnik do komentarza
Gość LUBELL

Ja nawet nie wiem jak walczyć z moją nerwicą nawet sam się z siebie śmieje czasem jaki ja głupi jestem. W domu np mam dwa ciśnieniomierze, żeby sobie porównywać wyniki :D a ciśnienie 140/85 to już niepokój i strach o wylew czy udar. I np mam taką schize, że sobie potrafie wyobrazić szczególnie w nocy jak moje serce pracuje, jak przepływa przez nią krew i że to kurde wystarczy sekunda i coś może się stać, przecież coś może się zaraz utworzyć jakiś zakrzep czy coś i koniec i idzie ten posrany impuls do serca i serce reaguje, a potem całe ciało i tak się zaczyna panika. To jest takie durne, że jestem tego świadomy, ale dalej ide w zaparte. Wiem np. że ciśnienie poważne się zaczyna od 180/110 przy czym ono się musi utrzymywać, a nie że Ci wzrośnie i po 5min spada, bo jakiś stres czy coś. Przecież podczas ćwiczeń potrafi do ponad 200 dobić i co, na siłowni powinni padać jak muchy, a jednak organizm jest odporny i wie, że takie skoki to nic. No chyba, że długo trwają i się utrzymują np. kilka dni. A ja się przejmuje jak mi do 150/90 - 160/100 dochodzi. Eh no ale ja was rozumiem i pewnie każdy kto czyta i ma takie rzeczy też to rozumie. Niby nas to męczy żyjemy dalej, wiemy że to jest nasza psychika a jednak dalej brniemy w tą paranoje i nie potrafimy się cieszyć życiem, dniem , wszystkim. Fajnie jakby istaniała taka magiczna tabletka, która powoduje, że znika Ci strach i ogólnie po prostu nerwica. Żeby człowiek nie wmawiał sobie rzeczy, które nie istnieją. No ale cóż, wiem że tak nie ma łatwo i trza sobie z tym radzić. :) Ja np mam to jak juz wspomniałem od zastawki dwupłatkowej, bo się naczytałem tego gówna i w ogóle (wiem, wiem SERDI, że Ty będziesz miał operację i wiem na pewno, że po niej w końcu będziesz biegał po 5-10km po pół roku od operacji, chodził po górach, i w wieku 85 lat jeszczze miał siłę bawić wnuki i życzę Ci to z całego serca łącznie z moją dwupłatkową zastawką :D ) Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to napisze. Bo pije właśnie piwo zaraz wypije drugie, a po tym jestem bardziej wylewny :D

Odnośnik do komentarza

No wiecie co! Też chcę :( ten żołądek to mi napewno wiele do nerwicy dokłada, bo tu zaboli tam zakuje,a ja już panika.Wgl myślicie, że nerwica może być od faktycznej choroby? SERDI tak jak Ty masz od serca, mi w sumie wszystko się zaczęło dziać jak zaczęły się problemy z zoladkiem,czyli teoretycznie wyleczenie problemu powinno załatwić sprawę

Odnośnik do komentarza
Gość LUBELL

SERDI to nasze zdrowie :D DUSKA121 to trzymam kciuki żebyś w końcu żołądek wyleczyła i też się napiła :) Ja jednak wypiłem 1 piwo, ale zadzwonił kolega i pojechałem i się również wódeczki napiłem :) No i trzeba iść spać zaraz. Pewnie jutro rano mnie obudzi serducho, bo nie lubi alkoholu, bo wtedy mocno i szybko zaczyna bić no ale trudno taki lajf :D

Odnośnik do komentarza
Gość LUBELL

Hej SERDI i reszta :) u mnie wporzo, wczoraj jednak nie skończyło się tylko na piwku, bo znajomy zadzwonił no i długo nie namawiał :D Dziś o dziwo się czuje ok, byłem na spacerze ponad 6km w niecałą godzinke, więc tempo było żwawe. Ciśnienie sobie zmierzyłem (a jakże!) rano miałem 114/69 a po spacerku jakieś 30min temu 116/75 wiec nieźle :) A u Ciebie SERDI jak tam? Piwko było wczoraj? :)

Odnośnik do komentarza
Gość LUBELL

E tam i tak pogoda kiepska mocno :D Także nie ma czego żałować, tak by się pogrillowało czy coś, a tu niestety lipa. Chociaż dziś było w miarę, ale bardziej na właśnie spacer niż ogrodową posiadówkę :)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich Serdi byłam przepisała mi Poltram i do domu a w domu do łóżka i 😭 mam dość tego strachu a nie chce być tak słaba psychicznie jakaś dobra rada . Dzień był piękny po byłam sobie troszkę na rowerku - pogoda była śliczna tylko pytanie czy można długo jeździć a tępo nie pytam bo ja mam wole pozdrawiam Lena

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×