Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Problemy z sercem po paru miesiacach od leczenia boleriozy.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam leczylem sie psychiatrycznie na naerwice i depresje... lecz idzie to jak krew znnosa napaydy lekow mysli samobojcze ale mniejsza z tym. 4 miesiace temu skonczylem leczenie boleriozy dexocyklina czy jakos tak 200mg dziennie przez 2 miesiace....wykryta gdzies po 8 tyg od ugryzienia a bylo ich na raz 7 :/ tak 7 kleszczy na raz...objawamy byly bole stawow szyji... j to tyle lecz po beaniu antybiotykow przy duzym wysilku fizycznym dostaje czestoskurcz przedsionkowo zatokowy...i niedawno na holterze wykryto mi bloki zatokowe typu 2 czy jakos tak...nigdy nie kiale problemow z sercem tylko z nerwica i lekarz sadzi ze bolerioza znowu zatakowala tym razem serce badz nie byla wyleczona i niszcYla mi serce caly czas gdyz 4 miesiace temu byl blok 1 stopnia...szybko sie mecze wrecz bardzo szybko mam od czasu do czasu dziwne uderzenia serca ktore az mnie zrywaja tak sie boje...biore polfenon 2x i betaloc 1x 0.5 tabletki rano...i tak jest srednio doszly mi dusznosci dzisiaj postanowilem znowu walic dexocykline czy jaios tak przez 2 tyg a potem lekarz w zastrzykach bedzie podawal mi przez 3 tygodnie tez jakis antybiotyk plus nastepne 4 tyg antybiotykow...lecz dalej nie jest to pewne czy to bolerioza, chodz objawy wystapily i nasilaja sie po niej....boje sie rozrusznika i ze ta choroba mnie zabije...

Odnośnik do komentarza

Dodam ze mialem echo badanie elektrofizjologiczne holtery wysilkowe na ktorych robil mi sie czestoskurcz co proba to szybciej sie tworzyl :/ wszystko w sercu w normie tak jak przeswietlenie klatki , badnie elektrofizjologicznie w normie , echo powiekszone o minimetr lewa komora ale bylem jeszcze niedawno sportowcem :/ wiec w normie, krew w normie , holter byl by w normie gdyby nie te bloki...

Odnośnik do komentarza
Gość Zenek Blu

Tak to co piszesz to od Boleriozy ona tak właśnie wykańcza ludzi ja jestem w trakcie leczenia i też byłem u lekarza w NFZ dostałem Doxycyklinę na 20 dni 2 x 100 dziennie i miałem być zdrowy i co ? po dwóch tygodniach wróciła i piłem zioła myślałem ze się doleczę. Niestety za kilka dni wstałem ogłuchnięty z zatkanymi uszami myslałem ze to wosk wypłukałem uszy i dalej nie słyszałem. Poszedęłm do apteki wieczorem i wziałem na kreskę sam Doxycyklinę i od razu wziałem nic nie dało na drugi dzień podwójna dawkę i było lepiej i tak jechałem przez pół miesiąca. Sam musiałem sobie załatwiać leki bo Doktor z NFZ stwierdziła ze ja jestem zdrowy. Jak chcesz więcej to pisz na email Lecz się bo nikt ci nie pomoże musisz być lekarzem sam sobie mamy chory system leczenia. Bo jest długi i kosztowny więc lekarze go omijają. barba1965@o2.pl Ratuj się człowieku powoodzenia !!!!

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry postanowilam napisalac poniewaz rowniez choruje na borelioze od maja tego roku. chorba nie bylo wykryta szybko ale byla jeszcze w fazie skornej. bylo to tak ze od konca maja 2016 zobaczylam zmaine na skorze i nie skojarzylam tego od razu gdyz nie widzialam ugzienia przez kleszcza. czas mijal na poacztatku podejrzewano ze to alergia (ktorej notabene nie mialam dotychczas) charakter tej zmiany byl rozny czasem sie zmienijszala czasem powiekszala wiec nie wiedzialam czy stwierdzenie alergii jest sluszne. kolo 20 czerwca( wiec juz bardzo pozno) poszlam do lekarza i od razu tego samego dnia wyladowalam w szpitalu na odziale zakaznym. zaznaczam ze nie mialam zadnych objawow tylko skorne. w szpitalu bylam krotko 3 dni wyszlam z zapisanymi na 20 dni antybiotykami unidox i mialam brac oslone w szpitalu bralam natomiast kroplowki oraz mialam wyznaczony termin koljengo badania na grudzien(NFZ)potem zaczely sie schody... na poczatku lipca udalam sie ponownie do lekarza 1 kontaktu bo zakaznego mam w grudniu z zapytaniem czy da mi teraz skierowanie na badania na borelioze i kto bedzie wypisywal mi kolejne recepty na antybiotyki. lekarz powiedzial ze nie moze dac skierowania na badanie poniewaz przysluguje ono raz na pol roku( dlatego mam w grudniu bo szpital mialam w czerwcu) oraz moze je dac tylko lekarz zakazny a kolejnych recept nie bedzie bo na pewno tyle dawek zabije ta chorobe bo byla tylko w fazie skornej. nie drazylam wiec za bardzo tematu bralam przez te 20 dni antybiotyki a potem rozpetalo sie pieklo... po tlu antybiotykach (mam taki orgaznim ze nie moge ich brac za bardzo) chorowalam non stop na wszystko co popadnie caly lipiec mimo ze lato bylam wiecej chora niz zdrowa ladowalam na pogotwiu w srodku nocy u lekarza ciagle i kolejne antybiotyki mialam zapalenie pecherza nerek krtani czego popadnie. jest 9 grudnia a ja do tej pory nie moge sie wydostac z tego wiec przeraza mnie mysl ze bede musiala brac antybioyki przez kolejne tygodnie blagam niech sie ktos odezwie bo ja nie wyrabiam. najgorsze jest to ze wczesniej leczylam sie juz na serce i na sprawy laryngologiczne w tym szumy uszne (zanim zachorowalam na borelioze) wiec nie moge stweirdzic czy to od tej choroby czy tak wczesniej bylo. teraz jedynie czesciej choruje mam wrazliwe gardlo (oczekuje na operacje) wiec b czesto sie przeziebiam od 18 listopada jestem znow chora 22 listopada bylam u lekarza znow antybiotyk jest 9 grudnia i nie moge sie do dzis pozbyc kataru mialam czekac do 1 grudnia na poprawe ale koljeny antybiotyk to juz szlaenstwo. nie moge spac bo smiertelnie sie boje 22 grudnia mam wizyte u zakaznego ja juz nie wyrobie odbiore sobie zycie jak nadal jestem chora i da mi koljene antb iotyki przeciez ja po tych pierwszych nie zyje tylko wegetuje. blagam niech ktos mi odpisze tutaj

Odnośnik do komentarza

Ja mialam tak samo zoladek plus mdlosci na poczatku brania antybiotykow. obecnie nie biore antybiotykow.probem w tym ze nie wiem jak sie rozwija bo z jej objawow mialam tylko skorne i nie chce igrac z ogniem chce miec to juz za soba i jak sie dowiem czy sie rozwinie skoro badania przysluguja co pol roku a prywatnie obecnie nie mam mozliwosci. rumiem mialam zniknac prawie calkiem zostal tylko niewielki jego *cien* i blizna po wkluciu kleszcza. powiadziano mi ze blizna zostanie

Odnośnik do komentarza

To mozesz sie przekiczyc.. bagatelizuja to nawet prywatnie.Radze uzbierac z 1000 na lekaza badanie i antybiotyki...chodz jak nie masz za duzo skutkow ubocznych co do boleriozy to daj dojsc do siebie chodz troche organizmowi.A potem antybiotyki ILLADS czy jakosbtak ponoc jest dobre ale dawki sa koamiczne i trwa to z 4 miechy.ale moj znajomy sie wyleczyl chodz odczul antybiotyki konktretnie.

Odnośnik do komentarza

To mozesz sie przekiczyc.. bagatelizuja to nawet prywatnie.Radze uzbierac z 1000 na lekaza badanie i antybiotyki...chodz jak nie masz za duzo skutkow ubocznych co do boleriozy to daj dojsc do siebie chodz troche organizmowi.A potem antybiotyki ILLADS czy jakosbtak ponoc jest dobre ale dawki sa koamiczne i trwa to z 4 miechy.ale moj znajomy sie wyleczyl chodz odczul antybiotyki konktretnie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×