Bardzo wysoki puls

[Gość tyisa]

Witam. Jestem kobieta mam 23lata. Miesiac temu podjelam prace po 2 letniej przerwie. Byla to praca fizyczna. Trzeciego dnia w nowej pracy nagle poczulam jak serce az skacze mi w klatce piersiowej. Wezwalam pogotowie, puls 215 miarowy, cisnienie 128/92, czestoskurcz nadkomorowy, podano mi jakis lek dozylnie (nie moge rozczytac) oraz betaloc?. EKG - nieprawidlowy odcinek ST i zalamek T w wielu odprowadzeniach sugeruje uszkodzenie/niedokrwienie miesnia sercowego. Ratownik mowil, ze bardzo dobrze reaguje na leki. Od tamtej pory dzien w dzien mam obsesje na punkcie serca, kazdego bolu w klatce, glowie, nodze.. sama sie nakrecam. Wszystko wpisuje w internet, milion razy dziennie mierze puls. Rano zazwyczaj puls jest ponad 90. W ciagu dnia 80-90, a wieczorem kolo 75. Od tamtego czasu nie pale, nie pije alkoholu, zmienilam diete. Jednak staram sie jak najwiecej odpoczywac, bo boje sie, ze wysilek tylko to pogorszy. Czesto jak gdzies jestem czuje, ze juz nie daje rady.Tylko juz nie wiem czy to wina psychiki czy faktycznie serca. Nie mam najlepszej kondycji. Od 2 lat nie pracuje.. przed atakiem duzo chodzilam pieszo, wiec dziwne dla mnie wydalo sie to, ze po 3 dniach spotkalo mnie cos takiego, szczegolnie ze nigdy nie mialam problemow z sercem ani nikt u mnie w rodzinie. W piatek bylam u lekarza rodzinnego.Morfologia w normie. Gdy mowilam o wszystkim co sie ze mna dzieje po ataku, doktor odpowiadala *to normalne*. Dostalam skierowanie na badanie krwi w kierunku tarczycy, hydroxyzinum oraz metogen SC 23,75mg 1x na dobe. Po wzieciu 1 tabletki metogenu pierwszego dnia czulam sie zle. Serce mnie bolalo oraz czulam sie bardzo senna, cisnienie mialam 97/63 a puls 86. Postanowilam wiec brac po pol tabletki. Serce boli mniej jednak cisnienie i puls te same.. samopoczucie lepsze. Moje pytanie brzmi. Czy nadal powinnam brac ten lek? Czy wyniki mojego pulsu przed braniem leku moga miec zwiazek ze slaba kondycja? Czy wysilek fizyczny w pracy mogl miec wplyw na moj wysoki puls? PS. Ciagle boje sie, ze to cos powaznego. Boje sie, ze umre.

[Gość lilia112521]

Podczas bardzo szybkiego tętna ponad 200/min faktycznie mogą pojawić sie nieprawidłowe załamki ST które nie koniecznie muszą odbiegać od normy. Jeżeli został stwierdzony częstoskurcz nadkomorowy podczas ataku i jest udokumentowany na ekg powinnaś zacząć przyjmować betabloker który będzie działał przeciarytmicznie, a nie wyrządzi dużo szkody w organizmie. Takim moze być bisocard, metocard, concor, nedal . Lek powinien dobrać lekarz po badaniu. Jeżeli nie chcesz przyjmować leków najlepiej w takiej sytuacji poddać się zabiegowi ablacji który w 100% wyleczy Cię z częstoskurczu . Częstoskurcz nadkomorowy to jedna z najlepiej ablujących się arytmii która daje prawie 100% na pozbycie się jej. Takie ataki mogą się nie powtórzyć przez najbliższy rok a mogą zacząć się pojawiać w najmniej oczekiwanym momencie. Zbadaj jeszcze hormony tsh. Pozdrawiam.

[Gość Tyisa]

Tak. Na recepcie mialam zapisane Metocard ZK, jednak w aptece nie bylo, Pani farmaceutka sprzedala mi Metogen SC mowiac, ze to to samo. W takim razie to normalne, ze boli mnie serce jak biore ten lek? i ze cisnienie jest tak niskie?

[Gość Tyisa]

Jeszcze jedno. Czy jesli bede brala te leki o ktorych Pani wspomniala, szansa na powtorzenie ataku jest mniejsza?

[Gość Lili112521]

Tak ciśnienie może się znacznie obniżyć , trzeba dużo płynów pić przy zażywaniu betablokerów żeby podnieść je nieco. Może boleć głowa, możesz czuć się senna, zmęczona. Jeśli to będzie się utrzymywać dłużej należy zmienić lek na inny. Bardzo dobrymi blokerami są bisocard i nedal są nowszej generacji nie powodują takiego otępienia i złego samopoczucia. Może kłuć Cię serce przy metokardzie częsty objaw ale nie niebezpieczny.

[Gość Tyisa]

Dziekuje za pomoc :)

[Gość lilia112521]

Tak jest dużo mniejsza tylko trzeba trafić z odpowiednim lekiem oraz jego dawką. Przy przestrzeganiu zażywania leku ataki mogą przestać się pojawiać... natomiast jeśli będą dalej występować warto pomyśleć o ablacji któa je całkowicie zlikwiduje. Jeszcze jedno bardzo ważne jest zaprzestanie myślenia o ataku. Jeśli będziesz się ciągle wsłuchiwać w swoje serce, w jego rytm będziesz oczekiwać na atak on faktycznie może nastąpić. Psychika tak działa że możesz sobie na prawde niepotrzebnie zaszkodzić i wejdziesz w błędne koło i na prawde będzie problem. Zażywaj leki będziesz czuła się bezpieczna. Warto spożywac też potas który działa ochronnie na serce. W razie kolejnego ataku możesz wstrzymać powietrze na tyle ile możesz lub zawsze mieć w lodówce szklankę z zimą wodą niegazowaną i wtedy wypić bardzo szybkim łykiem. Pozdrawiam.

[magdaG]

TYSIA LILIA ma wiele racji , ale jest jedno ale , WEŻ sobie to do serca , Musisz pierw trafić do kardiologa , lekarz rodzinny powinien Ci dać skierowanie po takich incydentach , koniecznie echo serca oraz Holter 24 godzinny on wykryje wszystkie skurcze komorowe i nad komorowe , Jesteś młoda ale stres oksydacyjny potrafi nawet w młodych osobach zrobić spustoszenia , o tej ablacji nie myśl to tylko kardiolog o tym decyduje ,.

[blondii]

Hej...ja budzilam się w nocy przy pulsie 148, serce walilo jak oszalale bałam się spać po kilku takich atakach zrobiłam ekg i wszystkie badania ,wyszło super ...teraz wiem że to nerwica ...najważniejsze aby przy każdym takim ataku starać się uspokoić wypić szklanke zimnej wody ...ja brałam wtedy hydoxyzne 10mg i puszczalo....

[blondii]

Moja rada...nie mierz ciśnienia kilka razy dziennie ja tak robiłam i tylko się nakrecalam i ciągle było źle,od dwóch miesięcy nawet jak poczuje się trochę gorzej nie lecę po aparat tylko próbuje się czymś zająć...I mija

[Gość lilia112521]

Mówicie tutaj o dwóch róznych rzeczach drogie panie. Wysokie tętno u zdrowego człwoieka podczas wysiłku i stresu , emocji może dochodzić nawet do 190 /min . Z tym że jest ono miarowe. Tyisa opisała ze na ekg ma stwierdzony częstoskurcz nadkomorowy czyli ze nie ma zwykłego przyspieszenia tętna tzw tachykardii tylko ma odływ z przedsionków który jest anomalią. Powinna to leczyć. Zgadzam się również że wybudzanie w nocy z tętnem 150 może mieć objaw nerwicowy ale najpierw żeby mówić o nerwicy trzeba dokładnie sprawdzić swoje serducho . pozdrawiam.

[Gość Tyisa]

Witam ponownie. Wczoraj lekarka wlasnie mi mowila, ze ze stresu nie mialabym pulsu powyzej 200.. a tez to u siebie juz zaczelam podejrzewac, bo to byl dla mnie stresujacy i ciezki okres. Moje wyniki na tarczyce, magnez i potas wyszly w normie. Dostalam skierowanie do kardiologa. Mam brac przez caly czas pol tabletki tego Metagenu. Wciaz kuje mnie serce, jednak puls taki bardziej unormowany okolo 80. Czasem mam 100-ponad 100, ktory utrzymuje sie troche dluzej.. moze to akurat przez nerwy. Dziekuje wam za porady :)