Zastawka dwupłatkowa a zajście w ciążę

[gosia410]

Witam,jestem tu nowa,mam 25 lat i mam wrodzoną wadę serca ( zastawka dwupłatkowa)lekarze jeszcze nie kierują mnie na operację bo czuję się dobrze,lecz mój stan zdrowia nie pozwala mi zajść w ciążę.Lekarz powiedział mi,że najlepiej będzie dopiero po wymianie zastawki.Bardzo się boje operacji i nie wiem co w takiej sytuacji zrobić wiem ,że każdy przypadek jest inny (i nikt mi nie odpowie na pytanie ile jeszcze moja zastawka będzie dobrze działać). Lecz zakładając ,że moja zastawka będzie funkcjonować jeszcze przez 10 lat to wtedy będę mieć 35 lat. Chciałabym mieć dziecko wcześniej. Lata lecą a nigdy nie wiadomo czy pózniej nie wystąpią problemy z zajściem w ciążę.Może ktoś z was był w podobnej sytuacji i wie czy lekarze kierują wtedy wcześniej na operację u młodych kobiet które chcą mieć dzieci.Może ktoś z was mi napisze jak to u was przebiegało ile trwał powrót do zdrowia po operacji, jak się czułyście czy bardzo duży był ból w klatce,czy pózniej nie było problemów z ciążą.

[Gość szczesliwa]

Gosia410 w wątku szukam kontaktu z osobami z wszczepioną zastawką napewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania :) ostatnio z forum była operowana ciasteczkowa też miała zastawkę dwupłatkową. Mój mąż miał w ubiegłym roku operacje wymiany zastawki w Krakowie. Czuje się bardzo dobrze :) czy byłaś juz u kardiochirurga?

[gosia410]

Nie byłam u kardiochirurga.Byłam na wizycie którą mam co roku w Aninie zapytałam czy mogę zajść w ciążę i Kardiolog mi powiedział,że musi to skonsultować z lekarzami i kilka dni temu zadzwoniła do mnie i powiedziała,że lekarz powiedział że lepiej byłoby po wymianie zastawki żeby nie ryzykować

[gosia410]

To wspaniale,że Twój mąż czuje się dobrze :) długo dochodził do siebie???

[Gość kruk75]

GOSIA ja też miałem zastawkę aortalną dwupłatkową. W Zabrzu udało się rok temu ją naprawić, zrobiono mi plastykę. To nowa metoda naprawy zastawek, parę dni temu byłem zaproszony na kontrolę do Zabrza i tam mi powiedziano że takich operacji jak ja miałem zrobiono w Polsce dotąd 30, ja byłem chyba siedemnasty. Po badaniach profesor powiedział że nie ma żadnych zastrzeżeń do niej, pracuje tak jak zastawka zdrowego człowieka. A badanie polegało na zrobieniu echa serca podczas wysiłku - ja pedałowałem, a profesor robił w tym czasie UKG :)

[Gość Ewa34zToF]

W przypadku zastawki aortalnej do wyboru jest biologiczna albo mechaniczna. Przy tej drugiej trzeba brać leki przeciwzakrzepowe, więc lekarze kobietom, które chcą mieć dzieci, zalecają biologiczną, którą jednak po latach trzeba wymienić.

[gosia410]

Hej KRUK75 :) Miałeś operacje planowaną i długo czekałeś na taka operacje??? Na czym polega taki zabieg tzn. jak się naprawia taka zastawkę?jest ona jak zastawka po wymianie na biologiczną ,że po kilkunastu latach trzeba ją wymienić?

[Gość szczesliwa]

Gosia410 mój mąż po operacji był na zwolnieniu 10 miesięcy ponieważ pracuje fizycznie.Po operacji czuje się bardzo dobrze,wrócił do normalnego życia. Ma wczepioną biologiczną zastawkę.

[Gość kruk75]

Tak moja operacja była planowana. Zaplanowano mi operację ok 4 tygodnie po wizycie kwalifikującej czyli na początku kwietnia zeszłego roku, ale termin mi nie pasował zbytnio no i nie miałem jeszcze zrobionych szczepień więc poprosiłem o drugą połowę maja i Zabrze przychyliło się do mojej prośby. A sama plastyka polega na tym, że zostajesz ze swoją zastawką tylko jest ona naprawiana, w moim przypadku polegało to na tym że do płatków zostały dosztukowane *łaty* aby ją uszczelnić. Pełen opis operacji mogę ci napisać wieczorem bo nie mam go pod ręką.

[gosia410]

SZCZĘŚLIWA czyli Twój mąż nie miał po roku żadnych przeciwskazań do wykonywania pracy fizycznej.Jak dobrze się czyta takie komentarze że po operacji wszystko się dobrze kończy:)

[Gość szczesliwa]

Gosia410 mój maź z zawodu jest spawaczem. żyje i pracuje normalnie :) w tej chwili jest w Anglii. Po tych operacjach wraca się do normalnego życia :)

[gosia410]

KRUK75 miałeś wadę wrodzoną czy nabytą?Wiem ,że każdy przypadek jest inny i lekarze indywidualnie podchodzą do pacjenta co do wskazań jaka powinna być przeprowadzona operacja.Ciekawe czy u mnie można naprawić zastawkę,ja mam zrośnięte dwa płatki ze sobą.Po naprawie takiej zastawki trzeba przeprowadzić kolejną operację za kilkanaście lat?

[Gość szczesliwa]

Gosia410 u mojego męża wchodziła w grę tylko wymiana zastawki, ponieważ jego była bardzo zniszczona i nic nie można było z nią zrobić. Myśle że powinnaś swój przypadek skonsultować z kardiochirurgiem

[Gość kruk75]

Gosia410 Miałem wadę wrodzoną wykrytą w 2001 roku czyli w wieku 26 lat. Mój kardiolog zaczął wspominać o operacji w 2009, ale nie miałem żadnych objawów no i obawiałem się operacji, tak że dopiero w zeszłym roku się na nią zdecydowałem. W zamierzeniach zastawka jest naprawiona i ma służyć cały czas, ale przecież mogą różne choroby się przydarzyć które mogą ją uszkodzić.

[gosia410]

No tak nie wiadomo co nas w życiu spotka,ale dobrze ,że są takie metody naprawy zastawki co daje szanse ,że można uniknąć kolejnej operacji,nie wiedziałam że się takie przeprowadza

[gosia410]

Witam wszystkich :) podbijam swoje pytanie i kieruje je do kobiet które z zastawka dwupłatkowa bądz po jej wymianie zaszły w ciążę.Jestem ciekawa jak u was przebiegała ciąża i poród .W Piątek dostałam telefon z Anina ze za ok. 2 miesiące będę mieć planowa wizytę na której przejdę jeszcze raz badania i dwóch specjalistów kardiologii zadecyduje co dalej ze mną....Mam nadzieję ,że jeszcze przed operacją będę mogła mieć dzieci.Nie chce się nakręcać ale mam nadzieje że wszystko wyjdzie dobrze.Trzymajcie za mnie kciuki :)