Druga operacja (tetralogia fallota)

[Gość JJTorpeda]

Witam wszystkich użytkowników tego forum . Mam do was pytanie . Jestem osobą która przeszła w wieku 2.5 roku operację korekty wady ToF . Operacja się udała a ja żyłem spokojnie przez 17 lat bez szwanku . Po operacji pozostało jedynie zwężenie tętnicy płucnej (klatka spięta klamrami cross clamp AO) . Dodam ze jestem osobą bardzo aktywną fizycznie , jeżdżę na nartach , gram w tenisa stołowego (półzawodowo) , chodzę na siłownię itp. Ogólnie moje życie wiąże się ze sportem . Jednak jak zrozumiałem przez cały ten czas od operacji powiększała mi się prawa bądź lewa komora (o ile dobrze zapamiętałem) . Niestety będzie potrzebna kolejna operacja na otwartym sercu , nie wiem co konkretnie będą robić ale z tłumaczeń zrozumiałem że jest jakiś problem z zastawką . I tutaj nasuwa się moje pytanie . Co dalej ? Czy jeszcze kiedykolwiek wrócę do tych wszystkich sportów które uprawiałem ? Może ktoś z was miał bardzo podobnie ? Proszę o wasze wypowiedzi w tym temacie . Z tego co udało mi się przeczytać jest lekki dyskomfort po operacji gdyż klatka piersiowa się zrasta . Nie wiem czy to nie wykluczy mnie na stałe z siłowni . Na tym kończę swoją wypowiedź i przekazuję głos wam :) Pozdrawiam serdecznie !

[Gość Ewa34zToF]

Cześć, Torpedo! Na razie skupiłabym się na przygotowaniach do operacji. Sama przeszłam ich na razie 3, z powodu tej samej wady. Przede mną czwarta, ale nie wiem, kiedy. Przypuszczam, że lekarze chcą Ci wymienić lub wszczepić pierwszy raz zastawkę płucną. Reoperacja jest zawsze trudniejsza od pierwszej operacji, więc też pewnie mostek wolniej się zrasta. O to, czy będziesz mógł chodzić na siłownię i uprawiać sport, musisz zapytać kardiologa i kardiochirurga. Na pewien czas po operacji trzeba się będzie wstrzymać z aktywnością fizyczną, do jakiej się przyzwyczaiłeś. Pozdrawiam