Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zastawka a praca kierowcy


Gość olo

Rekomendowane odpowiedzi

Microbi -* uważaj, ja nie jestem zawodowym kierowcą, ale po swojej wymianie zastawki, któregoś pięknego dnia jechałam dużym samochodem (jakieś 8 miesięcy po operacji) i mając wskaźnik +- 4,0 INR (przy gwałtownym skręcie kierownicą) pękły mi naczynka przy mostku (wiodczne były małe krwiaki) ale też doszła, niewielka duszność. Na szczęście byłam bilsko domu - a Ty? W trasie, gdzieś daleko od domu...... Myślę, że przy takiej pracy należy być bardzo ostrożnym. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Monika147 - jazda dużym samochodem osobowym a ciężarówką bardzo się różni. Przede wszystkim ciężarówkę (albo autobus) prowadzi się ... łatwiej, lżej i przyjemniej :D Ja nie jeżdżę w jakieś dalekie trasy, mieszkam w Gdyni i objeżdżam całe Kaszuby w ciągu dnia (robię ok 200-300 km). Codziennie jestem w domu, weekendy mam wolne i powiem szczerze, że po ćwiczeniach na rehabilitacji byłem bardziej zmęczony fizycznie niż teraz w czasie jazdy (pracy). Decyzję o podjęciu pracy konsultowałem z kilkoma lekarzami i wszyscy powiedzieli, że nie mam przeciwwskazań do kierowania dużymi pojazdami. A INR staram się mieć na stałym poziome, czyli w moim przypadku między 2 a 3. By the way przedwczoraj robiłem badania i wskaźnik był 2,3. DarcentA - tak szczerze to przez pierwsze 2 miesiące byłem po prostu nie do życia. Ale było to spowodowane krwotokiem okołooperacyjnym a przez to anemią. Po około miesiącu od wyjścia ze szpitala rozpocząłem rehabilitacje, która trwała ok 5 tygodni. Pierwsze zajęcia były dla mnie koszmarem ale porozmawiałem z rehabilitantką i powiedziała, że moje złe samopoczucie oraz tachykardia (tętno 120-130 w spoczynku) jest spowodowane właśnie anemią. Wtedy poprosiłem mojego lekarza rodzinnego o to aby przepisał mi leki. Po około 3 tygodniach doszedłem do siebie, a po około 4-5 miesiącach czułem się bardzo dobrze (jeśli można czuć się bardzo dobrze po takiej operacji :D - no i brak tachykardii) Co do twoich objawów... hmmm zdarzały się od czasu do czasu (raz na tydzień-dwa tygodnie) jakieś niewielkie kołatania ale zaburzeń rytmu nie miałem. Ale na samym początku pytałem o wszystko każdego lekarza, który tylko mi się nawinął. Uwierz mi, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej ale na to potrzeba trochę czasu. I co mogę doradzić, jeśli będziesz na rehabilitacji - daj sobie tam porządny wycisk, zaciśnij zęby i ćwicz do *bólu*. Na pewno przyniesie to efekt. Powodzenia i życzę duużo zdrowia :D
Odnośnik do komentarza
W zależności jaką pracę wcześniej się wykonywało. Jak się łyka leki przeciwzakrzepowe nie można wykonywać pewnych prac, głównie z urządzeniami udarowymi, więc jeśli ktoś pracował właśnie w takim zawodzie no to albo się przekwalifikuje albo pójdzie na rentę (tak mi się wydaje). U mnie też lekarz się zastanawiał czy mogę dalej jeździć zawodowo, bo jakikolwiek wypadek ...... lepiej nie mówić, ale przekonałem panią doktor, że w dużym aucie jest bezpieczniej niż w osobówce, i się zgodziła :D Pozdrawiam tykających
Odnośnik do komentarza
czy lekarz może zabrać kat c+e też mam zastawkę już 3 lata raz mi się zdarzyło wracać osobówka po 3 piwach oczywiście doczekałem jekieś tam 1,5 godziny no i zatrzymali mnie skierowanie do Olsztyna no i tam pani doktor powiedziała że niestety ale przy zastawce nie mogę prowadzić aut ciężarowych miał ktoś może taki przypadek
Odnośnik do komentarza
Mam zastawkę, co prawda jeżdżę osobówką ale dużo. Jetem prawie cztery miesiące po operacji i przejeżdzam całą Polskę i lepiej się czuję niż przez lata przed operacją. Operacja przecież ma przywrócić do życia a nie czynić inwalidów !
Odnośnik do komentarza
Praktycznie tak tylko zaczynają się problemy przy przystąpieniu do pracy niby nie inwalida ale lekarz medycyny pracy robi problemy, nie wiem jak dalej ale ja się spotkałem a o pracy kierowcy to zapomnij.Ja też lepiej się czuję jak przed czwarte piętro było problemem przystanki przynajmniej dwa a teraz duża poprawa
Odnośnik do komentarza
W dniu 12.05.2010 o 19:27, Gość ricoo napisał:

czy lekarz może zabrać kat c+e też mam zastawkę już 3 lata raz mi się zdarzyło wracać osobówka po 3 piwach oczywiście doczekałem jekieś tam 1,5 godziny no i zatrzymali mnie skierowanie do Olsztyna no i tam pani doktor powiedziała że niestety ale przy zastawce nie mogę prowadzić aut ciężarowych miał ktoś może taki przypadek

Miałem podobna sytuacje, no i niestety zabrała mi kat. C chciała jeszcze E , powiedziałem co ma E do kat B no i zostawiła mi E do B

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×