Sztuczna zastawka i normalne życie

[Gość dzidzi]

Mam małe pytanie. Czy ze sztuczną zastawką, można żyć normalnie? CHodzi mi o to czy sztuczna zastawka pozwala na długie życie. Czy tylko przedłuża życie o jakieś 3-4 może więcej może mniej lat.

[Gość Iza]

Tak mozna zyc normalnie, mechaniczna ma tak naprawde wieczysta gwarancję(bardzo razdko zdarzaja się mechaniczne uszkodzenia).Jednym z niedogodności jest branie do konca zycia lekow przeciwzakrzepowych 9 w Polsce jest to acenokumarol)

[Gość Adam]

A czy po wymianie można zacząć żyć tak intensywnie jak ze zdrową(biegać, męczyć się)?

[Gość Iza]

Oczywiście ,że tak! Po to w końcu robimy zabiegi! Oczywiście ,że nie zaraz po operacji,ale potem można normalnie zyc , pracowac , uprawiać sport ( poza ekstremalnymi ,alebo sportami dużego kontaktu), miec dzieci... Pytaj jesli masz jakies watpliwości , spróbuje je rozwiac.

[Gość Max]

Iza wszystko co piszesz to jest prawda zgadzam się z Tobą ,ale napisz mi proszę czy wiadomo Ci cokolwiek o przecieku okołozastawkowym po 1,5 rku od zabiegu jak to leczyć ...kiedy puści szew? pozdrawiam i czekam .

[Gość Iza]

Wiadomo , oczwywiście. Taki przeciek czasem powstaje np. po przebytej infekcji i nadkażeniu tkanek. Pytanie kiedy reoperować???

[Gość Max]

Dziękuję Izo za tak szybką reakcję i odpowiedz z Twojej strony rozumiem ,że pozostaje mi tylko monitorowanie przecieku serdecznie pozdrawiam max 44lata.

[Gość Adam]

Dzieki za odpowiedz. Może sprecyzuje pytanie. Czy po wymianie lub plastyce można nurkować, chodzić po górach(wysokich). Mam 29 lat i nie domykalność drugiego stopnie. Kiedy i dlaczego może sie mój stan pogorszyć i czy obecnie mam na coś uważać. Pozdrawiam Adam

[Gość alicja]

maoja mama miała 2 miesiące temu operację i wstawioną sztuczną zastawkę, miesiąc temu zdarzył się zawał, a teraz lekarze mówią o więcej niż małym przecieku okołozastawkowym, czy można z tym żyć? W obecnym stanie rzeczy ponowna operacja jest ryzykowna. Czy taki przeciek to wina chirurgów, że zle doszyli zastawkę?

[Gość Iza]

Trudne pytanko. Rozumiem ,ze nie byleś operowany (jeszcze). jesli nie masz tzw. formane ovale ( przy tej patologii może byc tzw zator skrzyzowany przy głębokim nurkowaniu) i nie masz objawow niewydolnościowych to dlaczego nie? Poza tym najlepiej odpowie lekarz , który Cie zna ( a scislej zna Twoje serce)

[Gość Iza]

Alicjo! Jesli przeciek jest istotny dla organizmu (czyli jeśli nadmiernie obciąza serce) to mimo wszystko reoperacja będzie konieczna. czy przed pierwszym zabiegiem mama miala robiona koronarografie, bo jesli bylo niedokrwienie to moze warto powtorzyc?

[Gość Adam]

Dzięk. Lekarz niestety niewiele mówi. Że to nic i tyle. Żadnych objawów chyba nie mam (nic o nich nie wiem :-)). Ostatnio laryngolog zalecil mi wyciecie migdalów, ze wzgledu na serce, ponieważ mam gronkowca w ilościach dużych. Możesz mi jeszcze powiedzieć , co może się przyczynić po pogorszenia? pozdr

[Gość Iza]

Może miec wpływ na powstanie tzw. infekcyjnego zapalenia wsierdzia , ktore częsciej rozwija sie na juz troche chorych zastawkach. W poprzednim poscie chodziło o foramen ovale , przepraszam za literowke.

[Gość Adam]

Możesz mi jeszcze powiedzieć , co może się przyczynić po pogorszenia? pozdr

[Gość Iza]

Np. wszelkie infekcje, także wirusowe.

[Gość Adam]

To chyba warto zostać Morsem :-)

[Gość Adam]

Jeszcze jedno pytanie: mając niedomykalność II stopnia w wieku 29 lat, raczej przesądzona jest w przyszłości wymiana zastawki?

[Gość Iza]

Niekoniecznie i tak naprawde w obie strony nikt na to pytanie na 100 % nie odpowie. Zalezy w duzej mierze jaki jest mechanizm samej niedomykalnosci.

[Gość Adam]

A czy można to sprawdzić? Fajnie byłoby uniknąć skalpela. Ale tak naprawde to przeraża mnie nie zama zastawka i wymiana tylko to uzależnienie od codziennego brania tabletek.Świadomość że się jest od czegoś uzależnionym 9taka forma inwalidztwa) ale to bardziej problem psychiczny. pozdr

[Gość iza]

W pewnym stopniu może na to odpowiedziec samo badanie echo i przebieg choroby(czy wada wrodzona , czy np. niedokrwienna , czy poinfekcyjna itd)

[Gość agnieszka]

Mam pytanie, czy można nabawić się niedomykalności zastawek przez wieloletnie, nieleczone częstoskurcze i migotanie przedsionków?

[Gość iza]

Raczej poszerzenie lewego przedsionka jest powodem zaburzeń w układzie przewodzącym i np. migotania przedsionków, a więc niedomykalności,ale sa takie formy arytmii , ktore w ogromnym skrocie powodują powiększenie się serca , spadek jego funkcji , poszerzenie pierścienia zastawki i niedomykalność

[Gość agnieszka]

U mnie po 20 latach arytmi przeprowadzono ablację dodatkowej drogi przewodzenia, a w echo serca wyszło powiększenie lewej jamy serca oraz fala wrotna zastawki trójdzielniej i mitralnej, stąd moje pytanie czy ta arytmia była powodem uszkodzenia zastawek czy odwrotnie. Dziękuję za odpowiedż.

[Gość alicja]

Dziękuję za odpowredż, mama miała przed zabigiem koronarografię, z której wyszło zwężenie tętnic, ale zawał zdarzył się najlepszą tętnicą. Przeciek jest znaczny, w środę kardiochirurdzy mają podjąć decyzję, co dalej; może przeciek mógłby się zmniejszać?

[Gość iza]

Szczerze mówiąc jest to malo prawdopodobne. Rozumiem ,ze bylaby kwalifikowana do ponownej wymiany zastawki i by-passów?