Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Operacja by-passów przy miażdżycy kończyn dolnych


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Piszę tutaj ponieważ , mój tata (53 l) będzie miał operacje tzw. bajpasy kończyn dolnych , i chciałabym się wiele rzeczy na ten temat dowiedzieć. Czy ktoś z państwa przechodził również taką operacje .? Czy jest ona bardzo ryzykowna .? Czy istnieją po niej jakieś powikłania .? I czy po takiej operacji , chory funkcjonuje normalnie .? Bo na dzień dzisiejszy tata z ledwością chodzi , kazdy nawet najmniejszy ruch sprawia mu dużo bólu , dodam jeszcze , że noga jest bardzo spuchnięta wraz z całą łydka , a pod palcami są dziury z martwa tkanką. Chciałabym, jeszcze wiedzieć jak postępować z taką osobą przed i po operacji . Sama się bardzo martwię , że może być jeszcze gorzej , co dopiero mój tata. Liczę na odpowiedzi . Z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza

Witaj napiszę ci ze moj mąż miał taką operację otóż włożyli mu sztuczne tętnice w brzuch i w udo jakieś welurowe ale do operacji zmusiła go bolesność nogi czyli chromanie przestankowe tak to się fachowo mówi miał to robione w Bydgoszczy a w ogole to groziła mu amputacja nogi bo noga robiła sie sina zył po operacji20 lat wrócił po pół roku do pracy i nie potrzebował żadnych rehabilitacji . tak ze nie martw się bedzie dobrze i operacja choć cięzka uda pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za odpowiedzieć , no własnie mojemu tacie tez groziła amputacja , ale po dalszych badaniach wyszło , że jest jednak 50% szansy na uratowanie nogi. A jeszcze takie pytanie mam czy pani mąż miał rownież pęknięcia pod palcami .? a szczegółnie pod małym palcem z którego cały czas wycieka ropa .? Stosujemy na to rożne okłady maści i inne rzeczy ale nic nie pomaga ;( Może pani coś podpowie co z tym zrobić . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witaj mój mąż nie miał takiego czegoś tj takich pęknięć i nie wiem skąd się to wzięło u taty moj maż to nie mógł już chodzić bo dał kroczka i przystawał bo ból łydki nie pozwalał na przejście choćby 3 m ale nie miał otwartych ran nigdzie coby ci doradzić na to a spróbuj ugotować siemię lniane i taki gęsty klej na gazę i przykładaj do rany najpierw odcedź te brązowe ziarnka siemienia posłuchaj ale skoro chcą go operować to znaczy ze jest szansa na uratowanie nogi i niech się nie ogląda na nic tylko się decyduje i niech rzuci palenie to podstawa jak coś to śmiało pytaj odpowiem na każde pytanie poczytam w goglach co jeszcze można kłaść na takie rany to ci napiszę pa i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam. No właśnie na operacje idzie dostał termin na 29 grudnia. I idzie nie ma wyjścia bo dłuższe czekanie może doprowadzić tylko do amputacji nogi... No właśnie z palenie ma problem by rzucić jak na razie tylko ograniczył... No właśnie najgorsze są te pęknięcia które nie chcą się goić :( Do tego leci z nich ropa ;(( Ból ma niesamowity nie może spać po nocach. Dostał jakieś silne tabletki które i tak nie pomagają ;( I jak w ciągu doby pośpi 4/5 h to już jest duży sukces. Na te pęknięcia próbowaliśmy dużo różnych rzeczy ale jak na razie nic nie pomaga ;( Spróbuje tak jak pani mówi z tym siemieniem lnu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witaj no to już niedługo będzie tata po wszystkim i oby wszystko poszło dobrze pamietam jak mój mąż szedł na taką operację bardzo sie bał ja również a miał 45 lat i lekarze byli zdziwieni ze tak młody facet i takie poważne schorzenie ale się udało ale niestety tłuste jedzonko ma wpływ na to ze zjadany tłuszczyk gromadzi się w tętnicach a on kochał tłuste miąsko ciasteczka z kremem i zawsze nawet po operacji kochał tłuszczyk a powinien być zawsze na dietce bo ta choroba nie daje za wygraną i jezeli ktoś sobie podjada a nie trzyma diety to ten cholesterol wciąż się odkłada tak miał mój mąż potem pozapychał mu tętnice szyjne sercowe i stale był problem no dobre jedzonko było dla niego najważniejsze ale po tej operacji zył 20 lat jak pisałam wrócił do pracy, tak ze trzymam kciuki za tatę napisz mi jak bedzie po wszystkim i dieta i papierochy idą w odstawkę trudno mamy jedno zycie i życia nigdy dosyć pa i pozdrawiam wesołych i szczęśliwych świąt pomimo

Odnośnik do komentarza

Witam. Dziękujemy i również życzymy wesołych i szczęśliwych świąt. Akurat teraz tata jest naprawde w kiepskiej formie :( No cóż boli go strasznie 2 razy dziennie masuje mu nogę i robię okłady z wody z octem ulga jest ale nie na długo... Dostał masę leków w tym *FEBROFEN 200 mg* i nawet one nie pomagają :( Może pani doradzi jakieś bardziej mocniejsze leki niż Febrofen 200 mg. Ostatnio nawet chcielismy go rozpuścić w wodzie i żeb wypił aby działanie było szybsze ale nie odważyliśmy się bo nie wiemy czy tak mozna ... Może pani coś wie na ten temat. Teraz idzie w poniedziałek do lekarza rodzinnego aby przepisał jakieś mocniejsze leki i tabletki nasenne aby mógł chociaż w nocy spać... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witaj otóż mój maż chodził do poradni chorób naczyń i tak medyk dawał mu nie leki przeciw bólowe ale rozszerzające naczynia tętnicze żeby ta krew krążyła lepiej jestem zdziwiona ze nie korzystacie z takiej poradni a moze poproś rodzinnego powiedz o co chodzi i niech tacie przepisze taki lek może dotrwa jakoś do operacji ale to on bedzie wiedział i powinien mu bez niczego taki lek przepisać nie można tak cierpieć trzeba tacie ulżyć ale 29 już tuż leki takie są na-receptę i jest tego sporo mój maż brał np lek o nazwie trental tylko przepisywany przez medyka ale to bylo 20 lat temu może dzisiaj są lepsze i mu do czasu operacji trzeba ulżyć pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam. Tata dostał dużo różnych leków miedzy innymi * ACARD , CILOZEK * i masę innych... Do tego silne leki przeciwbólowe FEBROFEN. ale nic nie pomaga :(( Jutro ide do lekarza , więc zobaczymy może jakieś lepsze przepisze niż też co dotychczas dostał ... Ale najgorszy ból przychodzi mu pod wieczór i w ciągu nocy w dzień jakoś jeszcze daje radę ... A widzę po tacie , że coraz bardziej się załamuje ;(( Staram się go jakoś podnieść na duchu ... Musi jakoś dać radę jeszcze kilka dni musi jakoś to przetrzymać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witaj no przykro jest patrzeć na tatę wierzę wam ale musi jakoś wytrzymać poczytałam o tym leku cilozek ,i to mu widać nie pomaga i środki przeciw bólowe również bo po prostu w tej nodze nie ma krążenia krwi i to powoduje te bóle mojemu mężowi też nic nie pomagało po prostu mniej chodził bo dopiero operacja wróciła krążenie ciesz sie ze jest szansa ze nie będą amputować nogi pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam. Jak patrzę na tatę to aż się sama załamuje ... ;( Cierpi strasznie ... A przy tym on się meczy i my ;(( No cóż co poradzić , podnosimy go na duchu jak tylko możemy , ale to juz tak coraz bardziej mniej pomaga ;( Tata też praktycznie nie chodzi jedynie tyle co do łazienki ... Dokładnie jest duża szansa na to , że nie amputują mu nogi ... To najważniejsze ... Ostatnimi czasami nawet zaczął te rany przemywać RIVANOLEM bo z każdej rany siąpi się ropa ;(( Mamy nadzieje , że będzie dobrze ! Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :)

Odnośnik do komentarza

Witam. Nadzieja w nas caly czas jest i bedzie :)) Byłam dziś u lekarza i przepisał tacie tabletki na sen , jeszcze jakies silne tabletki przeciwbolowe i pyralgine do wstrzykiwania także zobaczymy co z tego bedzie :) Oby było wszystko dobrze.I jakoś wytrzyma do 29 grudnia. Oczywiscie po operacji napewno napisze co i jak :) Wesołych i Spokojnych Swiąt i udanego Sylwestra. Pozdrawuam

Odnośnik do komentarza

Witam. Tata jest po operacji , operacja przebiegła pomyślnie , niestety doszło do martwicy gdzie został amputowany palec.. Ale ogólnie jest wszystko dobrze przebywa juz prawie 2 tygodnie w domu rzucił całkowicie papierosy. Niestety operacja którą miał była ostatnim ratunkiem bo był to pomost * Udowo-strzałkowy lewostronny * z żyły własnej. Jak poinformowali nas lekarze i tak prędzej czy pózniej ten pomost stanie i noga będzie do amputacji ;( bo nie bedzie juz żadnego ratunku ta operacja była już ostatecznością ... Ale jestesmy dobrej mysli , że wytrzyma on jak najdłużej :) Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza

Witaj przeczytała twoją wypowiedź tą i tą drugą ze tate jednak to boli i leci ropa z tej rany nie powinno tak być musicie zasięgnąć porady .no po to poszedł na zabieg zeby było lepiej a tu jakby bez zmian zabiegł sie udał bo ma wstawione swoje żyły krążenie wróciło ale skąd ta ropa moze wdała się jakaś infekcja i musisz na to zaradzić bo po co ma tata cierpieć sprowadź chirurga do domu i niech działa pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam. Ropa cały czas wycieka z tego miejsca gdzie nie ma palca , przy tym dochodzą ostre bóle :( Byliśmy teraz w poniedziałek na kontroli i ściągnięciu szwów , i Pani Doktor doradziła nam mycie nogi w wodzie z mydłem szarym. i przykładanie opatrunków Suprasorb . Jak narazie nic nie skutkuje ropa cały czas leci ... Będę musiała zasięgnąć porady dobrego chirurga. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam. Od poniedziałku przemywam ranę wodą z szarym mydłem i przykładam te opatrunki ... Ale ani widu ani słychu poprawy. Dodam jeszcze ze od 13 stycznia jak tata wrócił ze szpitala noga była i jest cały czas przemywana płynem *OCTENISEPT* brał też antybiotyk *CIPRINOL* . Troszkę się obawiam co to może być , ale zasięgnę porady chirurga i będę wiedzieć co robić.. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witam. Wszystko wraca do normy stan zapalny zginął:) wszystko jest na dobrej drodze aby tata znów był w pełni sprawny. W końcu zaczął chodzić narazie tylko po domu ale jest postęp. Noga przy chodzeniu go jeszcze boli i puchnie czasem nawet robi sie sina... Ale lekarze nie kazali sie tym martwić bo z biegiem czasu wszystko będzie dobrze:)) Jestem zadowolony ze w końcu jest wszystko dobrze;)) Z rany po małym palcu jeszcze cieknie ropa ale w niczym teraz to nie przeszkadza :) Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×