Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kłucie w klatce piersiowej, co to może być?


Gość Sylwester K.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Sylwester K.
Witam. Od dawna a w zasadzie od kiedy pamiętam, miałem częste krwotoki z nosa, i bardzo bolesne kucie w okolicach serca, które nasila się przy wdechu. Kucie to pojawia się w różnych momentach czasem gdy jestem zdenerwowany, albo przemęczony, a czasem bez powodu. Zazwyczaj trwa kilkadziesiąt sekund, i przez ten czas odczuwam lekkie osłabienie. Jak już pisałem ból nasila sie gdy robię wdech i im głębszy wdech tym mocniej boli. Mój lekarz pierwszego kontaktu powiedział, że albo sie to ma albo nie, i że to minie bo to przez dorastanie(powiedział tak 5 lat temu) ale ja mam 23 lata i raczej już nie dorastam. Oczywiście staram się unikać tego lekarza. Byłem kiedyś na badaniu serca, i wykazało nieistotne hemodynamiczne niedomykalności zastawek, rytm zatokowy 100/min pojedyncze pobudzenia przedwczesne nadkomorowe. Co mi może być?
Odnośnik do komentarza
hej,najlepiej wybrac sie do kardiologa niech zrobia echo ono wykrywa wszystko,nie brac do glowy ze to odrazu zawal.Ja tez mam ciagle bole w klatce albo kluje albo boli ale trwa to chwile.Ostatnio pogotowie wzywalam bo nagle zabolalo mnie w okolicy zamostkowej ze nie moglam oddychac zrobilo sie slabo ze o malo nie zemdlalam a na dodatek jestem w 25tyg.ciazy to mozna sie wystraszyc.zrobili ekg oczywiscie w porzadku jak zwykle i poradzili by isc do pumonologa by sprawdzic czy to nie od pluc.3msc.temu echo robilam i nic nie wyszlo teraz w srode mam nastepne ,kardiolog uspokoil ze to nie sa bole od serca.dodam ze mam nerwice wiec badajcie sie pod tym kontem.
Odnośnik do komentarza
moja córka ma 18 lat i widze że nie mósze pisać objawów bo wy wszystkie napisaliście była nawet w szpitalu badana pod tym kierunkiem i nie znależli przyczyny tej dolegliwości chdzimy po różnych lekarzach i nikt nie pomógł mojej córce poprostu skutek jest niema przyczyny
Odnośnik do komentarza
mam dokladnie takie objawy jak wy wszyscy. Rozilem EKG i nic nie wykazalo.. Lekaz powiedzial mi ze to przez to ze jestem za nerwowy i przepisal mi kropelki (ochydne) bralem je ale nie pomogly. Coraz czesciej odczuwam to kucia i boje sie ze cos moze mi sie stac.. Nie wiem co robic dalej zeby mi to minelo..
Odnośnik do komentarza
Gość suzuczka
Tydzien temu wyszedlem ze szpitala. Przez dwa tygodnie mialem bardzo mocny bol w dolnej czesci prawego pluca,ktory mijal na kilka dni po wzieciu leku przeciwzapalnego(celebrex200mg). Bol pojawial sie ponownie z wiekszym nasileniem po przerwaniu brania leku.Przeswietlenie pluc nie wykazalo zadnego zapalenia.W koncu lekarz zbadal moja krew od A do Z. Okazalo sie ,ze we krwi znaleziono bialka ,ktore powoduja zatory krwi.Natychmiast kazano mi jechac do szpitala i zrobi badanie zwane w skrocie CT z kontrastem. Okazalo sie ,ze mam zator pluc,ktory mogl spowodowac smierc w kazdej chwili.Po kilku dniowym pobycie w szpitalu(dzieki Bogu jest to amerykanski szpital) wyszedlem do dom. Jestem teraz na lekach przeciwzakrzepowycz i bede przez najblizsze pol roku. Nie lekcewazcie sobie moi kochani tzw.bolu w klatce piersiowej.Moze sie to skonczyc tragicznie.
Odnośnik do komentarza
Witam! Mam problem.Ostatnio obudziłam się z ogromnym bólem całego ciała.Na wieczór zemdlałam.Po czym zaprowadzono mnie do szpitala gdzie stwierdzono ze mam grype (Na drugi dzień zobaczyłam że mam angine a nie grypę jak to lekarz stwierdził)wróciłam do domu ból nie ustępował a do tego doszło kłucie w klatce piersiowe, które zdarza się coraz częściej razem z płytkim oddechem.Wydaje mi się, że mam również przyspieszone bicie serca.Zaczynam się martwić.Czy to przez osłabienie?Czy może powinnam sobie zrobić jakieś badania?Będę wdzięczna za radę!
Odnośnik do komentarza
Widzę, że nie tylko ja mam taki problem ... Również często atakuje mnie ból w klatce piersiowej. Wykluczono arytmie serca. Mam 19 lat, aktuwnie uprawiam sport, ale tzw ataki miewam nie tylko po przemęczeniu, również podczas odpoczynku.
Odnośnik do komentarza
Gość Madziiulekk
ja mam 14 lat i od czasu do czasu też mniie kuje w klatce piersiowej, boje sie ze w tym wiieku cos mi dolega .:( jak np wstaje rano to nie moge sie ruszyc bo kłuje mniie i jak robie wdech to coraz mocniiej.:( Wczoraj jak biegałam to serce zaczęło mnie boleć wydaje mi sie ze to ze zmęczenia bo chodze późno spać ale i tak sie boje.:( a zaniedługo jeszcze jade na obóź siatkarski i chce kondycje miieć , i martwie sie ze jak bedziemy tam biegac to nie dam rady.. :((
Odnośnik do komentarza
Witam was i chcialem wam powiedziec ze ja tez mialem te leki i bole !!! To jest poprostu nerwica serca , masz cialo zdrowe tylko w głowie sobie wkrecasz ze tak nie jest i dlatego owe bole wystepuja ... Mi pomogło kilka wizyt u psychiatry . Czasami popijajcie sobie melise tez troche pomaga...Pozdro---*
Odnośnik do komentarza
obudziłam się dzisiaj o 4 :00 nad ranem... z silnym bólem *kłuciem* w klatce piersiowej !! (z lewej strony) )nie wiem co mi się stało... kłucie była tak silne że nie mogłam się poruszyć , leżałam na pół boku :) chciałam się przewrócić na lewy bok ale nie mogłam nic zrobić bo jak tylko chciałam się poruszyć ból się zwiększał. Nie mogłam wziąść głębokiego wdechu, jedynie płytki... przy głębszym ból się nasilał, myślałam że coś mi się stanie :/ starałam się rozmasować to miejsce i po jakimś czasie udało mi się podnieść z łóżka i stopniowo wzięłam głęboki wdech... czasem miałam takie małe kłucia (może 2 razy czy 3) ale nie zwracałam na to uwagi nie było to jakieś uciążliwe ale to co miałam w nocy to mnie trochę przeraziło co to mogło być ?? sprawdziłam bicie serca przy tym było normalne , spokojne, spałam, organizm odpoczywał i nagle coś takiego...
Odnośnik do komentarza
ja też miewam takie napadające kucia ,czasem jakby ktoś igłą przeszywał .. widzę że wiele osób ma ten problem tez szukałam odpowiedzi i nie nalazłam miałam robione ekg nic nie wykazało żadnych wad. Tak jak użytkownikowi *~pablo* zalecił lekarz krople na uspokojenie jak rozumiem myślę że to po prostu jest związane z przebywaniem w dłuższym stanie napięcia ... ja w sumie żyję cały czas w napięciu, napiętym środowisku i nie za bardzo mogę zrezygnować z niego bo jest nim również a właściwie głównie dom od najmłodszych lat i również nasiląją mi się częstotliwością np. w momentach kiedy jestem zupełnie spokojna a najczęściej w tedy .Np w kościele ostatnio chwycił mnie ból po prawej stronie okolice piersi i klatki piersiowej nawet trudno mi to umiejscowić.. niestety jestem na tyle wrażliwa że czasem na sam widok kogoś,czegoś (nie przeżywam wtedy zbyt wielkich emocji ,ale np. może być to zaskoczenie) chwyta mnie kucie na chybił trafił gdzieś w klatce piersiowej czy nad nią lekko.Myślę że najlepiej by było pójść do lekarza po jakieś leki uspokajające i chyba tak zrobię i jeszcze zrobię sobie jakieś porządne wakacje w końcu gdzie na prawdę porządnie odpocznę mam nadzieję że tego dożyję bo przede mną matura... Mam w tym roku 20 lat i zdaję po raz pierwszy z powodu problemów zdrowotnych... dość poważnych aby w ogóle nie podjeść do matury.
Odnośnik do komentarza
mi od pewnego czasu tez sie tak dzeje byłam u lekarza rodzinnego i powiedziała ze to moze byc TARCZYCA ale mam 17 lat i w takim wieku już bym miała tarczyce..ZLecił mi badania...I kazał pić ziółka na uspokojenie i ,,ASPARGIN*(taki lek czyli magnez potas) ale nie pomogło...nie wiem co robic bo z kazdym krokiem boli mnie coraz bardziej...jak leze to mnie nie boli,, Gorzej jak chodze ale przeciez musze isc do szkoły i jak ja wytrzymam.. 7 godzin... Prosze o odpowiedziec...
Odnośnik do komentarza
Dolegliwości większości z Was, bez rozpoznania po przebadaniu; bóle w klatce piersiowej, nasilające się w sytuacjach stresowych, bądź wspak - podczas błogostanu. Również często pojawiające się w trakcie wysiłku, zazwyczaj mają swe podłoże na tle psychicznym. To nie oznacza nic na tyle złego, by się załamywać ! (mogłeś/aś trafić na wiele podlejszych diagnoz). Tego typu *choróbsko*, mające swe podwaliny na tle psychicznym, jest o tyle łatwiejszym schorzeniem, iż przy odrobinie pracy i dobrej woli, jesteśmy w stanie sami się z nim uporać bez zbędnych środków farmaceutycznych. Jeżeli ten post dotyczy Ciebie, Twój nieprzyjaciel prawdopodobnie nosi mało zagadkowe imię: Nerwoból. Więcej informacji na ten temat uzyskasz za pomocą swojej ulubionej wyszukiwarki (terminy typu: *nerwobóle w klatce piersiowej*). Od siebie polecam techniki relaksacyjne, praktykowanie medytacji, etc. ps kolega kolegi powiadał, że na bóle w klatce piersiowej pomogła konopna terapia w Amsterdamie. Pozdrawiam i życzę zdrowia! /proch
Odnośnik do komentarza
Gość Chryzio
Witam! W tej chwili mam już prawie 37 lat i z tego co pamiętam w okresie dojrzewania a nawet w wieku powyżej dwudziestu lat miałem identyczne objawy jak opisujecie czyli kłucie w klatce piersiowej nasilające się przy głębokim wdechu. Czasem trwało to kilka, czasem kilkanaście minut. Od kilkunastu lat objawy ustąpiły. Tak jak napisał ktoś wcześniej myślę, że jest to związane z nerwobólami i stresem. W tej chwili mój syn skarży się na identyczne objawy. Jestem prawie pewny, że to przejdzie, nie mniej jednak trochę uciążliwe jest. Dlatego myślę, że nie powinniście się zamartwiać na zapas. Dużo ludzi w okresie dojrzewania skarży się na tą dolegliwość. Pozdrawiam! :)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×