Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość FIONA

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o opinię pana doktora (i oczywiście chętnych ).Od kilku lat odczuwałam dodatkowe skurcze serca ,było robione wiele lat temu ekg ,które nie wykazało nic niepokojącego -oczywiście wtedy serce pracowało prawidłowo podczas wykonywania ekg żadnego skurczu -ale na podstawie mojego opisu lekarz postawił taką diagnozę .Skurcze odczuwałam przez te wszystkie lata jako przerwę w biciu i po przerwie mocne uderzenie ,były to pojedyncze incydenty odczuwane raz na miesiąc ,raz na tydzień ,czasem 3 na dobę ,czasem 2 miesiące spokoju .Nie miało znaczenia czy w ruchu czy w spoczynku .Przyzwyczaiłam się do nich i nic sobie z nich nie robiłam ,czasem były subtelne czasem mocniejsze .Ponieważ pracuję w służbie zdrowia będąc na kursie ekg ,dowiedziałam się że skurcze dodatkowe mają wszyscy ludzie ,jedni więcej drudzy mniej ,jedni je czują drudzy nie ,i to mnie uspokoiło .Nie działo się nic az do czwartku .Otóż od rana zaczęłam odczuwać bardzo silne skurcze dosłownie kilka na minutę ,trwało to jakieś 2 godziny ,potem spokój do południa i znowu jazda .W piątek od rana od nowa polska ludowa ,zmierzyłam rr 140/90 gdzie zawsze moje rr to 120/80 a nawet niżej , poszłam do przychodni gdzie wykonano ekg -oczywiście na 15 minut przed wejściem do lekarza skurcze zniknęły .....na ekg wyszła tachykardia zatokowa ,ponad 100 ud.nie wiem dokładnie ile ,pani dr powiedziała ze ekg jest prawidłowe no ale ta tachy ..pytała czy się czymś denerwuje czy brałam jakieś leki z pseudoefedryną itp.-.nic takiego nie brałam .Oczywiście powiedziałam ze mam takie mocne kołatania i po moim wytłumaczeniu jak to wygląda również stwierdziłą ze to na bank dodatkowe .Podano 20 mg Propranololu po godzinie powtórne ekg tym razem tętno 84 .Otrzymałam rp.na Propranolol 10 ,2razy po 1 tabl.i Aspargin 2razy po 2 .Do wykonania w poniedziałek Ths (do tej pory miałam 2 razy robione przy okazji jakiś b.profilak. i było zawsze wzorowe .I do wykonania poziom potasu .Dziś w sobotę od rana spokój ,wzięte tabletki ,rr 115/75 t.75 ,spokój i cisza .Ale po wypiciu kawy -piję bardzo mocną kawę z 4-5 łyżeczek na szklankę serce waliło jak młotem ,skurcz za skurczem jakbym miała trzepoczącego się ptaka w piersi ,niepokój ,tętno 100 .I w związku z tym mam pytanie czy kofeina może wywoływać dodatkowe ?dodam ze palę mało i słabe ale palę -zamierzam przestać ale stres związany z tym niepokojem wzmaga chęć palenia Czy zagraża coś zyciu w takich przypadkach ?Wiem że konieczne są badania które w końcu wychwycą to wariactwo żeby przekonać się czym jest spowodowane .Ale czy możliwe jest występowanie tak nasilonych skurczy i tachy z powodu stresu ,kofeiny ,nikotyny ,barku elektrolitów (jak dzisiaj zrobiłam rachunek sumienia i pomyślałam o płynach na dobę to 2 kawy i 3 herbaty czyli nic tak naprawdę ).Czy wreszcie podczas tak nasilonych kołatań ,skurczów ,można jakoś sobie pomóc -coś zażyć ziołowego ?nie wiem jakieś *sztuczki *:)żeby przerwać taki *atak *?Przepraszam za długość tematu ale uważam ze te wszystkie info jakoś nakreślają mój przypadek .

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam zapytać czy np.wariacje pogodowe które teraz nam towarzyszą (20 stopni w październiku dla mnie są wariacją )też mogą wpływać na *zaostrzenie *takich zaburzeń pracy serca ?Dodam ze zawsze na takie zmiany reaguję bólem głowy i kiepskim ogólnym samopoczuciem .I jeszcze przy okazji pytania co można dodatkowo wziąć jeśli to się zaostrza oprócz branego Propranololu ,czy można wziąć Validol czy można Hydroksyzynę ?

Odnośnik do komentarza

Nie doczytałam ale już dopowiadam. Tak kawa, mocna herbata, stres, nikotyna czy w końcu nieprawidłowy poziom elektrolitów jak najbardziej może powodować kłopoty sercowe. Polecane przy arytmiach, wstrzymać oddech i pozatykać nos, usta i próbować wypuszczać powietrze, wypić zimną wodę, spróbować poruszać się, serce może wrócić na właściwy tor. Czy zagraża to życiu? na to pytanie może odpowiedzieć lekarz po zbadaniu i wykonaniu badań. Zalecany magnez, albo magnez z potasem. Tyle moich rad z moich doświadczeń.

Odnośnik do komentarza

Dzięki .No właśnie z ta psychiką najgorzej ,jak był to jeden na dzień czy dwa to nawet już uwagi nie zwracałam ale jak tyle to zaczynam myśleć że się rano nie obudzę bo w końcu to serce się zatrzyma .....Allicjo czy ty masz też tak nasilone skurcze ?Np.pół dnia spokój a potem co kilka uderzeń serca przez następne pół ?Mnie dzisiaj wzięło po tej kawie szatanie -nie pomyślałam ,nasypałam jak zwykle i po wypiciu już czułam serce walące jak młot i ciach ,ciach co parę uderzeń dodatkowy .Jedyne co mnie pociesza to fakt że samo uczucie skurczu mi jest znane już bo tak jak pisałam miewam je od co najmniej 10 lat ,ale były sporadyczne a jak było 3 na dobę -odczuwalne ,bo być może miałam 200 ale nie czułam to miałam je w nosie a teraz masakra .Nie wiem co mogło tak je nasilić .

Odnośnik do komentarza

Nie bardzo śledzę nowe wpisy, bardziej udzielam się w wolnej chwili na forum *jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach*, ale krótko. Mam to od paru lat i nie tylko co jakiś czas ale dni, tygodnie non stop. Jak mam chwilę oddechu to wracam do żywych. Mam różne arytmie i jakoś żyję więc spoko. Co mogło nasilić? jakoś z obserwacji , różnych źródeł mało kto doszedł do wniosku skąd to się bierze i dlaczego jeśli serce jest zdrowe. Może taka *uroda*, może stres, może jakiś stan zapalny, może pogoda, może elektrolity, używki, jedzenie, może, może, kto to wie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×