Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dochodzenie do zdrowia po operacji wymiany zastawki i plastyce aorty


Gość natalka1994

Rekomendowane odpowiedzi

Gość natalka1994

Witam, mój tata (68l.) przeszedł 11 dni temu dość ciężką operację serca - wymiana zastawki, plastyka drugiej oraz aorty. Operacja była określona 20 % ryzykiem zagrożenia życia, tata odkładał ją długie lata, po drodze zaliczył zawał po nim był w szpitalu był 2 tygodnie, miał robioną koronografię, był słaby, ciężko mu się oddychało, mówili mu, że serce działa już na zapasie i jeżeli nie zrobi operacji - umrze. Ta udała się jednakże była bardzo trudna, po niej, tata przez 4 dni był w stanie ciężkim, utrzymywany w śpiączce farmakologicznej, ze względu na niską frakcję wyrzutową 30 %, był na silnych lekach wspomagających pracę serca, pozostałe narządy tj. nerki funkcjonowały dobrze. Mówiono nam, ze problem nie tkwi w wybudzeniu, bo to mogliby zrobić na poczekaniu, ale dla niego najlepsze będzie regenerowanie się w trakcie celowej śpiączki. Czwartego dnia śpiączki miał lekkie drgawki i została mu wykonana tomografia głowy, która nie wykazała nic złego. Następnego ranka jego stan zdrowia ustabilizował się, został wybudzony, stan zdrowia faktycznie dzięki tej śpiączce farmakologicznej uległ poprawie. 1szego dnia miał jednak w ustach rurki, więc nie mówił, był słabiutki, jednakże ściskał rękę na polecenie, mrugał oczami, był w logicznym kontakcie, słuchał co do niego mówię. Kolejnego dnia nie miał już rurki w ustach, lecz był bardzo osłabiony, mruczał pojedyncze słowa, których nie mogłam zrozumieć, kontakt był utrudniony, ale na pewno gardło było bardzo podrażnione. Kolejny dzień był już lepszy, tata nie miał maski tlenowej, składał już pojedyncze zdania, jednakże był troszkę *w swoim świecie*, wydawało mu się, że został porwany, chciał wezwać policję. Wytłumaczyłam mu, gdzie jest i co się stało. Minęły kolejne 2 dni, tata fizycznie jest coraz silniejszy, siada już, wygląda coraz lepiej , lekarze mówią o postępie, ale wciąż nie odzyskał świadomości, tłumacze mu codziennie, że jest w szpitalu, przebył operację, dochodzi do siebie, opowiadam mu co w domu, rozpoznaje mnie, pamięta jakieś nazwiska, wydarzenia z przeszłości ale wszystko mu się miesza... opowiada mi niestworzone historie, gdy mu tłumacze jaka jest prawda denerwuje się i mówi, żebym nie robiła z niego głupka - to akurat uważam za niezły objaw, przynajmniej twardo stoi przy swoim. Składa zdania, posługuje się bardzo ładnym językiem, pamięta nazwy własne instytucji, nazwiska przyjaciół. Jednakże nie umie ich umiejscowić odpowiednio, ma do wszystkiego własną teorię, tłumacze mu, ale nie chcę go dodatkowo denerwować, złości się, mówi, że nie mam racji. Rozmawiałam z lekarzem i mówi, że po tak ciężkiej operacji i długiej narkozie tak się zdarza, że trzeba czasu, jest on jedynym lekarstwem. Boję się, że tata już nigdy do nas nie wróci ( w sensie psychicznym), dziś mija 6 doba od wybudzenia go. Chciałam zapytać jakie są szanse dla takich pacjentów, jak rozmawiać z tatą? Nie chce mu przytakiwać, żeby nie utrwalał sobie tych swoich historii, codziennie tłumaczę mu gdzie jest, dlaczego, co się stało, jednakże nie przynosi to dobrych skutków... Bardzo się martwię

Odnośnik do komentarza

Witam, Rzeczywiście, długa operacja kardiochirurgiczna i wielodniowa śpiączka farmakologiczna są dużym wyzwaniem dla mózgu. W takiej sytuacji wielu pacjentów może mieć zaburzenia orientacji w miejscu i czasie oraz poważne zaburzenia pamięci. Podobnie jak mięśnie wymagają rehabilitacji po długotrwałym unieruchomieniu, również psychika człowieka wymaga rehabilitacji. Pamięć również trzeba trenować. Można zacząć od elementarza dla małych dzieci. Warto pokazywać ojcu fotografie lub rysunki zwierząt albo ludzi i prosić, żeby opisywał to, co widzi na obrazku. Prosić, żeby mówić, kogo z rodziny lub przyjaciół przedstawia zdjęcie? Wspólnie można sobie przypominać adresy i numery telefonów. Z czasem można zacząć rozwiązywać krzyżówki...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×