Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból i pieczenie w klatce piersiowej oraz lęki a nerwica


Gość Malinkaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Malinkaaa

Witam, jestem młodą dziewczyną (palącą, niestety). Tak w skrócie opiszę o co mi się rozchodzi. Wszystko zaczęło się w w pierwszej połowie grudnia - gdy szłam spać i odwracałam się na lewy bok to momentalnie zaczynała mnie boleć lewa ręką i cała lewa strona klatki piersiowej. Na prawej stronie wporządku. I tak codziennie. Po jakimś tygodniu doszedł w dzień ból po lewej stronie klatki piersiowej + ból lewej ręki. Minęło na drugi dzień. Natomiast dziennie zaczęło się jakieś pobolewanie w klatce piersiowej. W wigilie wszystko się nasiliło, bóle nabrały *mocy*. Pojechałam na dyżur, zrobiono mi ekg i wszystko wporządku. Dostałam zastrzyk rozkurczowy, przeciwzapalny. Drugi dzień jakoś przeżyłam, natomiast w nocy dostałam znów bóli i doszło pieczenie w klatce oraz między łopatkami. Zrana pojechałam na pogotowie, tam zrobiono mi znów ekg, ukg, ogólne badania krew, wszystko wporządku. A ja czułam się fatalnie, ciągle jakieś bóle, do tego w tym czasie nabawiłam się lęków jak nigdy (dreszcze, duszności, uczucie śmierci, złe myśli itp.) Te napady *paniki* zawsze nasilały się wieczorem, koszmar. Czas mijał a mnie dziennie coś w tej klatce piersiowej kuło, bolało.. Zrobiłam rtg płuc wporządku, rtg odcinka lędźwiowego i wyszło dyskopatia l5-s1, zniesienie fizjologiczne lordozy, kifoza klatki piersiowej. Lekarz rodzinny stwierdził *trzaba z tym żyć*. Załamałam się bo czułam się dziennie gorzej. Poszłam prywatnie do gastrologa, wynik to przepuklina rozworu przełykowego, dwie nadżerki 2mm, niewielki refluks. Stwierdził u mnie także nerwicę lękową na co dostałam tabletki NEOPERSEN FORTE (z tego co wiem one nie wyleczają, tylko uspokajają). Wiadomo dieta i tabletki zażywam, ponad tydzień. Pieczenie za mostkiem zniknęło, ale.. dowiedziałam się na własną rękę, że powinnam chodzić do fizjoterapełty z takim kręgosłupem, zapisałam się dopiero na 6maja. A kardiologa mam dopiero na 8sierpnia. Niedawno doszły zawroty głowy, bóle lewej ręki i drętwienie, no i dziennie dokucza mi kłucie po lewej stronie. Niewiem co o tym wszystkim mam sądzić, owszem jestem panikarą, boję się, że coś mi sie stanie, naczytałam się sporo.. Ciągle myslę, że może faktycznie to od serca jakieś problemy i zastanawiam się nad prywatną wizytą u kardiologa. A może kręgosłup daje znaki? Bądź dopadła mnie nerwica serca? Czytałam, że mogą być takie objawy, tylko nawet po obudzeniu? Może ktoś inny coś o tym sądzi? Pozdrawiam :(

Odnośnik do komentarza

Ja myślę,że powinnas z twoim kręgossłupem iśc do lekarza soecjalisty rehabilitacji ruchowej,który obada kręgosłup i powie jakie ćwiczenia i zabiegi powuinnas robić.Możesz ze trzy tygodnie chodzić na rehabilitację,tylko do dobrego fizjoterapeuty, który ci pokaże jak masz CODZIENNIE ćwiczyć.Musisz zadbać o swój kręgosłup, wszak ma ci służyć do końca życia.A na starość każdy zawsze przytyje,a więc więkdsze obciążenie dla kręgosłupa i bóle.Kup sobie tran i pij,wzmacnia kości.Poza tym korzystne byłoby ,gdyb yś chodziła na basen co najniej 2 x w tygodniu.To cwiczy i rozluźnia wszystkie mięśnie,a także relaksuje,a woięc i na nerwy korzystnie działa. Dwa tygonie - trzy zabiegi prywatnie [bez czekania] kosztuje ok 300-400zł].Jak masz [ieniądze, to skorzystaj koniecznie.Teraz jest tyle gabinetów,że to nietrudne.Na pewno dolegliwości ustąpią po zabiegach.I nie pękaj, tylko musisz codziennie wykonywac odpowiednie ćwiczenia zaproponowane przez dobrego fizjoterapeutę.Systematycznie.A jeśli chodzi o serce, to nie pij przypadkiem napojów energetycznych,coli,kawy, b od tego serce może fikać.lepiej napij sie wody z sokiem z cytryny + ew. łyżeczka miodu.

Odnośnik do komentarza

Droga Pani Malinkaao, Opisywane przez Panią dolegliwości nie sprawiają wrażenia bólów wieńcowych, czyli związanych z sercem. Raczej trop: kręgosłupowo- gastrologiczny wydaje się słuszny. Mam nadzieję, że gastrolog, poza lekami uspokajającymi, przepisał Pani leki wpływające na przewód pokarmowy - żołądek i przełyk. Z lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnym na kręgosłup nalezy zachować ostrożność, skoro wiemy, że ma Pani nadżerki w obrębie przewodu pokarmowego. Rzeczywiście, ćwiczenia na kręgoslup mogą być najlepszym rozwiązaniem. Proszę znaleźć ćwiczenia proponowane przy wzmacnianiu mięśni kręgosłupa, np. w internecie. Ogólnie rzecz biorąc, dobre są dla Pani ćwiczenia na plecach, np. na materacu lub na starej kołdrze/kocu polożonych na podłodze, z podnoszeniem nóg do góry - najpierw jedna, potem druga, a potem obie jednocześnie. Jeżeli lubi Pani pływać - zalecane jest pływanie na plecach. Warto jednak jak najszybciej spotkać się z rehabilitantem/fizjoteraputą i rozpocząć kontrolowane ćwiczenia wzmacniające kręgosłup. Oczywiście wizyta u kardiologa też będzie przydatna. Być może poza EKG, będzie miała Pani wykonane echo serca.

Odnośnik do komentarza
Gość Malinkaaa

Dziękuję za odpowiedź. Tak musiałabym się wybrać na wizytę do kardiologa, niestety spory koszt bo pytałam - dzwoniłam, natomiast państwowo do sierpnia za długi okres a dziennie się martwię. Niestety mój lekarz rodzinny rozkłada na to wszystko rece i twierdzi, że żyć trzeba dalej i tak wygląda wizyta, zero wsparcia. Chciałam jeszcze zapytać, czy faktycznie mogą być to objawy nerwicy serca bądź lękowej? *nerwy, niepokój, ciągłe myśli o tym wszystkim, przy tym dochodzą dreszcze, duszności,bóle* Jeżeli tak to co dalej w tym kierunku? Bo samo NEOPERSEN mi nie pomaga, czytałam, że musiałyby być moćniejsze tabletki na receptę, ale gdzie zaciągnąć porady? psychiatra? psycholog? Ja czuję, że przy tym wszystkim jestem inna niż kiedyś, ciągły niepokój i strach, że coś się zaraz stanie mi.. Nieumiem nie myśleć o tym. A co do fizjoterapeuty to chyba też będę musiała wybrać się prywatnie, bo czekać do maja.. a codziennie boli i boli, to w klatce, to pod łopatką i chwytam się wszystkie byle mi pomogło. Czekam na odpowiedź!

Odnośnik do komentarza

Ponownie witam Panią Malinkaaę, Oczywiście, może się Pani udać na konsultację psychiatryczną. Być może uzyska Pani pomoc. Warto wrócić do sprawy palenia papierosów, o czym Pani pisze na początku swojego pierwszego listu. Jest wysoce prawdopodobne, że przynajmniej część Pani dolegliwości może być związana z paleniem. Proszę rozważyć rezygnację z palenia papierosów. Są dwie podstawowe drogi rzucania palenia. Po pierwsze, można od razu przestać całkowicie palić. Po drugie - stopniowo zmniejszać liczbę wypalanych papierosów, np. o 1-2 papierosy mniej w każdym tygodniu. Zamiast papierosów można wpaść w nałóg chodzenia na spacer i w razie zdenerwowania - po prostu wychodzić na krótką przechadzkę. Życzę Pani zamiany papierosów na spacery. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Nie jestem lekarzem a po przekroczeniu 60 pojawiły mi sie podobne dolegliwości.Dzisiaj po 10 latach takiego chorowania mój bilans wygląda tak: - 4 stenty,okresy bólów zamostkowych,6x szpital kardiologia,kroplówki kilka dni leżenia i do domu - problemy z kręgami szyjnymi....typowe - stwierdzony prywatnie refluks żoładkowo-przełykowy+nadżerka -od tego momentu SORy nie przyjmowały mnie,do domu po zastrzyku ControlecTroponiny+EKG były OK więc do domu!. - kilka wizyt prywatnych kardiolog-gastrolog - nikt nie wskaże jednoznacznie przyczyny powracających dolegliwości - bóle za mostkiem. - własne działania: akupresura+siemie lniane od pół roku - jakby zaczęło się poprawiać,bóle coraz rzadsze.Zobaczymy,ale na lekarzy w takich przypadkach nie licz!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×