Ucisk, gula w gardle

[Gość lena]

Witam serdecznie mam 18 lat.Również mam problem.Mianowicie z kulka w gardle 3 dni temu połknęłam tabletkę dość była duża,przepołowiłam sobie ją na pół gdyż mam problemy z połykaniem takich tabletek.Na drogi dzień rano wstałam i zjadłam śniadanie,w trakcie przełykania czułam kucie na końcu przełyku mianowicie pod mostkiem,ból się nasilał nawet gdy piłam gorące napoje.Myślałam że to może przez ta tabletkę coś sobie uszkodziłam ale dziś już minęło 4 dni i ból przemieścił się wyżej czyli do klatki piersiowej.Mam uczucie jakby mi coś po gardle szło.Próbowałam wymiotować ale to na nic.Ciągle odbija mi się pustym powietrzem..nie wiem czy to normalne ,bardzo się obawiam bo gdy myłam u lekarza stwierdził różne objawy min. helicobacter i wrzód.Jutro mam iść znowu do lekarza i zobaczymy co powie bo ból właśnie ustał czułam tak jakby coś pełzało z kolcami po moim gardle i chciało wyjść na zewnątrz i nic nie wyszło, teraz jak zjadłam kolację nic już nie boli przy przełykaniu.Teraz siedzę przed komputerem i wypiłam na spokojnie mięte bo czasami ból był tak uporczywy że miałam uczucie duszności.Nie wiem co to może być jeśli ktoś z was ma takie objawy proszę o radę.

[Gość Evita]

Witam ponownie wszystkich poszkodowanych przez wyjatkowo złośliwą i wstrętną kulke! Ja nadal się z nią zmagam juz od początku sierpnia, czyli ponad 3 tygodnie...czytalam wszystkie Wasze wypowiedzi i mam mieszane uczucia... Ulga ze nie jestem sama i przerazenie ze tyle osob to atakuje i nikt nie wie CO TO U DIABLA JEST!!! Ja przez ostatnie 3 dni bralam VALIDOL to takie lagodne tabletki uspokajajace zauwazylam lekka poprawe niewielka naprawde ale jednak. Polecam moze komus pomoze ;-) Dzis po poludniu odbieram wyniki badan TSH i jutro ide z nimi do lekarki rodzinnej na konsultacje Mam nadzieje że w końcu da mi skierowanie na bardziej szczegolowe badania np. USG... Dodam tez ze jesi jestem czyms mocno zajeta lub rozmawiam z kims takze czuje lekka poprawe jakby objawy były mniej nasilone ale gdy zostaje sama to wraca czasem ze zdwojona siłą...;-(( Mam 26 lat, mało stresującą prace, kończe studia i mam wspanialego chlopaka od wielu lat i nie widze wyraznych powodow by to co mi dolega było spowodowane nerwica...Przezycia z nieudanedo dziecinstwa odbily na mnie swe piętno nie ma co ukrywac ale jestem dorosłą dziewczyna samodzielna i dobrze sobie radze w zyciu doroslym...Szukam przyczyny tego cholerstwa i nie znajduje Pozdrawiam Was wszystkich trzymajcie sie i brońcie przezd ta kulką!!!! ;-)

[Gość Agata]

Witam wszystkich :) Również dopadło i mnie... Czuję tą wstrętną kulkę w gardle i mam ochotę ją wyciągnąć :/ na początku to zlekceważyłam, myślałam że mi się wydaje, przecież nic mi nie mogło tam utknąć... A mam tak jakieś 2 tygodnie. Poza tym żadnych innych objawów, żadnego kaszlu, kataru. Zaglądałam do gardła, nic tam nie widzę, ale to raczej jest jakby w okolicach strun głosowych. Nie paliłam nigdy, rzadko piję, mam wakacje więc nie mam teraz stresu. Czytałam o globus histericus, wszystko jakby się zgadzało... W tym roku miałam trochę nerwów związanych z maturą i rekrutacją na studia, czy to może mieć wpływ? A może to coś z tarczycą? Jakie badanie trzeba zrobić, żeby to wykryć? Albo jak zlikwidować ten globus? Cholera normalnie nie mogę, coraz bardziej się to nasila :( najbardziej wieczorami, nie mogę przez to zasnąć, bo czuję się jakby mnie ktoś dusił!... Proszę Was o pomoc...

[Gość Evita]

Droga Agato! Rozumiem doskonale co czujesz...ja właśnie dzisiaj odebralam swoje wyniki badan tarczycy i są bardzo dobre czyli to nie tarczyca w moim przypadku a jesli TY chcesz zrobic to badanie Tto nazywa sie to TSH pobieraja Ci krew i na drugi dzien masz wyniki Teraz bede musiala udac sie do kardiologa i psychologa jak zalecila moja lekarka rodzinna No coż muszę jakoś narazie z tym żyć choć to bardzo uciążliwe...Radzę wszystkim nawet Tobie Agatko weż cos na uspokojenie Ja tez niedawno wrocilam z wakacji w górach niby wszystko ok zero stresu ale jednak samo to ze denerwujemy sie ta kulka sprzyja temu ze bardziej daje nam sie we znaki! ja takze nie pale, pije tylko piwo a i tak bardzo rzadko Raczej zdrowo sie odzywiam, choc uwielbiam jesc, za to duzo pije wszelkiego rodzaju herbat, od ziolowych na owocowych koncząc, to troche pomaga, bo czesto odczuwam pragnienie przez ta kulke Dodaje czasem miod prawdziwy oczywiscie i czuje lekka poprawe a w moim przypadku nawet lekka ulga jest jak balsam na obolałe cialo...Pozdrawiam

[Gość Agata]

Dzięki Evita :) normalnie pewnie bym od razu poleciała zrobić to badanie krwi i ogólnie do lekarki, ale strasznie boję się igieł... :( to jest jak fobia normalnie... ale pewnie będę musiała się przełamać, bo co zrobię... A czy są jakieś inne objawy tej tarczycy? Skoro wyszły Ci dobre wyniki tarczycy, to znaczy że pewnie masz globusa? A po co to skierowanie do kardiologa?...

[Gość Edka]

Minęło mi po 3 dniach,ale czasem jak wspomnę o poprawce z egzaminu to od razu czuję ucisk w gardle...Najlepiej zająć się czymś i postarać się o tym zapomnieć...nie widzę innego wytłumaczenia przyczyny tego zjawiska jak tylko stres...Żadnego bólu, żadnych chorób a jedyne zdenerowawanie...:/

[Gość Evita]

Dostałam skierowanie do kardiologa poniewaz mam od lat niewielka wade serca ktora co jakis czas trzeba kontrolowac Zeby wykluczyc ze to z powodu tej wady mam ta gule w gardle musze poddac sie pewnym badaniom a do psychologa mam isc bo niby to od nerwicy ta gula tez moze byc...nerwice serca dawno mam po moim *udanym* dziecinstwie...ale teraz naprawde niezle sobie radze ALE mimo to przeszlosc podswiadomie moze sie odzywac nie wiem juz sama Musze jednak stwierdzic ze lekkie ziolowe leki uspokajające i herbatki ziolowe (rumiankowa, z melisy, z kwiatu lipy lub mieta czasem z odrobina miodu) przynosza mi pewna poprawe! Naprawde Wam to polecam Czuje sie dzieki temu bardziej opanowana, spokojniejsza i moge przynajmniej skupic sie na pracy czy innych czynnosciach A jeszcze tydzien temu niezle panikowalam probowalam na sile *wyciagnac* ta kulke z gardla, wkladalam palec probowalam wymiotowac bylam calkiem bezradna a to nasilalo to uczucie jakby duszenia doslownie jakby ktos zaciskal niewidzialna obrecz na szyi! Niestety tylko na te badania tez musze czekac pare tygodni bo sa kolejki pacjentow bo prywatnie gdybym poszla to bym zbankrutowala...;-)) Aha dbajcie tez o Wasze jak najlepsze samopoczucie, rozpieszczajcie sie, nabierzcie dystnsu do spraw ktorymi sie zajmujecie...po prostu wrzućcie na luz! ;-)) to pomaga to wytrzymac i choc na chwile nie myslec o guli!!! ;-D ;-)) Pozdrawiam!

[Gość Evita]

aha co do innych objawow tarczycy to zalezy bo w nadczynnosci czesto czujemy sie zle gdy jest goraco pocimy sie drzą nam dlonie szybciej sie meczymy jestesmy bardziej nerwowi a w niedoczynnosci z kolei zle tolerujemy zimno, czesto przybieramy na wadze, takze meczymy sie znacznie szybciej, mamy zaparcia, sucha, szorstka skore lamliwe wlosy, paznokcie To tak ogolnie Ci napisalam Agatko czym roznia sie te dwie *najpopularniejsze* choroby tarczycy bo jest ich o wiele wiecej i kiazke moznaby napiusac ;-) a to badanie TSH to zrob i morfologie tez Jedno i drugie badanie polega na pobraniu krwi ale jesli chcesz sobie pomoc to nie masz wyjscia MUSISZ stawic czolo problemowi bo nikt inny tego za Ciebie nie zrobi ;-) Glowa do gory!

[Gość Ewa]

Witam Mam takie samo uczucie uscisk w gardle,uscisk na glowe mozna powiedziec ze taki krotkotrwaly bol co prowadzi do dusznosci i mysle ze ucisk na mozg jest spowodowane niedotlenieniem mozgu. Dodam ze choruje na serce i niewydolnosc krazenia. Pozdrawiam

[Gość monika]

Witam serdecznie wszystkich umęczonych ta dziwna przypadłością. Już sama nie wiem czy mam ta kulke od 5 czy 10 lat wiem jedno mam jej dosyc a moim najwiekszym marzeniem jest pozbycie się jej. Zrobiłam sobie wszystkie mozliwe badanie odwiedziłam (alergologa, laryngologa, pulmonologa, dermatologa itd) badania krwi, tarczyca wszystko w najlepszym porządku. Mam silną wole zero nałogów nie pije, nie pale, nie mam zadnych natręctw. Dermatolog poradził mi zmienić cos w swoim zyciu, prace, szkołe, mężczyzne stwierdził, że kulka sama zniknie ale jeżeli nie???. Może ma racje ponieważ mój chłopak tak naprawde nasila moje uczucia duszenia sie gdyż w momencie kiedy czuje moja kulke próbuje odchrząknąc a wtedy słysze **cieszej ile można chrząkać, jak mam być z kimś kto non stop chrzaka** itd.. mało przyjemne i mało pomocne w pozbyciu sie tego. Ktoś polecił mi ssanie goździków ale w moim przypadku to sie nie sprawdza. Osobiscie uważam, że może być to na tle nerwowym mimo tego iz jak mam do czynienia z bardzo stresujacą sytuacją to nie odczuwam jej. Może cały czas powinnam sobie fundować mega stresujace sytuacje bo wtedy jest ok gorzej jest chyba jak sie poźniej zastanawiam nad tym co było nad tym co będzie jaką decyzje podjać co będzie najlepsze. Widziałam, że niektórzy z was wybierali sie do psychologa albo również podejrzewali, ze może być to na tle nerwowym. Proszę o napisanie jakich porad udzielił psycholog jak z tym wygrać bo ja już nie mam siły!! PROSZE POMÓŻCIE

[Gość Evita]

Witam ponownie No cóż ta kulka czy cos co uciska jest jak bumerang...od poczatku sierpnia cierpie z jej powodu! Ale co dziwne przez kilka dni na przelomie sierpnia i wrzesnia czulam ulge!!! moja radosc byla jednak przedwczesna Myslalam ze pozbylam sie tego ale d...!!!! Znowu czuje jakby ktos mnie dusil za gardlo jakby niewidzialna obręcz zaciskala mi sie na szyi...mam tego serdecznie dosc Do psychologa mam isc za dwa tygodnie dopiero nie licze na cud...szczerze to zwątpiłam w medycyne XXI wieku!!!! Może brzmi to pesymistycznie ale tak mysle...zadziwia mnie fakt ze lekarze do ktrych sie udalam juz na badania robili glupie miny jakbym wymyslala sobie chorobe i ta cala gule!!! pani kardiolig ktora miala mi wykonac badanie echa serca (mialam na nie wyrazne skierowanie od lekarza rodzinnego!) odmowila mi jego wykonania ze niby wymyslam ze ze strony serca nie moze byc zadnego ucisku w gardle i ze badanie jest niepotrzebne!!! myslalam ze szlag mnie trafi!!! Moja doktor rodzinna jest innego zdanie poza tym czytam wiele medycznych ksiazek ze zwyklej ciekawosci i wiem ze ten ucisk MOZE byc spowodowany chorobami serca!!! Nie bede podawac nazwiska tej kardiolog ale powiem jedno to niekompetentna pozbawiona wrazliwosci baba a nie lekarz!!! No coż nie wiem juz co poradzic innym...napewno to zebyscie sie nie poddawali!!!

[Gość miluś]

witam! mam ten sam problem mało tego codziennie biorę tabletki antykoncepcyjne i jak ją połykam mam wrażenie ze ona stoi mi w gardle a na pewno tak jest bo ją czuje co mam z tym zrobić meczę się tak już 3 tygodnie na początku zatykało mi się ucho teraz dostałam katar.Ale jak myślę ze to było związane zmianą tabletek hormonalnych przez dwa miesiące brałam yasmine teraz wróciłam do swoich dawnych mikrogynon 21 ale mam tą kluskę nadal pomocy bo ja mam wrażenie jak by mnie to dusiło

[Gość ja biedna]

ja tez mam to cos w krtani, juz od poczatku wrzesnia- czyli prawie dwa miesiace. na poczatku laryngolog stwierdzila niezyt krtani i tchawicy ( bylam w koszmarnym stanie zero apetytu zawroty glowy osłabienie i sennosc) .cos zelzalo ale po 4 tyg znowu dusznosci i gula w dalszym ciagu ( to cos w przełyku czułam non stop) . poszlam do drugiego. stwierdzil ze krtan na dole widac zaczerwieniona- badanie przez lusterko. dal gaspec i cos na wysuszona sluzowke. kazal zbadac tarczyce i przyjsc do niego znowu za 2 tyg ze wysle na USG., efekt gule czuje dalej, dusznosci tez ( rozna intensywnosc) , boje sie tego wszystkiego. nie wiem czy stres tez moze byc tym czynnikiem , albo reffluks -----------------

[Gość ja biedna]

chociaz ten refluks jest realny- bywalo ze mialam pieczenie w krtani dawniej tez , ( bo nie napisalam - mam pieczenie w krtani od poczatku tych dolegliiwosci czyli pocz wrzesnai

[Gość jagoda]

i co robić z tą kulką, czy ktoś się wyleczył???

[Gość Ponton]

Witam! Miałem kiedyś to samo, przez dobrych parę miesięcy i przeszło samo, albo przeszło przez coś co zrobiłem nieświadomie. W każdym razie moja gula znowu wróciła i szukam sposobu jak ją zwalczyć bo ból promieniuje mi czasem aż na plecy. Dawniej upatrywałem przyczyn w stresie (tzw. *zespół kuli w mostku*), ale teraz już nie mam się się czym aż tak stresować więc to nie to. Pośredni znalazłem powód - po tylnej ścianie gardła ścieka mi taka gęsta ślina która potem zalega w przełyku i przez to jest takie uczucie jak wtedy gdy stanie mi tabletka w gardle podczas przełykania. Wiem, że to przez ten *śluz* bo jestem w stanie go odksztusić i wypluć. Jeśli spluwam regularnie to jest ulga. Pomaga na chwilę wypicie czegoś gorącego i jest ulga podczas jedzenia - przepycham to z przełyku do żołądka. Jeśli podobne żeczy dają wam ulgę to pewnie powód jest ten sam. - Proszę o poradę jeśli komus się udało. Sam też napiszę gdy znajdę sposoób.

[Gość kluska gulka]

ludzie poczytajcie o chorobie chlamydia pneumonia. zrobcie badania, prawdopodobnie wielu z Was cierpi wlasnie na to. Badanie na przeciwciala koniecznie w klasie IgM i IgG - bo prawdopodobnie to juz od dawna stan przewekly (swiadczy o tym przynajmniej czterokrotne przekroczenie normy w IgG) jak juz bedziecie wiedzieli ze to to, to nastepnym krokiem bedzie znalezeinie dobrego lekarza, ktory wam nie powie ze taki wynik swiadcz o przebytej infekcji - bo tak nei jest. i ktory bedzie wiedzial jak leczyc (laczenie kilku antybiotykow) i ile leczyc (czasem i dwa lata). Poczytajcie inne fora jak ludzie sobie radza z choroba. Jesli to chlamydia pneumonia (nie mylic z trachomatis) to da sie tego pozbyc!! ale droga jest dluga i meczaca - lecz mysle ze warto - sama dopiero bede zaczynac.

[jadwigaszpaczynska]

Witaj *ja biedna* ,Witam Wszystkich. Jesli chodzi o te objawy o których piszecie, zdarzało mi sie sporadycznie je miec.W książce Kurta Tippertweina *Co choroba mówi o Tobie* jest wiele odniesień objawów fizycznych do przyczyn psychicznych.Np.tak autor interpretuje psychiczne ) psychologiczne ) powody anginy , czy stanów zapalnych gardła: niemozność swobodnego wyrazania sie, wypowiadania.Zatrzymywanie w sobie słów, które chciałoby sie komus powiedziec ( ze strachu).Ja zanalizowałam niektóre moje choroby pod katem interpretacji ich w)g tego autora i zaskoczyła mnie ogromna zgodność pomiedzy powodami psychologicznymi chorób, które miałam a tymi chorobami.Ale to tylko moje zdanie, kto zechce może siegnąć po te ksiązke i zinterpretowac sobie swoje objawy.A jesli chodzi o uczucie * trudnej do przełknięcia kluhzy* w gardle, zetknęłam sie z taką interpretacją, ze moze to miec zwiazek ze stresem * że mamy jakis problem, jakąś sytuacje, z która sobie nie radzimy, ze trudno jest nam cos * przełknąć*.Moze warto zastanowic sie, co takiego w zyciu osobistym, zawodowym nie daje nam spokoju, z czym sobie nie umiemy poradzic, co nam nie chce przejść przez gardło.Moze tam kryje sie rozwiazanie tego problemu.Ale to tylko moje zdanie, kazdy niech sam oceni to, co napisałam. Dodam jeszcze co na ten objaw mówi Louise Hay w swojej książce *Mozesz uzdrowic swoje zycie* : ścisnięte gardło, * klucha w gardle* : powód:, STRACH, NIE UFANIE PROCESOWI ŻYCIA. Autorka proponuje do stosowania taką afirmację : Jestem bezpieczny.Ufam, ze Życie tutaj jest dla mnie.Wyrazam siebie swobodnie i radośnie. Moze komus te rady wydadzą sie * nie z tego swiata*, ale ja stosowałam afirmacje L.Hay przy mojej nerwicy a jej *Medytacja Miłości* pomogła mi w ogromnym stopniu w powrocie do zdrowia.Pozdrawiam

[krysia_waw]

Endokrynologia właśnie wróciłam od lekarza miałam chrypkę którą leczyli lekarze jako przeziębienie a dzisiaj okazało się ze mam 3 guzki w krtani jeden większy 2 małe to dopiero szok siedzę teraz przy kompie i myślę co tu dalej robić lekarz każe czekać pół roku ale na co dopóki są małe chyba lepiej już zacząć przeciwdziałać

[Gość sylwia cc]

moja gula jest tak denerwująca że mam wrażenie że się uduszę.Nie byłam jeszcze u lekarza ale pójdę bo z tym potworem nie można żyć.nic nie pomaga.jeśli ktoś zna na to sprawdzony sposób to proszę o informację.

[Gość kinio271]

witam,wszystkich tych ktorzy rowniez maja ten problem,bo ja juz nie wiem co mam robic,tez mam takie uczucie jakby mi własnie tabletka lub jakas resztka jedzenia utkneła,ale tylko z prawej strony,juz nie radze sobie z tym uczuciem,tak mnie to wk....

[Gość kicia]

zrobcie sobie badnie na obecnosc chlamydia pneumonia w klasach Igg i Igm oraz helicobactera. ja zaczelam leczyc chlamydie i po 10 dniach leczenia kula ustapila. a mialam ja ponad miesiac. Uczucie kuli - bo tam tak naprawde nic nie zalega - idzie od zaladka, ktory zostal zaatakowany przez bakterie. sprobujcie wziac manti - zobaczycie czy bedzie lepiej po tym. poobserwujcie sie czy po jedzeniu sie pogarsza - u mnie tak bylo

[Gość BloodRayne]

Witam Dołączam do forumowiczów *gulki w gardle* otóż od ok. 1,5 miesiąca mam takie uczucie.Leczę się między czasie na zatoki, chodziłam na zabiegi a w pewnym momencie pojawiło mi się to dziwne uczucie. Jakby coś było w gardle, czuje że szyja jest jakby napuchnięta czasem i gardło jakby mnie bolało a ten ból promieniował do uszu co powoduje ich lekkie czasem przytkanie. Moja pani laryngolog u której się lecze zbadała mi czymś tam gardło(podpaliła ogniem jakieś urządzenie i mi je wsadziła do środka) powiedziała że nic tam nie ma, że gardło jest wysuszone. Kazała płukać gardło. Byłam na konsultacji u innego laryngologa i powiedział że mam migdałki powiększone ,że nic nie widzi i dał syrop na gardło. Jak brałam syrop było troszkę lepiej, a teraz jak się skończył to znów cały czas czuje kulkę. Czasem odczuwam też bóle na plecach. Wiele osób pisze że to może być nerwica, owszem jestem osobą nerwową i jak czytam te posty i pomyśle że to może być np. rak krtani to od razu mi gorzej;)czasem mam takie uczucie duszności jakby, przez tą kulkę. Czy po takim badaniu w gabinecie dwóch laryngologów mogą stwierdzić że to nic poważnego.Czy powiększone migdałki mogą robić takie uczucie? Miałam wcześniej robione badanie krwi z powodu innych dolegliwości i wyszło bardzo dobrze. Czy badanie krwi pokaże czy występuje jakikolwiek rak w organizmie?Mam też bóle głowy, zwłaszcza z przodu ale to może być od zatok, między czasie biorę leki na migrenę od neurologa z powodu tych bóli, oraz doktorka dała mi skierowanie na tomografię głowy przez te bóle. Czasem wydaje mi się że ten ból gardła i szyi promieniuje mi do karku z tyłu i głowy.Już nie wiem z jakiego powodu może być takie uczucie kulki w gardle.Czy osoby które mają tu nerwicę przy tej kulce mają lekkie bóle szyi czy gardła?

[Gość CZY W OGOLE CZYTACIE]

Ludzie!!!! Po kiego wala kazdy opisuje swoja smutna historie, skoro ewidentnie nikt tego nie czyta??? Tu sa rady dla Was, wiec albo wezcie sprawy w swoje rece i zacznijcie szukac przyczyny albo przestancie sie nad soba uzalac!!! To zadna nerwica, lekarze sa niedouczeni i jak nie wiedza to najlatwiej m zwalic na nerwy, migrene, reumatyzm (nie ma takiej choroby!) i zespol jelita drazliwego. Musicie sami szukac. Badania jakie powinniscie wykonac: helicobacter z krwi chlamydia pneumonia w klasach IgG i IgM (koniecznie!) tez z krwi jak tu nic nie wyjdzie to yersina i borelioza. To sa wszystko male bakterie, daja roznorodne objawy. leczy sie je laczac kilka antybiotykow odpowiednio wycelowanych przez odpowiednio dlugi czas - o tym tez malo ktory lekarz wie, wiec jak juz Wam wyjdzie wynik to zostanie znalezienie lekarza, ktory bedzie wiedzial jak leczyc. Otworzcie oczy i sie badajcie !!!!!

[Gość Jaśminaa]

Więc, mam podobne uczucie ściśniętego gardła, tzw. guli, a także zdaje mi się, że mam lekko napuchniętą szyję. Mam problemy z przełykaniem choćby śliny (nie mówiąc już o pokarmie, jest nieco gorzej) Próbuję odchrząknąć to, pozbyć sie tego wrażenie, acz nic nie pomaga. Czytając wypowiedzi innych, dochodzę do wniosku, że przyczyn może być bardzo dużo i jest potrzeba wykonania wielu badań, by się dowiedzieć o co z tym chodzi. Mam dużo obowiązków, a wszystko wymaga czasu, dlatego ze względu na np. szkołę odwlekałam to kilka dni. Teraz mam wizytę u laryngologa w pon. Cóż, miałam kilka lat temu powiękoszny trzeci migdałek, ale jakoś samo *wchłonęło* i do teraz było dobrze. Jednak nie wydaje mi się żeby to było to. To raczej siedzi nieco dalej... Co do stresu, to bardzo możliwe- ale nie wiem czy w moim przypadku. Na ogół jest w tej chwili wszystko w proządku, ale może to siedzi głębiej we mnie? Jestem osobą dosyć nerwową i łatwo mnie doprowadzić do krzyku itp. Właśnie niedawno byłam na morfologicznych badaniach krwi, w związku z tarczycą, ale nic nie wykazało, więc zaczynam sie coraz bardziej martwić. Niemal płaczę, bo przez panikę, która mnie ogarnia, czuję się jeszcze gorzej. Boję się zasnąć i ciągle głęboko oddycham w obawie, że zacznę się dusić. To denerwujące uczucie *kluski* naprawdę podrażnia i nawet nie wiem jak wytryzmać przez resztę weekendu! Jakbym się w łóżku nie polożyła, tak mnie to uwiera jeszcze bardziej. Mam problemy z żołądkiem, a konkretnie często mdli mnie po zjedzeniu czegoś, więc czy to mogłoby być to? Do tego wszystkiego dochodzi dziwne łaskotanie (?) Takie uwieranie... Trudne do zindentyfikowania odczucie, które sprawia, że łzawią mi oczy. Ale czy ten ucisk w gardle mógłby towarzyszyć też astmie.. np. oskrzelowej?