Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moim problemem jest dosyć częste nawracanie bólu w klatce piersiowej (dokładnie między piersiami lecz skłonione ku lewej strony). Ból porównuję do kująco piekącego. W listopadzie dosyć często to się zdarzało. Wcześniej, w pogo, gdy wyszłam bo poczułam zmęczenie, straciłam.. kontrolę nad ciałem. Pamiętam jak przez mgłę co się działo, ale jednak pamiętam. Osunęłam się na ziemie, zanieśli mnie do krwinek, w drodze dostałam drgawki (najbardziej pamiętam te odczuwalne na szczęce). Było mi zimno. Wolontariusze pytali się co brałam, co piłam (normalne, że to robią - wiem) , ja jednak nie byłam pijana. Wypiłam dwa somersby i poszłam w pogo. Atak minął po około 15 minutach myślę, nie jestem w stanie stwierdzić, ale dwóch chłopaków zdążyło mnie zanieść do krwinek, stamtąd zdążyli zawieźć mnie do namiotu, a tam wstrzyknąć jakąś kroplówkę czy coś tam, nie wiem, pamiętam, że mi wbili igłę. Później się uspokoiło, a oni zrobili mi ekg. Byłam wykończona, ale już leżałam spokojnie. Na ekg nic nie wyszło. Zdrowa. Wcześniej na wfie przy graniu w siatkę, kilkakrotnie musiałam siaać na ławkę i czekać, aż ból klatki minie. Dodam, że co rok badam się na serce (ekg, echo serca, usg) ponieważ mam niedomykalność zastawki mitralnej. W tym roku również byłam (dwa tygodnie temu) i kardiolog zalecił mi badania (m.in.) morfologiczne, rtg klatki piersiowej (wgląd na płuca, które okazały się zdrowe), przy powtarzających się bólach, zaleca holter. Tylko co mi po holterze jak np. tego dnia co go założę, buli nie będzie? Nie zlecił mi badań wysiłkowych... moje bóle kojarzę z przemęczeniem, wysiłkiem i stresem. Często też ciężko dyszę przy szybkim kroku. Kiedy podbiegam więcej niż 200 metrów do tramwaju, zanim zdążę złapać porządny, spokojny oddech, minie jakieś 5/10 minut. No i wtedy też czuję jak serce wyskakuje mi z piersi. Co to może być? Co mam dalej robić? (czekam teraz na badania laboratoryjne) Proszę o wskazówki i opinie lekarzy.

Odnośnik do komentarza

Pani Aniu, ważne jest, czy niedomykalność mitralna, którą u Pani stwierdzono jest duża, czy nie. Można zrozumieć, że nie jest Pani kwalifikowana do operacji zastawki mitralnej, bo nic Pani o tym nie pisze. Zatem prawdopodobnie nie jest duża. Warto też wyjaśnić, czy ma Pani tylko niedomykalność mitralną, czy również wypadanie płatka zastawki mitralnej, czyli - prolaps mitralny. Ogólnie rzecz biorąc ma Pani nieprawidłowość zastawki mitralnej i można mieć w tej sytuacji podobne dolegliwości. Należy unikać podbiegania do tramwaju lub autobusu. Holter może się przydać i jak będzie podłączony, warto dużo w czasie tej rejestracji chodzić, a może nawet warto wtedy grać w siatkówkę.

Odnośnik do komentarza

Oo, żeby nie zaśmiecać za bardzo forum podłączam się do wątku. Proszę mi powiedzieć jak to wygląda: Mam umiarkowaną do dużej niedomykalność mitralną ( tak wpisane na karcie info ze szpitala) i wypadanie wszystkich płatków zastawki mitralnej, dodatkowo różniste zaburzenia rytmu serca od VEBsów(ok 5 tys), SVEBsów (ok 5 tys)przewiedzionych z aberracją przez bigeminie do nsVT, nie pomijając oczywiście różnistych zasłabnięć bez utrat przytomności, mroczków przed oczami( mam zapisane poronny zespół MAS). Byłam raz zakwalifikowana do ablacji, ale, że nie wyzwolono arytmii podczas EPSu to nic to nie dało. Obecnie czekam na drugi termin zabiegu. I tu moje pytanie,bo trochę się już zgubiłam powiem szczerze...czy jest sens bawić się w usuwanie arytmii gdy jej źródłem jest wadliwa zastawka?czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby trzasnąć jakąś plastykę zastawki? Tak się wybieram do prof Biedermana na konsultację ale obecnie nie mam kasy. Byłam u prof Walczaka, ale prof nalega na ablację...z kolei zespół ablujący w IK Anin twierdzi, że nie mam za dużo tych zaburzeń i ablacja jest nie potrzebna...no i tak od paru miesięcy mam już mętlik w głowie...co lekarz to inne zdanie...Może tu uzyskam jakąś konkretną odpowiedź? Oczywiście nie potraktuję tej odpowiedzi jako odpowiedź decyzyjną.

Odnośnik do komentarza

Panie Marku, dziękuję bardzo, że Pan odpowiedział! Jak Pan wspomniał: mam niedomykalność i wypadanie. Z tego co mówił mi rok temu lekarz, działa to na tej zasadzie, że wypada mi mało, ale dużo przelewa się krwi wtedy.. tak jakby mała wada, ale duża nieszczelność. Już umówiłam się na wysiłkowy test i zobaczymy co się wtedy stanie. Jeśli nic, wypożyczę holter. Będę nadal szukała przyczyn tej dolegliwości. Wiem dzięki Panu, że wada serca jaką mam, może się przyczyniać do tych bóli, ale chcę wiedzieć na pewno, że nic więcej mi nie grozi... A po sytuacji na woodstocku, o której pisałam, na prawdę mam powód do zmartwień. Jeszcze raz Panu bardzo dziękuję!

Odnośnik do komentarza

Hi poratujcie , dziś odebrałam wynik holtera poświetach mam dpiero wizytę i chciałbym żeby ktoś kto się na tym zna powiedział co jest jest po angielsku HEART RATES Min 66 BMP at Max 150 BMP at Avg : 86 BMP Bradycardia Runs : 0 Pauses : 0 Unknow Beats : 0 Other beats: 0 ventricular events : wszystko było 0 supraventricular events : total beats : 5 SVTach Runs : 0 Longest : 0 Max Rate : 0 Max SVE/Minute : 1 beats Max SVE/Hour 2 beats Mean SVE/hour 0,1 proszę może ktoś się na tym zna

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×