Omdlenia przy niedomykalności zastawki mitralnej

[Caroline]

Witajcie, Mam 25 lat. Kilka lat temu wykryto u mnie niewielką niedomykalność zastawki mitralnej i problemy z potasem. Jednak nie biorę żadnych leków, ani nie leczę się u żadnego specjalisty. Jedynie biorę potas. W ostatnim czasie bardzo często mdleję- 1-2 razy dziennie. Na początku pojawiają mi się silne zawroty głowy. Potem jest mi strasznie duszno, mam problemy z równowagą i zaburzenia widzenia. Ten problem jest dosyć dokuczliwy- muszę normalnie funkcjonować i chodzić do pracy. Nie jestem w stanie spać na lewym boku - straszny ból i problemy z oddychaniem. Codziennie rano mam ból i uczucie ciężaru na klatce piersiowej. Po wejściu na półpiętro *łapie* mnie zadyszka i mam silne zawroty głowy. Czasami wieczorem odczuwam nieprzyjemnie mrowienie pod lewą łopatką. Ostatnio robiłam pełne badanie krwi, wszystko jest w porządku :) Może macie jakieś pomysły, co może być przyczyną i jak to złagodzić (zwłaszcza omdlenia). Pozdrawiam :)

[driver]

Na twoim miejscu załatwił bym skierowanie do szpitala ( niech szukają co się dzieje, przynajmniej badania szybko zrobią,a nie od lekarza do lekarza i co 2 miesiące wizyta ) gdyby nie dało się skierowania załatwić to przy omdleniu pogotowie wezwać. Ja tak zrobiłem i przynajmniej wiem że nic mi nie grozi w tydzień wszystkie badania miałem zrobione a tak jakieś 3 miesiące by to zajęło i mnóstwo pieniędzy. Życie jest jedno nie lekceważ objawów a samą pracom człowiek nie żyje, ja już to zrozumiałem, pamiętaj że kiedyś może dojść do ostatniego omdlenia tyle mi lekarz uświadomił jedno za dużo i koniec życia. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

[Gość biugerss]

Jak zemdlejesz dzwon po karetke po co czekac na szpital. A omdlenie to jest uzasadnione wezwanie karetki