Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jagoda
Jagoda lat47, jestem po ablacji 15 miesięcy-oczywiście w CK Anin.Nie zażywam żadnych leków. Czuję się świetnie,kożystam z uroków życia w pełni. Dużo podrózuję,latam samolotami ,uprawiam sport,imprezuję itp. .Częstoskurcz nie powrócił,a to wszystko dzięki tak wspaniałej ekipie szanownego Pana Profesora F. Walczaka.Jestem szczęsliwa i bardzo wdzięczna-bardzo dziękuję.
Odnośnik do komentarza
od dwudziestu lat mam utrwalone migotanie przedsionków czuje sie coraz gorzej .dzięki wizycie u doktora Zalewskiego usłyszałam że mam szanse na normalne życie dzięki ablacji.Mam przerośnięty lewy przedsionek o 4mm. już wiem że to może uniemożliwić skuteczność zabiegu, ale w-kie inne parametry mam w normie.Może jest ktoś kto był w podobnej sytuacji i jest już po zabiegu? Doktor po 20 latach beznadzieji jaką mnie karmiono w moim mieście zapalił mi światełko. chociaż nie daje gwarancji na powodzenie. jeśli ktoś był w podobnej sytuacji.to b. proszę niech się odezwie
Odnośnik do komentarza
Walczak i jeszcze raz Walczak, cudowny człowiek, wspaniały specjalista - on uratował mnie przed rozrusznikiem, bo moje częstoskurcze były nie do opanowania i wszyscy rozkładali ręce. Jestem z Wrocławia, ale nie ufam tym lekarzą z wojska, Kowalczyk w zabrzu arogant i łapówkarz też nie polecam, z Katowic równiez nie - doprowadzili mnie do opłakanego stanu już nie wsponę o kasie jaką biorą bez oporów. A swoją drogą, drodzy pacjenci prof. Walczaka - wystawmy mu pomnik !!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Witam mam 22 lata, ablacje mialam wykonywana 16 sierpnia w szpitalu na Gdańskiej Zaspie. Zabieg wykonywał dr Sendrowski ( bardzo miły człowiek) pod okiem dr Koźluka z Warszawy.Przy zabiegu towarzyszyly rownież Panie ktore caly czas do mnie mowily, pocieszaly i wycieraly łzy kiedy bylo trzeba :).Jesli chodzi o sam zabieg to wszystko do przezycia. Ból jest (podobno nie wszyscy go odczuwaja) i kazdy musi o tym wiedzieć, poniewaz bardzo wazne jest aby podczas chwili przepalania nerwu nie poruszyc sie. Widzialam ze wiele osob na forum pisalo ze nie odczulo bolu. Pytajac Pana Sendrowskiego czy bedzie bolalo od razu uprzedzil mnie ze tak. Tak wiec w chwili kiedy dr chwycił za pedał mocno zacisnelam zeby i piesci. Przepalanie trwalo 42 sec a potem nastapila wielka ulga. Naciecie pachwin i wprowadzanie elektrod jest bezbolesne co najwyzej nieprzyjemne bo czuje sie te cale okablowanie w organizmie.Ślady po nacieciach praktycznie niewidoczne. Ablacja zaonczyla sie sukcesem. Nazajutrz mialam wyjsc ze szpitala. niestety po godzinie od zabiegu dopadly mnie straszne dreszcze i dostalam 40 stopni goraczki . ciezko bylo ja zbic. czulam sie fatalnie , ablacja w porownaniu do tego to bylo nic. Zrobili mi wszelkie mozliwe badania posiew krwi, badanie moczu, wezwali ginekologa, neurologa, laryngiloga, wyslali na rtg.Mijaly dni a ja wciaz nie wiedzialam co mi jest. dopiero dwa dni przed wyjsciem ze szpitala dowiedzialam sie ze bylam zainfekowana tzw ** klebsiella pneumoniae*. w szpitalu spedzilam jakies 12 dni z czego 3 byly jednymi z gorszych w moim zyciu. Teraz dalej jestem na antybiotyku. Czuje sie dobrze. Dodam że zabiegi ablacji odbywajace sie w tym samym czasie u innych osob zakonczyly sie w wiekszosci sukcesem i osoby te byly wypisywane ze szpitala juz nastepnego dnia. jesli ktos ma jakies pytania chetnie odpowiem gg 3298392 Mimo infekcji i doswiadczonego cierpieniW nie zaluje ze poddalam sie zabiegowi. w wielu przypadkach moze on uratowac zycie. nie ma sie nad czym zastanawiac. PS Personel przemily, bardzo ciepło bede wspominać Panie pielegniarki, dr Sendrowskiego (w czasie zabiegu nie pozwolil mi sie denerowac , zagadywal, opowiedzial kawal).Wszystkim czekajacym na zabieg ablacji w Gdańsku życze aby trafili pod jego skrzydla.Dr Ekslera rowniez mialam okazje poznac, mowiac krotko *sztywniak*. Choc jak wiadomo nie chodzi tu o osobować tylko umiejetnosci .
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×