Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem po dwoch operacjach wymiany zastawki aortalnej na machaniczna.od tej ostatniej minelo juz prawie 2 lata.ostatnio po badaniu przez echo przezklatkowe,i przezprzelykowe,wyszlo,iz mam przeciek na sztucznej zastawce.lezalem ostatnio w szpitalu na zapalenie pluc,robione byly posiewy wiec nie ma zadnych bakterii na zastawce.prawdopodobnie puscil szew zastawki.mam jechac teraz na konsultacje,ale mam obawy,trzecia operacja w przeciagu 2,5roku,to juz chyba za wiele.prosze o jakies porady.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam Sebo, Trzecia operacja tej samej zastawki jest rzeczywiście niezwykłą rzadkością. Być może zapalenie płuc odegrało pewną rolę w procesie zapalnym, który mógł objąć zastawkę. Zawsze trzeba ocenić wielkość przecieku okołozastawkowego. Jeżeli nie jest duży, to być może wystarczy przyjąć pozycje wyczekującą i nie wykonywać od razu trzeciej operacji tej samej zastawki. Warto odpowiednio często powtarzać echo serca, oczywiście w porozumieniu z kardiologiem.

Odnośnik do komentarza

Witam.W badaniu posiewu nie wykryto zadnych bakterii,wiec powiedziano mi,ze jest mozliwosc zamkniecia przecieku specjalna zapinka,polecono mi klinike na Slasku lub w Aninie.Bylem na konsultacji w Rzeszowie,wyszlo ze jest to umiarkowany przeciek.Moj kardiolog bada mnie co 3 miesiace i obserwuje ten przeciek,narazie jest ok,ale mam czasami lekkkie dusznosci,zobacze co bedzie dalej.Dziekuje za porade.

Odnośnik do komentarza

Witaj SEBO51, Ja 4 lata temu przeszedłem wymianę zastawki aortalnej na mechaniczną. W ubiegłym tygodniu byłem na badaniach i również wykryto u mnie przeciek okołozastawkowy. Dodam jedynie, że od czasu operacji nie miałem żadnych chorób czy infekcji. Jestem załamany gdyż mówiono mi, że operacja to rutyna, a zastawka wytrzymać powinna kilkadziesiąt lat. Nigdy bym nie przypuszczał, że prócz obciążenia posiadaniem mechanicznego substytutu zastawki będę borykał się dodatkowo z jakimiś przeciekami. Reasumując po ciężkiej operacji mam w zasadzie stan jak przed. Mój przeciek określony jest jako mały/umiarkowany. Kolejne echo mam za rok. Gdybym wiedział, że tak to może wyglądać to chyba nie zdecydowałbym się na operację...

Odnośnik do komentarza

U mnie minelo 3 lata od drugiej operacji,musieli mi wymienic sztuczna zastawke,bo ta przestala dzialac.Nie powiedzieli mi z jakiego powodu powstala dysfunkcja.Nie bylo na niej zadnego skrzepu ani nie wykryto bakterii,mozliwe,ze to byla wada fabryczna. Myslalem,ze to koniec moich problemow,no niestety tak nie jest.Chyba predzej czy pozniej bede musial trafic do karidiochirurga,bo raczej taki przeciek sam nie zniknie.No coz, sztuczne zastawki chyba nie sa takie niezawodne.

Odnośnik do komentarza

Witaj SEBO51, No to niezłe maiłeś przejścia. Ja już powoli też zaczynam się godzić z faktem iż będę miał kolejną 3 operację nie za 20,30,40 lat jak mówili lekarze, a dużo dużo wcześniej. Dodam tylko, że miałem jedną operację po drugiej dzień po dniu. W pierwszej naprawiono mi moją naturalną zastawkę, jednak nie wiem czemu rano po wybudzeniu okazało się, że jest z nią coś nie tak, powiedziano mi, że pękł szew czy coś i zaraz zostałem skierowany do kolejnego zabiegu. Nie muszę chyba mówić jakie jest to obciążenie dla organizmu i jak funkcja mojego serca została upośledzona takim działaniem. W każdym razie przeżyłem kolejną operację i gdy już wracał mi optymizm okazało się, że ma przeciek. Niestety przypomina to serwis auta w autoryzowanych salonach w Polsce. Dobry marketing, wysokie ceny, a trzeba wracać do poprawki przy najdrobniejszej nawet sprawie... Tyle tylko, że w naszym przypadku jest to szalenie ryzykowne i gra chodzi o ludzkie życie. SEBO51, mimo wszystko życzę powodzeni i pozytywnego myślenia. Pozytywne nastawienie potrafi zdziałać cuda!

Odnośnik do komentarza

U mnie stwierdzono teraz niewielki przeciek pod przednim płatkiem mitralnym. Usunięto mi w ubiegłym roku tętniaka aorty, a dwupłatkową zastawkę pozostawiono, lekarz ją tylko *naciągnął* jak powiedział. Skąd przeciek - nieszczelność w miejscu zespolenia z protezą aorty wstępującej?

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie, Niedawno byłem na kolejnym przeglądzie. Przeciek się utrzymuje, w dalszym ciągu opisywany jest jako mniejszy niż umiarkowany. Ciekawe jak długo nie będzie miał wpływu na działanie serca... Lekarze zapewniali, że po operacji będę mógł już normalnie żyć, a okazuje się że to dalsze wyczekiwanie czy nie stanie się coś złego ... JBM - ciesz się, że pozostawiono Ci własną zastawkę. Jeżeli jest nawet jakiś przeciek (domyślam się że niewielki) to lepiej mieć zastawkę własną niż protezę. Przeciek jak mi tłumaczą lekarze może być spowodowany albo bakteriami (przeszedłeś np. anginę) lub pęknięciem szwu. Ja jeszcze dodaję 3 możliwość - kardiochirurg nie przyłożył się w 100% do swojej pracy... Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×