Problemy ze snem po alkoholu

[Gość karol 89]

Witajcie mam 24 lata, kiedys mogłem wypic 8 piw i wstawałem jak nowo narodzony. A teraz? od pol roku gdy wypije 2-3 piwa spie doobrze, wpije 4 lub wiecej? klade sie o 21 wstaje o 3 rano roztrzaskuje mi glowe, serce bije bardzo szybko, czuje sie niespokojny, jestem spocony, nie raz trzesa mi sie nogi? Po wiekszej ilosci wodki ejst podobnie tlyko ze wstje o 5-6 bo pozniej wychodzi z orgaznimu, mam wrazenie ze wszystko dzieje sie wtedy gdy alkohol zayczna *wychodzic* z ogranizmu. Eho mialem robione, tarczyce tez, inne badania rowniez. Magnez biore codziennie. Co to moze byc, moze nerwica? prosze pomozcie moi drodzy, tlyko prosze nie piszcie *rzestan chlac* to samo mi mowi lekarz, ale dlaczego tak sie dzieje?? ehh

[Gość ania05]

Cukier był badany ,poziom magnezu i potasu był badany ?Może za mąło mg zjadasz i za mało suplementujesz ?A tak na powaznie powinieneś przestać ...............bo widocznie ci to nie służy ......

[Gość karol 89]

Tak, wszystko w normie. magnez biore codziennie. tak wiem, ze powinienem, do zycia on nie jest mi nizbedny. ale poprostu chcialbym znac przyczyne dlaczego tak sie dzieje tym bardziej ze kilka lat temu nie mialem takich objawow, wiec sadze ze cos sie ze mna dzieje dlatego moze to na tle nerwowym wszystko? i mam dopiero 24 lata

[Gość 444]

Każdy organizm ma inną tolerancję na ,,próby** jakimi się go poddaje. A ty ,jak widzę, te próby często podejmujesz.Już tak jest ,że jedni piją często i nic im nie jest,a inni nie mogą, bo ich organizm się buntuje.Jedni wpadną szybko w nałóg,a inni całe życie często piją i wcale NIE MUSZĄ pic codziennie.Widocznie twój organizm nie toleruje alkoholu.Pogódź sie z tym i tyle i ogranicz alkohol. A jeśli chodzi o przyczynę, to moga być różne,np. taka, że piłeś z alkoholem dużo coli,napoje energetyczne,może ćwiczyłeś na siłowni i coś tam używałeś [jakieś niby-odżywki].....itp. Coś z tych rzeczy mogło osłabić twój organizm i serce. Ja np. nie mogę wypić więcej niz jeden kieliszek wina.I nie piję więcej, bo nie chcę się czuć źle. Wszyscy wiedzą, ze nie mogę pić, przyjęli to do wiadomości i jak jest impreza z wódką, to nikt przede mna kieliszka nie stawia. Trzeba się pogodzić z tym i już.PS--wcale nie żal mi, że nie mogę pić, jest wiele innych ,,przyjemnosci.** POzdr.

[Gość 444]

Na wszelki wypadek zrób sobie badanie krwi na enzymy wątrobowe i z wynikiem idź na USG jamy brzusznej. Czy miałeś jakiś zabieg chirurgiczny? Czy szczepiłeś się na WZW typu B? Może coś z wątrobą się dzieje? Przeczytaj:,,nietolerancja na alkohol**. Jeśli to coś z wątrobą, to zero alkoholu.

[Gość karol 89]

Dziekuje za zaintyeresowanie, tak mialem robione przy okazji pobierania krwim sa w normiem ciagle mysle ze albo cos mam z sercem albo to ta nerwica, eho mialem robione u dwoch roznych lekarzy w ten sam dzien zeby miec pewnosc ze nie zaszla zadna pomylkam i serce jest zdrowe, ale sam nie wiem moze holter by cos wykryl akurat w nocy jakbym mial ten atak. Moge zyc bez alkoholu, ale wolalbym wiedziec dlaczego tak sie dzieje, bo gdybym mial tak od zawsze to bym sobie odpuscil szukanie przyczyny

[Gość Saimon]

A teoretycznie mówi się, że po kieliszku wina człowiek szybciej zaśnie. Guzik prawda, ja i po butelce oka nie mogłem zmrużyć przez praktycznie cała noc. Moja mama stwierdziła, że ciepłe mleko mi pomoże, ale gdzie tam, też nie zadziałało. Po wewnętrznej walce z sobą, stwierdziłem, że jak w końcu się nie wyśpię, to zwariuje. Zacząłem brać forsen z melatoniną i podziałał. Teraz jedna tabletka i śpię po pół godziny w najlepsze, aaa i przede wszystkim kaca po nim nie ma :P A tak poważnie, to odkąd w końcu się wysypiam, znacznie lepiej się czuję i już nie czuję się ciągle rozdrażniony.

[Gość rytka]

Uciekanie w alkohol czy też picie piwa *na dobranoc*wcale nie jest dobrym pomysłem, dużo lepiej jest wypić herbatkę uspokajającą np z konopieizdrowie i wtedy nie tylko wyciszy się umysł ale też rano wstanie się bardzie wypoczętym i zrelaksowanym

[Gość Adam.L]

W dniu 2.03.2013 o 21:41, Gość karol 89 napisał:

Witajcie mam 24 lata, kiedys mogłem wypic 8 piw i wstawałem jak nowo narodzony. A teraz? od pol roku gdy wypije 2-3 piwa spie doobrze, wpije 4 lub wiecej? klade sie o 21 wstaje o 3 rano roztrzaskuje mi glowe, serce bije bardzo szybko, czuje sie niespokojny, jestem spocony, nie raz trzesa mi sie nogi? Po wiekszej ilosci wodki ejst podobnie tlyko ze wstje o 5-6 bo pozniej wychodzi z orgaznimu, mam wrazenie ze wszystko dzieje sie wtedy gdy alkohol zayczna *wychodzic* z ogranizmu. Eho mialem robione, tarczyce tez, inne badania rowniez. Magnez biore codziennie. Co to moze byc, moze nerwica? prosze pomozcie moi drodzy, tlyko prosze nie piszcie *rzestan chlac* to samo mi mowi lekarz, ale dlaczego tak sie dzieje?? ehh

 

[Gość Adam.L]

Diasepam pomoże ale jest na receptę i u lekarza musisz się przyznać że jesteś alkoholikiem i potrzebujesz snu, to lek psyhotropowy i jest wydawany tylko na receptę, możesz stosować góra do 3 tygoni nie dłużej.