Kołatanie serca a Propranolol

[Gość Ewaaaw]

Witam, Mam 30 lat, od paru lat biore propranolol. Rano jak wstaje pierwsze co to musze wziac tabletke, gdyz serce tak szyko bije jakby chcialo wyskoczyc. Czasami mam tak, ze jakakolwiek czynnosc, (nawet nie wysilek) jak rowniez nawet to ze zjem cos,...........albo powiem tak: przed zjedzeniem czegokolwiek ZAWSZE musze brac kawalek tabletki, zeby serce mi nie walilo jak szalone. A nawet jakbym chciala sie wiecej napic to tez musze wziac propranolol. I to jest glowna przyczyna tego ze tu pisze. Czy ktos z was sie z takim czyms spotkal? Gdybym nie wziela wtedy propranololu, to chyba nie moglabym sie ruszac, gdyz kazdy ruch przyspiesza jeszcze bardziej i tak bardzo szybko juz bijace serce. Po tabletce jest ok. Chcialabym normalnie funkcjonowac chociaz w tej sferze bez tabletki. Czy przyjmowanie propranololu moglo spowodowac to, jakby uzaleznienie, ze teraz bez niego nie potrafie wogole funkcjonowac? Mialam badania holterem, ekg, echo i zadne z nich nic nie wykazalo. Tez juz kilka lat temu stwierdzono u mnie nerwice na podstawie hmm.....wykluczenia tarczycy. Obecnie biore citalopram i czasem alprox, jednak nie chcialabym teraz rozwijac tematu nerwicy. Jednak na serce pomaga mi tylko propranolol a nie leki typowo na nerwice. Czy ktos moze mial cos podobnego z sercem? czy mozna w koncu odstawic propranolol? Biore go zawsze po cwiartce. (1 tabl 40mg) Zakladam, ze zachowanie serca nie ma nic wspolnego z nerwica. Oczywiscie tylko dlatego iz nie chcialabym tutaj sugerowac czegos co sie moze wydawac najbardziej oczywiste, czyli ze to przez nerwice. Chodzi o to ze jezeli to nie byloby powiazane z nerwica, to czy bede mogla w koncu zyc bez propranololu? i czy to on brany przez kilka lat moze powodowac szybkie bicie serca dopoki nie zazyje leku? Ewa

[Gość jaaakinga]

Mysle ze nie powinnas brac tego leku przed kazdym jedzeniem, wogole doraznie. Mysle ze w twoim przypadku to jest bardziej efekt placebo, jesli nie wezmiesz tabletki to jestes niespokojna i serce zaczyna walic. Czy twoj lekarz wie ze tak zazywasz lek? ja bym byla bardziej za zwiekszeniem dziennej dawki i braniu po prostu rano (ewentualnie wieczorem). Takie branie po cwiartce uwazam ze moze byc niebezpieczne, twoje serducho zwariuje po jakims czasie

[Gość melka]

Uważam, że źle robisz, lek to nie cukierek, który bierzemy kiedy chcemy, nawet jeśli jest to kawałeczek. Myślę, że już do takiego postępowania się przyzwyczaiłaś i zakodowałaś w głowie, że jak weźmiesz, to serce się uspokoi, chyba bardziej działa tutaj twoja psychika niż sam lek. Idź zrób badania, co jest przyczyną takiego szybkiego bicia serca jak coś wykonujesz, może to tachykardia, zrób holtera całodobowego, jak pracuje serce i wtedy lekarz podejmie odpowiednie kroki.

[Gość Ewaaaw]

Już miałąm rózne badania i nic nie wykazały.Było echo serca był całodobowy nadzór.Ja mysle ,ze to przez te cholerne tabletki tak sie porobiło!Dostałam je od neurologa ktory stwierdził,ze serduszko troszke za szybko bije a ja jako niedoświadczona dziewczyna zaczęłam je brać:(obecnie bardzo tego żałuje!nie raz mam takie ataki ze serce wali jak szalone mi sie robi goraco jestem cała czerwona zle mi sie oddycha a nie raz bije tak pomału wręcz zawali raz po raz i tez mi jest zle:(a do ytego dochodzi ta cała nerwica:(powiem szczerze ze zyc sie odechciewa!

[Gość martak]

Sama sie nakręcasz i musisz wziąć leki i tyle. Nie piszesz jak szybko Ci to serce bije, może tylko Ci się wydaje, że tak szybko bije? Skoro ekg, holtera i echo masz dobre to nie rozumiem dlaczego i to neurolog dał Ci propanolol.

[Gość Ewaaaw]

To było na samym początku mojej nerwicy.Nie wiedziałam jak sie to leczy co to jest i do kogo mam sie zgłosić:(znajoma poleciła neurologa,ktory po badaniach stwierdził ,ze nie do niego z taką przypadłoscią ale zbadał mi cisnienie i stwierdził ze serduszko za szybko bije więc zeby sie troszke uspokoiło da mi propranolol -obecnie biore go po ćwiartce przed posiłkami nie raz musze zwiększyć dawke bo jak zjem to czuje sie zle ,serce mi bardzo szybko bije jest mi gorąco,a jak wezme jeszcze kawałek to po 10 15 minutach jest juz ok.Ogólnie zle sie czuje przez ta nerwice bywają dni ze wręcz tragicznie ale to juz inna historia ...

[Gość melka]

Kiedy miałaś te badania serca, echo, holter? Może warto powtórzyć? Kiedyś dał Ci neurolog. Zbyt pochopnie lekarze przepisują leki nie sprawdzając jaka jest przyczyna, powinnaś udać się do kardiologa i się przebadać. Jak nic to tylko Twoja głowa mówi weź tabletke i będzie dobrze i jest ale i tak za chwilę serce szybko bije, trzeba leczyć nerwy, bo tak to sobie zaszkodzisz a nie pomożesz, w pewnym momencie i ten kawałek tabletki przestanie działać i co wtedy? Może jednak idź do kardiologa a później jakiś psycholog czy psychiatra, bo arytmie lubią się powiększać a mało zmniejszać zwłaszcza przy nerwicy.

[Gość Ewaaaw]

Badania miałam jakieś5 moze 6 lat temu.Zrobie tak jak mówisz jak tylko będe w polsce to pójde do lekarza no chyba ze tutaj gdzie mieszkam sie zapisze(w NL)ale ciezko by mi tu było to wszystko im powiedzieć:/dziękuje bardzo za odpisanie i pośwęcony czas:)

[Gość anna1234]

Musisz udać się do lekarz i ustalić przyczynę. Dokładne badanie serca: ekg, echo są konieczne. Dalej lekarz właściwie pokieruje - badanie tarczycy też konieczne.Przy nadczynności zdarza się tachycardia. Pzdr

[Gość jaaakinga]

Nie sadze zeby po 10 czy 15 min tabletka zaczela juz dzialac. To jest ewidentna psychiczna reakcja! ja tez kiedys myslalam ze po wypiciu zwyklego musujacego magnezu moje serducho sie uspokaja, i naprawde tak bylo, ale teraz mysle ze jakiekolwiek dzialanie takiego magnezu po 10 minutach jest niemozliwe. A jednak serce nie walilo juz. Lepiej wez tabletke na uspokojenie lub wypij melise, a nie bierz tych beta blokerow! (chociaz teraz znow musisz uwazac zeby ich nagle nie odstawic!) I idz koniecznie do lekarza! nie czekaj az bedziesz w polsce, przygotuj sobie wszystko co chcesz powiedziec i powoli wyjasnij

[Gość jaaakinga]

Poza tym czy twoj lek nie jest przypadkiem lekiem o przedluzonym uwalnianiu? jesli tak, to taka tabletka dziala przez 24 godziny, uwalnia sie powoli, a nie zaczyna dzialac tylko miedzy jednym posilkiem a drugim... Tak sie zastanawiam, skad ty bierzesz na to recepty, skoro nie jestes pod opieka zadnego lekarza??

[Gość hahaha]

Hahaha zgasiliscie dyskusje, recepty na lewo dziewczyna bierze ;D

[Gość Karolina26]

Właśnie że te tabletki propranolol dzialaja bardzo szybko, mi z nie wiadomych przyczyn od kilku mscy skacze wieczorem i w nocy podczas snu mnie budzi nadciśnienie 150/100 tętno max miałam 140, średnio skacze do 120 i utrzymuje się kilka godzin, a mi się wtedy robi zimno, łapią mnie skurcze, drżą mi mięśnie, skaczą tętnice i pulsuje głowa, robie się blada, pocą mi się ręce. Podobno mam niedomykalność zastawki, lekko poluzowanie coś w sercu ale kardiolog zwala na hormony, na adrenaline. Propranolol pomaga 10mg. Ale co z tego jak nie wiem na co, co mi jest? Mam 26 lat ..jak mi wali to serce to ono nie zawsze wali mocno, często jest tak że lekko stuka ale zapierdziela 140 uderzeń ...

[Agnes35]

Boże Karolina spadlas mi z nieba , nie jestem sama z moimi objawami, ja mam 35lat i to sie zaczelo od roku. Ogólnie biore od kilku lat betaloc zok 25mg bo mam wypadanie płatka zastawki mitralnej. Od roku mam ataki mocnych i szybkich uderzen serca w nocy, zaczelo sie w dosc trudnej dla mnie sytuacji zyciowej- silny stres , mnie to budzi w nocy ale tylko przed okresem. Ostatnio mialam dosc mocy atak ,podczas tego ataku nic mi nie jest, oprocz tego silnego walenia serca i od razu w parze z tym pojawia sie strach o zycie, tez sie pocę, drżą mi miesnie bo to jest strach jakis nieokreslony itp. i totalne rozemocjonowanie bo zasnąc juz po tym nie moge , wlacza sie myslenie itp. Badania robie co rok, nawet rezonans glowy robilam ostatnio bo myslalam, ze mam guza i on powoduje te ataki serca. Nic wszystko ok. Wiec postanowilam isc do psychiatry, opowiem co i jak i zobacze co on powie.... tez slyszalam taka diagnoze, ze to od hormonow , menopauza blalalala. Moj kardiolog mowi ze wszystko ok. ja juz sie wstydze do kardiologa chodzic bo on mnie wreszcie pogna sam do psychiatry, wiec wole isc sama do niego.

[Dorotea]

Agnes35 mam to są. Tylko u mnie tachykardia pojawia się popołudniu. Biorę beta bloker . Obniża mi ciśnienie i puls. Ale pomimo tego , że biorę lek, napady tachykardii są nadal. Zaczęłam robić wszystkie możliwe badania. Strach jest okropny. Daj znać po wizycie u psychiatry

[Dorotea]

Miało być *Mam to samo *

[Agnes35]

Zastanawiam sie czy na noc nie brać betaloku połówkę ... ale jak to jest ze to samo sie zaczyna , od czego to sie dzieje , ja juz odchodze od rozumu.

[Dorotea]

Agnes35 mnie jeden ze znajomych lekarzy podpowiedział, żeby zrobić badania pod kątem tężyczki

[Gość ala51]

Co to jest tężyczka?

[Gość GOSC CRIS]

W dniu ‎2013‎-‎02‎-‎08 o 15:46, Gość Ewaaaw napisał:

Witam, Mam 30 lat, od paru lat biore propranolol. Rano jak wstaje pierwsze co to musze wziac tabletke, gdyz serce tak szyko bije jakby chcialo wyskoczyc. Czasami mam tak, ze jakakolwiek czynnosc, (nawet nie wysilek) jak rowniez nawet to ze zjem cos,...........albo powiem tak: przed zjedzeniem czegokolwiek ZAWSZE musze brac kawalek tabletki, zeby serce mi nie walilo jak szalone. A nawet jakbym chciala sie wiecej napic to tez musze wziac propranolol. I to jest glowna przyczyna tego ze tu pisze. Czy ktos z was sie z takim czyms spotkal? Gdybym nie wziela wtedy propranololu, to chyba nie moglabym sie ruszac, gdyz kazdy ruch przyspiesza jeszcze bardziej i tak bardzo szybko juz bijace serce. Po tabletce jest ok. Chcialabym normalnie funkcjonowac chociaz w tej sferze bez tabletki. Czy przyjmowanie propranololu moglo spowodowac to, jakby uzaleznienie, ze teraz bez niego nie potrafie wogole funkcjonowac? Mialam badania holterem, ekg, echo i zadne z nich nic nie wykazalo. Tez juz kilka lat temu stwierdzono u mnie nerwice na podstawie hmm.....wykluczenia tarczycy. Obecnie biore citalopram i czasem alprox, jednak nie chcialabym teraz rozwijac tematu nerwicy. Jednak na serce pomaga mi tylko propranolol a nie leki typowo na nerwice. Czy ktos moze mial cos podobnego z sercem? czy mozna w koncu odstawic propranolol? Biore go zawsze po cwiartce. (1 tabl 40mg) Zakladam, ze zachowanie serca nie ma nic wspolnego z nerwica. Oczywiscie tylko dlatego iz nie chcialabym tutaj sugerowac czegos co sie moze wydawac najbardziej oczywiste, czyli ze to przez nerwice. Chodzi o to ze jezeli to nie byloby powiazane z nerwica, to czy bede mogla w koncu zyc bez propranololu? i czy to on brany przez kilka lat moze powodowac szybkie bicie serca dopoki nie zazyje leku? Ewa

TO co opisujesz to jest ZESPOL TACHYKARDII POSTURALNEJ - a nie NERWICA - sprawdz sama na ciśnieniomierzu lub pulsokrzymetrze- w pozycji stojącej twoje serce nieadekwatnie do wysiłku przyspiesza o więcej niż 30 uderzen ...jest to dysautonomia na która nie ma lekarstwa. Propranorol- jako nieselektywny betablocker - blokuje noradrenalinę - zmniejsza układ ANS - wszystko wraca u Ciebie do normy ale musisz go brac 4 razy dziennie regularnie. 

Znam to bo mam to samo.

[Gość Edzia]

Witam wkoncu ktos ma to samo co i ja, ja rowniez mam ten sam problem rano jak cos zjem to serce mi bije szybko zawsze bralam biblock bo spowalnial mi bicie serca  wczoraj bylam u endokrynologa mam nadczynnosc tarczycy zapisal mi propanolol plus hydroksyzyne nie mam pojecia jak mam to gowno zwalczyc bo w nocy spac nie moge gdyz ciagle budzi mnie serce szybkie uderzenia sa bardzo straszne wtedy wychodze na dwor w srodku nocy by mi jakos to przeszlo ale nie wiem co robic bylam u psychiatry stwoerdzil ze to nerwica i tarczyca nie wiem co robic bo mimo iz biore tabletki silne propanolol 40mg to i tak serce mi wali jak oszalale boje sie wkoncu ze umre tez sie trzese jak zaczyna corwz szybciej bic i mnie najpierw przechodza ciarli a pozniej drzenie calego ciala ludzie pomozcie mi bo ja nie wiem jak to wyleczyc mam 30lat... Pomocy 

[Gość Elka]

Niestety masz nerwicę 😉 Jeśli masz problemy z tarczycą, to lecz tarczycę. Zrób holter ekg, zrób ukg żeby wiedzieć co Ci naprawdę dolega. Hydroksyzynę łykaj na uspokojenie i nie myśl w kółko o sercu. Samą siebie nakręcasz 😞