Częstoskurcz komorowy a aktywność fizyczna

[Gość patrykkkkk]

Witam, czy jest tu ktos na forum, kto ma czestoskurcz komorowy i jest aktywny fizycznie? (silownia, gry zespolowe) jak z tym zyjecie? czy sport przy tym to zagrozenie dla zycia? prosze o jak najwiecej info!

[Gość patrykkkkk]

Ktos, cos?

[Gość casta]

Ja mam zdignozowany częstoskurcz komorowy. Pływam, ćwiczę aerobik, dużo chodzę, tańczę. W czasie ćwiczeń pikawa nie nawala :)

[Gość zelka27]

Hej. ja tez mam ten problem z serduchem ale raczej jestem aktywna i żyję:) nie wiem jak u Ciebie jest ten częstoskurcz zaawansowany...może warto zapytać lekarza...pozdrawiam!

[Gość patrykkkkk]

Dzeki za odpowiedz. u mnie jest to tylko w nocy przez 5 sekund. puls wzrasta od ok. 50 do 196... a jak to jest u was?

[Gość zelka27]

Ja ostatni częstoskurcz miałam rok temu...trwał około 3 godziny.musiałam jechać na pogotowie ponieważ serducho nie mogło samo zwolnić...ale od tamtego czasu o tym nie myślę i jest ok. pozdrawiam.

[Gość patrykkkkk]

Aha, a jak mialas te czestoskurcze to kiedy one byly i ile ich bylo? bo np. u mnie jest 1 i to w nocy ok.4:30... czy w ogole to badanie holterem moglo byc jakos oszukane? albo mogl byc to jakis nie wiem, zly sen? jest to mozliwe ze bylo to jednorazowe?

[Gość zelka27]

Holter jest wiarygodny,nie mogło być nic oszukane..chłopie masz 1...ja miałam 900:) (ale to było 6 lat temu:) teraz czuję że jest dużo lepiej.) a są ludzie którzy maja po kilka tysięcy i dają radę:) Nie montuj się w to za bardzo bo się dorobisz nerwicy jak ja...;/ gdyby mi ktoś moją tachykardię wytłumaczył to nie musiałabym się teraz tak męczyć z tym cholernym choróbskiem;/ uzupełnij magnez i potas i będzie ok:)

[Gość Witoslawik]

I jak?

[Gość patrykkkkk]

Naprawde mialas az 900? bralas betablokery? u mnie trwa to 5 sekund i dzieje sie tak niby tylko raz, u ciebie ile trwaly te napady?

[Gość zelka27]

To był holter 48godzinny i wychodziło mi 900skurczy dodatkowych czyli w normie:) trwało to po parę minut...a reszty nawet nie czułam:) ostatni atak mnie tylko wystraszył bo trwał 3 godziny. ale są ludzie mający takie skurcze parę dni więc się nie przejmuję:)

[Gość patrykkkkk]

A nie boisz sie przy jakims ciezszym wysilku o serducho?

[Gość zelka27]

Nie boję się bo się ładnie uspokaja...tak jak mówię to jest jeszcze nic. może się wypowie ktoś kto ma tysiace takich skurczaków i ma się dobrze.

[Gość patrykkkkk]

Napisalas, ze ostatni raz mialas czestoskurcze pare lat temu. jak to *wyleczylas*? leki, ablacja, witaminy, samo ustapilo?

[Gość zelka27]

Holtera miałąm założonego 6lat temu a ostatni napad rok temu... tylko że ja to chyba miałam z nerwów a potem sama się nakręcałam i czekałam kiedy znów mnie to chwyci. nie robiłam nic jakos samo przeszło...żeby mieć ablacje trzeba mieć takich skurczów chyba około 3000 dziennie:)

[Gość malgosia 63]

Witam ,jezeli chodzi o aktywnosc fizyczna wazne jest co wywoluje czestoskurcz.Jesli jest prowokowany przez wysilek to nalezy zapomniec o aktywnosci fizycznej bynajmniej do ablacji.Tak bylo w moim przypadku,pozdrawiam

[23Zalamana23]

Wiecie że rozmawiacie w ogóle o czymś innym? żelka pisze o skurczach dodatkowych a patryyk o częstoskurczu komorowym. To zupełnie co innego. patryk jeśli jesteś pewien że to o czym mówisz to częstoskurcz komorowy to powinieneś się zgłosić do kardiologa bo to nie przelewki. Co on mówi na ten temat?