Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?

[Gość ewa83]

Witajcie! Taki piekny dzisiaj dzien! Slonce swieci juz od rana! Klaudio, nie martw sie tymi nocnymi atakami, jak tez czasem takie mam, zazwyczaj, jak jestem zestresowana przez pare dni, w nocy budze sie cala mokra. Zdarz mi sie czasem, ze budze sie w bezruchu, tak jakbym byla cala sparalizowana, biore wtedy gleboki oddech i moge sie ruszyc. Aaron, nie martw sie, nie masz zadnego raka! Ja tez caly czas kaszle i cos mnie dusi w gardle, ale o tym nie mysle. Mam taki suchy kaszel i jakby kurz w kardle, nie wiem, cos mnie caly czas drapie. Ja przez nerwice sobie tez wmowilam, ze mam raka pluc i ze to na pewno od palenia papierosow dziwne uciski w glowie, twarzy, przy skroniach. Na poczatku lipca rzucilam palenie, a uciski nadal sa. Ale za to nie pale! Ale z tego co piszecie, to widze, ze jest nas wielu z uciskami glowy. Ciesze sie, bo widze, ze to normalne u nerwusow. W pewnym momencie bylam tym tak przerazona, ze zrobilam tomografie, ktora...nic nie wykazala. W glowce nic nie ma... no, moze troche mozgu mi zostalo ;). Zmadrzalam w kazdym razie, nie chodze juz do lekarza z bolami, ani nie dzwonie po lekarza. No, moze tylko bylam raz po skierowanie do osteopaty na moj nerwobol... Te bole w klatce piersiowej sa czasem nie do zniesiena... Zauwazylam, ze w moim przypadku, im wiecej sie stresuje, tym wieksze sa uciski w glowie i twarzy, no i bol w klatce piersiowej takze sie wtedy bardziej daje we znaki. Ale bardzo ciesze sie, ze moje serduszko ostatnio sie troche uspokoilo. Kupilam ksiazke o metodach relaksu, wlasciwie o sofrologii. Calkiem ciekawe, metoda latwa, polecam sprobowac. Papatki!

[Gość ewa83]

Aron, polecam validol na twoje dolegliwosci, jest na bazie walerianu, to sa tabletki do ssania, super sprawa! Nie uzaleniaja (tak jest napisane na opakowaniu ;)), maja przyjemny mietowy smak. Persen tez probowalam, moze byc. Poza tym, w te wakacje bylam na akupunkturze, daje dobre rezultaty, ale jesli chcecie sprobowac, to polecam isc do kogos ze wschodu, tzn nie do Polakow, tylko do Chinczykow, czy do kogo tam chcecie. Moj kolega byl u jakiegos amatora, ktory mo nerw uszkodzil. Ja chodzilam do Mongolki, bardzo mila kobietka. Wbijaja 10 do 16-18 igiel. Nie boli, no i czulam sie super zrelaksowana pozniej. Nalezy chodzic okolo 10 razy zeby zadzialalo, naprawde rewelacyjna sprawa!

[Gość lalus]

do matiagi 2strony wczesniej podalem numer do psychiatry ona zajmuje sie kobietami w ciazy zadzwon do niej ona jest z warszawy ale moze ci pomoc i poda tobie num. telefonu do psychiatry ktory zajmuje sie kobietami w ciazy w twoim miescie. pozdrawiam

[Gość Gosia_20]

Hej jutro mam poprawkowy egzamin i zwijam się ze strachu ;(( staram się nie myślec o tym i nastawić się pozytywnie,ale napada mnie ciągła panika,brak mi tchu i jestem totalnie rozchwiana,no i oczywiście serducho mi szaleje i się *potyka*...wiem,że nie moge wpadać w panike,bo to tylko nasili objawy i staram się walczyć z tym,ale ten brak tchu mnie wykancza,coraz czesciej mysle,ze to wszystko bez sensu,piszecie,że macie nerwice już po parenaście lat...ja się mecze *dopiero* 5...ile jeszcze musze to znosić ;( dziś mam załamke naprawde :(

[Gość Wojtek83]

Ja się cieszyłem przez pare dni a dzisiaj masakra. Dopadło mnie wszystko na raz ścisk w klatce i ból głowy ze strzelaniem na wszystkie strony. Cały dzień stracony ogólnie czuje sie znużony, a wczoraj już myślałem że będzie o niebo lepiej bo zaczołem wychodzić z domu na rower. Mam problem z poruszaniem się bo na prostej drodze dziwnie mnie coś znosi. Wyszedłem tylko na chwile do apteki było troche zimno wiec ubrałem bluze. W połowie drogi byłem tak spocony że prawie padłem, do tego miałem rozpalone całe ciało. Ludzie byli ubrani grubiej odemnie, a ja się zastanawialem co ze mna jest. Zawsze zle reagowałem na wysoka temperature, np. w domu w zime mam 16-17 *c i ja się czuje dobrze a inni jak przyjdą to najchętniej w kurtkach by siedzieli. Jak sie wybiore do kogoś to zaraz mam pot na plecach dotyczy to tylko zimy bo w lato temperatura raczej jest wszędzie podobna. Strach pomyśleć co będzie sie dziać ze mną teraz kiedy na wszystko reaguje dużo bardziej.

[Gość ewa83]

Nie martw sie Wojtku, bedzie lepiej, tylko trzeba w to mocno wierzyc,mnie tez znosi, nie martw sie, a do ciaglych zawrotow glowy juz sie przyzwyczailam. Teraz poprostu nie mysle o tym, i lepiej mi, ale czasami jak tylko pomysle, to od razu robi mi sie goraca w zoladku. Co do temperatury, to ze mna jest odwrotnie. Mi jest zazwyczaj zimno, tylko czasem mam takie dziwne uderzenia goraca. Gosiu 20, nie martw sie egzaminem, ja tez mialam jeden przedwczoraj i jakos dalam rade. Musisz byc silna i mowic sobie, ze sie nie poddasz. Wez sobie na chwile przed egzaminem jakas tabletke jesli bedziesz potrzebowalala, to ci troche ulzy. Trzymam kciuki, na pewno bedzie dobrze! Powodzenia!

[Gość NATII]

Powiem wam cos zróbcie sobie badania na cholesterol bo stres podnosi jego poziom ponoc ludzie majacy nerwice moga miec wyzszy poziom

[mekenyk]

witam was bardzo serdecznie musze was o coś spytac ja cierpie na nerwice od urodzenia w szkole mnie wysmiewano z tego powodu przez 6 lat chodziłem do psychologów i logopedy i sie wyleczyłem ale po 7 latach kiedy przestałem sie leczyc nerwica sie pogłębiła zrobiłem sie cały blady usta sine trząsłem sie jak galaleta wyglądałem jak przy stanie przed zawałowym czułem ostre sciskanie i kłucie w klatce piersiowej tak jakby mnie ktoś za płuca i serce złapał i wykręncał w lewo i prawo myslałem że zaraz umre ale pogotowie przyjechało zrobili mi EKG miałem cisnienie 120 na 80 i ze sercem wszytko oki ale puzniej sie okazało że to nerwica lękowa biore teraz leki i chodze do psychiatry i biore leki czasami mam cisnienie 118 na 57 , 115 na 63 i co pół godziny mi sie zwiększa lub zmiejsza tętno mam raczej w normie najnisze miałem 59 a najwysze 120 a przeważnie mam 80 90 i miałem straszne lęki że mi serce stanie albo dostane zawału miałem także ataki bezdechu ale EKG miałem robione 4 razy i wszystkie sie konczyły pozytywnymi wynikami i robione miałem badania krwi i wszystkie wyniki miałem pozytywne wszystko było w normie ja mam 175 i waże 56 kg i dlatego sie pytam czy takie skoki i spadki cisnienia są normalne przy braniu lakach i czy nic powaznego ze sercem mi sie nie stanie bo na etykiecie było napisane że one nie działaja toksycznie na serce to znaczy że to są dobre leki na przewlekłą nerwice i na dodatek pale i sie martwie czy od tego palenia mi sie nic nie zrobi dlatego prosze was o rade czy to jest dobrze czy zle że cisnienie mi sie zmienia co pół godziny czy wszystko jest tak jak powino byc z góry dziękuje za odpowiedzi !!!! ;)

[Gość aaarooon]

Witam wszystkich ponownie:) Patrze jak sie dzisiaj czujecie i wam powiem ze... ja sie czuje wrecz do dupy... duszno mi, boli mnie klatka piersiowa.... tragedia... i jeszcze kryzys z dziewczyna... super! nie ma to jak leczenie nerwicy!

[Gość Fiołek]

Matiiaga jeśli chodzi o leki w ciąży to na wyregulowanie tętna i ciśnienia brałam isoptin. I kardiolog i ginekolog mówili, że to bezpieczne. Faktycznie mi pomagało. Nawet jak w 7 miesiącu szłam bronić dyplom kazali mi wziąć dwa i przeżyłam, choć nerwiczka odreagowała sobie potem w domu. Aaroon, a byłeś ze *ślimakiem* w gardle u laryngologa? Ja nigdy tego nie zapomnę. Pani doktor wyciągnęła mi język do brody i dokładnie obejrzała gardło aż do płuc (takie miałam wrażenie) i oczywiście nic tam nie było! Nazwała to *gulą histeryczną* i na to pomaga lampka wina i spokój w głowie. Zrobiło mi się głupio i wyszłam. Jakoś to olałam, a jak wraca to biorę validol i głęboko oddycham. Czy ktoś bierze lexsapro? Bo przeczytałam calutkie forum i nikt nie wymienił tej nazwy. Jest noc, moja najmłodsza córeczka spokojnie oddycha. Wsłucham się w to i mam nadzieję równie spokojnie zasnę. Wam też tego życzę moi najlepsi psychoterapeuci praktycy z nerwicą. Pa

[Gość Gosia_20]

ojojo skasował się moj wpis :/ więc szybciutko - Ewo dziekuje C za ciepłe słowa otuchy i wsparcia, naprawde mi miło :) Wojtku, też często jak ide czy nawet siedze lub leze, *znosi* mnie na rózne strony i mam zawroty,raz nawet spadłam z krzesła lol. Staram się panowac nad tym,chociaz to cholernie trudno. Cały tydzien miałam niezłego stracha przez ten egzam,ale mam nadzieje,że jutro w *chwili prawdy* moje nerwy dodadzą mi pozytywnego bodźca i zdam to bez problemu,w końcu tylko spokój może nas uratować :).Szkoda,że my,nerwowcy,mamy troche utrudnioną sytuacje by normalnie funkcjonować,stres powinien być konstruktywny,podczas gdy my musimy marnować energie,by z nim walczyć i stwarzać pozór normalnego życia,chociaż w nas się wszystko kłębi i kotłuje...ale dobra,bo zaś zaczynam się smutać. Dziękuje Wam,że jesteście :) dotychczas myślałam,że jestem sama z tym problemem i że coś ze mna jest w takim razie nie tak,a tu widze,że masa fajnych ludzi również boryka się z nerwicą (niestety). Życze Wam spokojnej nocy i pięknego jutrzejszego dnia,abyście oddychali pełną piersią, nie mieli żadnych zawrotów,kołatań,żebyście się cieszyli z każdej chwili i wogóle nie słyszeli i nie czuli tego,jak Wasz organizm pracuje :) niech robi swoje a My zacznijmy wreszcie normalnie żyć :*

[Gość aaarooon]

Ale mialem koszmarna noc... nie moglem zasnac, duszno mi bylo, w gardle jakby mi cos uroslo i nie chcialo odpuscic... do tego wwszystkiego zwymiotowalem pare razy z nerwow:( teraz jak sie obudzilem i o tym pomyslalem to znowu jest mi duszno, ojciec namawia mnie do wizyty u pulmonologa, a ja sie boje isc, boje sie ze bedzie chcial zroic mi przeswietlenie pluc i boje sie tego co tam wyjdzie...

[Gość Asia2613]

Czy ktoś z Was próbował Rhiodolinu lub Kropli Bacha? Myślę o kupnie jednego ze specyfików. A może pomoże? Poradźcie. Mnie wczoraj na echu lekarz zdiagnozował niedomykanie zastawki i strunę rzekomą. Czy ktoś może walczy z tym?

[Gość klaudia]

hejka, dzieki Ewo83 za pocieszenie, ale mnie sie jeszcze do tego robi slabo, i serce wali i jak tu sie nie bac, Aaaronie ja np najpierw mialam objawy a potem stierdzono u mnei jednoczesnie nerwice i wyoadanie platka , wiec sie zastanawiam skad nagle ta wada dala o sobie znac skoro wczesniej nawet by mi do glowy nie wpadlo ze tak moze sie dziac, wiec albo nerwica labo wy[adanie a to jest ze soba powiazane w bardzo niejasny sposob, dla mnie , bo albo mam leczyc nerwice albo lagodzic objawy wypadania platka, no ale wiem ze nerwy mogly po prostu nagle ujawnic ta wade, tylko czemu wczesneij o neij nie widzialam

[Gość NATII]

Witam wszystkich powiedzcie mi czy Wy tez przy atakach macie bóle głowy ble miesni jakby was wszystko bolałao piecze w klatce boli lewa reka?????pomózcie pozdrawiam

[Gość gosc]

tak natii. te bole w klatce sa okropne a te pieczenie tez ale dla mnie byl nagorszy ucisk w glowie i uczucie ze zaraz zwarjuje. to bylo straszne,ale leki pomogly mi wyjsc z tego.pozdrawiam

[Gość Fiołek]

Natii ja tak miałam, a ręka mi wręcz się wyginała jak przy jakimś paraliżu. Lekarz z pogotowia mówił, że to efekt bardzo szybkiego tętna. Dostawałam przeważnie zastrzyk z hydroksyzymy, której nie lubię bo śpię po niej 2 dni i czuję się jak naćpana, ale atak mijał. A Ty masz przy tym jakie tętno?

[Gość Kaska]

Hej do KRYSI!!! Długo nie odpisywałam ale nie miałm neta, u psychologa dowiedziłąm sie tyle, ze bardzo dobrze ze przysłzma teraz bo stan sie mi pofarsza, i nie ustapiło by to samo. Mam chodzic na psychoteriapiie mniej wieciej prze z rok, za tydzien mam wizyte do psychiatry, dostałam skierowanie. A jutro znowu ide do tej psycholog. Jestem zniej zadowlona, znalazłą u mnie 2 podłoza tej choroby.Dzisiaj siweci słonce i jakos mi raźniej. I Psychaiatra przewpisze mi włascie leki, chciłabyms ie bardzo tego pozbyc, to czasami zatrówa zycie bardzo. A Ty jak sie czujesz??To do KLAUDII: Tak ja reaguje na zmiany pogody, nie tylko stanem *fizycznym*, ale rózniez np., obnizeniem nastroju, to jets dobijajace.

[Gość asia79]

Hej, byłam u kardiologa. Oprócz tego, że przeżyłam *Szok Płatniczy* (110 zeta za 15 min. badanie), to dobre wiadomości: płatek zastawki wiotki, ale nie ma niedomykalności. Z częstoskurczem mam jechać do Zabrza, zapisać się na ablację. Podobno 2 lata się czeka, mam czas na zastanowienie, czy chcę tej ablacji. W sumie częstoskurcze mam niezbyt często ;-) A te wszystkie objawy to na 100% nerwica... Niby się uspokoiłam, że z sercem nic poważnego. Od dwóch dni jest mi lepiej, czasem tylko serducho *potyka*, chwilkę poddusi w klatce. Niepokoi mnie suchy kaszel, ciągły odruch kaszlowy, beż żadnych objawów przeziębienia. Czy nerwica objawia się kaszlem? Jest mi dziś lepiej! Chciałabym, żeby tak zostało, żeby nie było już ataku... czego sobie i Wam życzę! Słonecznej pogody... ducha! Odpowiedzcie, co z tym kaszlem. Asia2623, obiecałaś napisać... Pozdrawiam!

[Gość Wojtek83]

czesc Dziś czuje się bardzo zle moja głowa mi daje ostro popalić i znowu te myśli ze coś tam siedzi . Mam wrażenie że znikam robie sie coraz chudszy. Myślałem że pozbyłem się tego ścisku w klatce piersiowej czy bólu w okolicy serca, ale nic z tego teraz wróciło i daje ostro znać o sobie. Poszedłem na prześwietlenie zębów bo coś mnie lekko pobolewał jeden. Pomyślałem że może zaczyna się dziać tam jakiś stan zapalny lub jakieś inne rzeczy. Po dzisiejszej wizycie u stomatologa wykluczono taką możliwość. Z moimi zębami jest wszystko w porządku, ale i tak mnie coś w nim drażni. Rok temu miałem leczonych pare sztuk wiec z tąd moje podejrzenia. Dziwna sprawa niby ok ale coś tam mnie denerwuje. Dentysta powiedział ze takie lekkie wybrzuszenie na dziąsle może pozostawić ślad po leczeniu. Sam juz nie wiem może reczywiście do wariatkowa ze mna bo przeginam.

[Gość Wojtek83]

Asia79. Mam to samo jeden płatek bardziej wiotki w zastawce dwudzielnej i minimalnej niedomykalności. Skurcze łapią mnie bardzo rzadko tylko przy sytuacjach stresowych. Kardiolog powiedział że to nie może dawac takich objawów i trzeba walczyć z nerwicą.

[Gość matiiaga]

Witajcie Dzięki za podpowiedzi. Do lalus: spisałam ten numer tel bo mieszkam w Warszawie więc zadzwonię i pogadam, dzięki. Do Fiołek i Klaudia: dzisiaj byłam u ginekologa i opowiedziałam mu wszystko. Też wspomniał mi o tym leku isoptin, ale stwierdził, żeby jeszcze poczekać, bo na poczatku ciąży wszystko szaleje i za miesiąc zobaczymy, czy się uspokoiło. Badania mam super, ekg też. Tylko te bóle głowy - lekarz powiedział, że ten ból to najprawdopodobniej z choryk zatok - mam do tego wszystkiego przewlekłe zapalenie zatok (potwierdzone tomografią) i czekam na zabieg, ale dopiero po 20 tyg. ciąży. Tak więc lekarze stwierdzili, że muszę jeszcze trochę pocierpieć. A tak wogóle to mam opanować stres, dużo odpoczywać i nie denerwować się byle czym:) Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

[Gość kasia23]

CZESC WAM!!!!Mam pytanie czy ktos z was zna jakies sprawdzone leki na nerwice serca?tylko takie bez recepty.PROSZE NAPISZCIE MI BO TE,KTORE JA URZYWAM SA CHYBA ZA SLABE DLA MNIE,Dalej szaleje mi serce nie moge sie akoncentrowac!!!!!nie daje sobie z tymm rady odpiszcie prosze

[Gość Krzysztof]

Opisywane przez Was objawy mogą być spowodowane chorobą niedokrwienną. Niestety dostępne standartowo dla lekarza EKG spoczynkowe wyłapuje zaledwie 1 na 10 (10%) stanów chorobowych a EKG wysiłkowe 1 na 3 (30%). Jak widzice istnieje duży margines błędu w którym może znajdować się Wasz przypadek. Rozwiązaniem jest np. badanie scyntygrafią perfuzyjną, jest to jednak badanie drogie ok. 1000 zł i obciążające dla organizmu. Od niedawna istnieje na rynku badanie o porównywalnej czułości i swoistości o nazwie SATRO. Cena rynkowa to 135 zł. Można jednak trafić niekiedy na jakieś promocje. Badanie jest wykonywane z konsultacją lekarską. Jest nieinwazyjne i wskazuje stopień niedokrwienia serca oraz stan zagrożenia zawałem w ujęciu procentowym a więc bardzo czytelnym dla każdego. Jeżeli lekarz na podstawie badania SATRO stwierdzi że nasze serce jest zdrowe, to możemy w 99% być pewni, że tak właśnie jest. Można więc jednoznacznie stwierdzić czy nasze dolegliwości spowodowane są rzeczywiście nerwicą czy też nie. Badanie jest na razie dostępne w niewielu miastach. Poznaniu, Warszawie, Kołobrzegu, Zielonej Górze, Szczecinie i kilku miastach na Śląsku.

[Gość asia79]

Wojtek83, mamy zdrowe serducha i musimy to wmówić naszej nerwicy! Teraz kaszlę co chwilka, mam taki odruch kaszlowy, jakby *z serca*, że jak kaszlnę, to mnie na chwilkę mniej dusi w klatce. A przeziębiona nie jestem, wyniki rentgena klatki piersiastej wporzo, oskrzela też osłuchowo ok. Czy ktoś z Was ma kaszel, niewiadomego pochodzenia (czyli nerwicowy)? Mam jeszcze jeden nieprzyjemny objaw: bolą mnie *zawiasy* szczęki i jak gryzę, to mi dziwnie trzeszczy. I podobno zgrzytam zębami przez sen... Ktoś ma takie objawy? Podobno da się *zrelaksować* szczękę, stosując nakładkę na dolne zęby na noc. Skomentujcie. Matiiaga, życzę wytrzymałości i cierpliwości, niech Twój dzidziuś da Ci siły do walki z tą okropną nerwicą - dla Niego! Pozdrawiam!