Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?

[Gość aga]

Plamko oczywiscie ja jestem za slaska.A z jakiego miasta jestes?A co do panowanie nad soba to z kads to znam,mam to samo.

[Gość Dorota W]

Witajcie moje seruszka Plamko nie masz co się denerwować ,ponieważ leki tego typu zaczynają swje działanie dopiero po 3-4 tygodniach.Wszystko będzie ok. Pozdrawiam Cię serdecznie AGA--witaj skarbie.Jak zdróweczko???

[Gość Agunia]

Witam! Plamko niestety ja nie jestem ze Sląska,więc nie mogę Ci pomóc pod względem lekarzy.Sama ze swoimi dolegliwościami za bardzo nie wiem gdzie sie udać.Od rodzinnej miałam skierowanie na gastroskopię,ale to było przed świętami i nie mialam kiedy się wybrać i się przeterminowało.Ona mówiła mi że niektóre objawy czyli taka gorycz w ustach i odbijanie które mam może być objawem refluksu żołądkowego,który często dokucza nerwicowcom.Ale ogólnie boję się badania ale pewne to nie uniknione.Pozdrawiam.

[Gość aga]

Dorotko dzis jest narazie niezle,nie najlepiej ale da sie przezyc,zobaczymy co bedzie dalej. Aguniu nie boj sie gastroskopi,mialas juz ja kiedys,bo ja 3 i szykuje sie 4.

[Gość iwona]

hej dziewczyny! nastrój dalej dobry...oby na długo! Plamkaa ja zażywam xetanor od 4 miesięcy,na mnie najlepiej zaczął działać po niecałych 2 miesiącach , więc myślę ,że i u Ciebie będzie coraz lepiej. Aga,Dorotka się odzywają, a co z resztą? Kasiu co u Ciebie? Wojtek?

[Gość Agunia]

Witaj Aga,nie jeszcze nigdy nie miałam i jednak się boję,zresztą jak wielu rzeczy,takie to jest choróbsko,że ma się różne lęki.Ale narazie poczekam.Pozdrawiam.

[Gość Dorota W]

Dziewczyny dziś mam koszmarny dzień. Pogotowie zabrało mojego teścia do szpitala .Myślał,że ma zwykłą grypę a tu okazało się ,,że jest ostre zapalenie płuc.Leży pod tlenem ,dostaje kroplówki i pomalutku odzyskuje kolar na twarzy ,bo przez pewien moment był biały jak śnieg. Ja wzięłam dodatkowy relanium żeby się uspokoić i chyba teraz odwalę drzemkę.

[Gość Fabienne]

Cześć dziewczyny!! Ostatnio jakoś nie było żle poza jakimiś małymi atakami, ale dziś w parcy znów mnie wzieło z tym oddychaniem tak sie na tym skupiłam ze szok z oddychaniem kłopot rozwiązało mi to ze jak wstałam z krzesła w parcy i jakoś mi sie w głowie zakreciło i potem poszłam dalej do drukarki i tak jakoś po drodze mi sie zrobiło taki niepokój nagły dziwna pustka w klacie koło serca i uczucie ze zaraz zemdleje albo cos gorszego tak dziwnie sie czułam miałam wrazenie ze serce mi nie bije taka pustka potem siadłam rece mi sie trzesły i wogóle zaraz miałam mysli o jakiejś niewydoolnosci serca i wogóle potem znów przeszło i było ok, teraz jestem w domu leze sobie na kanapie i znów sie skupiam na oddychaniu ia jakos znów mi ciezko!!! takie jazdy wzbudzaja we mnie lek i przeświadczenie ze to nie nerwica tylko coś powaznego. Nie umiem sie nauczyc z tym zyc!!! ;-((((((

[Gość Dorota W]

Witaj Fabienne. Tyle razy Ci powtarzałyśmy ,że musisz postarać się jak najmniej myśleć o Twoich dolegliwościach. Zdajesz sobie npewno sprawę ,że sama się nakręcasz ale nic z tym nie robisz aby poprawić sobie nastrój. Postraj się kochanie zająć myśli czymś co odpędzi od Ciebie ten lęk a napewno poczujesz się o wiele lepiej

[Gość Fabienne]

Staram sie ale pwoiedz czyto co napisałm tez jest od nerwicy???

[Gość aga]

Fabienne-dawno Cie nie bylo,co sie stalo?Niepotrzebnie skupiasz sie na tym oddychaniu,bo sie nakrecasz,a po co Ci to.Musisz zaakceptowac fakt ze masz nerwice inaczej nic z tego.

[Gość Fabienne]

No staram sie naparwde, ale jak mam takie jazdy to potem nie umiem juz tak realnie myslec i jest gorzej a te objawy sama nie wiem co co jest?????? jak ja mam wyjść z zaklętego kręgu???

[Gość TOLECZKA]

witam wszystkich. ja po smierci dziadka juz doszlam do siebie.czuje sie super,a jak tylko mi sie jakos slabo zrobi to lykam persen i juz jest super.wyszlam juz z tej choroby i ona juz nie wroci do mnie. pozdrawiam

[Gość aga]

Toleczko no to gratulacje. Fabienne jesli nie bedziesz pracowac nad soba zeby sie nie nakrecac,bedzie kiepsko.

[Gość Dorota W]

Fabienne ty potrzepujesz słoneczko pomocy psychologa . Daj się przekonać bo sama sobie z tym problemem nie poradzisz. Napewo nie będziesz żałowała

[Gość Dorota W]

Toleczka szczęściaro gratuluję Ci

[Gość aga]

Fabienne zgadzam sie z Dorota.

[Gość Fabienne]

Ja chętnie bym poszła do psychologa ale ja nie umiem uwierzyc ze to nerwica i co pójde do psychologa i sie ukaze ze coś przegapiłam i to coś powaznego!! ;-(((

[Gość Dorota W]

FABIENNE -psycholog ma swoje sposoby i napewno z Tobą sobie poradzi. Właśnie dlatego ,że nie umiesz uwierzyć ,że to nerwica potrzebna Ci pomoc. Nie z takimi jak Ty dają sobie radę -mówię to szczerze i prosto z serca

[Gość Fabienne]

Dobra zaraz poszukam na necie u nas w mieście czy jest jakiś psycholożek!! kurde jeszcze sie tak najadłąm na obiad ze teraz mi serce wali jak nie wiem co kosmos tak mi rośnie w żołądku ze szok!!!!

[Gość Fabienne]

Wybiore sie napewno, do psycholożki moze mi to pomoże, ale sie najadłam na obaid troche pzresadziłam i teraz mi to wszystko rośnie w żołądku i serce mi wali feeee jak ja tego nie lubie a zawsze jak sie tak najem to potem mi serce sie potyka bije biije i stop na sejunde i zas bije i tak w kółko. blehhhhh

[Gość aga]

Fabienne ciesze sie prawidlowa decyzja;)

[Gość Fabienne]

Aga a powiedz mi te potykanie sie serca moze miec coś wspólnego z przejedzeniem sie???

[Gość Dorota W]

Fabienne nie mam pojęcia czy to coś ma współnego z przejedzeniem się.Poprostu spróbuj raz się tak mocno nie najeść a sama stwierdzisz czy można to w jakiś sposób ze sobą powiązać .

[Gość aga]

Fabienne nie raczej nie powinno miec zwiazku.Bo moje tez sie potyka a ja sie nie przejadam;)