Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?

[Gość TOLECZKA]

witam czy jest tu ktos jeszcze??

[Gość MALENKA]

do toleczki to jest w 100% atak nerwicy ja tez tak mniewam ze mam taki scisk szczeki ze nie moge nic powiedziec i 10hydroxizinum to malutka dawka ja brałam 20 ale to tylko ogłupiało mnie na jakis czas trzeba by było poleczyc sie psychotrepami tak zrobiłam brałam okolo 3 lat potem dostalam stabilizator nastroju i przez 6 miesiecy go bralam a potem bylo ok wrazie duzego stresu wezme doraznie afobam i jest ok zycze zdrówka i dobrze ze masz takiego meszczyzne to wazne mój mi tez pomogł i chodzil ze mna na terapie to naprawde pomaga chociaz spotkalam sie z opiniami i to z rodziny ze jestem nie normalna to jest ból wtedy...

[Gość Pogódka]

do Izka najlepiej do psychiatry, psycholog nie ma uprawnień do wypisywania leków, a leki najlepiej brac przez jakiś czas regularnie, nie tylko w razie ataku pozdrawiam

[Gość Wiki]

Izka,radzę Ci zrobić te badania,po to choćby,żeby wykluczyć istnienie innych chorób.Będziesz spokojniejsza. Pozdrawiam.

[Gość nadra]

Mile Panie. Chociaz jestem duzo starsza od Was,rowniez przechodzilam przez ta gehenne.Do dzisiaj jeszcze to gdzies tkwi w podswiadomosci,ale najlepszym lekarstwem jest walka z tym czego sie boje.Oczywiscie ja poradzilam sobie poprzez terapie i wtedy trzeba wszystko z siebie *wyrzucic*bo to gdzies tkwi bardzo gleboko i nawet nie przypuszczamy,ze np.taki jest powod naszych lekow. Jest to bardzo trudneale jaki wynik terapi tylko od nas zalezy.

[Gość Wiki]

Witaj,Nadro.Przepraszam,że bez Pani,ale wszyscy tu posługujemy się wyłacznie nickiem.Mam 55 lat,z nerwicą zmagam się od dziecka.Proszę mi powiedzieć,czy wyleczyłaś się bez pomocy lekarzy,leków itp.Znam powód swoim lęków,były terapie,,jest psycholog.Zaznaczam,ze mam również depresję od ubiegłego roku.Stany depresyjne niestety nawracają.Jeśli możesz rozwiń bardziej czytelnie swoje sugestie.Czekam na pdpowiedź. Pozdrawiam.

[Gość CHWILOWY GOSC]

dziewczyny gdzie jestescie aga,dorota w ,fabienne.czyzbyscie juz zaleczyly swoja nerwice? odezwijcie sie na forum. pozdrawiam czesto czytalem wasze wypowiedzi choc nie pisalem,ale czulem sie tu jak w domu. wroccie do nas!!!!!!

[Gość Fabienne]

Cześć !!! Ja jestem nie wiem gdzie reszta !!!! Jakos sobie radze choć jest ciezko jak nie wiem co, kazde wyjście z domu to jak II wojna swiatowa!! biore leki na tarczyce regularnie ale sa dni kiedy mnie zbiera na maxa takie leki mnie oagrniaja ze cos sie dzieje albo ze zaraz cos sie stanie i wtedy wpadam w panike!! Np. wczoraj czułam sie nawet niezle, dziś rano juz sie zaczeło co sie poruszam albo wstane z krzesła to czuje jakies kołatanie serca, albo bije szybko to za chwile znów mocno tak bije i tak w kółko. Przed chwila zjadłam obiadek i tak troche sie najadłam i postanowiłam sie połozyć zeby odpczać i co chwila oblewa mnie takie uczucie takiej pustki jakby za chwile miało sie wszystko skończyć!! nie wiem co to jest od razu mierze tetno zeby sprawdzic ze serce bije i jest ok, cały czas mam w głowie myśli ze przeciez w kazdje chwili moze mnie stanac a ja jestem szczesliwa nawet z ta nerwica i nie chce umierac i jest mi dobrze na tym swiecie!!! nawet jakby mnie boli bo stroni e serca moze dlatego ze za duzo zjadłam i dlatego mam takie uczucia ale nie cierpie ich boje sie tego i wogóle!!!! Pozdrawiam Was goraco!!!

[plamkaa]

Jak tu żyć z tą nerwicą jak ona naprawdę przeszkadza, jest straszną chorobą. Ja dostałam dzisiaj miesiączki i czuje się strasznie, przy tym jestem mimo że biorę xetanor dość nerwowa. Nie wiem dlaczego? Po pierwsze przez to że mój ojciec lubi wypić sobie i często namawia mojego męża żeby z nim wypił, a ja tego nie lubię bo mam że wspomnienia z dzieciństwa jeśli chodzi o alkohol i się bardzo denerwuje wtedy. Czy to jest normalne?

[Gość TOLECZKA]

DO PLAMKAA ja tez bralam xetanor i ten lek mi pomogl.Jak narazie czuje sie super,ale czasem miewam tez gorsze dni,ale coz trzeba zyc. pozdrawiam.

[plamkaa]

Toleczko ja biorę już Xetanor 2 m-ce i kilka dni i czasem jak się zdenerwuję to mam biegunkę na zawołanie. A myślałam że to mi już minęło. Nie wiem jak Ty ale ja Kiedy mam miesiączkę przez pierwsze 2-3 dni a zwłaszcza w pierwszym dniu jestem bardzo nerwowa tj. np. dzisiaj aż na noc muszę wypić meliskę. Czy to normalne?

[plamkaa]

przy nerwicy.

[plamkaa]

powiedz mi Toleczko a jak u Ciebie z kontaktem z ludźmi? Przy tej strasznej chorobie?

[Gość TOLECZKA]

DO PLAMKAA ja juz leku tego nie biore od grudnia.bralam go 10 miesiecy.teraz czuje sie ok,ale jak juz wspomialam mam czasem zle dni.tez mialam takie objawy jak ty przy braniu tego leku wiec nie martw sie i glowa do gory

[plamkaa]

Toleczko a ile brałaś? Ja biorę 20 mg tj. 1 tabletkę rano po jedzeniu. Bo jak brałam wieczorem to na początku to się źle czułam i lekarka kazała rano. Tak wogóle tj. ok. Tylko jak się zdenerwuję to jest gorzej i jak mam miesiączkę to też.

[Gość TOLECZKA]

ja tez btalam jedna tabletke 20mg.Ja bralam wieczorem,ale prawidlowo powinno sie brac rano.ja bralam jeszcze przez pierwszy tydzien afobam pol tabletki na noc.ale potem tylko xetanor. narazie jest ok.wszystko minelo i modle sie by juz nie wrocilo. dziewczyny,ktore tu wczesniej pisaly zmienily forum

[plamkaa]

na jakie ? może też zobacze. Pewnie przez admin?

[plamkaa]

Toleczko mi moja lekarka powiedziała że xetanor mam brać ok. 6 m-cy. I dała mi adres dobrej psychoterapeutki? Czy chodzisz może bo ja nie chciałam ale teraz myślę o tym poważnie i chyba się umówię. Może to coś pomoże? Wiesz chciałabym móc nauczyć się radzić sobie ze stresem, umieć zapanować w sytuacjach stresowych i rozmawiać jeszcze raz rozmawiać nie dusić w sobie tego. Bo to nic nie da a jeszcze może zaszkodzić. Jeśli chodzisz na taką psychoterapię to ile taka sesja kosztuje ? Aż się boję. Może się okazać że zacznę chodzić wybulę kasy, a tu nie pomoże.

[Gość TOLECZKA]

do PLAMKI ja nigdy nie bylam na zadnym spotkaniu z psychoterapelta mysle ,ze to ma duzy i dobry wplyw na pozbycie sie z choroby. DZiewczyny teraz sa na nerwica-LUZNE ROZMOWY O ZYCIU Z CHOROBA

[Gość justa]

witajcie, mam pytanko, czy znacie jakis skuteczny lek uspokajający, ale nie na receptę, z góry dziękuje

[Gość moni2572]

Trudno powiedzieć ktory lek jest najskuteczniejszy.Na jednego działa coś co na drugiego nie ma wogóle wpływu.Spróbuj kropelki albo w syropie Nervosol,może zaparz sobie meliskę.Na niektórych dobrze działają leki homeopatyczne.

[Gość moni2572]

Dobrze też jest brać przez dłuższy czas magnez z vit.B6.Takie konkretnie działające leki sa już na receptę.

[izka28]

Justa ja biore kropelki nervosol i krople nasercowe plus magnez pije i ohydny sok pomidorowy to dobrze dziala na kołatanie serca. Gdy zbliza sie atak szybko biore krople poczym od jakiegos czasu (wypluc) nie mam az takich strasznych atakow jak wczesniej. Probuje sie narazie kurowc sama i walcze z tymi atakami. Niby bylm u psychologa raz i drugi raz jakos nie prędko mi do niego. Za duzo pytan i mam wrazenie jakby chcial zemnie najdrobniejszy szczegol wydusic z mojego zycia, czuje sie taka obnazona przy nim. Poki co nie mamkonkretnego wsparcia , mam znajomych, kuzynki itd ale nie to co bym chciala. Jakos radze sobie podobno jestem silna ( ta jasne) Pozdrawiam cieplo

[Gość aliena10]

witam Wszystkich!!! czytając wasze wypowiedzi zupełnie utożsamiaja sie z moimi odczuciami.Ja choruje od 12 roku życia( mam skurcze dodatkowe i czestoskurcze) .Najpierw lekarze mówili ze to związane jest ze wzrostem, potem przez wiele lat z dojrzewaniem, a ja umierałam kilka razy w roku,dla tak młodej osoby był to koszmar,nabawiłam się silnej nerwicy.Jedynym lekiem stał się sport. Uprawiałam go bardzo intensywnie i na kilka lat zmiejszyły mi się ataki do paru sporadycznych.Juz myślałam że wszystko przeszło , ale na nowo i ze zdwojoną siłą uderzyło mnie pół roku po porodzie. Na wiele lat wskoczyłam na nasza znerwicowaną półke i nie miałam siły z niej zejść.Mase wizyt u lekarzy i psychologów i nic.Nareszcie trafiłam na super kardiolog i wytłumaczyła mi na czym polega moja uroda serca i jak z nią dalej zyć.Szczerze mówiąc zaczełam dochodzić do siebie.Miałam straszne lęki , bałam się jeździć komunikacją miejska ( samochodem moge) w wielkich sklepach dostawałam ataków duszności paniki.Po wielu latach pracy ( sama) nad soba udało mi się w miarę opanowac moje lęki, a co za tym idzie zmiejszenia częstoskurczy.Pani doktor zaproponowała mi jeden sposób na wyłaczenia częstoskurczy ( zatrzymanie powietrza i parcie na przeponę - stolec) naprawdę pomaga.W dzieciństwie byłam na propranolu i pramolanie i w razie ataków miałam clonazepan.Nie uzalezniłam się od leków starałam sie radzic bez nich jednak jak atakowały mnie lęki panika poty dławienie omdlenia dodatkowe skurcze kołatania chocki klocki i histeria brałam uspakajacze, pomagało.Teraz radze sobie jak moge choć musze przyznać że organizm przyzwyczaja się do pewnych objawów i jak już wydaje mi się, że nie boję się, bo wiem że nic mi nie grozi, a tu łup coś nowego, nowy objaw zaskakujacy zupełnie wywołujacy straszną panikę Robiłam badania wszystko w porzadku mam tylko niski poziom magnezu i wapnia i jak uzupełniam zmiejsza mi się czestotliwość wystepowania czestoskurczy i skurczy dodatkowych.Nauczyłam sie żyć z tym choc nie zawsze jest łatwo( zwłaszcza w samochodzie w czasie jazdy) Pozdrawiam wszystkich i walczcie z nasza przypadłością nie dajcie się i wmawiajcie sobie że nic wam nie jest i zyjcie dalej to pomaga choc nie jest łatwo (też mam chwile zwątpienia).Poprostu jesteśmy bardzo wraźliwi i mocniej odczuwamy nasze dolegliwości

[Gość barbara7524]

jestem tutaj pierwszy raz na tym forum i mysle ze znajdzie sie ktos kto mi pomoze podjac jakies konkretne kroki.od pewnego czasu jak leze wieczoremw lozku to w pewnym momencie zaczyna mi tak szybko serce kolatac.musze wtedy wstac i tak gleboko pooddychac bo brakuje mi powietrza.no i smiertelnie jestem wtedy przrazona.zauwazylam tez na mojej glowie jedno male miejsce bez wlosow.jest ono naprawde niewielkie ale boje sie ze za chwile moze zrobic sie tego wiecej.nie wiem czy jedno z drugim ma jakis zwiazek ale lepiej zapytac.moze ktos tez tak mial jak ja.prosze was pomozcie mi bo mam czworo dzieci ktore mnie potrzebuja a jak tak dalej bedzie to nie wiem co moze z tego wyniknac.