Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?

[Gość olesia]

Kasiu pszykro mi ja też najlepiej się nie czuję mam 39 stopni gorączki najpierw dzieci teraz ja . Idę do męża się wygrzać haaaaaa. pa.

[Gość aga]

Kasiu strasznie mi przykro z powodu Zbyszka,trzymaj sie.

[Gość olesia]

witajcie ja sie obudziłam z gorączką do tego kołotania serducha normalnie porażka. Mam nadzieję że wy kochane czujecie się znacznie lepiej niż ja. idę się położyć. całuski. Kasiu mam nadzieje że u was ok wszystko. pozdrawiam serdecznie.

[Gość Dorota W]

WITAJCIE MOJE SŁONECZKA Dzisiejzszy dzień mam zamiar przesiedzieć przed kompem i nadrobić zaległości w czytaniu postów. Wczoaj nie zaciekawie się czułam ale liczę na to ,że dziś będzie lepiej. POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE

[Gość Dorota W]

Olesiu kładż się do łóżeczka ale od czasu do czasu daj znać co się z Tobą dzieje

[Gość aga]

Olesiu natychmiast do lozeczka,ale o nas nie zapomnij.Wygrzej sie bo na dobre cie rozlozy i co wtedy?Bedziesz jak nie upieczony placek*zalalec*i nawet pisac Ci sie nie bedzie chcialo,a tak byc nie moze.Buzka dla Ciebie i do wyrka,juz!

[Gość Dorota W]

KASIU1959- Martwię się o Ciebie.Zdaję sobie sprawę ,że po tym nieszczęściu może nie chce Ci się pisać ale przynajmniej daj znać jak się czujesz.Pozdrawiam.PA

[Gość kasia1959]

Cześć dziewczynki - odpuściło mi zupełnie - wzięłam prochy i spałam do 12.20 oczywiście do pracy nie pojechałam i tyle - ale próbuję się zbierać - zrobię coś w domu i tak powoli zacznę na nowo żyć i podnosić się - dzięki, że jeteśćie -Kasia

[Gość aga]

Kasiu1959 dobrze ze sie odezwalas,zaczynalam sie juz martwic,zreszta nie tylko ja.Takie mamy zycie,narodziny sa radoscia,smierc przykroscia,sama przechodzilam to w zeszlym roku gdy zmarla mi tesciowa.Wszystkich podnosilam na duchu,a nikt nie pomyslal o mnie jak ja sie czuje,ale to niewazne,wazniejsze dla mnie bylo to zeby Oni sie nie zalamali.Oczywiscie odczulam to na zdrowiu,ale taka juz jestem,zawsze wazniejsi sa inni niz ja.Jestesmy z Toba calym serduszkiem,tylko prosze odzywaj sie.1000 Caluskow.

[Gość aga]

Asia,Olesia,Doroto W gdzie sie podziewacie i cala reszta???????????????????

[Gość Dorota W]

Kasiu napisałam coś do Ciebie na poprzedniej stronie!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość kasia1959]

Dorotko dziękuję bardzo jesteście kochane - ja tak jakoś się próbuję trzymać teraz jeszcze muszę do dentysty a otem myślę, że spać Kasia

[Gość Dorota W]

Kasiu ja dentystę zaliczyłam wczoraj .Następną wizytę mam w piątek i to konic wizyt. Sama sobie zafundowałam 3-fazowe wybielanie--super efekt-polecam

[bogie]

Witajcie po tygodniowej nieobecności pozdrawiam wszystkich. Przeczytałam wasze rozmowy i Kasiu serdecznie Ci współczuję z powodu śmierci Zbyszka. Są przed Tobą trudne chwile ale możesz na mnie liczyć. Gdybyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy to mów. Widzę, że mamy na Forum nowych gości, których serdecznie witam. U mnie jakoś. Po ostatnim dołku wróciłam do pracy i w tej chwili jestem na etapie eliminacji źródeł moich dołków. Jak znajdę przyczynę to podejrzewam, że nie będę musiala żreć prochów i wszystkie objawy złego samopoczucia miną. Trzymajcie kciuki

[Gość aga]

BOGIE pewnie ze bedziemy trzymac kciuki.

[bogie]

Aga a co u Ciebie

[Gość aga]

Spoko daje rade.Jutro jade do psychiatry po kolejna dawke lekow i wizyte hehehe.Radze sobie jakos,dzieki ze pytasz.Dawno Cie nie bylo,dobrze ze jestes!

[Gość aga]

Chyba juz Wszyscy spicie,wiec ja tez sie klade DOBRANOC KOCHANI.

[Gość Dorota W]

WITAJCIE KOCHANI Aga was wczoraj pożegnała a ja dzisiaj przywitałam. Teraz czekam na pierwszego skarba ,który się odezwie. Jestem ciekawa kto to będzie

[Gość iwona]

Niespodzianka Dorotko! to ja :) ale tylko na moment bo mąż mnie pogania.Kasiu trzymaj się kochana Bogi jesteśmy z Tobą,dasz radę Dorotko,ja u dentysty robię to samo:) choć nie do końca..leczę i równocześnie wybielam martwe zęby,faktycznie efekt super:) uściski...nie mam czasu kochane na pisanie,może pózniej

[Gość aga]

Wiajcie wrocilam od psychiatry,przepisala mi dalej leki i zwiekszyla dawke.Jutro kazala mi isc do psychologa.Narazie nie zgodzilam sie na szpital,chciala mnie polozyc.Kurcze co dzisiaj za pogoda,boli mnie glowa od rana. A co u Was?????

[Gość Dorota W]

aga witaj serce ty moje

[Gość aga]

OJ Dorsiu W to Ty jestes serce moje hehehe. Jak tam skarbie??????????????????????? Naprawde nie wiem co mam z tym wszystkim zrobic,teraz mam metlik w glowie hmm.

[Gość iwona]

Co tu dziś takie pustki??? u mnie nastrój umiarkowany co znaczy,że idzie ku dobremu :) Kasiu jak się czujesz po ostatnich przeżyciach? Wojtek,przestałeś się odzywać daj znać co z Tobą.. Dorka,b-45...brakuje mi Was ,odezwijcie się O Dorotce i Adze nie mam co wspominać bo wciąż o Was myślę wy moje pocieszycielki :) Uściski dla wszystkich nerwusków :)

[Gość Dorota W]

AGA-prześpij się z tym problemem .Jutro po wizycie u psychologa nabierzesz pewności co z tą sprawą dalej zrobić.Jeżeli to będzie konieczne to nie zastanawiaj się i zdecyduj się na szpital.To nie jest takie straszne a wiem to z własnego doświadczenia.Leżałam w szpitalu 4-krotnie i możesz mi wierzyć,że dzięki temu chyba jeszcze jestem na tym świecie i mogę z Wami pisać. Mam nadzieję ,że postąpisz zgodnie ze swoimi zasadami i własnym rozsądkiem. Wierzę w Ciebie Aguś.Narazie poczekajmy z tym do jutra PS..Uwielbiam wizyty u psychologa !!!!!!!!!!!